SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Coraz większe oszczędności Polaków. Niewielka skłonność do ryzyka

Polacy oszczędzają coraz więcej. Jak policzył Narodowy Bank Polski oszczędności Polaków pod koniec zeszłego roku wyniosły 850 mld zł i wciąż rosną. Większość z nich inwestowana jest jednak w sposób zachowawczy. Bezpiecznie, więc bez szans na spektakularne zyski.

W I kwartale 2014 r. Polacy powiększyli oszczędności o kolejne 38,3 mld zł ‒ wynika z najnowszego raportu NBP. W tym roku przybywa ich znacznie szybciej niż w zeszłych latach, bowiem w I kwartale zeszłego roku zdołaliśmy zaoszczędzić 4 mld zł mniej niż w tym roku.

‒ Przede wszystkim warto zaznaczyć, że tak naprawdę niemal każdy z nas deklaruje chęć do oszczędzania, ale wychodzi to mniej niż połowie z nas ‒ mówi Norbert Duczkowski, dyrektor biura produktów inwestycyjnych Getin Noble Bank. ‒ Istnieje olbrzymia dysproporcja między tym, ile chcielibyśmy oszczędzać, a tym, ile faktycznie oszczędzamy.

Oszczędzane pieniądze, jak podaje NBP, w ok. 40 proc. trafiały na bankowe lokaty ‒ łącznie 14,9 mld zł w I kwartale.

‒ Są to najpopularniejsze i najbardziej płynne metody, które umożliwiają wycofanie zgromadzonych środków w każdym momencie, to powoduje jednak, że długofalowe oszczędzanie nie jest aż tak efektywne ‒ ocenia Norbert Duczkowski.

Wśród Polaków popularne jest też inwestowane w akcje i inne udziały kapitałowe, których w I kwartale nabyto łącznie za kwotę 17,6 mld zł. Zwykle są to fundusze dłużne o ograniczonym ryzyku inwestycyjnym.

‒ Obserwujemy zwiększone napływy do funduszy inwestycyjnych, a te napływy powinny jeszcze rosnąć w związku z potencjalnymi obniżkami stóp procentowych ‒ podkreśla Duczkowski. ‒ Natomiast warto także zauważyć, że stałą popularnością wśród klientów cieszą się także długofalowe programy oszczędnościowe, które są bardzo często przygotowane w formie ubezpieczeń na życie i dożycie.

Wybierając metodę oszczędzania, Polak zazwyczaj nie lubi działać pochopnie. Badamy rynek, obserwujemy oferty, a potem na ogół idziemy jeszcze po poradę do specjalisty.

‒ Duży wpływ na to, jakie produkty wybierają klienci, mają doradcy bankowi, którzy proponują głównie rozwiązania bezpieczne ‒ mówi Norbert Duczkowski. ‒ Biorą pod uwagę skłonność klientów do ryzyka i dużą zachowawczość zarówno wyborze, jak i podejmowaniu jakiegokolwiek ryzyka inwestycyjnego.

Wielkich zmian w polskich sposobach oszczędzania nie powinniśmy więc oczekiwać. Polak woli zarabiać mniej, ale za to bezpiecznie.

‒ Są to głównie fundusze pieniężne i fundusze obligacji, najczęściej polskie ‒ informuje dyrektor Duczkowski. ‒ Czasami daje się przekonać inwestującego do funduszu obligacji korporacyjnych, które osiągają bardzo fajne stopy zwrotu, jednak ryzyko inwestycyjne jest już wyższe. W przypadku klientów zamożniejszych ryzyko jest wybierane w zależności od tego, w jaki sposób kształtuje się portfel inwestycyjny danego klienta.

Dołącz do dyskusji: Coraz większe oszczędności Polaków. Niewielka skłonność do ryzyka

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
malina
moja skłonność do ryzyka jest chyba jeszcze mniejsza ;) nie wiem w co dalej iść więc na razie szukam najlepszego konta oszczędnościowego :) na poradniku inwestowania mają parę rad na ten temat.
0 0
odpowiedź