Fakt "bije" Gazetę Wyborczą"

Według najnowszych danych ZKDP średnia sprzedaż, wydawanego przez Axel Springer Polska, dziennika "Fakt" w grudniu wyniosło 536 369 egzemplarzy. To najwyższa średnia miesięczna sprzedaż prasy codziennej, jaką zanotowało ZKDP przez 10 lat swojej działalności. Fakt zyskał pozycję pierwszego dziennika na rynku polskim, wyprzedzając drugą w kolejności "Gazetę Wyborczą"o przeszło 100 tysięcy egzemplarzy. Sprzedaż "Gazety" w grudniu 2003 roku wyniosła 432.899 egz. i była o 1,56 proc. wyższa niż rok wcześniej.

Na trzecim miejscu w grudniu uplasował się "Super Express" ze sprzedażą 267.191 egz., czyli o 3,3 proc. niższą niż w grudniu 2002 roku.

Natomiast średnia sprzedaż "Rzeczpospolitej" wzrosła w ostatnim miesiącu 2003 roku o 0,1 proc. do 188.286 egz.

W porównaniu do listopada sprzedaż Faktu wzrosła o ponad 43 procent. Jak pokazują szczegółowe dane ZKDP rozpowszechnianie Faktu we wszystkie dni tygodnia (oprócz wydania piątkowego) jest najwyższa na rynku. Szczegółowe dane o średnim łącznym rozpowszechnianiu płatnym za grudzień 2003 prezentują się następująco:

Poniedziałek 556 587 egz.
Wtorek 472 615 egz.
Środa 564 493 egz.
Czwartek 702 593 egz.
Piątek 522 912 egz.
Sobota 441 057 egz.

Dla "Gazety Wyborczej" komentuje Edward Korbel, analityk domu mediowego MindShare

Pobieżna analiza grudniowych wyników sprzedaży dzienników dowodzi, że główne tytuły nie poniosły wielkiego uszczerbku na rzecz "Faktu". Ich spadki nie sumują się na grudniowy wzrost sprzedaży tego tytułu. Należy przypuszczać, że większe straty poniosły gazety lokalne. Być może jest także prawdą to, co zapowiadał wydawca przed debiutem gazety, że poszerzy ona rynek o nowych czytelników, którzy nie kupowali dotychczas żadnego tytułu. Wynik "Faktu" świadczy o tym, że nasz rynek prasy normalnieje. W żadnym kraju poważna prasa nie przewodzi w sprzedaży. Udowadnia to także, że tak jak inne artykuły konsumpcyjne, gazeta nie może funkcjonować bez wsparcia reklamowego. Jeśli "Fakt" utrzyma pierwszą pozycję, to spadną koszty dotarcia do odbiorców, co stworzy presję na ceny reklamy w prasie. "Fakt" na razie nie odebrał wielu czytelników "Gazecie Wyborczej", ale być może odbiera jej przyszłych czytelników, zwłaszcza tych, którzy nie mają czasu na analizy, ale chcą, aby gazeta podsuwała im odpowiedzi i gotowe rozwiązania.