SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Spółka z holdingu alkoholowego Palikota i Wojewódzkiego pożycza od internautów. Co na to KNF?

Pod hasłem „Bunt finansowy” spółka Tenczynek Dystrybucja z holdingu Manufaktura Piwa Wódki i Wina od miesięcy prowadzi emisje pożyczek społecznościowych. Przygląda im się Komisja Nadzoru Finansowego. Janusz Palikot tłumaczy, że spółki nie chcą finansować banki, a potrzebuje pieniędzy na szybki rozwój. - KNF, co do zasady nie prowadzi postępowania ws. Buntu Finansowego, bo z zgodnie z prawem nie zajmuje się pożyczkami - podkreśla.

Tenczynek Dystrybucja, jedna z głównych spółek zależnych Manufaktury Piwa Wódki i Wina, za którą stoją m.in. Janusz Palikot i Kuba Wojewódzki, kończy właśnie kolejną transzę pożyczek społecznościowych pod hasłem „Bunt finansowy”.

Firma chce pozyskać pieniądze na 12 miesięcy, jedna osoba może pożyczyć do 35 tys. zł. Im wyższa kwota, tym atrakcyjniejsze odsetki w skali roku:
- od 1 000 do 4 999 zł - 14,5 proc.,
- od 5 000 do 9 999 zł - 15 proc.,
- od 10 000 do 19 999 zł - 15,5 proc.,
- od 20 000 do 35 000 zł - 15,5 proc.

Spółka kusi potencjalnych pożyczkodawców także dodatkowymi korzyściami: voucherami wynoszącymi od 100 do 500 zł do sklepu internetowego Browaru Tenczynek, zniżkami w jego sklepie stacjonarnym, a w ramach najwyższego progu pożyczkowego - także zwiedzaniem browaru i darmowym obiadem w restauracji Taproom. Zapisy pożyczkodawców rozpoczęły się 23 marca, potrwają do końca mieniąca

Firma Palikota pożycza na zakupy i marketing

Na co Tenczynek Dystrybucja pożycza pieniądze? Spółka wylicza, że przede wszystkim na bieżącą działalność, m.in. na zakupy wyrobów alkoholowych produkowanych przez Manufakturę Piwa, Wódki i Wina i jej spółki zależne oraz na marketing.

To już piętnasta emisja pożyczek. Janusz Palikot regularnie zachęca do nich na swoich profilach społecznościowych.

Tenczynek Dystrybucja podkreśla, że z wcześniejszych emisji pożyczek pozyskał 36,75 mln zł od 3,1 tys. osób, wypłacił im jak dotąd 1,74 mln zł. odsetek. Jako najważniejsze zabezpieczenie spłaty wskazuje prawa do kilku znaków towarowych: BUH (wycenionego w połowie ub.r. na 35,28 mln zł), Piwo Świeże dziś z Browaru Tenczynek (wycenionego w połowie ub.r. na 5,34 mln zł) i Tenczyńska Okovita (2,95 mln zł).

Firma według wstępnych danych w pierwszych trzech kwartałach ub.r. zanotowała 32,44 mln zł wpływów i 19 proc. marży sprzedażowej.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

- Jesteśmy już obecni w najważniejszych sieciach handlowych w Polsce, a w jednej z największych uzyskaliśmy możliwość tworzenia autorskiej półki produktów alkoholowych i bezalkoholowych z wyłącznością w kilku segmentach. Łącznie to już kilkadziesiąt pozycji, do których dołączają nowe produkty kategorii towarów szybko rotujących - opisuje spółka. - Kolejnym celem na 2023 rok jest zwiększenie własnej dystrybucji numerycznej poprzez sukcesywną budowę zespołu sprzedażowego, działającego w segmencie detalicznym oraz branży gastronomicznej - zapowiada.

Palikot o „śledzeniu”: KNF nie zajmuje się pożyczkami

Rzecznik Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego Jacek Barszczewski, pytany przez Money.pl, stwierdził, że „działalność spółki Tenczynek Dystrybucja jest śledzona z uwagą przez UKNF i jest analizowana pod kątem formuły finansowania jej bieżącej działalności operacyjnej”.

Tenczynek Dystrybucja w przesłanym oświadczeniu zapewnił, że wykorzystywany przez firmę model pożyczek społecznościowych „jest zgodny prawem oraz wytycznymi KNF i UOKiK”, a spółka stara się szczególnie, „aby nasz przekaz był zrozumiały dla każdego potencjalnego zainteresowanego, a nasza działalność jak najbardziej transparentna”.

Janusz Palikot powiedział Money, że spółka posiłkuje się niewielkimi pożyczkami od osób fizycznych, ponieważ banki „mają swoje procedury i wymagania”. - Jedne wymagają rentowności na poziomie np. trzech lat, a drugim przeszkadza struktura naszego biznesu i setki zaufanych inwestorów - opisał.

Jego zdaniem oferowane przez Tenczynek Dystrybucję oprocentowanie nie jest wysokie przy obecnej inflacji, a pożyczający mogą w ten sposób ochronić przed nią swoje oszczędności. - Aby sfinansować tak duży wzrost, potrzebuję pieniędzy. Banki nas nie finansują, na giełdę nas nadal nie dopuszczono, bo mają wątpliwości. Z czego mam się utrzymać? - pyta biznesmen. I zapowiada, że Manufaktury Piwa Wódki i Wina z ok. 100 mln zł skonsolidowanych przychodów w ub.r. może urosnąć trzy-czterokrotnie w 2023 r.

Do tekstu Money Janusz Palikot odniósł się w czwartek. - KNF, co do zasady nie prowadzi postępowania ws. Buntu Finansowego, bo z zgodnie z prawem nie zajmuje się pożyczkami. UOKiK, który ma uprawnienia do tego oświadczył, że nie dostał żadnych skarg na ten projekt - wyliczył.

- Z naszych doświadczeń wynika, że w przypadku kontroli KNF kontaktuje się ze Spółką, zadaje pytania, informuje o postępowaniu, jeśli takowe ma miejsce. Do dzisiaj żadna korespondencja z KNF ani UOKIK nie trafiła do Spółki, co nie dziwi, bo nie ma powodu do jakiegokolwiek niepokoju - stwierdził biznesmen.

Zapewnił też, że Tenczynek Dystrybucja rozliczyła wszystkie emisje pożyczek sprzed ponad roku, a spora część z tych inwestorów pożyczyła spółce pieniądze w ramach kolejnych transzy.

Manufaktura Piwa Wódki i Wina nadal przed debiutem giełdowym

Przed rokiem Manufaktura Piwa Wódki i Wina w ramach oferty publicznej sprzedała swoje nowe akcje za 75,2 mln zł. Kupili je wyłącznie drobni inwestorzy, na jedną trzecią oferowanych walorów nie było chętnych.

Spółka zapowiadała, że latem chce zadebiutować na bocznym rynku warszawskiej giełdy, ale nada do tego nie doszło. W styczniu br. Janusz Palikot w liście do inwestorów tłumaczył to wieloma niezbędnymi formalnościami, m.in. zmianą statutu  i przygotowaniem obszernego dokumentu informacyjnego.

Przed emisją sprzed roku Janusz Palikot, bezpośrednio i poprzez spółkę Kresy, miał akcje stanowiące 33,24 proc. kapitału i 38,19 proc. głosów na walnym zgromadzeniu Manufaktury Piwa Wódki i Wina. Znaczącymi inwestorami byli też Kuba Wojewódzki (8,53 proc. kapitału i 7,22 proc. głosów na walnym) i Dariusz Chrząstowski (9,07 proc. kapitału i 9,9 proc. głosów).

Oprócz Tenczynka Dystrybucji do holdingu Manufaktura Piwa Wódki i Wina należą spółki Tenczyńska Okovita, Tenczynek Świeże, Tenczynek Bezalkoholowe, Doctor Brew i BUH Distillery.

Dołącz do dyskusji: Spółka z holdingu alkoholowego Palikota i Wojewódzkiego pożycza od internautów. Co na to KNF?

5 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
janusze
Skąd brać pieniądze? Najlepiej z własnej kieszeni, albo od inwestora, który takie grosze jak 30 czy 100 mln na rozwój sensownego biznesu wyłoży w jednej transzy. A zbieranie społecznościowe budzi w tym przypadku wątpliwości, przede wszystkim z powodu niewiedzy osób inwestujących - to często ludzie którzy nie rozróżniają netto od brutto, a nagle marzy im się inwestowanie i dochód pasywny, o którym wszyscy obecnie plotom w reklamach w mediach społecznościowych. Jedno jest pewne: zyska na tym jeden Janusz.
24 5
odpowiedź
User
ciekawe
łańcuszek?
15 5
odpowiedź
User
Oho!
Następna firma, której zabezpieczeniem są logotypy warte dziesiątki milionów złotych :D
0 0
odpowiedź