Około 5 mln osób ogląda kanały lokalne

Aby sprawdzić zasięgi kanałów lokalnych, KIM przeprowadził badanie ilościowe, wywiad telefoniczny, realizowane w trybie ciągłym przez wszystkie dni w roku, od poniedziałku do niedzieli (z wyjątkiem świąt). Średnia długość wywiadu to 10 minut. Wykorzystano numery telefonów komórkowych wygenerowane losowo. Instytut zapewnia, że wykorzystano losową, reprezentatywną próbę dla mieszkańców Polski powyżej 15 roku życia. W każdym miesiącu średnio 11 900 osób. Łącznie przeprowadzono 120 547 wywiadów telefonicznych z mieszkańcami wszystkich województw.

W badaniu uwzględniono zasięgi telewizji lokalnych, które rozpoczynały działalność jako stacje dostępne w sieciach kablowych (np. TV Regionalna.pl z Lubina wchodzi obecnie także w skład multipleksu eksperymentalnego naziemnej telewizji cyfrowej). - Uzyskane odsetki wskazań oglądalności poszczególnych telewizji lokalnych są ekstrapolowane na ogół mieszkańców Polski i poszczególnych województw, dzięki czemu uzyskujemy szacunkową wielkość widowni telewizji lokalnych na poziomie całej Polski i województw - wyjaśnia KIM. Od czerwca badano popularność TVP3, ale wyników nie uwzględniono w prezentacji.

4,9 mln osób oglądało stacje lokalne

Z opublikowanych przez KIM danych wynika, że od 5 sierpnia ub.r. do 28 lutego br. 5,2 mln osób od 15 roku życia oglądało przynajmniej jedną stację lokalną. Od 5 sierpnia zeszłego roku do 31 lipca br. było to 4,9 mln. W pierwszym z analizowanych okresów całkowity zasięg oglądalności telewizji lokalnej wyniósł 7,8 mln osób, a w drugim 6,7 mln. Średnia liczba oglądanych stacji lokalnych wyniosła odpowiednio w tych okresach 1,5 i 1,4.

- Zmiany w szacowanej liczbie widzów stacji lokalnych wynikają nadal w dużej mierze ze zmian wprowadzonych w toku realizacji badania do list stacji. Jednocześnie jednak, wyniki dla okresu do 31 lipca 2023 obejmują już częściowo okres wakacyjny, w którym mniejsza liczba widzów telewizji jest zjawiskiem obserwowanym i potwierdzonym w innych niezależnych pomiarach oglądalności telewizji. Liczba widzów stacji lokalnych jest obecnie szacowana w oparciu o dużą próbę, której rozłożenie na nieomal 12 miesięcy pozwala na uzyskanie uśrednionego wyniku  coraz lepiej opisującego rzeczywistość - tłumaczy KIM.

Najpopularniejsze kanały lokalne

Liderem rynku lokalnych kanałów jest Telewizja WTK z Poznania. Od 5 sierpnia 2022 roku oglądało ją 323 567 tys. osób, co przyniosło 6,7 proc. udziału widzów poszczególnych stacji w ogóle widzów stacji lokalnych (4,9 mln). Kolejne miejsca zajęły: Lubelska.tv (307 072, 6,3 proc.), TV Olsztyn (303 643, 6,2 proc.), TV Toya z Łodzi (154 154, 3,2 proc.) oraz Teletop Telewizja Gorzów (138 604, 2,8 proc.).

Dzięki popularności Telewizji WTK, właśnie w województwie wielkopolskim, stacje lokalne cieszą się największą popularnością (14 proc. udział). Dalej znalazły się: śląskie (9 proc.), dolnośląskie (10 proc.), mazowieckie (8 proc.) i lubelskie (8 proc.). Chętniej kanały lokalne oglądają kobiety (55 proc.). W grupie 65+ (32 proc.) widownia takich telewizji jest największa. To często osoby z wykształceniem podstawowym lub zasadniczym (44 proc.) z miast do 100 tys. mieszkańców (39 proc.). Ponad połowa (53 proc.) z nich nie pracuje. Raport zostanie w całości zaprezentowany w poniedziałek na konferencji Polskiej Izby Komunikacji Elektronicznej, zrzeszającej sieci kablowe.

Lokalne telewizje chcą wsparcia i badań telemetrycznych

Niedawno pisaliśmy, że w przeciwieństwie do Stanów Zjednoczonych i Francji w Polsce nie ma zbyt wielu stacji lokalnych, które koncentrują się na newsach. - Trudno porównywać rynek polski do amerykańskiego, stacje lokalne w USA działają na większych i mocniejszych rynkach, no i przede wszystkim są badane telemetrycznie przez Nielsena. To jest natomiast wartościową walutą dla reklamodawców. Natomiast stacje lokalne we Francji korzystają z różnych form wsparcia publicznego, czego polskie stacje lokalne póki co nie mają zapewnionego. Jako środowisko zrzeszone w PIKE liczymy, że wkrótce to się zmieni i zostanie powołany Fundusz Telewizji Lokalnych, który będzie wspierał nasze stacje, które są ważnym ogniwem w budowaniu społeczeństwa obywatelskiego i demokracji – oceniał w rozmowie z Wirtualnemedia.pl szef Telewizji WTK Krzysztof Szydłowski.

Zapewniał, że jego firma dobrze prosperuje, ale precyzyjne badania na temat oglądalności są potrzebne. - WTK jest w całkiem dobrej kondycji, choć ciągle szukamy nowych źródeł przychodów. Naszym głównym celem jest rozbudowa dystrybucji sygnału na cały kraj i włączenie w badanie telemetryczne prowadzone przez Nielsena.  Wierzymy, że dobrze redagowane informacje lokalne i regionalne będą zyskiwały na popularności, natomiast póki co stacje lokalne potrzebują wsparcia ze środków publicznych i dostępu do badań telemetrycznych - zauważył prezes Telewizji WTK.

W ramówce stacji działającej od 1996 roku można znaleźć m.in. program informacyjny „Puls dnia”, „Serwis Komunikacyjny”, „Prognozę Pogody”, magazyn publicystyczny „Otwarta antena”. Nie brakuje serwisów sportowych, a także programów dokumentalnych („Tajemnice Poznania”, „Mój Poznań, moja Wielkopolska”, „Wielkopolska z lotu ptaka”). To jeden z największych nadawców lokalnych w kraju. Niektóre kanały tylko raz albo dwa razy w tygodniu emitują serwisy informacyjne. Zdarza się, że opierają swoje przychody na ścisłej współpracy z lokalnymi politykami.