TVN7 odlicza czas do końca koncesji i apeluje do widzów
KRRiT znów nie podjęła decyzji w sprawie przedłużenia koncesji dla TVN7. TVN Grupa Discovery rozpoczęła kampanię w tej sprawie. Za pośrednictwem m.in. aplikacji HbbTV apeluje do widzów o słanie e-maili do rady. TVN7 odlicza też czas pozostały do końca koncesji.
We wtorek po raz drugi członkowie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji próbowali podjąć decyzję w sprawie koncesji dla TVN7. Głosy rozłożyły się tak samo jak podczas pierwszego głosowania. Za przedłużeniem koncesji opowiedzieli się: przewodniczący Witold Kołodziejski, wiceprzewodnicząca Teresa Bochwic i Elżbieta Więcławska-Sauk. Przeciwko byli: Andrzej Sabatowski i prof. Janusz Kawecki. Do przedłużenia koncesji potrzeba czterech głosów. Powołani przez prezydenta członkowie KRRiT uważają, że TVN7 łamie ustawę o radiofonii i telewizji. Zabrania ona bowiem, żeby polską koncesję otrzymał podmiot spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.
TVN formalnie należy do Polish Television Holding z siedzibą w Amsterdamie, ale koncern ten jest kontrolowany przez amerykański Discovery. TVN w materiałach o koncesji dla TVN7 przypomina wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy o prawach nabytych, które padły po tym jak zawetował ustawę nazywaną „Lex TVN”. Gdyby przepisy weszły w życie, to Discovery miałby blisko pół roku na odsprzedanie większościowego pakietu udziałów w stacji. Pałac Prezydencki liczy, że członkowie KRRiT zmienią zdanie, aby nie utrudniać głowie państwa ofensywy dyplomatycznej przed możliwym atakiem Rosji na Ukrainę.
Kampania wizerunkowa TVN7
We wtorek wieczorem na antenie TVN7 rozpoczęła się kampania informacyjna związana z koncesją TVN7. W spocie gwiazdy stacji zapraszają do wspólnej zabawy, a także przypominają, że kanał może niedługo zakończyć nadawanie. Kampania została zainicjowana przez nadawcę w związku z przedłużającym się procesem rekoncesyjnym Siódemki. Do wygaśnięcia obowiązującej koncesji pozostaje kilkanaście dni. Od środy 9 lutego spot będzie emitowany we wszystkich kanałach TVN Grupa Discovery.
Nadawca informuje, że spot wizerunkowy TVN7 wprowadza odbiorców w bajkowy świat, w którym wszystko jest możliwe. Akcja toczy się na planie „fabryki snów" – miejsca, gdzie realizowane są programy, seriale, na scenie i w kulisach, gdzie zarówno widzowie, jak i bohaterowie produkcji TVN7 spotykają się we wspólnej zabawie.
- Siódemka to kanał rozrywkowo-filmowy, który od początku stawiał sobie za cel dostarczenie widzom przyjemności, oderwanie się od codzienności i wszystkiego co nas przytłacza – złych wiadomości, inflacji, pandemii. Konsekwentnie realizujemy politykę programową w oparciu o potrzeby naszej widowni. Nasi widzowie mają wpływ na program, ale też mogą stać się jego częścią. W spocie wiosennej oferty programowej padają słowa „Tu można kochać bez granic i pozostać sobą, albo być zupełnie kimś innym. W Siódemce spełniają się marzenia!" – te słowa to wypowiedzi naszych widzów, ale i bohaterów naszych produkcji, bo dla niektórych zarówno zawodowo jak i prywatnie marzenia stały się faktem - stwierdziła Katarzyna Mazurkiewicz, dyrektor programowa TVN7.
Zobacz także: Co czeka TVN7 bez emisji naziemnej? „Szacujemy, że straci połowę widowni”
Muzykę do spotu skomponowali Bartłomiej Zaborowski i Wojciech Urbański. W klipie zobaczymy bohaterów największych i najbardziej lubianych produkcji TVN7: Małgorzatę Sochę, Julię Kamińską, Filipa Bobka, Adrianę Kalską, Mateusza Mosiewicza, Barbarę Garstkę, Małgorzatę Heretyk, Ernesta Musiała, byłych mieszkańców Hotelu Paradise, a także Milenę Kucińską – naszą widzkę, która odpowiedziała na akcję Siódemki, dołączając do zabawy ogłoszonej przez social media dla fanów kanału.
- Odebranie darmowej rozrywki najbardziej uderzy w zwykłego widza. Emitując spot chcemy uświadomić naszym widzom, że ich ulubione programy, seriale i bohaterowie mogą wkrótce zniknąć z ekranu. Prosimy ich więc o wsparcie. Mogą realnie pomóc apelując do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o przyznanie nam koncesji na kolejny okres - dodaje szefowa TVN7.
TVN Grupa Discovery prosi widzów o wsparcie
Widzowie mogą wyrazić solidarność z kanałem zwracając się do KRRiT o niezwłoczne przyznanie koncesji. W naziemnej telewizji cyfrowej ruszył serwis HbbTV.
Osobom z dostępem do telewizji hybrydowej (z telewizorami podłączony do internetu) wyświetla się komunikat: „Za 17 dni darmowy kanał TVN7 przestanie być dostępny. Kliknij, aby dowiedzieć się więcej”. Po wybraniu czerwonego przycisku na pilocie telewizora uruchamia się serwis HbbTV. Można w nim znaleźć adres e-mailowy KRRiT służący do składania skarg na nadawców. TVN Grupa Discovery radzi, aby pod ten adres napisać wiadomość w obronie TVN7. Drogą naziemną na antenie TVN7 wyświetlany jest też pasek z informacją o możliwości kierowania skarg do KRRiT.
Temat koncesji dla TVN7 był też poruszany we wtorek na antenie TVN24 i „Faktów” TVN. W trakcie serwisów informacyjnych reporter relacjonował posiedzenie KRRiT bez rozstrzygnięcia. Relację na żywo w sprawie koncesji dla TVN7 sprzed budynku KRRiT przygotowała też dla „Faktów” TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska.
Edward Miszczak: apelujemy do naszej widowni
- Nadawanie TVN7 jako kanału bezpłatnego dla wszystkich polskich widzów telewizji naziemnej możliwe jest wyłącznie na podstawie koncesji przyznawanej przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji (KRRiT), na którą TVN Grupa Discovery czeka od ponad roku. Jeśli KRRiT nie wyda decyzji o przedłużeniu koncesji dla TVN7, co jest jej obowiązkiem wynikającym z prawa, widzowie utracą bezpłatny dostęp do największego kanału rozrywkowego w Polsce. Wielu z nich zostanie całkowicie pozbawionych możliwości oglądania stacji - informuje w komunikacie TVN Grupa Discovery.
W środę rano w TVN24 o zagrożeniu utraty koncesji naziemnej przez TVN7 mówił Edward Miszczak, członek zarządu i dyrektor programowy TVN. - Dzisiaj apelujemy do naszej widowni. Ten kanał może zniknąć z dystrybucji naziemnej za kilkanaście dni, bo znowu Krajowa Rada - po TVN24 - teraz zajmuje się odnowieniem koncesji Siódemki i nie ma przekonania, że ten kanał powinien dalej funkcjonować - stwierdził.
Podkreślił, że nie ma żadnej merytorycznej podstawy do nieprzedłużenia koncesji TVN7. - Zwróciliśmy się do jedynego czynnika, który może jeszcze zafunkcjonować, czyli do naszych widzów. Jeśli państwo chcą tego kanału dalej, to proszę wysyłać maile na adres Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji – zaapelował.
Koncesja TVN7 wygasa za 16 dni. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji we wtorek ponownie nie podjęła decyzji o jej przedłużeniu. Dyrektor programowy TVN Edward Miszczak zaapelował do widzów o wysyłanie maili do KRRiT w sprawie koncesji TVN7.
— tvn24 (@tvn24) February 9, 2022
ZOBACZ⤵https://t.co/6K4Df7xdNT
Jeśli KRRiT nie przedłuży koncesji, to po 25 lutego TVN7 zniknie z naziemnej telewizji cyfrowej, ale będzie dalej nadawać w sieciach kablowych i na platformach cyfrowych dzięki holenderskiej licencji. Nadawca już emituje zapowiedzi programów na przykład na 28 lutego.
- Jest to sytuacja bez precedensu – dotychczas nie było przypadku, w którym KRRiT nie przedłużyła istniejącej koncesji naziemnej pomimo spełnienia wszystkich warunków przez nadawcę. Brak przyznania polskiej koncesji przez KRRiT uderza przede wszystkim w widzów, pozbawiając ich najpopularniejszego kanału rozrywkowego, który codziennie wybierają miliony Polaków. Jedna trzecia widzów ogląda go za pośrednictwem telewizji naziemnej - dodaje TVN Grupa Discovery.
TVN7 miał 3,60 proc. udziału w rynku telewizyjnym w 2021 roku (dane Nielsen Audience Measurement).
Dołącz do dyskusji: TVN7 odlicza czas do końca koncesji i apeluje do widzów