Pomimo odwołania prognozy Internet Group spodziewa się zysku w całym 2008 r.
Spółka Internet Group, która odwołała w czwartek prognozy finansowe na 2008 i 2009 r., spodziewa się, że cały bieżący rok zamknie zyskiem netto w wysokości kilku milionów złotych, poinformował prezes Ryszard Wojciechowski .
"Jesteśmy przekonani, że pomimo trudnej i nieprzewidywalnej sytuacji na rynku, w całym 2008 r. wypracujemy zysk netto, najprawdopodobniej w wysokości kilku milionów złotych" - powiedział Wojciechowski.
W czwartek rano spółka odwołała swoje prognozy finansowe, które zakładały osiągnięcie w 2008 r. zysku netto przypadającego na akcjonariuszy jednostki dominującej w wysokości 13,2 mln zł, a w 2009 r. 33,3 mln zł. Przychody miały wynieść odpowiednio 416,1 mln zł i 461 mln zł. Powodem odwołania prognozy były przede wszystkim pogorszenie sytuacji na rynku reklamowym oraz zmiany kursów walut.
Narastająco w I-III kw. 2008 roku grupa miała 0,41 mln zł straty przypisanej akcjonariuszom jednostki dominującej wobec 5,37 mln zł zysku rok wcześniej przy obrotach odpowiednio 23,38 mln zł wobec 153,19 mln zł.
W III kw. skonsolidowana strata wyniosła 1,3 mln zł, co jest m.in. efektem zwiększeniem kosztów finansowych.
"Wynik netto jest wciąż obciążony kosztami finansowymi w kwocie 1,47 mln zł, związanymi z obligacjami, których spłata miała być sfinansowana z nowej emisji akcji planowanej na II kwartał 2008 roku" - poinformował Wojciechowski. Emisja nie doszła jednak do skutku ze względu na załamanie na rynku finansowym.
Spółka wypracowała zmianę zadłużenia z krótkoterminowego na długoterminowe: 5-letni kredyt i 7-letnie obligacje. Jednak jeszcze dwa pierwsze miesiące czwartego kwartału mogą być obciążone podobnymi kosztami finansowymi.
Według Wojciechowskiego, Internet Group planuje w przyszłym roku spłacić 5-letni kredyt w wysokości 19 mln zł, żeby zmniejszyć koszty obsługi długu.
"Cały czas bierzemy pod uwagę emisję z prawem poboru, lub kierowaną do jednego z obecnych akcjonariuszy" - powiedział Wojciechowski. Według niego, w I kw. spółka będzie obserwować sytuację na rynku kapitałowym i, jeśli zaobserwuje poprawę, to w połowie roku może przeprowadzić emisję.
W przypadku przedłużającego się kryzysu na giełdzie, spółka planuje sprzedać jedno ze swoich aktywów. "Prowadzimy już w tym kierunku rozmowy, ale na razie wyłącznie sondażowe" - powiedział prezes Internet Group.
W tym tygodniu swoje prognozy dotyczące rozwoju rynku reklamowego podała CR Media Consulting, spółka zależna Internet Group. Jej analitycy spodziewają się, że w przyszłym roku przychody reklamowe mediów wyniosą 7594 mln zł, co będzie oznaczało wzrost zaledwie o 1,7% r/r.
"To prognoza ostrożna, ale nie konserwatywna" - ocenił Wojciechowski. Wyjaśnił, że duża niepewność na rynka sprawia, że podany scenariusz nie jest ani bardzo optymistyczny, ani najgorszy z możliwych.
"Jeśli chodzi o Internet Group, to działamy w segmencie rynku reklamowego, który będzie nadal rozwijał się najszybciej. Nasz udział w rynku reklamy internetowej wynosi obecnie ponad 20% i w przyszłym roku chcemy go przynajmniej utrzymać" - powiedział Wojciechowski.
Prezes przyznał, że w przyszłym roku spółka może bardzo ostrożnie podchodzić do uruchamiania nowych projektów w przyszłym roku. Dwa najnowsze projekty spółki to Halonet (komunikator i program abonamentowy telefonii internetowej), który ma w przyszłym roku przynieść 6-7 mln zł przychodu i Imapa (aplikacja typu nawigacyjnego ułatwiająca korzystanie z dodatkowego kontentu, np. programu kin), która ma wygenerować kilka milionów złotych przychodu w 2009 r.
Dołącz do dyskusji: Pomimo odwołania prognozy Internet Group spodziewa się zysku w całym 2008 r.