Reklama Allianz wprowadzała w błąd
Komisja Etyki Reklamy uznała, że Allianz wprowadzał klientów wbłąd, reklamując swoje "najtańsze ubezpieczenie OC i AC". Wkonsekwencji firma zdecydowała się zmienić używane przez siebiehasło reklamowe.
Komisja zajęła się reklamą Allianz, w której firma poskreślałaoferowane przez siebie "najtańsze ubezpieczenie OC i AC" pootrzymaniu skargi. Konsument stwierdził w niej, że "wyliczył sobieskładkę za swoje auto w innym towarzystwie ubezpieczeniowym(mBanku) i było to ubezpieczenie o połowę tańsze niż w AllianzDirect, z dodatkowym bonusem w postaci Assistance".
Allianz wyjaśniał, że porównując te dwie oferty, należy mieć nauwadze ograniczony charakter usług mBanku dostępnych wyłącznie dlaklientów BRE Bank S.A. Firma poinformowała, że jej reklama zostałapoprzedzona badaniami rynku w zakresie cen ubezpieczeńkomunikacyjnych dla posiadaczy pojazdów zamieszkałych w określonychmiastach i będących w określonym wieku, więc nie byłabezpodstawna.
Jednak Komisja Etyki Reklamy uznała, że używając sformułowania"najtańsze ubezpieczenie OC i AC", reklama wprowadza konsumentów wbłąd. Zastosowanie takiego sloganu mogłoby mieć uzasadnienie, gdybydotyczyło konkretnego modelu i rocznika samochodu zarejestrowanegow określonym mieście i było potwierdzone danymi, że oferta tarzeczywiście jest najtańsza. Dotrzymanie obietnicy o "najtańszymubezpieczeniu" nie jest bowiem możliwe w każdej sytuacji, ponieważwysokość składek AC i OC pojazdu jest uzależniona od wieluczynników.
W konsekwencji wpłynięcia skargi Allianz postanowił zmienićużywane przez siebie hasło reklamowe. Komisja Etyki Reklamypochwaliła ten ruch firmy, zaznaczając, że w przypadku ofert narynku finansowym należy ostrożnie używać słowa "najtańsze" wdziałaniach reklamowych.
Dołącz do dyskusji: Reklama Allianz wprowadzała w błąd