SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Śledztwo w sprawie przetargu w Radiu Opole

Prokuratura okręgowa nakazała wszcząć śledztwo w sprawie przetargu na badania marketingowe w Radiu Opole.

Zmieniła tym samym decyzję prokuratury rejonowej, która po kontroli policji w radiu odmówiła wszczęcia śledztwa. Okręgówka uznał jednak, że samo zbadanie dokumentacji przetargowej to za mało – czytamy w „Gazecie Wyborczej”.

Doniesienie do prokuratury o zbadanie, czy przy przetargu nie doszło do złamania prawa, złożył były dyrektor programowy radia Tomasz Drabot (obecnie na wypowiedzeniu).

Opisał w nim, że prezes radia Marcin Palade starał się uczynić wszystko, by badania dla radia wykonała Agencja Badań Marketingowych, a podając namiary i nazwiska szefów tej firmy, kazał się tylko z nią kontaktować. Badania miały kosztować radio ok. 200 tys. zł. Kiedy okazało się, że konieczny jest przetarg, przedstawiciel ABM miał zapewnić, że gdyby nikt prócz nich się nie zgłosił do przetargu, to inna zaprzyjaźniona firma też weźmie w nim udział, by go uwiarygodnić.

Prezes miał też obstawać, by badania kosztowało ok. 200 tys. zł, a nie mniej, jak sugerowali jego współpracownicy.

Do przetargu nieoczekiwanie stanęła jednak trzecia firma i zaproponowała, że wykona badania za ok. 90 tys. zł. Przetarg w grudniu unieważniono z powodu złej specyfikacji. Zdaniem Drabota unieważniono dlatego, bo musiałaby go przegrać ABM, którego szefami są koledzy Paladego.

Szef ABM zaprzeczał tym doniesieniom i mówił, że radio zmarnowało tylko jego czas. Palade twierdził, że to bezpodstawny atak na niego ze strony Drabota, który wiedział, że zostanie wyrzucony z radia.

Dołącz do dyskusji: Śledztwo w sprawie przetargu w Radiu Opole

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl