SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Trzy projekty zmian w prawie prasowym

15 września - to termin planowanej przez resort kultury debaty z udziałem przedstawicieli środowisk dziennikarskich i naukowych na temat planowanych zmian w prawie prasowym. Do ministerstwa wpłynęły dotychczas trzy projekty nowelizacji prawa prasowego; od Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, Izby Wydawców Prasy oraz PiS.

Resort nie przesądza czy planowane na koniec roku prace nad zmianami prawa prasowego będą szły w kierunku nowelizacji czy całkowicie nowej ustawy.

W projektach SDP i IWP znalazły się m.in. nowe definicje prasy uwzględniające rozpowszechnienie internetu. Wszystkie trzy projekty odnoszą się ponadto do rozwiązań regulujących instytucję odpowiedzi.

W projekcie SDP zupełną nowością jest propozycja podziału dziennikarzy na trzy kategorie: zawodowych, licencjonowanych i pracowników redakcji - tzw. media workerów (czyli osoby przygotowujące proste informacje prasowe).

Pracownik redakcji - według projektu - to osoba zajmująca się gromadzeniem i zestawianiem prostych informacji prasowych oraz wykonywaniem prac administracyjnych, technicznych lub organizacyjnych, w szczególności praktykanci, stażyści oraz osoby ubiegające się o status dziennikarza licencjonowanego lub zawodowego.

Natomiast dziennikarzem licencjonowanym mogłaby zostać osoba wykonująca działalność prasową o charakterze twórczym, która posiada co najmniej tytuł licencjata. Z kolei dziennikarz zawodowy - to według propozycji SDP - osoba z co najmniej tytułem licencjata i udokumentowaną minimum czteroletnią działalnością prasową o twórczym charakterze.

Redaktorem naczelnym mógłby być wyłącznie dziennikarz zawodowy z polskim obywatelstwem.

We wszystkich projektach utrzymano autoryzację, natomiast SDP uszczegółowił, że dziennikarz nie może żądać, aby odbyła się ona w czasie krótszym niż jedn cykl wydawniczy, a w przypadku radia, telewizji i internetu - w czasie krótszym niż 4 godziny.

SDP oprócz sprostowania i odpowiedzi, proponuje również nowe formy: zaprzeczenie (dementi) - przysługujące funkcjonariuszom publicznym oraz wyjaśnienie od redakcji, a także autosprostowanie.

Natomiast IWP przewidziała w swoim projekcie rezygnację z instytucji sprostowania i pozostawienie tylko rzeczowej odpowiedzi.

Ponadto Izba zrezygnowała z określenia "szczególna" w odniesieniu do staranności, którą dziennikarz musi zachować przy zbieraniu i wykorzystaniu materiałów prasowych.

IWP proponuje, aby ze względu na ważny interes publiczny, dopuszczona była publikacja danych osobowych i wizerunku osób, przeciwko którym toczy się postępowanie karne, jeżeli są to osoby prowadzące działalność polityczną lub są to funkcjonariusze publiczni. Dotyczyć by to miało także osób pełniących funkcje publiczne, przeciwko którym prowadzone jest postępowanie karne w związku z wykonywaniem tych funkcji.

Izba zapisała w projekcie, że osoba autoryzująca swoją wypowiedź, jest zobowiązana do "niezwłocznego" przekazania tej wypowiedzi lub wyraźnego jej wycofania. W razie braku "niezwłocznej reakcji", dziennikarz miałby prawo do opublikowania uzyskanej wypowiedzi.

Rozszerzono także artykuł mówiący o karze do 3 lat pozbawienia wolności wobec osoby, która używa przemocy lub groźby bezprawnej w celu zmuszenia dziennikarza do opublikowania lub zaniechania opublikowania materiału prasowego albo do podjęcia lub zaniechania interwencji prasowej. Według IWP, takiej samej karze powinny podlegać osoby, które używają przemocy lub groźby bezprawnej wobec osób udzielających informacji dziennikarskiej.

IWP proponuje także skrócenie z miesiąca do 14 dni maksymalnego terminu odpowiedzi organów administracji publicznej i innych państwowych jednostek organizacyjnych na krytykę.

Projekt PiS także zakłada likwidację sprostowania, którego funkcję spełniać ma szerzej rozumiane niż obecnie prawo do odpowiedzi. Według projektu miałaby ona odnosić się zarówno do faktów, jak i ocen zawartych w materiale prasowym. Redakcja musiałaby opublikować odpowiedź nawet tej samej objętości, jak tekst którego dotyczy, a nawet większej - w przypadku, gdy "nie spowoduje to nadmiernych utrudnień lub kosztów".

Ponadto PiS precyzuje i ogranicza katalog przesłanek, które uprawniają obecnie redaktora naczelnego do odmowy zamieszczenia odpowiedzi. Zaproponowano także stworzenie sprawnego mechanizmu postępowania sądowego wymuszającego opublikowanie odpowiedzi w przypadku bezzasadnej odmowy publikacji. Według PiS, szybka reakcja poważnie zmniejsza szkody wyrządzone naruszeniem dóbr osobistych, natomiast sprostowanie ukazujące się dopiero po latach, nie chroni tych dóbr.

PiS chce także dodania do prawa prasowego zapisu o tym, że "zachowanie szczególnej staranności i rzetelności przy zbieraniu i wykorzystaniu materiałów prasowych", do czego zobowiązany jest dziennikarz, nie "wyłącza naruszania dobra osobistego spowodowanego opublikowaniem materiału prasowego zawierającego informacje nieprawdziwe".

Według propozycji posłów PiS, odszkodowanie przyznane osobie, której dobra zostały naruszone poprzez publikację w mediach, może wynosić nie więcej niż 5 proc. rocznego przychodu "podmiotu, który dopuścił się naruszenia dóbr".

PiS złożył w kwietniu swój projekt w Sejmie wraz z propozycją zmiany Kodeksu karnego, która zakłada m.in. likwidację 212 artykułu Kodeksu karnego, który umożliwia skazanie dziennikarzy na dwa lata pozbawienia wolności w sprawach o pomówienie.

Dołącz do dyskusji: Trzy projekty zmian w prawie prasowym

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl