28. stycznia obchodzony jest Europejski Dzień Ochrony Danych Osobowych. Przy tej okazji warto zastanowić się, jak możemy lepiej chronić nasze dane, także w najczęściej używanych na co dzień urządzeniach – smartfonach.
28. stycznia w Europie obchodzony jest Dzień Ochrony Danych Osobowych. Krajowi Inspektorzy Ochrony Danych Osobowych organizują konferencje, konkursy i wystawy, uświadamiające, jakie skutki przynieść może nieuwaga lub zbytnia niefrasobliwość w udostępnianiu wrażliwych danych. Jednym z urządzeń, w którym na co dzień przechowujemy najwięcej prywatnych danych jest nasz smartfon. Coraz popularniejszym rozwiązaniem mającym chronić dostęp do przechowywanych w nim informacji, jest czytnik linii papilarnych.
Nowoczesne metody rejestracji linii papilarnych, ich przechowywania, katalogowania i wykorzystania praktycznego opracowano już w latach 30. XX wieku. Przez wiele lat wykorzystywano je głównie w kryminalistyce. Wraz z rozwojem nowoczesnych technologii, zabezpieczenia biometryczne, takie jak skan tęczówki oka czy odcisku palca, zaczęto wykorzystywać także jako zabezpieczenie dostępu lepsze niż kod składający się z cyfr. W ostatnich latach producenci smartfonów zaczęli wprowadzać czytniki linii papilarnych w swoich flagowych modelach.
Dziś, dzięki smartfonom ze stałym dostępem do Internetu, wiele rzeczy robimy przez aplikacje w telefonie – powiedział Olaf Krynicki, Rzecznik Prasowy Samsung Electronics Polska. Są w nim nie tylko kontakty służbowe i prywatne czy nasze zdjęcia, ale także dostęp do poczty e-mail, banku, kont na portalach społecznościowych oraz kalendarz, bilety kolejowe i wiele innych ważnych dla nas danych. Tym bardziej staramy się rozwijać technologie zapewniające bezpieczeństwo naszych prywatnych informacji.
Od paru lat, czytnik linii papilarnych jest coraz popularniejszym rozwiązaniem we flagowych modelach smartfonów. Dotychczas to rozwiązanie było zarezerwowane dla urządzeń z najwyższej półki cenowej. Obecnie firma Samsung rozszerza linie modeli, gdzie zastosowano zabezpieczenie odciskiem palca. W nowym Samsung Galaxy A5 czytnik linii papilarnych zapewnia bezpieczeństwo danym przechowywanym w telefonie.
Dziś kradzież lub zgubienie naszego smartfona wraz ze wszystkimi przechowywanymi w nim danymi oraz dostępem do wielu kont (bankowych, w portalach społecznościowych, w sklepach internetowych itp.) może oznaczać praktycznie kradzież naszej tożsamości. Złodziej bez problemu może się pod nas podszyć i narobić wielu szkód. Dzięki czytnikowi linii papilarnych, nowy Samsung Galaxy A5 jest jednym z najbezpieczniejszych telefonów ze swojej półki cenowej
dostarczył infoWire.pl
