Wakacje to czas urlopów, wyjazdów, kusych spódniczek, poznawania nowych ludzi, relaksu, drinków z palemką i unoszącej się w powietrzu miłości. W każdym jej wymiarze, również seksualnym. Ten czas sprzyja zarówno zawieraniu nowych znajomości, jak i częstszym kontaktom seksualnym. Jak pokazuje badanie przeprowadzone przez TNS Polska na rzecz kampanii „Nie łykam, czyli wszystko, co powinnaś wiedzieć o antykoncepcji”, średnio co druga badana uprawia seks przynajmniej raz w tygodniu, a 66 proc. ankietowanych stosuje jakiś rodzaj antykoncepcji. Okres wakacji nie jest pod tym względem wyjątkiem.
Zarówno młode matki, jak i dojrzałe kobiety, równie chętnie sięgają po antykoncepcję, co młodzież rozpoczynająca współżycie. Jak pokazują badania przeprowadzone przez TNS Polska dla kampanii „Nie łykam, czyli wszystko, co powinnaś wiedzieć o antykoncepcji”, 2/3 badanychkobiet w wieku 20-40 lat stosuje obecnie antykoncepcję i częściej są to kobiety, które aktualnie są w związku. Najczęściej wybierane metody to: prezerwatywy, pigułki lub… kalendarzyk. 44 proc. nie planuje urodzenia dziecka w ciągu najbliższych kilku lat.
Antykoncepcja na wakacje
Urlopy, wakacje, piękna pogoda i czas wolny sprzyjają kontaktom seksualnym. Dlatego tak ważne jest, by w czasie wakacji nie zapomnieć o antykoncepcji, chcąc się zapomnieć. Jaka powinna być idealna antykoncepcja? Zgodnie z Rekomendacjami Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego,idealna antykoncepcja powinna być bezpieczna, skuteczna, odwracalna, prosta w użyciu, szeroko dostępna i efektywna kosztowo. Dlatego polscy eksperci rekomendują m.in. wybór antykoncepcji hormonalnej, która w większości spełnia te kryteria. A biorąc pod uwagę wakacje, idealna antykoncepcja to taka, o której nie trzeba będzie codziennie pamiętać, która nie wymaga restrykcyjnego stosowania, gwarantuje wysoki poziom skuteczności i dyskrecję.
Dlaczego warto stosować antykoncepcję transdermalną latem?
Antykoncepcja transdermalna to rozwiązanie na cały rok, ale latem szczególnie zyskuje na wartości. Dlaczego? Za tą teorią przemawia kilka argumentów. Przede wszystkim fakt, że antykoncepcja transdermalna zapewnia pełną skuteczność antykoncepcyjną (nawet do 48 h!) w przypadku opóźnienia wymiany plastra. Co więcej – częściowe odklejenie plastra lub jego brak (do 24 h) nie wymaga stosowania dodatkowego zabezpieczenia. Jest to dwukrotnie dłuższy czas pełnej ochrony antykoncepcyjnej niż w przypadku codziennej antykoncepcji (skuteczność jest zapewniona maksymalnie do 12 h bez przyjęcia antykoncepcji doustnej). Dzięki większemu marginesowi błędu, brak dodatkowego opakowania (jeśli się skończyło lub nie zostało zabrane) albo przedłużający się wyjazd wakacyjny nie generują dodatkowego, niepotrzebnego stresu. Poza tym, zmiana plastra następuje raz na tydzień – jest to rozwiązanie bardzo wygodne, szczególnie dla zapominalskich i roztargnionych kobiet. Nie bez znaczenia jest również fakt, że stosując antykoncepcję transdermalną (czyli plastry), można pływać, uprawiać sport i opalać się, ponieważ plaster jest wodoodporny i wyposażony w filtr UV. Wskaźnik Pearla dla plastrów jest bardzo niski, ponieważ wynosi od 0,4, co oznacza, że jest to metoda bardzo skuteczna. Warto też wspomnieć, szczególnie w kontekście wakacji, że w antykoncepcji transdermalnej hormony wchłaniane są bezpośrednio przez skórę, w związku z czym omijają przewód pokarmowy, a wszelkie kłopoty żołądkowe, spowodowane np. alkoholem czy jedzeniem nie mają wpływu na skuteczność plastrów. Ponadto metoda ta gwarantuje szybki powrót do płodności, a zakończenie stosowania antykoncepcji transdermalnej ogranicza się wyłącznie do odklejenia plastra i nie wymaga współdziałania lekarza.
dostarczył infoWire.pl