witam,

muszę pod presją psychiczną żony ;) rozbudować kuchnię o zmywarkę.
ponieważ kuchnia nie jest zbyt duża i meble były robione na wymiar
(blaty/szafki ułożone w kształcie litery U), to ze wciśnięciem
zmywarki jest problem :/

jedyne dwa wolne słupki z szufladkami, w które można by wsadzić
zmywarkę mają 40cm i jest lipa. przerobienie tego na 45cm wiąże
się ze zmianą szuflad, przesunięciem zlewu (czyli nowy blat),
stolarze sobie teraz liczą, a i taka wąska zmywarka ma małą
użyteczną szerokość.

z drugiej strony mam w uskoku ściany lodówkę, 180cm wysoka, 60cm szeroka.
wpadł mi do głowy pomysł, aby wstawić tam zwymarkę 60cm, na niej
dać kawałek płyty celem równego rozkładu nacisku i na tym postawić
mniejszą lodówkę (~100..120cm z górnym zamrażalnikiem).

wydaje mi się, ze te 45kg + załadunek lodówki nie powinny przy
podłożonej płycie odkształcić obudowy zmywarki, ale...

czy ktoś z Was przerabiał taki wariant?

Paweł pisze:

> z drugiej strony mam w uskoku ściany lodówkę, 180cm wysoka, 60cm szeroka.
> wpadł mi do głowy pomysł, aby wstawić tam zwymarkę 60cm, na niej
> dać kawałek płyty celem równego rozkładu nacisku i na tym postawić
> mniejszą lodówkę (~100..120cm z górnym zamrażalnikiem).
>
> wydaje mi się, ze te 45kg + załadunek lodówki nie powinny przy
> podłożonej płycie odkształcić obudowy zmywarki, ale...
>
> czy ktoś z Was przerabiał taki wariant?
>
Nie, ale jeśli tę płytę zamontujesz na kątownikach do ściany to ciężar
rozłoży się lepiej. Generalnie zmywarka to nie jest sprzęt jakoś
specjalnie wytrzymały, blat ma z plastiku więc nie sądzę że wytrzyma.
Jak kupisz taką do zabudowy to aluminium - jeszcze mniej odporne.
Poza tym dojście do lodówki zupelnie niefunkcjonalne - pewnie nie masz
dzieci, ale jak Ci się trafią to nawet same jogurtu sobie nie wyjmą.

Raczej wolałabym przerobić trochę szafki (np. 60 zmienić na 40) i
zainwestowała w nowy blat. I tak pewnie wyjdzie taniej niż zmywarka.

E.

E. wrote:

> Paweł pisze:
>
>> z drugiej strony mam w uskoku ściany lodówkę, 180cm wysoka, 60cm szeroka.
>> wpadł mi do głowy pomysł, aby wstawić tam zwymarkę 60cm, na niej
>> dać kawałek płyty celem równego rozkładu nacisku i na tym postawić
>> mniejszą lodówkę (~100..120cm z górnym zamrażalnikiem).
>>
>> wydaje mi się, ze te 45kg + załadunek lodówki nie powinny przy
>> podłożonej płycie odkształcić obudowy zmywarki, ale...
>>
>> czy ktoś z Was przerabiał taki wariant?
>>
> Nie, ale jeśli tę płytę zamontujesz na kątownikach do ściany to ciężar
> rozłoży się lepiej. Generalnie zmywarka to nie jest sprzęt jakoś
> specjalnie wytrzymały, blat ma z plastiku więc nie sądzę że wytrzyma.

rozmawialem dzis w sklepie z gosciem nt. dozwolonego nacisku,
zrobil oczy, ale nic w papierach zmywarki nie znalazl :)
organlopetyczne ogledziny kilku wolnostojacych modeli beko
oraz miele wykazaly dosc solidna konstrukcje ze stalowej blachy.
reszta modeli typu electrolux, bosch, candy, to faktycznie plastik
fantastik, ktorego sie strach dotykac. po swietach jak dzikosc
zakupow opadnie, to sie bardziej przymierze do tematu.

na razie upajam sie szpachlowaniem scian i odsluchiwaniem zestawu
www.diora.com.pl/asortyment.html ktory zakupilem sobie
na mikolaja za 850pln :)