Pieczony kurczak
2010-09-17 21:36:24 - Nekase
kurczaka ,temp.,przyprawy,sposób itp.
Dziękuję
Re: Pieczony kurczak
2010-09-17 22:42:38 - Kostek Wycirowski
Nekase
news:i70fvn$h2r$1@news.dialog.net.pl...
> Proszę o podanie sprawdzonego przepisu na pieczonego w kuchni elektrycznej
> kurczaka ,temp.,przyprawy,sposób itp.
> Dziękuję
No najpierw to musisz takiego bydlaka złapać. A biegają wcale szybko. Jak
złapiesz, to bierzesz łeb w dłoń, a reszta kręcisz jakbyś chciał mokry
ręcznik skręcoć. Po paru obrotach łeb urwany i masz kuraka-trupa. Jak mu już
wyrwiesz pióra i piórka, wypatroszysz, to możesz zająć sie resztą:
Najlepszym patentem jest kurczak na butelce. Takiego delikwenta, jakiego w
wyżej podany sposób przygotowałeś, ewentualnie zakupionego w sklepie,
dokładnie nacierasz solą, ewentualnie odrobina pieprzu do srodka też nie
zaszkodzi. Następnie kombinujesz (może nie następnie, tylko wcześniej)
butelkę z szeroką szyjką, taką jak np. od Puniki. Nalewasz do niej wody
mocno posolonej - na litr np. 5 łyżek soli. Możesz dodac jakiś aromatycznych
ziół. Ja daję jeszcze pół cytryny pokrojonej w małe kawałeczki. Kurczakowi
krępujesz skrzydełka i nóżki, żeby były blisko korpusu, nadziewasz go na
butelkę i wstawiasz na blache na dolnych szynach w piekarniku. 175 stopni,
góra, dół i jakieś 80 do 100 minut. Kurczak wychodzi chrupiący,
ajednocześnie wspaniale soczysty. Aha, butelka powinna być nie za duża, po
pierwsze na wielkiej nie wejdzie ci całość do piekarnika, po drugie otwór
musi być tak w srodku korpusu, anie tuż pod szyją kuraka, tak żeby para
nawilżała mięsko. No i chyba najważniejsz - butelka ma być szklana!
Re: Pieczony kurczak
2010-09-18 00:21:32 - vcore
>
> Nekase
>> Proszę o podanie sprawdzonego przepisu na pieczonego w kuchni elektrycznej kurczaka
>> ,temp.,przyprawy,sposób itp.
>> Dziękuję
> No najpierw to musisz takiego bydlaka złapać. A biegają wcale szybko. Jak złapiesz, to bierzesz łeb
> w dłoń, a reszta kręcisz jakbyś chciał mokry ręcznik skręcoć. Po paru obrotach łeb urwany i masz
> kuraka-trupa. Jak mu już wyrwiesz pióra i piórka, wypatroszysz, to możesz zająć sie resztą:
>
> Najlepszym patentem jest kurczak na butelce. Takiego delikwenta, jakiego w wyżej podany sposób
> przygotowałeś, ewentualnie zakupionego w sklepie, dokładnie nacierasz solą, ewentualnie odrobina
> pieprzu do srodka też nie zaszkodzi. Następnie kombinujesz (może nie następnie, tylko wcześniej)
> butelkę z szeroką szyjką, taką jak np. od Puniki. Nalewasz do niej wody mocno posolonej - na litr
> np. 5 łyżek soli. Możesz dodac jakiś aromatycznych ziół. Ja daję jeszcze pół cytryny pokrojonej w
> małe kawałeczki. Kurczakowi krępujesz skrzydełka i nóżki, żeby były blisko korpusu, nadziewasz go na
> butelkę i wstawiasz na blache na dolnych szynach w piekarniku. 175 stopni, góra, dół i jakieś 80 do
> 100 minut. Kurczak wychodzi chrupiący, ajednocześnie wspaniale soczysty. Aha, butelka powinna być
> nie za duża, po pierwsze na wielkiej nie wejdzie ci całość do piekarnika, po drugie otwór musi być
> tak w srodku korpusu, anie tuż pod szyją kuraka, tak żeby para nawilżała mięsko. No i chyba
> najważniejsz - butelka ma być szklana!
Butelkę z wodą można zamienić na puszkę z piwem (połowę należy wyżłopać, dla dobra kurczaka
oczywiście), też dobre wychodzi
Re: Pieczony kurczak
2010-09-18 09:50:15 - Kostek Wycirowski
vcore
news:i70pld$sng$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2010-09-17 22:42, Kostek Wycirowski pisze:
>> najważniejsz - butelka ma być szklana!
>
> Butelkę z wodą można zamienić na puszkę z piwem (połowę należy wyżłopać,
> dla dobra kurczaka oczywiście), też dobre wychodzi
Absolutnie sie z Tobą nie zgadzam. Aby wyszło dobrze potrzebne są dwie
puszki. Jedną trzeba wyżłopac całkowicie, drugą w połowie. Tyle z tymi
puszkami to jest problem, bo nie wiem czy farba jakimi jest pokryta nie
zafarbuje kurczaka od środka.
Nie próbowałem.
Re: Pieczony kurczak
2010-09-18 13:24:29 - vcore
> Absolutnie sie z Tobą nie zgadzam. Aby wyszło dobrze potrzebne są dwie puszki. Jedną trzeba wyżłopac
> całkowicie, drugą w połowie. Tyle z tymi puszkami to jest problem, bo nie wiem czy farba jakimi jest
> pokryta nie zafarbuje kurczaka od środka.
>
> Nie próbowałem.
To lakier chyba, zabarwienia wnętrza kurczaka nie zaobserwowano
Re: Pieczony kurczak
2010-09-18 14:20:49 - domin
> W dniu 2010-09-18 09:50, Kostek Wycirowski pisze:
>> Absolutnie sie z Tobą nie zgadzam. Aby wyszło dobrze potrzebne są dwie
>> puszki. Jedną trzeba wyżłopac
>> całkowicie, drugą w połowie. Tyle z tymi puszkami to jest problem, bo
>> nie wiem czy farba jakimi jest
>> pokryta nie zafarbuje kurczaka od środka.
>>
>> Nie próbowałem.
>
> To lakier chyba, zabarwienia wnętrza kurczaka nie zaobserwowano
wystarczy zamienic piwo z puszki na piwo w butelce i po klopocie
Re: Pieczony kurczak
2010-09-18 14:53:32 - Kostek Wycirowski
domin
news:i72aqt$35t$1@news.net.icm.edu.pl...
>W dniu 2010-09-18 13:24, vcore pisze:
>> W dniu 2010-09-18 09:50, Kostek Wycirowski pisze:
>>> Absolutnie sie z Tobą nie zgadzam. Aby wyszło dobrze potrzebne są dwie
>>> puszki. Jedną trzeba wyżłopac
>>> całkowicie, drugą w połowie. Tyle z tymi puszkami to jest problem, bo
>>> nie wiem czy farba jakimi jest
>>> pokryta nie zafarbuje kurczaka od środka.
>>>
>>> Nie próbowałem.
>>
>> To lakier chyba, zabarwienia wnętrza kurczaka nie zaobserwowano
>
> wystarczy zamienic piwo z puszki na piwo w butelce i po klopocie
No ale butelek musi być trzy. Jedną wypijasz, druga przy przelewaniu do
butelki z szeroką szyjką sie trochę rozchlapie, więc też trzeba wypić, no a
trzecia już pewną ręka da się przelać. Co wcale nie znaczy, że nie trzeba
troszkę nadpić...
Re: Pieczony kurczak
2010-09-18 20:59:43 - Dariusz K. Ładziak
>
> domin
> news:i72aqt$35t$1@news.net.icm.edu.pl...
>> W dniu 2010-09-18 13:24, vcore pisze:
>>> W dniu 2010-09-18 09:50, Kostek Wycirowski pisze:
>>>> Absolutnie sie z Tobą nie zgadzam. Aby wyszło dobrze potrzebne są dwie
>>>> puszki. Jedną trzeba wyżłopac
>>>> całkowicie, drugą w połowie. Tyle z tymi puszkami to jest problem, bo
>>>> nie wiem czy farba jakimi jest
>>>> pokryta nie zafarbuje kurczaka od środka.
>>>>
>>>> Nie próbowałem.
>>>
>>> To lakier chyba, zabarwienia wnętrza kurczaka nie zaobserwowano
>>
>> wystarczy zamienic piwo z puszki na piwo w butelce i po klopocie
>
> No ale butelek musi być trzy. Jedną wypijasz, druga przy przelewaniu do
> butelki z szeroką szyjką sie trochę rozchlapie, więc też trzeba wypić,
> no a trzecia już pewną ręka da się przelać. Co wcale nie znaczy, że nie
> trzeba troszkę nadpić...
Nie trzy a dwanaście i nie piwa a jałowcówki...
--
Darek
Re: Pieczony kurczak
2010-09-23 22:55:59 - wolim
Re: Pieczony kurczak
2010-09-19 16:00:49 - Diabełson
> W dniu 2010-09-18 09:50, Kostek Wycirowski pisze:
>> Absolutnie sie z Tobą nie zgadzam. Aby wyszło dobrze potrzebne są dwie
>> puszki. Jedną trzeba wyżłopac
>> całkowicie, drugą w połowie. Tyle z tymi puszkami to jest problem, bo
>> nie wiem czy farba jakimi jest
>> pokryta nie zafarbuje kurczaka od środka.
>>
>> Nie próbowałem.
>
> To lakier chyba, zabarwienia wnętrza kurczaka nie zaobserwowano
a jakie masz obecnie napięcie rdzenia?
Re: Pieczony kurczak
2010-10-19 15:31:52 - clint100
grup dyskusyjnych:i70jse$en3$1@news01.versatel.de...
>
> Nekase
> news:i70fvn$h2r$1@news.dialog.net.pl...
>> Proszę o podanie sprawdzonego przepisu na pieczonego w kuchni
>> elektrycznej kurczaka ,temp.,przyprawy,sposób itp.
>> Dziękuję
> No najpierw to musisz takiego bydlaka złapać. A biegają wcale szybko. Jak
> złapiesz, to bierzesz łeb w dłoń, a reszta kręcisz jakbyś chciał mokry
> ręcznik skręcoć. Po paru obrotach łeb urwany i masz kuraka-trupa. Jak mu
> już wyrwiesz pióra i piórka, wypatroszysz, to możesz zająć sie resztą:
>
> Najlepszym patentem jest kurczak na butelce. Takiego delikwenta, jakiego w
> wyżej podany sposób przygotowałeś, ewentualnie zakupionego w sklepie,
> dokładnie nacierasz solą, ewentualnie odrobina pieprzu do srodka też nie
> zaszkodzi. Następnie kombinujesz (może nie następnie, tylko wcześniej)
> butelkę z szeroką szyjką, taką jak np. od Puniki. Nalewasz do niej wody
> mocno posolonej - na litr np. 5 łyżek soli. Możesz dodac jakiś
> aromatycznych ziół. Ja daję jeszcze pół cytryny pokrojonej w małe
> kawałeczki. Kurczakowi krępujesz skrzydełka i nóżki, żeby były blisko
> korpusu, nadziewasz go na butelkę i wstawiasz na blache na dolnych szynach
> w piekarniku. 175 stopni, góra, dół i jakieś 80 do 100 minut. Kurczak
> wychodzi chrupiący, ajednocześnie wspaniale soczysty. Aha, butelka powinna
> być nie za duża, po pierwsze na wielkiej nie wejdzie ci całość do
> piekarnika, po drugie otwór musi być tak w srodku korpusu, anie tuż pod
> szyją kuraka, tak żeby para nawilżała mięsko. No i chyba najważniejsz -
> butelka ma być szklana!
Dlaczego woda w butelce ma być posolona?
Re: Pieczony kurczak
2010-10-19 15:35:45 - Ikselka
> Użytkownik Kostek Wycirowski
> grup dyskusyjnych:i70jse$en3$1@news01.versatel.de...
>>
>> Nekase
>> news:i70fvn$h2r$1@news.dialog.net.pl...
>>> Proszę o podanie sprawdzonego przepisu na pieczonego w kuchni
>>> elektrycznej kurczaka ,temp.,przyprawy,sposób itp.
>>> Dziękuję
>> No najpierw to musisz takiego bydlaka złapać. A biegają wcale szybko. Jak
>> złapiesz, to bierzesz łeb w dłoń, a reszta kręcisz jakbyś chciał mokry
>> ręcznik skręcoć. Po paru obrotach łeb urwany i masz kuraka-trupa. Jak mu
>> już wyrwiesz pióra i piórka, wypatroszysz, to możesz zająć sie resztą:
>>
>> Najlepszym patentem jest kurczak na butelce. Takiego delikwenta, jakiego w
>> wyżej podany sposób przygotowałeś, ewentualnie zakupionego w sklepie,
>> dokładnie nacierasz solą, ewentualnie odrobina pieprzu do srodka też nie
>> zaszkodzi. Następnie kombinujesz (może nie następnie, tylko wcześniej)
>> butelkę z szeroką szyjką, taką jak np. od Puniki. Nalewasz do niej wody
>> mocno posolonej - na litr np. 5 łyżek soli. Możesz dodac jakiś
>> aromatycznych ziół. Ja daję jeszcze pół cytryny pokrojonej w małe
>> kawałeczki. Kurczakowi krępujesz skrzydełka i nóżki, żeby były blisko
>> korpusu, nadziewasz go na butelkę i wstawiasz na blache na dolnych szynach
>> w piekarniku. 175 stopni, góra, dół i jakieś 80 do 100 minut. Kurczak
>> wychodzi chrupiący, ajednocześnie wspaniale soczysty. Aha, butelka powinna
>> być nie za duża, po pierwsze na wielkiej nie wejdzie ci całość do
>> piekarnika, po drugie otwór musi być tak w srodku korpusu, anie tuż pod
>> szyją kuraka, tak żeby para nawilżała mięsko. No i chyba najważniejsz -
>> butelka ma być szklana!
>
> Dlaczego woda w butelce ma być posolona?
>
Bo ma wyższą temperaturę wrzenia.
Re: Pieczony kurczak
2010-09-19 15:59:23 - Diabełson
> Proszę o podanie sprawdzonego przepisu na pieczonego w kuchni
> elektrycznej kurczaka ,temp.,przyprawy,sposób itp.
> Dziękuję
proszę bardzo!
tuszkę kurczaka pozbawioną piór i wnętrzności przyprawiamy do smaku wg
uznania i pieczemy.
pozdrawiam
Re: Pieczony kurczak
2010-09-18 19:52:17 - MH
!
>
> Butelk� z wod� moşna zamieni� na puszk� z piwem (po�ow� naleşy
wyş�opa�, dla dobra kurczaka
> oczywi�cie), teş dobre wychodzi
===============
To jest przepis na kaczkę. Piwo musi być marki Lech.
MH
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: Pieczony kurczak
2010-09-18 20:10:12 - Ikselka
> !
>>
>> Butelk� z wod� moşna zamieni� na puszk� z piwem (po�ow� naleşy
> wyş�opa�, dla dobra kurczaka
>> oczywi�cie), teş dobre wychodzi
>
> ===============
>
> To jest przepis na kaczkę. Piwo musi być marki Lech.
>
> MH
Gratuluję dobrego smaku :->