halogen oven - opinie
2010-09-15 12:42:52 - Dzooo
co sadzicie o tym urzadzeniu ? Pytanie kieruje do ludzi, ktorzy
umieja gotowac na tym urzadzeniu ? Zastanawiam sie nad kupnem i
chcialbym zasiegnac waszej opini ?
pozdrawiam
Dlugasx
Re: halogen oven - opinie
2010-09-15 18:39:51 - lemonka
Użytkownik Dzooo
news:i6q7v7$39e$1@inews.gazeta.pl...
> Czolem wiara,
>
> co sadzicie o tym urzadzeniu ? Pytanie kieruje do ludzi, ktorzy umieja
> gotowac na tym urzadzeniu ? Zastanawiam sie nad kupnem i chcialbym
> zasiegnac waszej opini ?
>
Sadzimy, że możesz wziąć zwykłą latarkę i poświecić sobie nią w mięsko czy
co tam chcesz sobie oświecić. Efekt ten sam, a o ileż taniej!
Re: halogen oven - opinie
2010-09-15 20:54:00 - Kostek Wycirowski
Re: halogen oven - opinie
2010-09-18 17:03:24 - kogutek
Re: halogen oven - opinie
2010-09-18 17:22:27 - Ikselka
> A że jakieś głupie babsko i tak będzie uważało ze na kuchni
> węglowej najlepiej się gotuje. To będzie problem głupiego babska.
Nie mam problemów, za to mam pyszne jedzonko, kafle, fajerki i las.
Problemy to Ty bedziesz miał - wystarczy, że Ci prąd/gaz odetną i... mamy
Cię! Oto całe Twoje cudowne wyposażenie kuchenne idzie na śmietnik.
Myślisz, że jak mieszkasz w mieście, to Cię zawieruchy ominą z samej racji
mieszkania w mieście? - już bywało, że nie ominęły.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-18 18:41:43 - kogutek
>
> > A że jakieś głupie babsko i tak będzie uważało ze na kuchni
> > węglowej najlepiej się gotuje. To będzie problem głupiego babska.
>
> Nie mam problemów, za to mam pyszne jedzonko, kafle, fajerki i las.
> Problemy to Ty bedziesz miał - wystarczy, że Ci prąd/gaz odetną i... mamy
> Cię! Oto całe Twoje cudowne wyposażenie kuchenne idzie na śmietnik.
> Myślisz, że jak mieszkasz w mieście, to Cię zawieruchy ominą z samej racji
> mieszkania w mieście? - już bywało, że nie ominęły.
>
Nie musisz się popisywać swoją marnej jakości inteligencją. Wszyscy tutaj wiedzą
ze jesteś taka stara że jak na dyskoteko chodziłaś to Bogurodzica była modna.
Gotujesz na węglu i pierzesz w rzece bo inaczej nie potrafisz. Jak ja będę miał
problem z prądem to ten sam problem będzie miało 700 tysięcy ludzi. W godzinę
ktoś zlikwiduje mój i innych problem. Ale jak tobie nie dowiozą węgla to na
krowich plackach będziesz gotowała. Ty jak Panslawista tak piszesz jak się
odżywiasz.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: halogen oven - opinie
2010-09-18 19:11:44 - Panslavista
kogutek
news:7d75.00000355.4c94ebc7@newsgate.onet.pl...
>> Dnia Sat, 18 Sep 2010 17:03:24 +0200, kogutek napisał(a):
>>
>> > A że jakieś głupie babsko i tak będzie uważało ze na kuchni
>> > węglowej najlepiej się gotuje. To będzie problem głupiego babska.
>>
>> Nie mam problemów, za to mam pyszne jedzonko, kafle, fajerki i las.
>> Problemy to Ty bedziesz miał - wystarczy, że Ci prąd/gaz odetną i... mamy
>> Cię! Oto całe Twoje cudowne wyposażenie kuchenne idzie na śmietnik.
>> Myślisz, że jak mieszkasz w mieście, to Cię zawieruchy ominą z samej
>> racji
>> mieszkania w mieście? - już bywało, że nie ominęły.
>>
> Nie musisz się popisywać swoją marnej jakości inteligencją. Wszyscy tutaj
> wiedzą
> ze jesteś taka stara że jak na dyskoteko chodziłaś to Bogurodzica była
> modna.
> Gotujesz na węglu i pierzesz w rzece bo inaczej nie potrafisz. Jak ja będę
> miał
> problem z prądem to ten sam problem będzie miało 700 tysięcy ludzi. W
> godzinę
> ktoś zlikwiduje mój i innych problem. Ale jak tobie nie dowiozą węgla to
> na
> krowich plackach będziesz gotowała. Ty jak Panslawista tak piszesz jak się
> odżywiasz.
Chcesz zaistnieć drapiąc się po cudzych plecach?
Iksla ma rację - najlepsze potrawy wyrosły z tysiącletnich sposobów
gotowania.
Znalazłeś jakąś mikrowelę w wykopaliskach?
Pewnie też nikt nie znajdzie w przyszłości, nawet nierdzewka 18/10 zamieni
się w chmurę atomów bądź garstkę minerałów, ale jezeli jacyś ludzie będą i
będą mieli coś do jedzenia - będą to gotować podobnie jak dziś.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-18 20:05:46 - Ikselka
> kogutek
> news:7d75.00000355.4c94ebc7@newsgate.onet.pl...
>>> Dnia Sat, 18 Sep 2010 17:03:24 +0200, kogutek napisał(a):
>>>
>>> > A że jakieś głupie babsko i tak będzie uważało ze na kuchni
>>> > węglowej najlepiej się gotuje. To będzie problem głupiego babska.
>>>
>>> Nie mam problemów, za to mam pyszne jedzonko, kafle, fajerki i las.
>>> Problemy to Ty bedziesz miał - wystarczy, że Ci prąd/gaz odetną i... mamy
>>> Cię! Oto całe Twoje cudowne wyposażenie kuchenne idzie na śmietnik.
>>> Myślisz, że jak mieszkasz w mieście, to Cię zawieruchy ominą z samej
>>> racji
>>> mieszkania w mieście? - już bywało, że nie ominęły.
>>>
>> Nie musisz się popisywać swoją marnej jakości inteligencją. Wszyscy tutaj
>> wiedzą
>> ze jesteś taka stara że jak na dyskoteko chodziłaś to Bogurodzica była
>> modna.
>> Gotujesz na węglu i pierzesz w rzece bo inaczej nie potrafisz. Jak ja będę
>> miał
>> problem z prądem to ten sam problem będzie miało 700 tysięcy ludzi. W
>> godzinę
>> ktoś zlikwiduje mój i innych problem. Ale jak tobie nie dowiozą węgla to
>> na
>> krowich plackach będziesz gotowała. Ty jak Panslawista tak piszesz jak się
>> odżywiasz.
>
> Chcesz zaistnieć drapiąc się po cudzych plecach?
> Iksla ma rację - najlepsze potrawy wyrosły z tysiącletnich sposobów
> gotowania.
> Znalazłeś jakąś mikrowelę w wykopaliskach?
> Pewnie też nikt nie znajdzie w przyszłości, nawet nierdzewka 18/10 zamieni
> się w chmurę atomów bądź garstkę minerałów, ale jezeli jacyś ludzie będą i
> będą mieli coś do jedzenia - będą to gotować podobnie jak dziś.
Howgh :-)
Re: halogen oven - opinie
2010-09-18 20:04:47 - Ikselka
> Jak ja będę miał
> problem z prądem to ten sam problem będzie miało 700 tysięcy ludzi. W godzinę
> ktoś zlikwiduje mój i innych problem.
Widziałam już takie problemy - po wodę chodzono z wiaderkami do domków
jednorodzinnych, które mialy studnie.
> Ale jak tobie nie dowiozą węgla to na
> krowich plackach będziesz gotowała.
Spokojnie - kilka ha lasu wystarczy mi na długo, a węgla prawie nie używam
:-)
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 08:21:22 - Misiek
Użytkownik kogutek
news:7d75.00000355.4c94ebc7@newsgate.onet.pl...
>> Dnia Sat, 18 Sep 2010 17:03:24 +0200, kogutek napisał(a):
>>
>> > A że jakieś głupie babsko i tak będzie uważało ze na kuchni
>> > węglowej najlepiej się gotuje. To będzie problem głupiego babska.
>>
>> Nie mam problemów, za to mam pyszne jedzonko, kafle, fajerki i las.
>> Problemy to Ty bedziesz miał - wystarczy, że Ci prąd/gaz odetną i... mamy
>> Cię! Oto całe Twoje cudowne wyposażenie kuchenne idzie na śmietnik.
>> Myślisz, że jak mieszkasz w mieście, to Cię zawieruchy ominą z samej
>> racji
>> mieszkania w mieście? - już bywało, że nie ominęły.
>>
> Nie musisz się popisywać swoją marnej jakości inteligencją. Wszyscy tutaj
> wiedzą
> ze jesteś taka stara że jak na dyskoteko chodziłaś to Bogurodzica była
> modna.
> Gotujesz na węglu i pierzesz w rzece bo inaczej nie potrafisz. Jak ja będę
> miał
> problem z prądem to ten sam problem będzie miało 700 tysięcy ludzi. W
> godzinę
> ktoś zlikwiduje mój i innych problem. Ale jak tobie nie dowiozą węgla to
> na
> krowich plackach będziesz gotowała. Ty jak Panslawista tak piszesz jak się
> odżywiasz.
>
Hmmm nie mam w domu kuchni opalanej weglem (drzewem... itp), mam typowa
kuchenke gazowa z piekarnikiem elektrycznym...
Wiem jednak ze gotowanie (i pieczenie) w kuchni weglowej to raz ze sama
przyjemnosc (a pieczenie np. mies czy kielbasek w takim piekarniku..
Mmmmniam), a dwa ze sztuka.
Inna sprawa - brak zasilania , probloemy z pradem - niejednokrotnie nie trwa
to godzine a dwa dni :-) i co wtedy? :-)
Pojdziesz na dwor, rozpalisz ognisko? hehehe
Zastanow sie co piszesz na przyszlosc.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 11:27:08 - vcore
> Hmmm nie mam w domu kuchni opalanej weglem (drzewem... itp), mam typowa kuchenke gazowa z
> piekarnikiem elektrycznym...
> Wiem jednak ze gotowanie (i pieczenie) w kuchni weglowej to raz ze sama przyjemnosc (a pieczenie np.
> mies czy kielbasek w takim piekarniku.. Mmmmniam), a dwa ze sztuka.
> Inna sprawa - brak zasilania , probloemy z pradem - niejednokrotnie nie trwa to godzine a dwa dni
> :-) i co wtedy? :-)
> Pojdziesz na dwor, rozpalisz ognisko? hehehe
> Zastanow sie co piszesz na przyszlosc.
2dni bez prądu w mieście? Chyba że mieszkasz w jakiejś zapomnianej dziurze, u nas z awariami uwijają
się w kilkanaście minut (a miasto co najwyżej średniej wielkości) Nie próbuje sobie nawet wyobrazić
co by się działo gdyby chociaż w połowie _miasta_ nie było elektryczności choćby przez 24h
A gdyby już te abstrakcyjne 2dni nie było prądu to raczej wolałbym się wybrać do dobrej restauracji
niż rozpalać ognisko pod domem, ale co kto woli
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 11:47:38 - Jan Werbiński
news:i779dd$ra4$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2010-09-20 08:21, Misiek pisze:
>> Hmmm nie mam w domu kuchni opalanej weglem (drzewem... itp), mam typowa
>> kuchenke gazowa z
>> piekarnikiem elektrycznym...
>> Wiem jednak ze gotowanie (i pieczenie) w kuchni weglowej to raz ze sama
>> przyjemnosc (a pieczenie np.
>> mies czy kielbasek w takim piekarniku.. Mmmmniam), a dwa ze sztuka.
>> Inna sprawa - brak zasilania , probloemy z pradem - niejednokrotnie nie
>> trwa to godzine a dwa dni
>> :-) i co wtedy? :-)
>> Pojdziesz na dwor, rozpalisz ognisko? hehehe
>> Zastanow sie co piszesz na przyszlosc.
>
> 2dni bez prądu w mieście? Chyba że mieszkasz w jakiejś zapomnianej
> dziurze, u nas z awariami uwijają się w kilkanaście minut (a miasto co
> najwyżej średniej wielkości) Nie próbuje sobie nawet wyobrazić co by się
> działo gdyby chociaż w połowie _miasta_ nie było elektryczności choćby
> przez 24h
>
> A gdyby już te abstrakcyjne 2dni nie było prądu to raczej wolałbym się
> wybrać do dobrej restauracji niż rozpalać ognisko pod domem, ale co kto
> woli
W historii wszechczasów mojego miasta (czyli od kiedy żyję) największa
awaria energii trwała 2 doby. W okolicznych wsiach energii nie było do 4
dni. To był styczeń, a mróz był chyba z -10 do -15 stopni. Wtedy nie
pracowały telefony, stacje benzynowe, nie działały alarmy, oświetlenie ulic,
kamery ani żadne zabezpieczenia budynków. Były zamknięte sklepy.
Było sporo problemów, ale niemożność używania elektrycznej kuchenki nie
miała najmniejszego znaczenia. Większym problemem były przewrócone drzewa i
lecące na głowę gałęzie. Do samochodu wychodziłem w kasku.
Można przetrwać bez problemu bez żadnej kuchenki ani czajnika kilka dni.
Pamiętam, że nawet nie musiałem wyciągać sprzętu turystycznego (kuchnia
gazowa oraz druga na wszystko od parafiny, przez naftę do benzyny). Nie
musiałem używać zimowych śpiworów, bo bezwładność cieplna budynku była duża.
Tak naprawdę na 2-3 dniowy brak prądu trzeba mieć niewielkie zapasy żywności
dającej się przyrządzić na zimno, paliwo do samochodu i latarkę. Warto mieć
też sprzęt turystyczny jak np ciepła odzież, kuchenka i liofilizaty. Gdyby
zdarzył się brak trwający dłużej niż 4 dni, to do tej listy dodałbym agregat
prądotwórczy oraz promiennik gazowy z butlą. Gorzej mają osoby chore, ale np
ja bym przetrwał komfortowo miesiąc albo i kilka.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 13:14:31 - vcore
> W historii wszechczasów mojego miasta (czyli od kiedy żyję) największa awaria energii trwała 2 doby.
> W okolicznych wsiach energii nie było do 4 dni. To był styczeń, a mróz był chyba z -10 do -15
> stopni. Wtedy nie pracowały telefony, stacje benzynowe, nie działały alarmy, oświetlenie ulic,
> kamery ani żadne zabezpieczenia budynków. Były zamknięte sklepy.
> Było sporo problemów, ale niemożność używania elektrycznej kuchenki nie miała najmniejszego
> znaczenia. Większym problemem były przewrócone drzewa i lecące na głowę gałęzie. Do samochodu
> wychodziłem w kasku.
> Można przetrwać bez problemu bez żadnej kuchenki ani czajnika kilka dni. Pamiętam, że nawet nie
> musiałem wyciągać sprzętu turystycznego (kuchnia gazowa oraz druga na wszystko od parafiny, przez
> naftę do benzyny). Nie musiałem używać zimowych śpiworów, bo bezwładność cieplna budynku była duża.
Takich sytuacji nie da się przewidzieć, ale przesadnie się zabezpieczać na wypadek takich
apokaliptycznych zdarzeń to podchodzi lekko pod paranoje jaka miała miejsce w USA przed i podczas
zimnej wojny, kiedy to ludzie budowali sobie w przydomowych ogródkach bunkry, magazynowali żywność i
maski gazowe na wypadek wojny atomowej z Rosją
Oczywiście podstawowe rzeczy warto mieć, bo przydają się nie tylko w takich ekstremalnych sytuacjach
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 13:26:48 - Panslavista
news:i77fn9$juu$1@inews.gazeta.pl...
Zapomniałeś o wielkich awariach sieci energetycznych np. wskutek wybuchów na
słońcu. A u nas nie kupisz chłodziarki czy zamrażarki opalanej gazem czy
innym paliwem.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 14:26:33 - Jan Werbiński
news:i77fn9$juu$1@inews.gazeta.pl...
> Takich sytuacji nie da się przewidzieć, ale przesadnie się zabezpieczać na
> wypadek takich apokaliptycznych zdarzeń to podchodzi lekko pod paranoje
> jaka miała miejsce w USA przed i podczas zimnej wojny, kiedy to ludzie
> budowali sobie w przydomowych ogródkach bunkry, magazynowali żywność i
> maski gazowe na wypadek wojny atomowej z Rosją
>
> Oczywiście podstawowe rzeczy warto mieć, bo przydają się nie tylko w
> takich ekstremalnych sytuacjach
W ekstremalnej sytuacji w zimie wyciągam zimowy namiot, zimowy materac
puchowy -40 stopni, śpiwór z komfortem do -40 i na kuchence działającej na
każde paliwo gotuję wodę, do której wsypię liofilizat. No problem. :-)
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 16:30:52 - Ikselka
> W ekstremalnej sytuacji w zimie wyciągam zimowy namiot, zimowy materac
> puchowy -40 stopni, śpiwór z komfortem do -40 i na kuchence działającej na
> każde paliwo gotuję wodę, do której wsypię liofilizat. No problem. :-)
NAPRAWDĘ no problem? - nooo, wobec tego mieszkańcy Stalingradu to jakieś
nieporadne głupki były. Tylu ich zmarło z głodu. Z głupoty, jak nic.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 16:22:10 - Ikselka
> Takich sytuacji nie da się przewidzieć, ale przesadnie się zabezpieczać na wypadek takich
> apokaliptycznych zdarzeń to podchodzi lekko pod paranoje jaka miała miejsce w USA przed i podczas
> zimnej wojny, kiedy to ludzie budowali sobie w przydomowych ogródkach bunkry, magazynowali żywność i
> maski gazowe na wypadek wojny atomowej z Rosją
Znowu to robią. Myślisz, ze pogłupieli?
:->
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 16:19:26 - Ikselka
> W historii wszechczasów mojego miasta (czyli od kiedy żyję)
I to jest cała histporia, którą pamiętasz. Sięgnij wcześniej.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-21 08:09:59 - Misiek
Użytkownik Jan Werbiński
news:4c972dec$0$21001$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik vcore
> news:i779dd$ra4$1@inews.gazeta.pl...
(ciach)
>
> W historii wszechczasów mojego miasta (czyli od kiedy żyję) największa
> awaria energii trwała 2 doby. W okolicznych wsiach energii nie było do 4
> dni. To był styczeń, a mróz był chyba z -10 do -15 stopni. Wtedy nie
> pracowały telefony, stacje benzynowe, nie działały alarmy, oświetlenie
> ulic, kamery ani żadne zabezpieczenia budynków. Były zamknięte sklepy.
> Było sporo problemów, ale niemożność używania elektrycznej kuchenki nie
> miała najmniejszego znaczenia. Większym problemem były przewrócone drzewa
> i lecące na głowę gałęzie. Do samochodu wychodziłem w kasku.
> Można przetrwać bez problemu bez żadnej kuchenki ani czajnika kilka dni.
> Pamiętam, że nawet nie musiałem wyciągać sprzętu turystycznego (kuchnia
> gazowa oraz druga na wszystko od parafiny, przez naftę do benzyny). Nie
> musiałem używać zimowych śpiworów, bo bezwładność cieplna budynku była
> duża.
>
> Tak naprawdę na 2-3 dniowy brak prądu trzeba mieć niewielkie zapasy
> żywności dającej się przyrządzić na zimno, paliwo do samochodu i latarkę.
> Warto mieć też sprzęt turystyczny jak np ciepła odzież, kuchenka i
> liofilizaty. Gdyby zdarzył się brak trwający dłużej niż 4 dni, to do tej
> listy dodałbym agregat prądotwórczy oraz promiennik gazowy z butlą. Gorzej
> mają osoby chore, ale np ja bym przetrwał komfortowo miesiąc albo i kilka.
>
Jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaasne....
agregat pradotworczy w bloku ^^
I co jeszcze?
Re: halogen oven - opinie
2010-09-21 10:29:10 - Roman Rumpel
>
>>
>
> Jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaasne....
> agregat pradotworczy w bloku ^^
> I co jeszcze?
>
A to jakiś problem jest? Mała turystyczna honda na balkonie i masz prąd.
Może piekarnika tym nie pogonisz, ale na wiele rzeczy wystarczy.
--
Jak kogoś pozywasz, to oskarżony nie składa odpowiedzi na wniosek,
tylko przedstawia apelację. Apelacja musi być wniesiona przez
adwokata, chyba że obwiniony nie miał pełnomocnika w postępowaniu
nakazowym. Ewentualnie spróbuj wnieść zażalenie na działalność
kuratora do prezesa Sądu. Wtedy jest pewna szansa, że sąd zwróci
wniosek i otrzymasz tytuł wykonawczy. (C) by ~przypadek
Re: halogen oven - opinie
2010-09-21 15:57:00 - Ikselka
> W dniu 2010-09-21 08:09, Misiek pisze:
>>
>>>
>>
>> Jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaasne....
>> agregat pradotworczy w bloku ^^
>> I co jeszcze?
>>
>
> A to jakiś problem jest? Mała turystyczna honda na balkonie i masz prąd.
> Może piekarnika tym nie pogonisz, ale na wiele rzeczy wystarczy.
Na JAK wiele? Paliwo oczywiście trzymasz w blokowej piwnicy?
:-PPP
Re: halogen oven - opinie
2010-09-21 10:53:06 - Jan Werbiński
news:4c984c2e$0$21007$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik Jan Werbiński
> news:4c972dec$0$21001$65785112@news.neostrada.pl...
>> Użytkownik vcore
>> news:i779dd$ra4$1@inews.gazeta.pl...
>
> (ciach)
>>
>> W historii wszechczasów mojego miasta (czyli od kiedy żyję) największa
>> awaria energii trwała 2 doby. W okolicznych wsiach energii nie było do 4
>> dni. To był styczeń, a mróz był chyba z -10 do -15 stopni. Wtedy nie
>> pracowały telefony, stacje benzynowe, nie działały alarmy, oświetlenie
>> ulic, kamery ani żadne zabezpieczenia budynków. Były zamknięte sklepy.
>> Było sporo problemów, ale niemożność używania elektrycznej kuchenki nie
>> miała najmniejszego znaczenia. Większym problemem były przewrócone drzewa
>> i lecące na głowę gałęzie. Do samochodu wychodziłem w kasku.
>> Można przetrwać bez problemu bez żadnej kuchenki ani czajnika kilka dni.
>> Pamiętam, że nawet nie musiałem wyciągać sprzętu turystycznego (kuchnia
>> gazowa oraz druga na wszystko od parafiny, przez naftę do benzyny). Nie
>> musiałem używać zimowych śpiworów, bo bezwładność cieplna budynku była
>> duża.
>>
>> Tak naprawdę na 2-3 dniowy brak prądu trzeba mieć niewielkie zapasy
>> żywności dającej się przyrządzić na zimno, paliwo do samochodu i latarkę.
>> Warto mieć też sprzęt turystyczny jak np ciepła odzież, kuchenka i
>> liofilizaty. Gdyby zdarzył się brak trwający dłużej niż 4 dni, to do tej
>> listy dodałbym agregat prądotwórczy oraz promiennik gazowy z butlą.
>> Gorzej mają osoby chore, ale np ja bym przetrwał komfortowo miesiąc albo
>> i kilka.
>>
>
> Jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaasne....
> agregat pradotworczy w bloku ^^
> I co jeszcze?
Sorry. Nie wiedziałem, że Twoja defaultowa mentalność jest blokerska.
Ale da się. W warunkach braku prądu sąsiedzi nie będą narzekać, a mały
inwerterowy agregat 800W za 1700 zł z Castoramy jest cichszy od
klimatyzatora.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/
Re: halogen oven - opinie
2010-09-21 11:14:42 - Panslavista
Jan Werbiński
news:4c987278$0$27040$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Misiek
> news:4c984c2e$0$21007$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> Użytkownik Jan Werbiński
>> news:4c972dec$0$21001$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Użytkownik vcore
>>> news:i779dd$ra4$1@inews.gazeta.pl...
>>
>> (ciach)
>>>
>>> W historii wszechczasów mojego miasta (czyli od kiedy żyję) największa
>>> awaria energii trwała 2 doby. W okolicznych wsiach energii nie było do 4
>>> dni. To był styczeń, a mróz był chyba z -10 do -15 stopni. Wtedy nie
>>> pracowały telefony, stacje benzynowe, nie działały alarmy, oświetlenie
>>> ulic, kamery ani żadne zabezpieczenia budynków. Były zamknięte sklepy.
>>> Było sporo problemów, ale niemożność używania elektrycznej kuchenki nie
>>> miała najmniejszego znaczenia. Większym problemem były przewrócone
>>> drzewa i lecące na głowę gałęzie. Do samochodu wychodziłem w kasku.
>>> Można przetrwać bez problemu bez żadnej kuchenki ani czajnika kilka dni.
>>> Pamiętam, że nawet nie musiałem wyciągać sprzętu turystycznego (kuchnia
>>> gazowa oraz druga na wszystko od parafiny, przez naftę do benzyny). Nie
>>> musiałem używać zimowych śpiworów, bo bezwładność cieplna budynku była
>>> duża.
>>>
>>> Tak naprawdę na 2-3 dniowy brak prądu trzeba mieć niewielkie zapasy
>>> żywności dającej się przyrządzić na zimno, paliwo do samochodu i
>>> latarkę. Warto mieć też sprzęt turystyczny jak np ciepła odzież,
>>> kuchenka i liofilizaty. Gdyby zdarzył się brak trwający dłużej niż 4
>>> dni, to do tej listy dodałbym agregat prądotwórczy oraz promiennik
>>> gazowy z butlą. Gorzej mają osoby chore, ale np ja bym przetrwał
>>> komfortowo miesiąc albo i kilka.
>>>
>>
>> Jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaasne....
>> agregat pradotworczy w bloku ^^
>> I co jeszcze?
>
>
> Sorry. Nie wiedziałem, że Twoja defaultowa mentalność jest blokerska.
> Ale da się. W warunkach braku prądu sąsiedzi nie będą narzekać, a mały
> inwerterowy agregat 800W za 1700 zł z Castoramy jest cichszy od
> klimatyzatora.
Po pierwsze za mały aby ugotować obiad a na dodatek moze być zbyt mały nawet
na chłodnictwo domowe. Po drugie sąsiedzi nie będą mieli nic przeciwko przy
podłączeniu ich chłodnictwa do agregatu, w przeciwnym razie stanie im sola w
oku...
Re: halogen oven - opinie
2010-09-21 11:32:17 - Jan Werbiński
news:4c987789$0$21004$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Jan Werbiński
> news:4c987278$0$27040$65785112@news.neostrada.pl...
>> Użytkownik Misiek
>> news:4c984c2e$0$21007$65785112@news.neostrada.pl...
>>>
>>> Użytkownik Jan Werbiński
>>> wiadomości news:4c972dec$0$21001$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> Użytkownik vcore
>>>> news:i779dd$ra4$1@inews.gazeta.pl...
>>>
>>> (ciach)
>>>>
>>>> W historii wszechczasów mojego miasta (czyli od kiedy żyję) największa
>>>> awaria energii trwała 2 doby. W okolicznych wsiach energii nie było do
>>>> 4 dni. To był styczeń, a mróz był chyba z -10 do -15 stopni. Wtedy nie
>>>> pracowały telefony, stacje benzynowe, nie działały alarmy, oświetlenie
>>>> ulic, kamery ani żadne zabezpieczenia budynków. Były zamknięte sklepy.
>>>> Było sporo problemów, ale niemożność używania elektrycznej kuchenki nie
>>>> miała najmniejszego znaczenia. Większym problemem były przewrócone
>>>> drzewa i lecące na głowę gałęzie. Do samochodu wychodziłem w kasku.
>>>> Można przetrwać bez problemu bez żadnej kuchenki ani czajnika kilka
>>>> dni. Pamiętam, że nawet nie musiałem wyciągać sprzętu turystycznego
>>>> (kuchnia gazowa oraz druga na wszystko od parafiny, przez naftę do
>>>> benzyny). Nie musiałem używać zimowych śpiworów, bo bezwładność cieplna
>>>> budynku była duża.
>>>>
>>>> Tak naprawdę na 2-3 dniowy brak prądu trzeba mieć niewielkie zapasy
>>>> żywności dającej się przyrządzić na zimno, paliwo do samochodu i
>>>> latarkę. Warto mieć też sprzęt turystyczny jak np ciepła odzież,
>>>> kuchenka i liofilizaty. Gdyby zdarzył się brak trwający dłużej niż 4
>>>> dni, to do tej listy dodałbym agregat prądotwórczy oraz promiennik
>>>> gazowy z butlą. Gorzej mają osoby chore, ale np ja bym przetrwał
>>>> komfortowo miesiąc albo i kilka.
>>>>
>>>
>>> Jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaasne....
>>> agregat pradotworczy w bloku ^^
>>> I co jeszcze?
>>
>>
>> Sorry. Nie wiedziałem, że Twoja defaultowa mentalność jest blokerska.
>> Ale da się. W warunkach braku prądu sąsiedzi nie będą narzekać, a mały
>> inwerterowy agregat 800W za 1700 zł z Castoramy jest cichszy od
>> klimatyzatora.
>
> Po pierwsze za mały aby ugotować obiad a na dodatek moze być zbyt mały
> nawet na chłodnictwo domowe. Po drugie sąsiedzi nie będą mieli nic
> przeciwko przy podłączeniu ich chłodnictwa do agregatu, w przeciwnym razie
> stanie im sola w oku...
Jak zwykle pieprzysz, jak mały Kaziu. Może znowu pobiłeś pielęgniarkę i nie
zażyłeś leków?
Obiad ugotujesz na kuchence turystycznej, która razem z butlą kosztuje 100
zł. Mam takie trzy lub cztery sztuki w piwnicy.
Chłodnictwo domowe to małe moce. Np moja zamrażarka 300 l to 120W,
lodówkozamrażarka też około 100W.
Sąsiadów można podłączyć, albo i nie. Można spróbować.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/
Re: halogen oven - opinie
2010-09-21 11:44:53 - Panslavista
Jan Werbiński
news:4c987ba6$0$21003$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Panslavista
> news:4c987789$0$21004$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> Jan Werbiński
>> news:4c987278$0$27040$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Użytkownik Misiek
>>> news:4c984c2e$0$21007$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>
>>>> Użytkownik Jan Werbiński
>>>> wiadomości news:4c972dec$0$21001$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>> Użytkownik vcore
>>>>> news:i779dd$ra4$1@inews.gazeta.pl...
>>>>
>>>> (ciach)
>>>>>
>>>>> W historii wszechczasów mojego miasta (czyli od kiedy żyję) największa
>>>>> awaria energii trwała 2 doby. W okolicznych wsiach energii nie było do
>>>>> 4 dni. To był styczeń, a mróz był chyba z -10 do -15 stopni. Wtedy nie
>>>>> pracowały telefony, stacje benzynowe, nie działały alarmy, oświetlenie
>>>>> ulic, kamery ani żadne zabezpieczenia budynków. Były zamknięte
>>>>> sklepy.
>>>>> Było sporo problemów, ale niemożność używania elektrycznej kuchenki
>>>>> nie miała najmniejszego znaczenia. Większym problemem były przewrócone
>>>>> drzewa i lecące na głowę gałęzie. Do samochodu wychodziłem w kasku.
>>>>> Można przetrwać bez problemu bez żadnej kuchenki ani czajnika kilka
>>>>> dni. Pamiętam, że nawet nie musiałem wyciągać sprzętu turystycznego
>>>>> (kuchnia gazowa oraz druga na wszystko od parafiny, przez naftę do
>>>>> benzyny). Nie musiałem używać zimowych śpiworów, bo bezwładność
>>>>> cieplna budynku była duża.
>>>>>
>>>>> Tak naprawdę na 2-3 dniowy brak prądu trzeba mieć niewielkie zapasy
>>>>> żywności dającej się przyrządzić na zimno, paliwo do samochodu i
>>>>> latarkę. Warto mieć też sprzęt turystyczny jak np ciepła odzież,
>>>>> kuchenka i liofilizaty. Gdyby zdarzył się brak trwający dłużej niż 4
>>>>> dni, to do tej listy dodałbym agregat prądotwórczy oraz promiennik
>>>>> gazowy z butlą. Gorzej mają osoby chore, ale np ja bym przetrwał
>>>>> komfortowo miesiąc albo i kilka.
>>>>>
>>>>
>>>> Jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaasne....
>>>> agregat pradotworczy w bloku ^^
>>>> I co jeszcze?
>>>
>>>
>>> Sorry. Nie wiedziałem, że Twoja defaultowa mentalność jest blokerska.
>>> Ale da się. W warunkach braku prądu sąsiedzi nie będą narzekać, a mały
>>> inwerterowy agregat 800W za 1700 zł z Castoramy jest cichszy od
>>> klimatyzatora.
>>
>> Po pierwsze za mały aby ugotować obiad a na dodatek moze być zbyt mały
>> nawet na chłodnictwo domowe. Po drugie sąsiedzi nie będą mieli nic
>> przeciwko przy podłączeniu ich chłodnictwa do agregatu, w przeciwnym
>> razie stanie im sola w oku...
>
>
> Jak zwykle pieprzysz, jak mały Kaziu. Może znowu pobiłeś pielęgniarkę i
> nie zażyłeś leków?
>
> Obiad ugotujesz na kuchence turystycznej, która razem z butlą kosztuje 100
> zł. Mam takie trzy lub cztery sztuki w piwnicy.
> Chłodnictwo domowe to małe moce. Np moja zamrażarka 300 l to 120W,
> lodówkozamrażarka też około 100W.
> Sąsiadów można podłączyć, albo i nie. Można spróbować.
Biedny jesteś, ja napisałem o mozliwościach agregatu ty o twoich zasobach.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-21 12:52:43 - Jan Werbiński
news:4c987e9c$0$21001$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Jan Werbiński
> news:4c987ba6$0$21003$65785112@news.neostrada.pl...
>> Użytkownik Panslavista
>> news:4c987789$0$21004$65785112@news.neostrada.pl...
>>>
>>> Jan Werbiński
>>> news:4c987278$0$27040$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> Użytkownik Misiek
>>>> news:4c984c2e$0$21007$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>
>>>>> Użytkownik Jan Werbiński
>>>>> wiadomości news:4c972dec$0$21001$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>> Użytkownik vcore
>>>>>> news:i779dd$ra4$1@inews.gazeta.pl...
>>>>>
>>>>> (ciach)
>>>>>>
>>>>>> W historii wszechczasów mojego miasta (czyli od kiedy żyję)
>>>>>> największa awaria energii trwała 2 doby. W okolicznych wsiach energii
>>>>>> nie było do 4 dni. To był styczeń, a mróz był chyba z -10 do -15
>>>>>> stopni. Wtedy nie pracowały telefony, stacje benzynowe, nie działały
>>>>>> alarmy, oświetlenie ulic, kamery ani żadne zabezpieczenia budynków.
>>>>>> Były zamknięte sklepy.
>>>>>> Było sporo problemów, ale niemożność używania elektrycznej kuchenki
>>>>>> nie miała najmniejszego znaczenia. Większym problemem były
>>>>>> przewrócone drzewa i lecące na głowę gałęzie. Do samochodu
>>>>>> wychodziłem w kasku.
>>>>>> Można przetrwać bez problemu bez żadnej kuchenki ani czajnika kilka
>>>>>> dni. Pamiętam, że nawet nie musiałem wyciągać sprzętu turystycznego
>>>>>> (kuchnia gazowa oraz druga na wszystko od parafiny, przez naftę do
>>>>>> benzyny). Nie musiałem używać zimowych śpiworów, bo bezwładność
>>>>>> cieplna budynku była duża.
>>>>>>
>>>>>> Tak naprawdę na 2-3 dniowy brak prądu trzeba mieć niewielkie zapasy
>>>>>> żywności dającej się przyrządzić na zimno, paliwo do samochodu i
>>>>>> latarkę. Warto mieć też sprzęt turystyczny jak np ciepła odzież,
>>>>>> kuchenka i liofilizaty. Gdyby zdarzył się brak trwający dłużej niż 4
>>>>>> dni, to do tej listy dodałbym agregat prądotwórczy oraz promiennik
>>>>>> gazowy z butlą. Gorzej mają osoby chore, ale np ja bym przetrwał
>>>>>> komfortowo miesiąc albo i kilka.
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaasne....
>>>>> agregat pradotworczy w bloku ^^
>>>>> I co jeszcze?
>>>>
>>>>
>>>> Sorry. Nie wiedziałem, że Twoja defaultowa mentalność jest blokerska.
>>>> Ale da się. W warunkach braku prądu sąsiedzi nie będą narzekać, a mały
>>>> inwerterowy agregat 800W za 1700 zł z Castoramy jest cichszy od
>>>> klimatyzatora.
>>>
>>> Po pierwsze za mały aby ugotować obiad a na dodatek moze być zbyt mały
>>> nawet na chłodnictwo domowe. Po drugie sąsiedzi nie będą mieli nic
>>> przeciwko przy podłączeniu ich chłodnictwa do agregatu, w przeciwnym
>>> razie stanie im sola w oku...
>>
>>
>> Jak zwykle pieprzysz, jak mały Kaziu. Może znowu pobiłeś pielęgniarkę i
>> nie zażyłeś leków?
>>
>> Obiad ugotujesz na kuchence turystycznej, która razem z butlą kosztuje
>> 100 zł. Mam takie trzy lub cztery sztuki w piwnicy.
>> Chłodnictwo domowe to małe moce. Np moja zamrażarka 300 l to 120W,
>> lodówkozamrażarka też około 100W.
>> Sąsiadów można podłączyć, albo i nie. Można spróbować.
>
> Biedny jesteś, ja napisałem o mozliwościach agregatu ty o twoich zasobach.
Trudno jest rozmawiać z osobą do której argumenty nie trafiają, ale dla mnie
to bułka z masłem.
Możlwosci agregatu inwerterowego 800W z Castoramy za 1700 zł: uciągnie
jednocześnie zamrażarkę, lodówkę, mały telewizor i oświetlenie. Zamiast
telewizora średni komputer lub kilka notebooków.
Agregaty tanie za 800 zł mają moc np 2-3 kW i pociągną więcej, ale mają
niestabilne zasilanie. Nie zawsze ruszy na tym UPS, można uszkodzić
elektronikę.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/
Re: halogen oven - opinie
2010-09-21 16:00:43 - Ikselka
> Jan Werbiński
> news:4c987ba6$0$21003$65785112@news.neostrada.pl...
>> Użytkownik Panslavista
>> news:4c987789$0$21004$65785112@news.neostrada.pl...
>>>
>>> Jan Werbiński
>>> news:4c987278$0$27040$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> Użytkownik Misiek
>>>> news:4c984c2e$0$21007$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>
>>>>> Użytkownik Jan Werbiński
>>>>> wiadomości news:4c972dec$0$21001$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>> Użytkownik vcore
>>>>>> news:i779dd$ra4$1@inews.gazeta.pl...
>>>>>
>>>>> (ciach)
>>>>>>
>>>>>> W historii wszechczasów mojego miasta (czyli od kiedy żyję) największa
>>>>>> awaria energii trwała 2 doby. W okolicznych wsiach energii nie było do
>>>>>> 4 dni. To był styczeń, a mróz był chyba z -10 do -15 stopni. Wtedy nie
>>>>>> pracowały telefony, stacje benzynowe, nie działały alarmy, oświetlenie
>>>>>> ulic, kamery ani żadne zabezpieczenia budynków. Były zamknięte
>>>>>> sklepy.
>>>>>> Było sporo problemów, ale niemożność używania elektrycznej kuchenki
>>>>>> nie miała najmniejszego znaczenia. Większym problemem były przewrócone
>>>>>> drzewa i lecące na głowę gałęzie. Do samochodu wychodziłem w kasku.
>>>>>> Można przetrwać bez problemu bez żadnej kuchenki ani czajnika kilka
>>>>>> dni. Pamiętam, że nawet nie musiałem wyciągać sprzętu turystycznego
>>>>>> (kuchnia gazowa oraz druga na wszystko od parafiny, przez naftę do
>>>>>> benzyny). Nie musiałem używać zimowych śpiworów, bo bezwładność
>>>>>> cieplna budynku była duża.
>>>>>>
>>>>>> Tak naprawdę na 2-3 dniowy brak prądu trzeba mieć niewielkie zapasy
>>>>>> żywności dającej się przyrządzić na zimno, paliwo do samochodu i
>>>>>> latarkę. Warto mieć też sprzęt turystyczny jak np ciepła odzież,
>>>>>> kuchenka i liofilizaty. Gdyby zdarzył się brak trwający dłużej niż 4
>>>>>> dni, to do tej listy dodałbym agregat prądotwórczy oraz promiennik
>>>>>> gazowy z butlą. Gorzej mają osoby chore, ale np ja bym przetrwał
>>>>>> komfortowo miesiąc albo i kilka.
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaasne....
>>>>> agregat pradotworczy w bloku ^^
>>>>> I co jeszcze?
>>>>
>>>>
>>>> Sorry. Nie wiedziałem, że Twoja defaultowa mentalność jest blokerska.
>>>> Ale da się. W warunkach braku prądu sąsiedzi nie będą narzekać, a mały
>>>> inwerterowy agregat 800W za 1700 zł z Castoramy jest cichszy od
>>>> klimatyzatora.
>>>
>>> Po pierwsze za mały aby ugotować obiad a na dodatek moze być zbyt mały
>>> nawet na chłodnictwo domowe. Po drugie sąsiedzi nie będą mieli nic
>>> przeciwko przy podłączeniu ich chłodnictwa do agregatu, w przeciwnym
>>> razie stanie im sola w oku...
>>
>>
>> Jak zwykle pieprzysz, jak mały Kaziu. Może znowu pobiłeś pielęgniarkę i
>> nie zażyłeś leków?
>>
>> Obiad ugotujesz na kuchence turystycznej, która razem z butlą kosztuje 100
>> zł. Mam takie trzy lub cztery sztuki w piwnicy.
>> Chłodnictwo domowe to małe moce. Np moja zamrażarka 300 l to 120W,
>> lodówkozamrażarka też około 100W.
>> Sąsiadów można podłączyć, albo i nie. Można spróbować.
>
> Biedny jesteś, ja napisałem o mozliwościach agregatu ty o twoich zasobach.
A ja pytam o to, co potem - tj kiedy się skończy paliwo i gaz.
JA mam las...
Re: halogen oven - opinie
2010-09-21 16:11:11 - Jan Werbiński
news:hjwhuobp3mhs.pnhk01p0w1ik$.dlg@40tude.net...
> A ja pytam o to, co potem - tj kiedy się skończy paliwo i gaz.
Tzn w przypadku wojny czy parudniowej przerwy?
Zawartość baku samochodu to kilka miesięcy gotowania obiadów na mojej
maszynce turystycznej.
> JA mam las...
W razie wojny ten las nie jest już Twój.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/
Re: halogen oven - opinie
2010-09-21 18:53:41 - Ikselka
> Użytkownik Ikselka
> news:hjwhuobp3mhs.pnhk01p0w1ik$.dlg@40tude.net...
>> A ja pytam o to, co potem - tj kiedy się skończy paliwo i gaz.
>
> Tzn w przypadku wojny czy parudniowej przerwy?
> Zawartość baku samochodu to kilka miesięcy gotowania obiadów na mojej
> maszynce turystycznej.
>
>> JA mam las...
>
> W razie wojny ten las nie jest już Twój.
He he, ale drewno moje :-)
Natomiast nie jest już Twój samochód :-)
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 11:49:22 - Jan Werbiński
news:i779dd$ra4$1@inews.gazeta.pl...
> A gdyby już te abstrakcyjne 2dni nie było prądu to raczej wolałbym się
> wybrać do dobrej restauracji niż rozpalać ognisko pod domem, ale co kto
> woli
W takiej sytuacji (klęska itp) restauracje są nieczynne, bo nie działają
urządzenia a przede wszystkim kasy fiskalne. Nic nie działa. Żaden sklep nie
jest czynny, a drogi mogą być nieprzejezdne.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/
Re: halogen oven - opinie
2010-09-18 19:49:32 - kogutek
> kogutek
> news:7d75.00000355.4c94ebc7@newsgate.onet.pl...
> >> Dnia Sat, 18 Sep 2010 17:03:24 +0200, kogutek napisał(a):
> >>
> >> > A że jakieś głupie babsko i tak będzie uważało ze na kuchni
> >> > węglowej najlepiej się gotuje. To będzie problem głupiego babska.
> >>
> >> Nie mam problemów, za to mam pyszne jedzonko, kafle, fajerki i las.
> >> Problemy to Ty bedziesz miał - wystarczy, że Ci prąd/gaz odetną i... mamy
> >> Cię! Oto całe Twoje cudowne wyposażenie kuchenne idzie na śmietnik.
> >> Myślisz, że jak mieszkasz w mieście, to Cię zawieruchy ominą z samej
> >> racji
> >> mieszkania w mieście? - już bywało, że nie ominęły.
> >>
> > Nie musisz się popisywać swoją marnej jakości inteligencją. Wszyscy tutaj
> > wiedzą
> > ze jesteś taka stara że jak na dyskoteko chodziłaś to Bogurodzica była
> > modna.
> > Gotujesz na węglu i pierzesz w rzece bo inaczej nie potrafisz. Jak ja będę
> > miał
> > problem z prądem to ten sam problem będzie miało 700 tysięcy ludzi. W
> > godzinę
> > ktoś zlikwiduje mój i innych problem. Ale jak tobie nie dowiozą węgla to
> > na
> > krowich plackach będziesz gotowała. Ty jak Panslawista tak piszesz jak się
> > odżywiasz.
>
> Chcesz zaistnieć drapiąc się po cudzych plecach?
> Iksla ma rację - najlepsze potrawy wyrosły z tysiącletnich sposobów
> gotowania.
> Znalazłeś jakąś mikrowelę w wykopaliskach?
> Pewnie też nikt nie znajdzie w przyszłości, nawet nierdzewka 18/10 zamieni
> się w chmurę atomów bądź garstkę minerałów, ale jezeli jacyś ludzie będą i
> będą mieli coś do jedzenia - będą to gotować podobnie jak dziś.
>
>
Przypomnij jak robiłeś zupę kminkową. Pośmiejemy się z Ciebie trochę. A tak
przy okazji. Zalewałeś suszony kminek wodą czy sypałeś kminek do wody? Bo to
pewno ważne i wynika z wielowiekowej tradycji żebraków.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: halogen oven - opinie
2010-09-18 20:09:50 - Ikselka
>>
>> kogutek
>> news:7d75.00000355.4c94ebc7@newsgate.onet.pl...
>>>> Dnia Sat, 18 Sep 2010 17:03:24 +0200, kogutek napisał(a):
>>>>
>>>> > A że jakieś głupie babsko i tak będzie uważało ze na kuchni
>>>> > węglowej najlepiej się gotuje. To będzie problem głupiego babska.
>>>>
>>>> Nie mam problemów, za to mam pyszne jedzonko, kafle, fajerki i las.
>>>> Problemy to Ty bedziesz miał - wystarczy, że Ci prąd/gaz odetną i... mamy
>>>> Cię! Oto całe Twoje cudowne wyposażenie kuchenne idzie na śmietnik.
>>>> Myślisz, że jak mieszkasz w mieście, to Cię zawieruchy ominą z samej
>>>> racji
>>>> mieszkania w mieście? - już bywało, że nie ominęły.
>>>>
>>> Nie musisz się popisywać swoją marnej jakości inteligencją. Wszyscy tutaj
>>> wiedzą
>>> ze jesteś taka stara że jak na dyskoteko chodziłaś to Bogurodzica była
>>> modna.
>>> Gotujesz na węglu i pierzesz w rzece bo inaczej nie potrafisz. Jak ja będę
>>> miał
>>> problem z prądem to ten sam problem będzie miało 700 tysięcy ludzi. W
>>> godzinę
>>> ktoś zlikwiduje mój i innych problem. Ale jak tobie nie dowiozą węgla to
>>> na
>>> krowich plackach będziesz gotowała. Ty jak Panslawista tak piszesz jak się
>>> odżywiasz.
>>
>> Chcesz zaistnieć drapiąc się po cudzych plecach?
>> Iksla ma rację - najlepsze potrawy wyrosły z tysiącletnich sposobów
>> gotowania.
>> Znalazłeś jakąś mikrowelę w wykopaliskach?
>> Pewnie też nikt nie znajdzie w przyszłości, nawet nierdzewka 18/10 zamieni
>> się w chmurę atomów bądź garstkę minerałów, ale jezeli jacyś ludzie będą i
>> będą mieli coś do jedzenia - będą to gotować podobnie jak dziś.
>>
> Przypomnij jak robiłeś zupę kminkową. Pośmiejemy się z Ciebie trochę. A tak
> przy okazji. Zalewałeś suszony kminek wodą czy sypałeś kminek do wody? Bo to
> pewno ważne i wynika z wielowiekowej tradycji żebraków.
To nie Twoja wina, ze nie rozumiesz tekstu.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-18 20:41:41 - kogutek
>
> >>
> >> kogutek
> >> news:7d75.00000355.4c94ebc7@newsgate.onet.pl...
> >>>> Dnia Sat, 18 Sep 2010 17:03:24 +0200, kogutek napisał(a):
> >>>>
> >>>> > A że jakieś głupie babsko i tak będzie uważało ze na kuchni
> >>>> > węglowej najlepiej się gotuje. To będzie problem głupiego babska.
> >>>>
> >>>> Nie mam problemów, za to mam pyszne jedzonko, kafle, fajerki i las.
> >>>> Problemy to Ty bedziesz miał - wystarczy, że Ci prąd/gaz odetną i... mamy
> >>>> Cię! Oto całe Twoje cudowne wyposażenie kuchenne idzie na śmietnik.
> >>>> Myślisz, że jak mieszkasz w mieście, to Cię zawieruchy ominą z samej
> >>>> racji
> >>>> mieszkania w mieście? - już bywało, że nie ominęły.
> >>>>
> >>> Nie musisz się popisywać swoją marnej jakości inteligencją. Wszyscy tutaj
> >>> wiedzą
> >>> ze jesteś taka stara że jak na dyskoteko chodziłaś to Bogurodzica była
> >>> modna.
> >>> Gotujesz na węglu i pierzesz w rzece bo inaczej nie potrafisz. Jak ja będę
> >>> miał
> >>> problem z prądem to ten sam problem będzie miało 700 tysięcy ludzi. W
> >>> godzinę
> >>> ktoś zlikwiduje mój i innych problem. Ale jak tobie nie dowiozą węgla to
> >>> na
> >>> krowich plackach będziesz gotowała. Ty jak Panslawista tak piszesz jak się
> >>> odżywiasz.
> >>
> >> Chcesz zaistnieć drapiąc się po cudzych plecach?
> >> Iksla ma rację - najlepsze potrawy wyrosły z tysiącletnich sposobów
> >> gotowania.
> >> Znalazłeś jakąś mikrowelę w wykopaliskach?
> >> Pewnie też nikt nie znajdzie w przyszłości, nawet nierdzewka 18/10 zamieni
> >> się w chmurę atomów bądź garstkę minerałów, ale jezeli jacyś ludzie będą i
> >> będą mieli coś do jedzenia - będą to gotować podobnie jak dziś.
> >>
> > Przypomnij jak robiłeś zupę kminkową. Pośmiejemy się z Ciebie trochę. A tak
> > przy okazji. Zalewałeś suszony kminek wodą czy sypałeś kminek do wody? Bo to
> > pewno ważne i wynika z wielowiekowej tradycji żebraków.
>
> To nie Twoja wina, ze nie rozumiesz tekstu.
>
A co tu rozumieć. Napisał ze zalał wrzątkiem suszony kminek z torebki i w ten
sposób uzyskał pyszną zupę. A ty i jeszcze parę walniętych osób pisało ze
pyszne. Moja herbata tym się rożni od jego zupy że cukier jeszcze dokładam i
czasami cytrynę, rum, sok. Znaczy się że królewskie zupy herbaciane robię.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: halogen oven - opinie
2010-09-18 20:58:25 - Ikselka
>> Dnia Sat, 18 Sep 2010 19:49:32 +0200, kogutek napisał(a):
>>
>>>>
>>>> kogutek
>>>> news:7d75.00000355.4c94ebc7@newsgate.onet.pl...
>>>>>> Dnia Sat, 18 Sep 2010 17:03:24 +0200, kogutek napisał(a):
>>>>>>
>>>>>> > A że jakieś głupie babsko i tak będzie uważało ze na kuchni
>>>>>> > węglowej najlepiej się gotuje. To będzie problem głupiego babska.
>>>>>>
>>>>>> Nie mam problemów, za to mam pyszne jedzonko, kafle, fajerki i las.
>>>>>> Problemy to Ty bedziesz miał - wystarczy, że Ci prąd/gaz odetną i... mamy
>>>>>> Cię! Oto całe Twoje cudowne wyposażenie kuchenne idzie na śmietnik.
>>>>>> Myślisz, że jak mieszkasz w mieście, to Cię zawieruchy ominą z samej
>>>>>> racji
>>>>>> mieszkania w mieście? - już bywało, że nie ominęły.
>>>>>>
>>>>> Nie musisz się popisywać swoją marnej jakości inteligencją. Wszyscy tutaj
>>>>> wiedzą
>>>>> ze jesteś taka stara że jak na dyskoteko chodziłaś to Bogurodzica była
>>>>> modna.
>>>>> Gotujesz na węglu i pierzesz w rzece bo inaczej nie potrafisz. Jak ja będę
>>>>> miał
>>>>> problem z prądem to ten sam problem będzie miało 700 tysięcy ludzi. W
>>>>> godzinę
>>>>> ktoś zlikwiduje mój i innych problem. Ale jak tobie nie dowiozą węgla to
>>>>> na
>>>>> krowich plackach będziesz gotowała. Ty jak Panslawista tak piszesz jak się
>>>>> odżywiasz.
>>>>
>>>> Chcesz zaistnieć drapiąc się po cudzych plecach?
>>>> Iksla ma rację - najlepsze potrawy wyrosły z tysiącletnich sposobów
>>>> gotowania.
>>>> Znalazłeś jakąś mikrowelę w wykopaliskach?
>>>> Pewnie też nikt nie znajdzie w przyszłości, nawet nierdzewka 18/10 zamieni
>>>> się w chmurę atomów bądź garstkę minerałów, ale jezeli jacyś ludzie będą i
>>>> będą mieli coś do jedzenia - będą to gotować podobnie jak dziś.
>>>>
>>> Przypomnij jak robiłeś zupę kminkową. Pośmiejemy się z Ciebie trochę. A tak
>>> przy okazji. Zalewałeś suszony kminek wodą czy sypałeś kminek do wody? Bo to
>>> pewno ważne i wynika z wielowiekowej tradycji żebraków.
>>
>> To nie Twoja wina, ze nie rozumiesz tekstu.
>>
> A co tu rozumieć. Napisał ze zalał wrzątkiem suszony kminek z torebki i w ten
> sposób uzyskał pyszną zupę. A ty i jeszcze parę walniętych osób pisało ze
> pyszne. Moja herbata tym się rożni od jego zupy że cukier jeszcze dokładam i
> czasami cytrynę, rum, sok. Znaczy się że królewskie zupy herbaciane robię.
I pozostań w tej błogiej (nie)świadomości, skoro właśnie ona nadaje sens
Twemu życiu :-)
Re: halogen oven - opinie
2010-09-19 00:45:36 - Panslavista
kogutek
news:7d75.00000362.4c9507e5@newsgate.onet.pl...
>> Dnia Sat, 18 Sep 2010 19:49:32 +0200, kogutek napisał(a):
>>
>> >>
>> >> kogutek
>> >> news:7d75.00000355.4c94ebc7@newsgate.onet.pl...
>> >>>> Dnia Sat, 18 Sep 2010 17:03:24 +0200, kogutek napisał(a):
>> >>>>
>> >>>> > A że jakieś głupie babsko i tak będzie uważało ze na kuchni
>> >>>> > węglowej najlepiej się gotuje. To będzie problem głupiego babska.
>> >>>>
>> >>>> Nie mam problemów, za to mam pyszne jedzonko, kafle, fajerki i las.
>> >>>> Problemy to Ty bedziesz miał - wystarczy, że Ci prąd/gaz odetną i...
>> >>>> mamy
>> >>>> Cię! Oto całe Twoje cudowne wyposażenie kuchenne idzie na śmietnik.
>> >>>> Myślisz, że jak mieszkasz w mieście, to Cię zawieruchy ominą z samej
>> >>>> racji
>> >>>> mieszkania w mieście? - już bywało, że nie ominęły.
>> >>>>
>> >>> Nie musisz się popisywać swoją marnej jakości inteligencją. Wszyscy
>> >>> tutaj
>> >>> wiedzą
>> >>> ze jesteś taka stara że jak na dyskoteko chodziłaś to Bogurodzica
>> >>> była
>> >>> modna.
>> >>> Gotujesz na węglu i pierzesz w rzece bo inaczej nie potrafisz. Jak ja
>> >>> będę
>> >>> miał
>> >>> problem z prądem to ten sam problem będzie miało 700 tysięcy ludzi. W
>> >>> godzinę
>> >>> ktoś zlikwiduje mój i innych problem. Ale jak tobie nie dowiozą węgla
>> >>> to
>> >>> na
>> >>> krowich plackach będziesz gotowała. Ty jak Panslawista tak piszesz
>> >>> jak się
>> >>> odżywiasz.
>> >>
>> >> Chcesz zaistnieć drapiąc się po cudzych plecach?
>> >> Iksla ma rację - najlepsze potrawy wyrosły z tysiącletnich sposobów
>> >> gotowania.
>> >> Znalazłeś jakąś mikrowelę w wykopaliskach?
>> >> Pewnie też nikt nie znajdzie w przyszłości, nawet nierdzewka 18/10
>> >> zamieni
>> >> się w chmurę atomów bądź garstkę minerałów, ale jezeli jacyś ludzie
>> >> będą i
>> >> będą mieli coś do jedzenia - będą to gotować podobnie jak dziś.
>> >>
>> > Przypomnij jak robiłeś zupę kminkową. Pośmiejemy się z Ciebie trochę.
>> > A tak
>> > przy okazji. Zalewałeś suszony kminek wodą czy sypałeś kminek do wody?
>> > Bo to
>> > pewno ważne i wynika z wielowiekowej tradycji żebraków.
>>
>> To nie Twoja wina, ze nie rozumiesz tekstu.
>>
> A co tu rozumieć. Napisał ze zalał wrzątkiem suszony kminek z torebki i w
> ten
> sposób uzyskał pyszną zupę. A ty i jeszcze parę walniętych osób pisało ze
> pyszne. Moja herbata tym się rożni od jego zupy że cukier jeszcze dokładam
> i
> czasami cytrynę, rum, sok. Znaczy się że królewskie zupy herbaciane robię.
No pacz pan, pacz pan i doszedł. Bo do wywaru z kminku mnożna dodać
różności, a gotując go na rosole (w woreczku) ma się tez pyszne danie, w tym
tak ekskluzywne, że 99% durni tego nie jadło - rzadziej niż kawior...
Re: halogen oven - opinie
2010-09-21 17:02:41 - witek na torpedzie
Panslavista wrote:
>
> kogutek ?kogutek4@vp.pl? wrote in message
> news:7d75.00000362.4c9507e5@newsgate.onet.pl...
> ?? Dnia Sat, 18 Sep 2010 19:49:32 +0200, kogutek napisa?(a):
> ??
> ?? ??
> ?? ?? kogutek ?kogutek4@vp.pl? wrote in message
> ?? ?? news:7d75.00000355.4c94ebc7@newsgate.onet.pl...
> ?? ???? Dnia Sat, 18 Sep 2010 17:03:24 +0200, kogutek napisa?(a):
> ?? ????
> ?? ???? ? A ?e jakie? g?upie babsko i tak b?dzie uwa?a?o ze na kuchni
> ?? ???? ? w?glowej najlepiej si? gotuje. To b?dzie problem g?upiego babska.
> ?? ????
> ?? ???? Nie mam problemów, za to mam pyszne jedzonko, kafle, fajerki i las.
> ?? ???? Problemy to Ty bedziesz mia? - wystarczy, ?e Ci pr?d/gaz odetn? i...
> ?? ???? mamy
> ?? ???? Ci?! Oto ca?e Twoje cudowne wyposa?enie kuchenne idzie na ?mietnik.
> ?? ???? My?lisz, ?e jak mieszkasz w mie?cie, to Ci? zawieruchy omin? z samej
> ?? ???? racji
> ?? ???? mieszkania w mie?cie? - ju? bywa?o, ?e nie omin??y.
> ?? ????
> ?? ??? Nie musisz si? popisywa? swoj? marnej jako?ci inteligencj?. Wszyscy
> ?? ??? tutaj
> ?? ??? wiedz?
> ?? ??? ze jeste? taka stara ?e jak na dyskoteko chodzi?a? to Bogurodzica
> ?? ??? by?a
> ?? ??? modna.
> ?? ??? Gotujesz na w?glu i pierzesz w rzece bo inaczej nie potrafisz. Jak ja
> ?? ??? b?d?
> ?? ??? mia?
> ?? ??? problem z pr?dem to ten sam problem b?dzie mia?o 700 tysi?cy ludzi. W
> ?? ??? godzin?
> ?? ??? kto? zlikwiduje mój i innych problem. Ale jak tobie nie dowioz? w?gla
> ?? ??? to
> ?? ??? na
> ?? ??? krowich plackach b?dziesz gotowa?a. Ty jak Panslawista tak piszesz
> ?? ??? jak si?
> ?? ??? od?ywiasz.
> ?? ??
> ?? ?? Chcesz zaistnie? drapi?c si? po cudzych plecach?
> ?? ?? Iksla ma racj? - najlepsze potrawy wyros?y z tysi?cletnich sposobów
> ?? ?? gotowania.
> ?? ?? Znalaz?e? jak?? mikrowel? w wykopaliskach?
> ?? ?? Pewnie te? nikt nie znajdzie w przysz?o?ci, nawet nierdzewka 18/10
> ?? ?? zamieni
> ?? ?? si? w chmur? atomów b?d? garstk? minera?ów, ale jezeli jacy? ludzie
> ?? ?? b?d? i
> ?? ?? b?d? mieli co? do jedzenia - b?d? to gotowa? podobnie jak dzi?.
> ?? ??
> ?? ? Przypomnij jak robi?e? zup? kminkow?. Po?miejemy si? z Ciebie troch?.
> ?? ? A tak
> ?? ? przy okazji. Zalewa?e? suszony kminek wod? czy sypa?e? kminek do wody?
> ?? ? Bo to
> ?? ? pewno wa?ne i wynika z wielowiekowej tradycji ?ebraków.
> ??
> ?? To nie Twoja wina, ze nie rozumiesz tekstu.
> ??
> ? A co tu rozumie?. Napisa? ze zala? wrz?tkiem suszony kminek z torebki i w
> ? ten
> ? sposób uzyska? pyszn? zup?. A ty i jeszcze par? walni?tych osób pisa?o ze
> ? pyszne. Moja herbata tym si? ro?ni od jego zupy ?e cukier jeszcze dok?adam
> ? i
> ? czasami cytryn?, rum, sok. Znaczy si? ?e królewskie zupy herbaciane robi?.
>
> No pacz pan, pacz pan i doszed?. Bo do wywaru z kminku mno?na doda?
> ró?no?ci, a gotuj?c go na rosole (w woreczku) ma si? tez pyszne danie, w tym
> tak ekskluzywne, ?e 99% durni tego nie jad?o - rzadziej ni? kawior...
Mozna w niej jeszcze pomoczyc nogi i mamy wspaniala grzybowa...
Re: halogen oven - opinie
2010-09-26 08:00:30 - kogutek
>
> >> Dnia Sat, 18 Sep 2010 19:49:32 +0200, kogutek napisał(a):
> >>
> >>>>
> >>>> kogutek
> >>>> news:7d75.00000355.4c94ebc7@newsgate.onet.pl...
> >>>>>> Dnia Sat, 18 Sep 2010 17:03:24 +0200, kogutek napisał(a):
> >>>>>>
> >>>>>> > A że jakieś głupie babsko i tak będzie uważało ze na kuchni
> >>>>>> > węglowej najlepiej się gotuje. To będzie problem głupiego babska.
> >>>>>>
> >>>>>> Nie mam problemów, za to mam pyszne jedzonko, kafle, fajerki i las.
> >>>>>> Problemy to Ty bedziesz miał - wystarczy, że Ci prąd/gaz odetną i...
mamy
> >>>>>> Cię! Oto całe Twoje cudowne wyposażenie kuchenne idzie na śmietnik.
> >>>>>> Myślisz, że jak mieszkasz w mieście, to Cię zawieruchy ominą z samej
> >>>>>> racji
> >>>>>> mieszkania w mieście? - już bywało, że nie ominęły.
> >>>>>>
> >>>>> Nie musisz się popisywać swoją marnej jakości inteligencją. Wszyscy
tutaj
> >>>>> wiedzą
> >>>>> ze jesteś taka stara że jak na dyskoteko chodziłaś to Bogurodzica była
> >>>>> modna.
> >>>>> Gotujesz na węglu i pierzesz w rzece bo inaczej nie potrafisz. Jak ja
będę
> >>>>> miał
> >>>>> problem z prądem to ten sam problem będzie miało 700 tysięcy ludzi. W
> >>>>> godzinę
> >>>>> ktoś zlikwiduje mój i innych problem. Ale jak tobie nie dowiozą węgla
to
> >>>>> na
> >>>>> krowich plackach będziesz gotowała. Ty jak Panslawista tak piszesz jak
się
> >>>>> odżywiasz.
> >>>>
> >>>> Chcesz zaistnieć drapiąc się po cudzych plecach?
> >>>> Iksla ma rację - najlepsze potrawy wyrosły z tysiącletnich sposobów
> >>>> gotowania.
> >>>> Znalazłeś jakąś mikrowelę w wykopaliskach?
> >>>> Pewnie też nikt nie znajdzie w przyszłości, nawet nierdzewka 18/10
zamieni
> >>>> się w chmurę atomów bądź garstkę minerałów, ale jezeli jacyś ludzie
będą i
> >>>> będą mieli coś do jedzenia - będą to gotować podobnie jak dziś.
> >>>>
> >>> Przypomnij jak robiłeś zupę kminkową. Pośmiejemy się z Ciebie trochę.
A tak
> >>> przy okazji. Zalewałeś suszony kminek wodą czy sypałeś kminek do wody?
Bo to
> >>> pewno ważne i wynika z wielowiekowej tradycji żebraków.
> >>
> >> To nie Twoja wina, ze nie rozumiesz tekstu.
> >>
> > A co tu rozumieć. Napisał ze zalał wrzątkiem suszony kminek z torebki i w
ten
> > sposób uzyskał pyszną zupę. A ty i jeszcze parę walniętych osób pisało ze
> > pyszne. Moja herbata tym się rożni od jego zupy że cukier jeszcze dokładam
i
> > czasami cytrynę, rum, sok. Znaczy się że królewskie zupy herbaciane robię.
>
> I pozostań w tej błogiej (nie)świadomości, skoro właśnie ona nadaje sens
> Twemu życiu :-)
>
Grupy dyskusyjne sa dla doroslych ludzi, powaznych. Ja taki nie jestem, nie
powinienem tu pisac. Przeprszam za moje zachowanie.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 12:38:30 - kogutek
> W takiej sytuacji (kl�ska itp) restauracje s� nieczynne, bo nie dzia�aj�
> urz�dzenia a przede wszystkim kasy fiskalne. Nic nie dzia�a. ŝaden sklep nie
> jest czynny, a drogi mog� by� nieprzejezdne.
>
> --
> Jan Werbi�ski O0oo....._[:]) bul, bul, bul
> Prywatna www.janwer.com/
> Nasza siec www.fredry.net/
>
Ty i inni pierdzielicie jak potłuczeni. Niedawno były powodzie. Jakoś nie
słyszałem żeby w dużych miastach prądu i gazu nie było. Czysta woda w kranach
też była. Jedyna dolegliwość jaka była to że deszcz padał. Za to w dziurach
zabitych dechami. Tam gdzie mają kuchnie węglowe i własne studnie. Gdyby nie
miastowi to by z braku wody poumierali. Chociaż mieli ją wszędzie. Węgiel też
mieli, tylko ze w piwnicach. Zresztą po co im węgiel jak nie mieli w czym
napalić. Grille i ogniska chyba tylko na dachu pod parasolem dało by się
rozpalić, gdyby drewno było suche. Nawet jak jest wojna to agresor stara się nie
niszczyć infrastruktury w miastach, Bo wie że jak wygra to będzie mu potrzebna.
A jak ze względów strategicznych niszczy to nie całą tylko jakiś węzłowy i łatwy
do odtworzenia punkt. Za to wiochy jak tylko stoją na drodze to są równane z
ziemią.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 16:20:53 - Ikselka
> Gdyby nie
> miastowi to by z braku wody poumierali.
Chyba cię pogięło.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 22:16:57 - Maseł
>> Gdyby nie
>> miastowi to by z braku wody poumierali.
> Chyba cię pogięło.
Kup se telewizora. Albo radyjo tranzystorowe.
Bo w mass-mediach co co chwile trabili, zeby wysylac powodzianom wode.
HINT: czysta, zdatna do picia wode....
Pozdro
Maseł
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 23:01:30 - Ikselka
> On 2010-09-20 16:20, Ikselka wrote:
>>> Gdyby nie
>>> miastowi to by z braku wody poumierali.
>> Chyba cię pogięło.
>
> Kup se telewizora. Albo radyjo tranzystorowe.
Jeśli mas zna zbyciu jakiś z kineskopem, w dobrym stanie, to chętnie.
> Bo w mass-mediach co co chwile trabili, zeby wysylac powodzianom wode.
> HINT: czysta, zdatna do picia wode....
>
Jesne, a tę wodę pompowano z miejskiej sieci, oczywiście :->
Re: halogen oven - opinie
2010-09-22 01:33:08 - kogutek
>
> > Jan Werbiński
> > news:4c987ba6$0$21003$65785112@news.neostrada.pl...
> >> Użytkownik Panslavista
> >> news:4c987789$0$21004$65785112@news.neostrada.pl...
> >>>
> >>> Jan Werbiński
> >>> news:4c987278$0$27040$65785112@news.neostrada.pl...
> >>>> Użytkownik Misiek
> >>>> news:4c984c2e$0$21007$65785112@news.neostrada.pl...
> >>>>>
> >>>>> Użytkownik Jan Werbiński
> >>>>> wiadomości news:4c972dec$0$21001$65785112@news.neostrada.pl...
> >>>>>> Użytkownik vcore
> >>>>>> news:i779dd$ra4$1@inews.gazeta.pl...
> >>>>>
> >>>>> (ciach)
> >>>>>>
> >>>>>> W historii wszechczasów mojego miasta (czyli od kiedy żyję) największa
> >>>>>> awaria energii trwała 2 doby. W okolicznych wsiach energii nie było do
> >>>>>> 4 dni. To był styczeń, a mróz był chyba z -10 do -15 stopni. Wtedy nie
> >>>>>> pracowały telefony, stacje benzynowe, nie działały alarmy, oświetlenie
> >>>>>> ulic, kamery ani żadne zabezpieczenia budynków. Były zamknięte
> >>>>>> sklepy.
> >>>>>> Było sporo problemów, ale niemożność używania elektrycznej kuchenki
> >>>>>> nie miała najmniejszego znaczenia. Większym problemem były przewrócone
> >>>>>> drzewa i lecące na głowę gałęzie. Do samochodu wychodziłem w kasku.
> >>>>>> Można przetrwać bez problemu bez żadnej kuchenki ani czajnika kilka
> >>>>>> dni. Pamiętam, że nawet nie musiałem wyciągać sprzętu turystycznego
> >>>>>> (kuchnia gazowa oraz druga na wszystko od parafiny, przez naftę do
> >>>>>> benzyny). Nie musiałem używać zimowych śpiworów, bo bezwładność
> >>>>>> cieplna budynku była duża.
> >>>>>>
> >>>>>> Tak naprawdę na 2-3 dniowy brak prądu trzeba mieć niewielkie zapasy
> >>>>>> żywności dającej się przyrządzić na zimno, paliwo do samochodu i
> >>>>>> latarkę. Warto mieć też sprzęt turystyczny jak np ciepła odzież,
> >>>>>> kuchenka i liofilizaty. Gdyby zdarzył się brak trwający dłużej niż 4
> >>>>>> dni, to do tej listy dodałbym agregat prądotwórczy oraz promiennik
> >>>>>> gazowy z butlą. Gorzej mają osoby chore, ale np ja bym przetrwał
> >>>>>> komfortowo miesiąc albo i kilka.
> >>>>>>
> >>>>>
> >>>>> Jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaasne....
> >>>>> agregat pradotworczy w bloku ^^
> >>>>> I co jeszcze?
> >>>>
> >>>>
> >>>> Sorry. Nie wiedziałem, że Twoja defaultowa mentalność jest blokerska.
> >>>> Ale da się. W warunkach braku prądu sąsiedzi nie będą narzekać, a mały
> >>>> inwerterowy agregat 800W za 1700 zł z Castoramy jest cichszy od
> >>>> klimatyzatora.
> >>>
> >>> Po pierwsze za mały aby ugotować obiad a na dodatek moze być zbyt mały
> >>> nawet na chłodnictwo domowe. Po drugie sąsiedzi nie będą mieli nic
> >>> przeciwko przy podłączeniu ich chłodnictwa do agregatu, w przeciwnym
> >>> razie stanie im sola w oku...
> >>
> >>
> >> Jak zwykle pieprzysz, jak mały Kaziu. Może znowu pobiłeś pielęgniarkę i
> >> nie zażyłeś leków?
> >>
> >> Obiad ugotujesz na kuchence turystycznej, która razem z butlą kosztuje 100
> >> zł. Mam takie trzy lub cztery sztuki w piwnicy.
> >> Chłodnictwo domowe to małe moce. Np moja zamrażarka 300 l to 120W,
> >> lodówkozamrażarka też około 100W.
> >> Sąsiadów można podłączyć, albo i nie. Można spróbować.
> >
> > Biedny jesteś, ja napisałem o mozliwościach agregatu ty o twoich zasobach.
>
> A ja pytam o to, co potem - tj kiedy się skończy paliwo i gaz.
> JA mam las...
>
Bez piły i siekiery wart tyle co działka na Słońcu.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: halogen oven - opinie
2010-09-22 01:35:33 - kogutek
>
> > Użytkownik Ikselka
> > news:hjwhuobp3mhs.pnhk01p0w1ik$.dlg@40tude.net...
> >> A ja pytam o to, co potem - tj kiedy się skończy paliwo i gaz.
> >
> > Tzn w przypadku wojny czy parudniowej przerwy?
> > Zawartość baku samochodu to kilka miesięcy gotowania obiadów na mojej
> > maszynce turystycznej.
> >
> >> JA mam las...
> >
> > W razie wojny ten las nie jest już Twój.
>
> He he, ale drewno moje :-)
Z drzwi i futryn, bo z lasu niekoniecznie. Za to ja będę miał od okupanta kartki
na żywność.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: halogen oven - opinie
2010-09-22 14:53:07 - Ikselka
>> Dnia Tue, 21 Sep 2010 16:11:11 +0200, Jan Werbiński napisał(a):
>>
>>> Użytkownik Ikselka
>>> news:hjwhuobp3mhs.pnhk01p0w1ik$.dlg@40tude.net...
>>>> A ja pytam o to, co potem - tj kiedy się skończy paliwo i gaz.
>>>
>>> Tzn w przypadku wojny czy parudniowej przerwy?
>>> Zawartość baku samochodu to kilka miesięcy gotowania obiadów na mojej
>>> maszynce turystycznej.
>>>
>>>> JA mam las...
>>>
>>> W razie wojny ten las nie jest już Twój.
>>
>> He he, ale drewno moje :-)
> Z drzwi i futryn, bo z lasu niekoniecznie. Za to ja będę miał od okupanta kartki
> na żywność.
Spadaj, pornotfurczyku. PLONK
Re: halogen oven - opinie
2010-09-22 16:33:42 - Jan Werbiński
news:r8loildm9fg1$.vjfdfrhs6k29$.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 22 Sep 2010 01:35:33 +0200, kogutek napisał(a):
>
>>> Dnia Tue, 21 Sep 2010 16:11:11 +0200, Jan Werbiński napisał(a):
>>>
>>>> Użytkownik Ikselka
>>>> news:hjwhuobp3mhs.pnhk01p0w1ik$.dlg@40tude.net...
>>>>> A ja pytam o to, co potem - tj kiedy się skończy paliwo i gaz.
>>>>
>>>> Tzn w przypadku wojny czy parudniowej przerwy?
>>>> Zawartość baku samochodu to kilka miesięcy gotowania obiadów na mojej
>>>> maszynce turystycznej.
>>>>
>>>>> JA mam las...
>>>>
>>>> W razie wojny ten las nie jest już Twój.
>>>
>>> He he, ale drewno moje :-)
>> Z drzwi i futryn, bo z lasu niekoniecznie. Za to ja będę miał od okupanta
>> kartki
>> na żywność.
>
> Spadaj, pornotfurczyku. PLONK
Kura domowa nie wytrzymała jurnego koguta.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/
Re: halogen oven - opinie
2010-09-22 20:51:39 - Ikselka
> Użytkownik Ikselka
> news:r8loildm9fg1$.vjfdfrhs6k29$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Wed, 22 Sep 2010 01:35:33 +0200, kogutek napisał(a):
>>
>>>> Dnia Tue, 21 Sep 2010 16:11:11 +0200, Jan Werbiński napisał(a):
>>>>
>>>>> Użytkownik Ikselka
>>>>> news:hjwhuobp3mhs.pnhk01p0w1ik$.dlg@40tude.net...
>>>>>> A ja pytam o to, co potem - tj kiedy się skończy paliwo i gaz.
>>>>>
>>>>> Tzn w przypadku wojny czy parudniowej przerwy?
>>>>> Zawartość baku samochodu to kilka miesięcy gotowania obiadów na mojej
>>>>> maszynce turystycznej.
>>>>>
>>>>>> JA mam las...
>>>>>
>>>>> W razie wojny ten las nie jest już Twój.
>>>>
>>>> He he, ale drewno moje :-)
>>> Z drzwi i futryn, bo z lasu niekoniecznie. Za to ja będę miał od okupanta
>>> kartki
>>> na żywność.
>>
>> Spadaj, pornotfurczyku. PLONK
>
> Kura domowa nie wytrzymała jurnego koguta.
O, następny jurny.
PLONK.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-22 22:04:49 - Jan Werbiński
news:1phimw7isve6g.1h12hbl8uzepm$.dlg@40tude.net...
O, następny jurny.
> PLONK.
Głupie babsko.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/
Re: halogen oven - opinie
2010-09-22 16:14:27 - Strachu S.
> na żywność.
Poszukaj talonu na mozg.
I naklej go sobie w mozgu miejsce.
Jesli sie miesci, bo to miejsce bardzo nikle jest.
Strachu S.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: halogen oven - opinie
2010-09-22 20:50:55 - Ikselka
>> Za to ja będę miał od okupanta kartki
>> na żywność.
>
> Poszukaj talonu na mozg.
> I naklej go sobie w mozgu miejsce.
> Jesli sie miesci, bo to miejsce bardzo nikle jest.
>
> Strachu S.
Będzie lizał d..ę okupantowi - znamy takich.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-22 21:41:02 - kogutek
>
> >> Za to ja będę miał od okupanta kartki
> >> na żywność.
> >
> > Poszukaj talonu na mozg.
> > I naklej go sobie w mozgu miejsce.
> > Jesli sie miesci, bo to miejsce bardzo nikle jest.
> >
> > Strachu S.
>
> Będzie lizał d..ę okupantowi - znamy takich.
>
A może mam umierać za czarnych, krzyże i ryżego cudotwórcę. Wymyślili sobie
lepiej umrzeć na stojąco niż żyć na klęczkach. A durnie uwierzyli i potem
ubeckich kabli wybrali do parlamentu. Masz tyle odwagi żeby się przyznać że
głosowałaś na Bolka?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: halogen oven - opinie
2010-09-16 00:37:26 - Jadrys
> Czolem wiara,
>
> co sadzicie o tym urzadzeniu ? Pytanie kieruje do ludzi, ktorzy
> umieja gotowac na tym urzadzeniu ? Zastanawiam sie nad kupnem i
> chcialbym zasiegnac waszej opini ?
>
>
> pozdrawiam
>
> Dlugasx
Warto kupić, Nie będę sie rozpisywał, - powiem tylko że reklama tego
urządzenia odpowiada rzeczywistości. - Szybko, czysto i smacznie.
--
J
Re: halogen oven - opinie
2010-09-16 10:24:34 - Ikselka
> W dniu 2010-09-15 12:42, Dzooo pisze:
>> Czolem wiara,
>>
>> co sadzicie o tym urzadzeniu ? Pytanie kieruje do ludzi, ktorzy
>> umieja gotowac na tym urzadzeniu ? Zastanawiam sie nad kupnem i
>> chcialbym zasiegnac waszej opini ?
>>
>>
>> pozdrawiam
>>
>> Dlugasx
>
> Warto kupić, Nie będę sie rozpisywał, - powiem tylko że reklama tego
> urządzenia odpowiada rzeczywistości. - Szybko, czysto i smacznie.
Smacznie to może być tylko, kiedy się gotuje na żywym ogniu z drew.
Nie masz pojęcia o prawdziwym smaku, dopóki nie spróbujesz potraw
gotowanych na fajerkach. Jako i ja nie miałam, póki nie zaczęłam. Piszę
serio.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-16 11:51:34 - E.
> Dnia Thu, 16 Sep 2010 00:37:26 +0200, Jadrys napisał(a):
>
>> W dniu 2010-09-15 12:42, Dzooo pisze:
>>> Czolem wiara,
>>>
>>> co sadzicie o tym urzadzeniu ? Pytanie kieruje do ludzi, ktorzy
>>> umieja gotowac na tym urzadzeniu ? Zastanawiam sie nad kupnem i
>>> chcialbym zasiegnac waszej opini ?
>>>
>>>
>>> pozdrawiam
>>>
>>> Dlugasx
>> Warto kupić, Nie będę sie rozpisywał, - powiem tylko że reklama tego
>> urządzenia odpowiada rzeczywistości. - Szybko, czysto i smacznie.
>
> Smacznie to może być tylko, kiedy się gotuje na żywym ogniu z drew.
> Nie masz pojęcia o prawdziwym smaku, dopóki nie spróbujesz potraw
> gotowanych na fajerkach. Jako i ja nie miałam, póki nie zaczęłam. Piszę
> serio.
>
Od kiedy to żródło energii wpływa na smak zamkniętych w garze warzyw czy
wody?
E.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-16 12:27:42 - clint100
dyskusyjnych:i6spb6$def$1@news.net.icm.edu.pl...
> Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 16 Sep 2010 00:37:26 +0200, Jadrys napisał(a):
>>
>>> W dniu 2010-09-15 12:42, Dzooo pisze:
>>>> Czolem wiara,
>>>>
>>>> co sadzicie o tym urzadzeniu ? Pytanie kieruje do ludzi, ktorzy
>>>> umieja gotowac na tym urzadzeniu ? Zastanawiam sie nad kupnem i
>>>> chcialbym zasiegnac waszej opini ?
>>>>
>>>>
>>>> pozdrawiam
>>>>
>>>> Dlugasx
>>> Warto kupić, Nie będę sie rozpisywał, - powiem tylko że reklama tego
>>> urządzenia odpowiada rzeczywistości. - Szybko, czysto i smacznie.
>>
>> Smacznie to może być tylko, kiedy się gotuje na żywym ogniu z drew.
>> Nie masz pojęcia o prawdziwym smaku, dopóki nie spróbujesz potraw
>> gotowanych na fajerkach. Jako i ja nie miałam, póki nie zaczęłam. Piszę
>> serio.
>>
> Od kiedy to żródło energii wpływa na smak zamkniętych w garze warzyw czy
> wody?
:)
Re: halogen oven - opinie
2010-09-16 15:25:40 - Ikselka
> Użytkownik E.
> dyskusyjnych:i6spb6$def$1@news.net.icm.edu.pl...
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Thu, 16 Sep 2010 00:37:26 +0200, Jadrys napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2010-09-15 12:42, Dzooo pisze:
>>>>> Czolem wiara,
>>>>>
>>>>> co sadzicie o tym urzadzeniu ? Pytanie kieruje do ludzi, ktorzy
>>>>> umieja gotowac na tym urzadzeniu ? Zastanawiam sie nad kupnem i
>>>>> chcialbym zasiegnac waszej opini ?
>>>>>
>>>>>
>>>>> pozdrawiam
>>>>>
>>>>> Dlugasx
>>>> Warto kupić, Nie będę sie rozpisywał, - powiem tylko że reklama tego
>>>> urządzenia odpowiada rzeczywistości. - Szybko, czysto i smacznie.
>>>
>>> Smacznie to może być tylko, kiedy się gotuje na żywym ogniu z drew.
>>> Nie masz pojęcia o prawdziwym smaku, dopóki nie spróbujesz potraw
>>> gotowanych na fajerkach. Jako i ja nie miałam, póki nie zaczęłam. Piszę
>>> serio.
>>>
>> Od kiedy to żródło energii wpływa na smak zamkniętych w garze warzyw czy
>> wody?
>
> :)
Dla nieznających tematu pozostaje tylko głodny uśmieszek. Współczuję :-)
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 08:27:16 - E.
>>>> Nie masz pojęcia o prawdziwym smaku, dopóki nie spróbujesz potraw
>>>> gotowanych na fajerkach. Jako i ja nie miałam, póki nie zaczęłam. Piszę
>>>> serio.
>>>>
>>> Od kiedy to żródło energii wpływa na smak zamkniętych w garze warzyw czy
>>> wody?
>> :)
>
> Dla nieznających tematu pozostaje tylko głodny uśmieszek. Współczuję :-)
>
Hm... a skąd wiesz, że nikt nie gotuje na fajerkach?
Na rancho teściów jest westfalka fajerkowa, w części ogrzewa dom, więc
się z niej korzysta. Nie zauważyłam, by od sosny, którą ładuję do pieca
nastąpiła jakaś cudowna zmiana smaku wody w garze.
E.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 08:35:26 - Panslavista
E.
news:i76us4$2bp$1@news.net.icm.edu.pl...
> Ikselka pisze:
>
>>>>> Nie masz pojęcia o prawdziwym smaku, dopóki nie spróbujesz potraw
>>>>> gotowanych na fajerkach. Jako i ja nie miałam, póki nie zaczęłam.
>>>>> Piszę
>>>>> serio.
>>>>>
>>>> Od kiedy to żródło energii wpływa na smak zamkniętych w garze warzyw
>>>> czy wody?
>>> :)
>>
>> Dla nieznających tematu pozostaje tylko głodny uśmieszek. Współczuję :-)
>>
>
> Hm... a skąd wiesz, że nikt nie gotuje na fajerkach?
> Na rancho teściów jest westfalka fajerkowa, w części ogrzewa dom, więc się
> z niej korzysta. Nie zauważyłam, by od sosny, którą ładuję do pieca
> nastąpiła jakaś cudowna zmiana smaku wody w garze.
>
> E.
Ale czasem odsuwasz gar na brzeg płyty, aby potrawa doszła, albo nie
wystygła przed podaniem?
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 09:23:51 - Jan Werbiński
news:4c9700b4$0$22792$65785112@news.neostrada.pl...
>
> E.
> news:i76us4$2bp$1@news.net.icm.edu.pl...
>> Ikselka pisze:
>>
>>>>>> Nie masz pojęcia o prawdziwym smaku, dopóki nie spróbujesz potraw
>>>>>> gotowanych na fajerkach. Jako i ja nie miałam, póki nie zaczęłam.
>>>>>> Piszę
>>>>>> serio.
>>>>>>
>>>>> Od kiedy to żródło energii wpływa na smak zamkniętych w garze warzyw
>>>>> czy wody?
>>>> :)
>>>
>>> Dla nieznaj?cych tematu pozostaje tylko głodny u?mieszek. Współczuję :-)
>>>
>>
>> Hm... a sk?d wiesz, że nikt nie gotuje na fajerkach?
>> Na rancho te?ciów jest westfalka fajerkowa, w czę?ci ogrzewa dom, więc
>> się z niej korzysta. Nie zauważyłam, by od sosny, któr? ładuję do pieca
>> nast?piła jaka? cudowna zmiana smaku wody w garze.
>>
>> E.
>
> Ale czasem odsuwasz gar na brzeg płyty, aby potrawa doszła, albo nie
> wystygła przed podaniem?
Taką funkcję dochodzenia i niewystygania mają moja kuchnia, piekarnik i
mikrofala.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 09:46:59 - Panslavista
news:4c970c38$0$22794$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Panslavista
> news:4c9700b4$0$22792$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> E.
>> news:i76us4$2bp$1@news.net.icm.edu.pl...
>>> Ikselka pisze:
>>>
>>>>>>> Nie masz pojęcia o prawdziwym smaku, dopóki nie spróbujesz potraw
>>>>>>> gotowanych na fajerkach. Jako i ja nie miałam, póki nie zaczęłam.
>>>>>>> Piszę
>>>>>>> serio.
>>>>>>>
>>>>>> Od kiedy to żródło energii wpływa na smak zamkniętych w garze warzyw
>>>>>> czy wody?
>>>>> :)
>>>>
>>>> Dla nieznających tematu pozostaje tylko głodny uśmieszek. Współczuję
>>>> :-)
>>>>
>>>
>>> Hm... a skąd wiesz, że nikt nie gotuje na fajerkach?
>>> Na rancho teściów jest westfalka fajerkowa, w części ogrzewa dom, więc
>>> się z niej korzysta. Nie zauważyłam, by od sosny, którą ładuję do pieca
>>> nastąpiła jakaś cudowna zmiana smaku wody w garze.
>>>
>>> E.
>>
>> Ale czasem odsuwasz gar na brzeg płyty, aby potrawa doszła, albo nie
>> wystygła przed podaniem?
>
> Takš funkcję dochodzenia i niewystygania majš moja kuchnia, piekarnik i
> mikrofala.
Dla jednego, dwu garów. I biegaj od urządzenia do urządzenia. Na płycie masz
wszystko pod ręką i pod okiem. I ogrzewasz onej wzgórek Wenery, a wtedy masz
podanie danie na ciepło...
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 11:03:14 - Jan Werbiński
news:4c971179$0$22793$65785112@news.neostrada.pl...
> Jan Werbiński
> news:4c970c38$0$22794$65785112@news.neostrada.pl...
>> Użytkownik Panslavista
>> news:4c9700b4$0$22792$65785112@news.neostrada.pl...
>>>
>>> E.
>>> news:i76us4$2bp$1@news.net.icm.edu.pl...
>>>> Ikselka pisze:
>>>>
>>>>>>>> Nie masz pojęcia o prawdziwym smaku, dopóki nie spróbujesz potraw
>>>>>>>> gotowanych na fajerkach. Jako i ja nie miałam, póki nie zaczęłam.
>>>>>>>> Piszę
>>>>>>>> serio.
>>>>>>>>
>>>>>>> Od kiedy to żródło energii wpływa na smak zamkniętych w garze warzyw
>>>>>>> czy wody?
>>>>>> :)
>>>>>
>>>>> Dla nieznaj?cych tematu pozostaje tylko głodny u?mieszek. Współczuję
>>>>> :-)
>>>>>
>>>>
>>>> Hm... a sk?d wiesz, że nikt nie gotuje na fajerkach?
>>>> Na rancho te?ciów jest westfalka fajerkowa, w czę?ci ogrzewa dom, więc
>>>> się z niej korzysta. Nie zauważyłam, by od sosny, któr? ładuję do pieca
>>>> nast?piła jaka? cudowna zmiana smaku wody w garze.
>>>>
>>>> E.
>>>
>>> Ale czasem odsuwasz gar na brzeg płyty, aby potrawa doszła, albo nie
>>> wystygła przed podaniem?
>>
>> Taką funkcję dochodzenia i niewystygania mają moja kuchnia, piekarnik i
>> mikrofala.
>
> Dla jednego, dwu garów. I biegaj od urz?dzenia do urz?dzenia. Na płycie
> masz wszystko pod ręk? i pod okiem. I ogrzewasz onej wzgórek Wenery, a
> wtedy masz podanie danie na ciepło...
Powiedz. Kręci Cię usmarowany sadzą wzgórek Twojej Marudy?
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 12:58:50 - Panslavista
Jan Werbiński
news:4c972386$0$22795$65785112@news.neostrada.pl...
> żytkownik Panslavista
> news:4c971179$0$22793$65785112@news.neostrada.pl...
>> Jan Werbiński
>> news:4c970c38$0$22794$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Użytkownik Panslavista
>>> news:4c9700b4$0$22792$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>
>>>> E.
>>>> news:i76us4$2bp$1@news.net.icm.edu.pl...
>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>
>>>>>>>>> Nie masz pojęcia o prawdziwym smaku, dopóki nie spróbujesz potraw
>>>>>>>>> gotowanych na fajerkach. Jako i ja nie miałam, póki nie zaczęłam.
>>>>>>>>> Piszę
>>>>>>>>> serio.
>>>>>>>>>
>>>>>>>> Od kiedy to żródło energii wpływa na smak zamkniętych w garze
>>>>>>>> warzyw czy wody?
>>>>>>> :)
>>>>>>
>>>>>> Dla nieznających tematu pozostaje tylko głodny uśmieszek. Współczuję
>>>>>> :-)
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Hm... a skąd wiesz, że nikt nie gotuje na fajerkach?
>>>>> Na rancho teściów jest westfalka fajerkowa, w części ogrzewa dom, więc
>>>>> się z niej korzysta. Nie zauważyłam, by od sosny, którą ładuję do
>>>>> pieca nastąpiła jakaś cudowna zmiana smaku wody w garze.
>>>>>
>>>>> E.
>>>>
>>>> Ale czasem odsuwasz gar na brzeg płyty, aby potrawa doszła, albo nie
>>>> wystygła przed podaniem?
>>>
>>> Takš funkcję dochodzenia i niewystygania majš moja kuchnia, piekarnik i
>>> mikrofala.
>>
>> Dla jednego, dwu garów. I biegaj od urządzenia do urządzenia. Na płycie
>> masz wszystko pod ręką i pod okiem. I ogrzewasz onej wzgórek Wenery, a
>> wtedy masz podanie danie na ciepło...
>
>
> Powiedz. Kręci Cię usmarowany sadzš wzgórek Twojej Marudy?
A smalczykiem patelenki nie wysmarujesz gdy sucha, po co do tego sadza,
Hans? No chyba, że ciebie to rajcuje.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 16:16:36 - Ikselka
> żytkownik Panslavista
> news:4c971179$0$22793$65785112@news.neostrada.pl...
>> Jan Werbiński
>> news:4c970c38$0$22794$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Użytkownik Panslavista
>>> news:4c9700b4$0$22792$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>
>>>> E.
>>>> news:i76us4$2bp$1@news.net.icm.edu.pl...
>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>
>>>>>>>>> Nie masz pojęcia o prawdziwym smaku, dopóki nie spróbujesz potraw
>>>>>>>>> gotowanych na fajerkach. Jako i ja nie miałam, póki nie zaczęłam.
>>>>>>>>> Piszę
>>>>>>>>> serio.
>>>>>>>>>
>>>>>>>> Od kiedy to żródło energii wpływa na smak zamkniętych w garze warzyw
>>>>>>>> czy wody?
>>>>>>> :)
>>>>>>
>>>>>> Dla nieznaj?cych tematu pozostaje tylko głodny u?mieszek. Współczuję
>>>>>> :-)
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Hm... a sk?d wiesz, że nikt nie gotuje na fajerkach?
>>>>> Na rancho te?ciów jest westfalka fajerkowa, w czę?ci ogrzewa dom, więc
>>>>> się z niej korzysta. Nie zauważyłam, by od sosny, któr? ładuję do pieca
>>>>> nast?piła jaka? cudowna zmiana smaku wody w garze.
>>>>>
>>>>> E.
>>>>
>>>> Ale czasem odsuwasz gar na brzeg płyty, aby potrawa doszła, albo nie
>>>> wystygła przed podaniem?
>>>
>>> Taką funkcję dochodzenia i niewystygania mają moja kuchnia, piekarnik i
>>> mikrofala.
>>
>> Dla jednego, dwu garów. I biegaj od urz?dzenia do urz?dzenia. Na płycie
>> masz wszystko pod ręk? i pod okiem. I ogrzewasz onej wzgórek Wenery, a
>> wtedy masz podanie danie na ciepło...
>
> Powiedz. Kręci Cię usmarowany sadzą wzgórek Twojej Marudy?
Masz bardzo flejtuchowate wyobrażenie (wspomnienie?) o kuchni kaflowej.
Wyobrażasz sobie wszystko według siebie - rozumiem, ze ty nie dałbyś sobie
rady z sadzą. Dla mnie to zaden problem - sa proszki, rękawiczki i co
najważniejsze - staranie. Moje garnki błyszczą, kuchnia takoż.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 09:56:19 - Misiek
Użytkownik Jan Werbiński
news:4c970c38$0$22794$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Panslavista
> news:4c9700b4$0$22792$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> E.
>> news:i76us4$2bp$1@news.net.icm.edu.pl...
>>> Ikselka pisze:
>>>
>>>>>>> Nie masz pojęcia o prawdziwym smaku, dopóki nie spróbujesz potraw
>>>>>>> gotowanych na fajerkach. Jako i ja nie miałam, póki nie zaczęłam.
>>>>>>> Piszę
>>>>>>> serio.
>>>>>>>
>>>>>> Od kiedy to żródło energii wpływa na smak zamkniętych w garze warzyw
>>>>>> czy wody?
>>>>> :)
>>>>
>>>> Dla nieznających tematu pozostaje tylko głodny uśmieszek. Współczuję
>>>> :-)
>>>>
>>>
>>> Hm... a skąd wiesz, że nikt nie gotuje na fajerkach?
>>> Na rancho teściów jest westfalka fajerkowa, w części ogrzewa dom, więc
>>> się z niej korzysta. Nie zauważyłam, by od sosny, którą ładuję do pieca
>>> nastąpiła jakaś cudowna zmiana smaku wody w garze.
>>>
>>> E.
>>
>> Ale czasem odsuwasz gar na brzeg płyty, aby potrawa doszła, albo nie
>> wystygła przed podaniem?
>
> Takš funkcję dochodzenia i niewystygania majš moja kuchnia, piekarnik i
> mikrofala.
> --
No coz, mikrowela a plyta (fajerki)... a sprawa Polska hehehe
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 12:56:36 - Panslavista
news:4c97139d$0$20996$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik Jan Werbiński
> news:4c970c38$0$22794$65785112@news.neostrada.pl...
>> Użytkownik Panslavista
>> news:4c9700b4$0$22792$65785112@news.neostrada.pl...
>>>
>>> E.
>>> news:i76us4$2bp$1@news.net.icm.edu.pl...
>>>> Ikselka pisze:
>>>>
>>>>>>>> Nie masz pojęcia o prawdziwym smaku, dopóki nie spróbujesz potraw
>>>>>>>> gotowanych na fajerkach. Jako i ja nie miałam, póki nie zaczęłam.
>>>>>>>> Piszę
>>>>>>>> serio.
>>>>>>>>
>>>>>>> Od kiedy to żródło energii wpływa na smak zamkniętych w garze warzyw
>>>>>>> czy wody?
>>>>>> :)
>>>>>
>>>>> Dla nieznających tematu pozostaje tylko głodny uśmieszek. Współczuję
>>>>> :-)
>>>>>
>>>>
>>>> Hm... a skąd wiesz, że nikt nie gotuje na fajerkach?
>>>> Na rancho teściów jest westfalka fajerkowa, w części ogrzewa dom, więc
>>>> się z niej korzysta. Nie zauważyłam, by od sosny, którą ładuję do pieca
>>>> nastąpiła jakaś cudowna zmiana smaku wody w garze.
>>>>
>>>> E.
>>>
>>> Ale czasem odsuwasz gar na brzeg płyty, aby potrawa doszła, albo nie
>>> wystygła przed podaniem?
>>
>> Takš funkcję dochodzenia i niewystygania majš moja kuchnia, piekarnik i
>> mikrofala.
>> --
>
> No coz, mikrowela a plyta (fajerki)... a sprawa Polska hehehe
E tam, niektórzy snobują się na nowoczesność miast dostosować się do
lokalnych warunków i potrzeb. To takie kupiowanie Rols-Roysa na bezdroża w
Beskidzie Niskim.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 13:02:11 - Jan Werbiński
news:4c973deb$0$27030$65785112@news.neostrada.pl...
> E tam, niektórzy snobuj? się na nowoczesno?ć miast dostosować się do
> lokalnych warunków i potrzeb. To takie kupiowanie Rols-Roysa na bezdroża w
> Beskidzie Niskim.
Sugerujesz, że powinienem dalej używać kuchni węglowej?
Uwaga bardzo cenna, podobnie jak każda inna z Twojej strony.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/
Re: halogen oven - opinie
2010-09-18 18:42:05 - vcore
> Nie mam problemów, za to mam pyszne jedzonko, kafle, fajerki i las.
> Problemy to Ty bedziesz miał - wystarczy, że Ci prąd/gaz odetną i... mamy
> Cię! Oto całe Twoje cudowne wyposażenie kuchenne idzie na śmietnik.
> Myślisz, że jak mieszkasz w mieście, to Cię zawieruchy ominą z samej racji
> mieszkania w mieście? - już bywało, że nie ominęły.
Oj bez przesady, u mnie w ciągu ostatnich 6-7 lat przerw w dostawie prądu było może z 6, i to nigdy
nie na dłużej niż 2 godziny, i tylko raz zdarzyło się że brak prądu opóźnił przygotowanie obiadu o
całe 40minut.
Może najlepiej być całkowicie niezależnym od elektryczności i siedzieć przy świecach? A do tego
komputer niech będzie napędzany turbiną parową, albo wiatrową.
Cóż, ja chyba jestem z tych co wolą kupić COŚ co jest warte swojej ceny wiedząc że może nie działać
przez parę godzin w roku z przyczyn niezależnych od użytkownika niż w ogóle tego nie kupić z w/w powodu.
Poza tym jest znacznie więcej przedmiotów życia codziennego które bez prądu są bezużyteczne, a bez
wielu z tych przedmiotów zdecydowana większość osób jest w stanie wytrzymać góra godzinę (reszta
wariuje). Kuchenka nie jest dla mnie (i chyba większości ludzi) na tyle ważna abym musiał się
zabezpieczać przed ewentualnymi przerwami w dostawie prądu kupując kuchenkę na drewno.
A halogen oven - to po prostu kuchenka, tylko tutaj grzałką jest silna żarówka halogenowa, która
wytwarza energie cieplną i przy okazji świetlną. Przewaga nad zwykłą kuchenką polega na tym że HO
nagrzewa się znacznie szybciej i rozprowadza ciepło równomiernie.
Ja mam podobną kuchenkę, a w zasadzie to chyba podróbę bo wygląda identycznie jak HO tylko że nie ma
żarówki a zwyczajną grzałkę + termoobieg, i bardzo to sobie chwalę, służy mi głównie do podgrzewania
półproduktów do różnych potraw, czy też ich rozmrażania, i robi to zdecydowanie szybciej niż zwykły
piekarnik z termoobiegiem (choć zasada ta sama).
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 12:08:11 - Aicha
> 2dni bez prądu w mieście? Chyba że mieszkasz w jakiejś zapomnianej
> dziurze, u nas z awariami uwijają się w kilkanaście minut (a miasto co
> najwyżej średniej wielkości) Nie próbuje sobie nawet wyobrazić co by się
> działo gdyby chociaż w połowie _miasta_ nie było elektryczności choćby
> przez 24h
Tiaaa... w dziurach... kilkanaście minut...
wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,3860945.html
wiadomosci.onet.pl/kraj/szczecin-brak-pradu-w-promieniu-100-km,1,3472253,wiadomosc.html
zielonagora.naszemiasto.pl/artykul/543602,wichura-w-zielonej-gorze-polamane-drzewa-zniszczone-domy,id,t.html
www.wiadomosci24.pl/artykul/awaria_pradu_w_warszawie_ewakuowano_palac_kultury_i_nauki_11910.html
news.money.pl/artykul/brak;pradu;w;warszawie;i;we;wroclawiu,214,0,576982.html
Mam wrzucać dalej?
--
Pozdrawiam - Aicha
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 12:29:01 - Jan Werbiński
news:i77bqa$ss3$1@news.onet.pl...
> Tiaaa... w dziurach... kilkanaście minut...
>
> wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,3860945.html
> wiadomosci.onet.pl/kraj/szczecin-brak-pradu-w-promieniu-100-km,1,3472253,wiadomosc.html
> zielonagora.naszemiasto.pl/artykul/543602,wichura-w-zielonej-gorze-polamane-drzewa-zniszczone-domy,id,t.html
> www.wiadomosci24.pl/artykul/awaria_pradu_w_warszawie_ewakuowano_palac_kultury_i_nauki_11910.html
> news.money.pl/artykul/brak;pradu;w;warszawie;i;we;wroclawiu,214,0,576982.html
>
> Mam wrzucać dalej?
2 dni bez prądu. W czym problem? Nawet zamrażarka wytrzyma 2 razy dłużej.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 16:20:22 - Ikselka
> Użytkownik Aicha
> news:i77bqa$ss3$1@news.onet.pl...
>> Tiaaa... w dziurach... kilkanaście minut...
>>
>> wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,3860945.html
>> wiadomosci.onet.pl/kraj/szczecin-brak-pradu-w-promieniu-100-km,1,3472253,wiadomosc.html
>> zielonagora.naszemiasto.pl/artykul/543602,wichura-w-zielonej-gorze-polamane-drzewa-zniszczone-domy,id,t.html
>> www.wiadomosci24.pl/artykul/awaria_pradu_w_warszawie_ewakuowano_palac_kultury_i_nauki_11910.html
>> news.money.pl/artykul/brak;pradu;w;warszawie;i;we;wroclawiu,214,0,576982.html
>>
>> Mam wrzucać dalej?
>
> 2 dni bez prądu. W czym problem? Nawet zamrażarka wytrzyma 2 razy dłużej.
A potem?
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 12:33:53 - vcore
> Tiaaa... w dziurach... kilkanaście minut...
>
> wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,3860945.html
> wiadomosci.onet.pl/kraj/szczecin-brak-pradu-w-promieniu-100-km,1,3472253,wiadomosc.html
> zielonagora.naszemiasto.pl/artykul/543602,wichura-w-zielonej-gorze-polamane-drzewa-zniszczone-domy,id,t.html
>
> www.wiadomosci24.pl/artykul/awaria_pradu_w_warszawie_ewakuowano_palac_kultury_i_nauki_11910.html
> news.money.pl/artykul/brak;pradu;w;warszawie;i;we;wroclawiu,214,0,576982.html
>
> Mam wrzucać dalej?
No i co? Już tyle było tych wichur stulecia, i ile razy pozrywało linie to prądu nie było najwyżej
godzinę czy dwie. W żadnym linku który dałaś nie widzę jedno czy dwudniowej przerwy w dostawie
prądu, w pierwszym przypadku wichura - normalka że prądu nie ma, może na przedmieściach czy wsiach
prądu nie będzie przez dzień czy dwa, ale tam są kuchenki kaflowe więc nie ma się czym martwić :)
W drugim przypadku awaria nastąpiła rano i została naprawiona w 6-8h, i co? W weekend o takiej
awarii pewnie nawet bym nie wiedział :)
W zielonej górze prądu zabrakło o północy, kiedy normalni ludzie raczej śpią, a jeśli nie śpią to
brak prądu jest wystarczającym powodem aby pójść spać i obudzić się gdy prąd już będzie.
Awaria w warszawie trwała całe pół godziny - o zgrozo!
2 godziny trwało usuwanie awarii na 3 dzielnicach Wrocławia, a w Warszawie nawet nie wiadomo czy
jakaś awaria była :D
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 16:20:08 - Ikselka
> W dniu 2010-09-20 11:27, vcore pisze:
>
>> 2dni bez prądu w mieście? Chyba że mieszkasz w jakiejś zapomnianej
>> dziurze, u nas z awariami uwijają się w kilkanaście minut (a miasto co
>> najwyżej średniej wielkości) Nie próbuje sobie nawet wyobrazić co by się
>> działo gdyby chociaż w połowie _miasta_ nie było elektryczności choćby
>> przez 24h
>
> Tiaaa... w dziurach... kilkanaście minut...
>
> wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,3860945.html
> wiadomosci.onet.pl/kraj/szczecin-brak-pradu-w-promieniu-100-km,1,3472253,wiadomosc.html
> zielonagora.naszemiasto.pl/artykul/543602,wichura-w-zielonej-gorze-polamane-drzewa-zniszczone-domy,id,t.html
> www.wiadomosci24.pl/artykul/awaria_pradu_w_warszawie_ewakuowano_palac_kultury_i_nauki_11910.html
> news.money.pl/artykul/brak;pradu;w;warszawie;i;we;wroclawiu,214,0,576982.html
>
> Mam wrzucać dalej?
Hasło stan wojenny, wojna itp.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 13:38:28 - Theli
>
> 2dni bez prądu w mieście? Chyba że mieszkasz w jakiejś zapomnianej
> dziurze, u nas z awariami uwijają się w kilkanaście minut (a miasto co
> najwyżej średniej wielkości) Nie próbuje sobie nawet wyobrazić co by się
> działo gdyby chociaż w połowie _miasta_ nie było elektryczności choćby
> przez 24h
>
> A gdyby już te abstrakcyjne 2dni nie było prądu to raczej wolałbym się
> wybrać do dobrej restauracji niż rozpalać ognisko pod domem, ale co kto
> woli
Wystarczy mieć choć malutką butlę turystyczną na gaz.
Nie rozumiem, do czego ten wątek zmierza - żeby przekonać ludzi, żeby
stawiali w domach (mieszkaniach?) kuchnie na węgiel? Ani to wygodne ani
praktyczne, o bezpieczeństwie nie wspominając, a dym z pieca opalanego
węglem też do przyjemnych nie należy (kto ma okazję zimą przejść się
dzielnicą starych domów opalanych węglem, to wie, co mam na myśli).
th
--
nitkowo.bloog.pl
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 14:27:58 - Jan Werbiński
news:i77h3d$199e$1@sodden.amu.edu.pl...
> Nie rozumiem, do czego ten wątek zmierza - żeby przekonać ludzi, żeby
> stawiali w domach (mieszkaniach?) kuchnie na węgiel? Ani to wygodne ani
Zmierza do ośmieszenia się takiej jednej starej i głupiej kwoki.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 14:40:32 - Panslavista
Jan Werbiński
news:4c975381$0$27045$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Theli
> news:i77h3d$199e$1@sodden.amu.edu.pl...
>> Nie rozumiem, do czego ten wątek zmierza - żeby przekonać ludzi, żeby
>> stawiali w domach (mieszkaniach?) kuchnie na węgiel? Ani to wygodne ani
>
> Zmierza do ośmieszenia się takiej jednej starej i głupiej kwoki.
He...he, a tu okazało się, że jesteś jawnym ekshibicjonistą.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 16:32:08 - Ikselka
> Jan Werbiński
> news:4c975381$0$27045$65785112@news.neostrada.pl...
>> Użytkownik Theli
>> news:i77h3d$199e$1@sodden.amu.edu.pl...
>>> Nie rozumiem, do czego ten wątek zmierza - żeby przekonać ludzi, żeby
>>> stawiali w domach (mieszkaniach?) kuchnie na węgiel? Ani to wygodne ani
>>
>> Zmierza do ośmieszenia się takiej jednej starej i głupiej kwoki.
>
> He...he, a tu okazało się, że jesteś jawnym ekshibicjonistą.
Można być tajnym?
;-PPP
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 16:55:16 - Panslavista
news:eryahlpeyqpe$.1c5fkugtd8zm4.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 20 Sep 2010 14:40:32 +0200, Panslavista napisał(a):
>
>> Jan Werbiński
>> news:4c975381$0$27045$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Użytkownik Theli
>>> news:i77h3d$199e$1@sodden.amu.edu.pl...
>>>> Nie rozumiem, do czego ten wątek zmierza - żeby przekonać ludzi, żeby
>>>> stawiali w domach (mieszkaniach?) kuchnie na węgiel? Ani to wygodne ani
>>>
>>> Zmierza do ośmieszenia się takiej jednej starej i głupiej kwoki.
>>
>> He...he, a tu okazało się, że jesteś jawnym ekshibicjonistą.
>
> Można być tajnym?
> ;-PPP
Oni pokazują wybranej, a on wszystkim się okazał był.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 16:31:29 - Ikselka
> Użytkownik Theli
> news:i77h3d$199e$1@sodden.amu.edu.pl...
>> Nie rozumiem, do czego ten wątek zmierza - żeby przekonać ludzi, żeby
>> stawiali w domach (mieszkaniach?) kuchnie na węgiel? Ani to wygodne ani
>
> Zmierza do ośmieszenia się takiej jednej starej i głupiej kwoki.
Poczekamy do pierwszej większej klęski/zawieruchy. To już niedługo.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 21:51:33 - Maciej Jastrzębski
> Dnia Mon, 20 Sep 2010 14:27:58 +0200, Jan Werbiński napisał(a):
>
>> Użytkownik Theli
>> news:i77h3d$199e$1@sodden.amu.edu.pl...
>>> Nie rozumiem, do czego ten wątek zmierza - żeby przekonać ludzi, żeby
>>> stawiali w domach (mieszkaniach?) kuchnie na węgiel? Ani to wygodne ani
>>
>> Zmierza do ośmieszenia się takiej jednej starej i głupiej kwoki.
>
> Poczekamy do pierwszej większej klęski/zawieruchy. To już niedługo.
Tak, tak. W tym stuleciu. A wiemy to od pani Analogii.
--
#!perl -- Maciej Pedro Jastrzębski
open(h,${$|})?$_=
[$==unpackx$?c,' !*T1*K1OKD1*T1#1*m#Oi*/ODj1#N)*E#I*O*kn*/OkKE1#N Ij*!'.
'K1Ij*kn*1l1I)Im!*i)T*)ND)(1* *h#)1IjN*+'];$?+=!$S}
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 22:00:33 - Ikselka
> Ikselka wrote:
>
>> Dnia Mon, 20 Sep 2010 14:27:58 +0200, Jan Werbiński napisał(a):
>>
>>> Użytkownik Theli
>>> news:i77h3d$199e$1@sodden.amu.edu.pl...
>>>> Nie rozumiem, do czego ten wątek zmierza - żeby przekonać ludzi, żeby
>>>> stawiali w domach (mieszkaniach?) kuchnie na węgiel? Ani to wygodne ani
>>>
>>> Zmierza do ośmieszenia się takiej jednej starej i głupiej kwoki.
>>
>> Poczekamy do pierwszej większej klęski/zawieruchy. To już niedługo.
>
> Tak, tak. W tym stuleciu. A wiemy to od pani Analogii.
Od pani Historii Co Się Powtarza i od pani Fortuny Co Kołem Się Toczy.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 16:24:02 - Ikselka
> Wystarczy mieć choć malutką butlę turystyczną na gaz.
A gaz, droga pani, to skąd w razie kleski. Hę? Pani sobie zdaje sprawunek,
jak wtedy zachowują się ludzie i... ceny?
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 15:07:12 - Misiek
Użytkownik vcore
news:i779dd$ra4$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2010-09-20 08:21, Misiek pisze:
>> Hmmm nie mam w domu kuchni opalanej weglem (drzewem... itp), mam typowa
>> kuchenke gazowa z
>> piekarnikiem elektrycznym...
>> Wiem jednak ze gotowanie (i pieczenie) w kuchni weglowej to raz ze sama
>> przyjemnosc (a pieczenie np.
>> mies czy kielbasek w takim piekarniku.. Mmmmniam), a dwa ze sztuka.
>> Inna sprawa - brak zasilania , probloemy z pradem - niejednokrotnie nie
>> trwa to godzine a dwa dni
>> :-) i co wtedy? :-)
>> Pojdziesz na dwor, rozpalisz ognisko? hehehe
>> Zastanow sie co piszesz na przyszlosc.
>
> 2dni bez prądu w mieście? Chyba że mieszkasz w jakiejś zapomnianej
> dziurze, u nas z awariami uwijają się w kilkanaście minut (a miasto co
> najwyżej średniej wielkości) Nie próbuje sobie nawet wyobrazić co by się
> działo gdyby chociaż w połowie _miasta_ nie było elektryczności choćby
> przez 24h
>
> A gdyby już te abstrakcyjne 2dni nie było prądu to raczej wolałbym się
> wybrać do dobrej restauracji niż rozpalać ognisko pod domem, ale co kto
> woli
Nie, nie mieszkam w zadnej podrzednej miescinie...
Mieszkam w centurm Slaska w calkiem sporym miescie :-)
W tym przypadku o ktorym mowie spalila sie stacja transformatorowa ktora
byla odpowiedzialna za przesyl pradu do cqalkiem sporego osiedla, przypadki
wywalania zabezpieczen na tejze stacji sa dosc nagminne wiec nie mow mi ze
tak nie jest :-) (zdarza sie to raz na 2 tygodnie, przerwy trwaja po pare
godzin).
Tyle
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 16:35:23 - Ikselka
> Użytkownik vcore
> news:i779dd$ra4$1@inews.gazeta.pl...
>>W dniu 2010-09-20 08:21, Misiek pisze:
>>> Hmmm nie mam w domu kuchni opalanej weglem (drzewem... itp), mam typowa
>>> kuchenke gazowa z
>>> piekarnikiem elektrycznym...
>>> Wiem jednak ze gotowanie (i pieczenie) w kuchni weglowej to raz ze sama
>>> przyjemnosc (a pieczenie np.
>>> mies czy kielbasek w takim piekarniku.. Mmmmniam), a dwa ze sztuka.
>>> Inna sprawa - brak zasilania , probloemy z pradem - niejednokrotnie nie
>>> trwa to godzine a dwa dni
>>> :-) i co wtedy? :-)
>>> Pojdziesz na dwor, rozpalisz ognisko? hehehe
>>> Zastanow sie co piszesz na przyszlosc.
>>
>> 2dni bez prądu w mieście? Chyba że mieszkasz w jakiejś zapomnianej
>> dziurze, u nas z awariami uwijają się w kilkanaście minut (a miasto co
>> najwyżej średniej wielkości) Nie próbuje sobie nawet wyobrazić co by się
>> działo gdyby chociaż w połowie _miasta_ nie było elektryczności choćby
>> przez 24h
>>
>> A gdyby już te abstrakcyjne 2dni nie było prądu to raczej wolałbym się
>> wybrać do dobrej restauracji niż rozpalać ognisko pod domem, ale co kto
>> woli
>
> Nie, nie mieszkam w zadnej podrzednej miescinie...
> Mieszkam w centurm Slaska w calkiem sporym miescie :-)
> W tym przypadku o ktorym mowie spalila sie stacja transformatorowa ktora
> byla odpowiedzialna za przesyl pradu do cqalkiem sporego osiedla, przypadki
> wywalania zabezpieczen na tejze stacji sa dosc nagminne wiec nie mow mi ze
> tak nie jest :-) (zdarza sie to raz na 2 tygodnie, przerwy trwaja po pare
> godzin).
> Tyle
U nas w gminie niemal całej, pod miastem wojewódzkim, nie było prądu przez
4 czy 5 dni niedawno. I nic nie pomogło wielkomiejskie sąsiedztwo - awaria
była na grubej linii przesyłowej, zwaliło się drzewo na linię i pociągnęło
do ziemi 15 słupów. Na terenach podtopionych w dodatku - robić się nie
dało.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 16:18:58 - Ikselka
> 2dni bez prądu w mieście? Chyba że mieszkasz w jakiejś zapomnianej dziurze, u nas z awariami uwijają
> się w kilkanaście minut (a miasto co najwyżej średniej wielkości) Nie próbuje sobie nawet wyobrazić
> co by się działo gdyby chociaż w połowie _miasta_ nie było elektryczności choćby przez 24h
>
> A gdyby już te abstrakcyjne 2dni nie było prądu to raczej wolałbym się wybrać do dobrej restauracji
> niż rozpalać ognisko pod domem, ale co kto woli
Myślisz, że coś takiego jak stan wojenny i ówczesne przerwy w dostawie
energii el. i gazu nawet w miastach już się nie powtórzy? - ciekawe,
ciekawe podjście do historii. Bo już nawet nie sięgam w czasy innych
zawieruch
Re: halogen oven - opinie
2010-09-21 00:59:18 - vcore
> Myślisz, że coś takiego jak stan wojenny i ówczesne przerwy w dostawie
> energii el. i gazu nawet w miastach już się nie powtórzy? - ciekawe,
> ciekawe podjście do historii. Bo już nawet nie sięgam w czasy innych
> zawieruch
Ja jestem z rocznika w którym oficjalnie wypędzono dziadka mroza z naszej ojczyzny, więc stanu
wojennego nie pamiętam, znam go tylko ze zdjęć i z tego co opowiadali rodzice i babcia, tak czy
inaczej na taką ewentualność nie zamierzam kupować kuchenki na węgiel, wole trzymać butle gazową
gdzieś w szafie, taką butle chociaż można zrzucić z okna na łeb ewentualnego okupanta, ale w sumie
rozżarzony haczyk od fajerek też się nada :D
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 13:10:07 - kogutek
> Użytkownik kogutek
> news:7d75.00000355.4c94ebc7@newsgate.onet.pl...
> >> Dnia Sat, 18 Sep 2010 17:03:24 +0200, kogutek napisał(a):
> >>
> >> > A że jakieś głupie babsko i tak będzie uważało ze na kuchni
> >> > węglowej najlepiej się gotuje. To będzie problem głupiego babska.
> >>
> >> Nie mam problemów, za to mam pyszne jedzonko, kafle, fajerki i las.
> >> Problemy to Ty bedziesz miał - wystarczy, że Ci prąd/gaz odetną i... mamy
> >> Cię! Oto całe Twoje cudowne wyposażenie kuchenne idzie na śmietnik.
> >> Myślisz, że jak mieszkasz w mieście, to Cię zawieruchy ominą z samej
> >> racji
> >> mieszkania w mieście? - już bywało, że nie ominęły.
> >>
> > Nie musisz się popisywać swoją marnej jakości inteligencją. Wszyscy tutaj
> > wiedzą
> > ze jesteś taka stara że jak na dyskoteko chodziłaś to Bogurodzica była
> > modna.
> > Gotujesz na węglu i pierzesz w rzece bo inaczej nie potrafisz. Jak ja będę
> > miał
> > problem z prądem to ten sam problem będzie miało 700 tysięcy ludzi. W
> > godzinę
> > ktoś zlikwiduje mój i innych problem. Ale jak tobie nie dowiozą węgla to
> > na
> > krowich plackach będziesz gotowała. Ty jak Panslawista tak piszesz jak się
> > odżywiasz.
> >
>
> Hmmm nie mam w domu kuchni opalanej weglem (drzewem... itp), mam typowa
> kuchenke gazowa z piekarnikiem elektrycznym...
> Wiem jednak ze gotowanie (i pieczenie) w kuchni weglowej to raz ze sama
> przyjemnosc (a pieczenie np. mies czy kielbasek w takim piekarniku..
> Mmmmniam), a dwa ze sztuka.
> Inna sprawa - brak zasilania , probloemy z pradem - niejednokrotnie nie trwa
> to godzine a dwa dni :-) i co wtedy? :-)
> Pojdziesz na dwor, rozpalisz ognisko? hehehe
> Zastanow sie co piszesz na przyszlosc.
>
To Ty się zastanów co piszesz. Można coś starać się udowodnić, Ale jak robić to
jak idiota to przegięcie. To wyobraź sobie codzienne życie z kuchnią węglową. Ty
codziennie musisz godzinę wcześniej wstać żeby rozpalić. Ja mogę mieć
elektryczne urządzenie co co się włączy o nastawionej godzinie i zanim zadzwoni
elektryczny budzik zamiast koguta. To mam zrobioną kawę. Ja miseczkę z mlekiem
do mikrofalówki, Ty idziesz do sąsiada kupić mleko od krowy chorej na gruźlicę.
Ja odkręcam kran i leci ciepła woda żebym się jak człowiek ogolił. Ty idziesz do
studni. Do tego cały dzień ktoś musi pilnować kuchni węglowej i cały czas do
niej dokładać żeby nie zgasło. Ja nie potrzebuję nawet zapałek żeby gaz
podpalić, bo kuchenka za mnie to robi. Jak idę klocka postawić to robię to w
pomieszczeniu ogrzewanym zimą, z kafelkami na ścianach. Taki komfort że książkę
można czytać, telewizję oglądać. Ty do latryny 50 metrów od domu zimą przez
śnieg się przedzierasz. Latem też super jak muchy na jajach siadają. I to
wszystko tylko po to żeby raz na dwa miesiące pomieszać z garnku z kiełbasą. A
jak już przy garnkach jestem. Jak ugotuje zupę albo kartofle to mam do mycia
tylko garnek od środka. Taki po węglu jest jeszcze osmalony z zewnątrz. Zresztą
dla mnie mycie garnków nie stanowi problemy bo mam taką szafkę co do niej wkłada
się brudne i wyjmuje czyste. To jak ja miałbym na własne życzenie narobić się
jak głupi to wolę jak przez 2 dni, niech będzie tydzień, raz na 15 lat w mieście
nie będzie prądu albo gazu. Prawdopodobieństwo ze nie będzie obydwu naraz jest
tak małe że praktycznie nie istnieje. Wymyśl teraz coś żeby pokazać ze nie mam
racji.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 13:24:32 - Panslavista
news:7d75.0000041a.4c97410f@newsgate.onet.pl...
Dość jednostronne spojrzenie - oczywiście gdzieś tak bywa. Żydokomunizm
zmuszał ludzi i do takiej wegetacji.
A pomyśl co np. omija ciebie z twoją stratą.
Dom murowany na wsi, na zboczu góry, podwórze obmurowane, zabezpieczone
przed deszczami, piwnica wykopana w zboczu góry. Nad domem studnia ze
źródlaną wodą - czysta, nie gazowana minerałka okrągły rok, bez pompy i
zbiorników.
W domu centralhajcung, wlasny kocioł opalany beleczym (czyli co tańsze),
kuchnia węglowo - drewniana, na szybko - reszo na propan butan i drugie
elektryczne. Pralka, zmywarka - quod libet.
Pomyśl - tanio i prawie całkowita wolność od opłat i instytucji.
Jesteś termitem - robotnikiem.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-21 09:39:36 - Misiek
Użytkownik kogutek
news:7d75.0000041a.4c97410f@newsgate.onet.pl...
>>
>> Użytkownik kogutek
>> news:7d75.00000355.4c94ebc7@newsgate.onet.pl...
>> >> Dnia Sat, 18 Sep 2010 17:03:24 +0200, kogutek napisał(a):
>> >>
(ciach)
>> >
>>
>> Hmmm nie mam w domu kuchni opalanej weglem (drzewem... itp), mam typowa
>> kuchenke gazowa z piekarnikiem elektrycznym...
>> Wiem jednak ze gotowanie (i pieczenie) w kuchni weglowej to raz ze sama
>> przyjemnosc (a pieczenie np. mies czy kielbasek w takim piekarniku..
>> Mmmmniam), a dwa ze sztuka.
>> Inna sprawa - brak zasilania , probloemy z pradem - niejednokrotnie nie
>> trwa
>> to godzine a dwa dni :-) i co wtedy? :-)
>> Pojdziesz na dwor, rozpalisz ognisko? hehehe
>> Zastanow sie co piszesz na przyszlosc.
>>
> To Ty się zastanów co piszesz. Można coś starać się udowodnić, Ale jak
> robić to
> jak idiota to przegięcie. To wyobraź sobie codzienne życie z kuchnią
> węglową. Ty
> codziennie musisz godzinę wcześniej wstać żeby rozpalić. Ja mogę mieć
> elektryczne urządzenie co co się włączy o nastawionej godzinie i zanim
> zadzwoni
> elektryczny budzik zamiast koguta. To mam zrobioną kawę. Ja miseczkę z
> mlekiem
> do mikrofalówki, Ty idziesz do sąsiada kupić mleko od krowy chorej na
> gruźlicę.
> Ja odkręcam kran i leci ciepła woda żebym się jak człowiek ogolił. Ty
> idziesz do
> studni. Do tego cały dzień ktoś musi pilnować kuchni węglowej i cały czas
> do
> niej dokładać żeby nie zgasło. Ja nie potrzebuję nawet zapałek żeby gaz
> podpalić, bo kuchenka za mnie to robi. Jak idę klocka postawić to robię to
> w
> pomieszczeniu ogrzewanym zimą, z kafelkami na ścianach. Taki komfort że
> książkę
> można czytać, telewizję oglądać. Ty do latryny 50 metrów od domu zimą
> przez
> śnieg się przedzierasz. Latem też super jak muchy na jajach siadają. I to
> wszystko tylko po to żeby raz na dwa miesiące pomieszać z garnku z
> kiełbasą. A
> jak już przy garnkach jestem. Jak ugotuje zupę albo kartofle to mam do
> mycia
> tylko garnek od środka. Taki po węglu jest jeszcze osmalony z zewnątrz.
> Zresztą
> dla mnie mycie garnków nie stanowi problemy bo mam taką szafkę co do niej
> wkłada
> się brudne i wyjmuje czyste. To jak ja miałbym na własne życzenie narobić
> się
> jak głupi to wolę jak przez 2 dni, niech będzie tydzień, raz na 15 lat w
> mieście
> nie będzie prądu albo gazu. Prawdopodobieństwo ze nie będzie obydwu naraz
> jest
> tak małe że praktycznie nie istnieje. Wymyśl teraz coś żeby pokazać ze nie
> mam
> racji.
>
Nic prostszego - powodz, zalanie stacji transformatorowych, punktow
przesylowych i ?
Lezysz i kwiczysz bo nawet nie wiesz jak sobie poradzic :-)))
na dodatek masz spore trudnosci z czytaniem ze zrozumieniem :-)))
Dla jasnosci -- mieszkam w miescie, tez mam to o czym piszesz (oprocz
zmywarki, kuchenki mikrofalowej do ktorej czuje wstret).
Tyle
Mozesz nie odpisywac zebys sie juz wiecej nie osmieszal :-)
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 23:49:42 - Maseł
>>>> Gdyby nie
>>>> miastowi to by z braku wody poumierali.
>>> Chyba cię pogięło.
>> Kup se telewizora. Albo radyjo tranzystorowe.
> Jeśli mas zna zbyciu jakiś z kineskopem, w dobrym stanie, to chętnie.
Mam, ale nie na zbyciu.
Jak sie zepsuje, to se kupie jakies tanie LCD...
>> Bo w mass-mediach co co chwile trabili, zeby wysylac powodzianom wode.
>> HINT: czysta, zdatna do picia wode....
> Jesne, a tę wodę pompowano z miejskiej sieci, oczywiście :->
w beczkowozie tez mogla byc, ale glownie chodzi o taka butelkowana...
Pozdro
Maseł
Re: halogen oven - opinie
2010-09-21 00:05:58 - Ikselka
> On 2010-09-20 23:01, Ikselka wrote:
>>>>> Gdyby nie
>>>>> miastowi to by z braku wody poumierali.
>>>> Chyba cię pogięło.
>>> Kup se telewizora. Albo radyjo tranzystorowe.
>> Jeśli mas zna zbyciu jakiś z kineskopem, w dobrym stanie, to chętnie.
>
> Mam, ale nie na zbyciu.
> Jak sie zepsuje, to se kupie jakies tanie LCD...
>
>>> Bo w mass-mediach co co chwile trabili, zeby wysylac powodzianom wode.
>>> HINT: czysta, zdatna do picia wode....
>> Jesne, a tę wodę pompowano z miejskiej sieci, oczywiście :->
>
> w beczkowozie tez mogla byc, ale glownie chodzi o taka butelkowana...
>
> Pozdro
>
Widzisz, nie mam tv, a jednak wiem, co siedzi w tej butelkowanej i skad ona
się bierze:
media.wp.pl/kat,1022939,wid,10038203,wiadomosc.html?ticaid=1aec0
Dotarlam także do takich informacji na temat miejsc odiertów i sposobów
butelkowania znanych wód, ze włosy dęba stają.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-21 10:32:24 - Roman Rumpel
>
> Widzisz, nie mam tv, a jednak wiem, co siedzi w tej butelkowanej i skad ona
> się bierze:
>
> media.wp.pl/kat,1022939,wid,10038203,wiadomosc.html?ticaid=1aec0
No i co z tego ma wynikać? Że wodzie jest rad i uran? To niech zbadaja
kranówę, też znajdą. A z artykułu wynika, że jednego i drugiego jest
bezpiecznie mało. (pomijam już w ogóle kwestie szkodliwości takich
ilosci, bo nei wiem co ma byc groźne Twoim zdaniem - promieniotwórczość,
czy toksyczność?
> Dotarlam także do takich informacji na temat miejsc odiertów i sposobów
> butelkowania znanych wód, ze włosy dęba stają.
Dawaj. Porównamy z większością studni na wsiach.
>
>
--
Jak kogoś pozywasz, to oskarżony nie składa odpowiedzi na wniosek,
tylko przedstawia apelację. Apelacja musi być wniesiona przez
adwokata, chyba że obwiniony nie miał pełnomocnika w postępowaniu
nakazowym. Ewentualnie spróbuj wnieść zażalenie na działalność
kuratora do prezesa Sądu. Wtedy jest pewna szansa, że sąd zwróci
wniosek i otrzymasz tytuł wykonawczy. (C) by ~przypadek
Re: halogen oven - opinie
2010-09-21 15:58:00 - Ikselka
> W dniu 2010-09-21 00:05, Ikselka pisze:
>
>>
>> Widzisz, nie mam tv, a jednak wiem, co siedzi w tej butelkowanej i skad ona
>> się bierze:
>>
>> media.wp.pl/kat,1022939,wid,10038203,wiadomosc.html?ticaid=1aec0
>
> No i co z tego ma wynikać? Że wodzie jest rad i uran? To niech zbadaja
> kranówę, też znajdą. A z artykułu wynika, że jednego i drugiego jest
> bezpiecznie mało. (pomijam już w ogóle kwestie szkodliwości takich
> ilosci, bo nei wiem co ma byc groźne Twoim zdaniem - promieniotwórczość,
> czy toksyczność?
>
>> Dotarlam także do takich informacji na temat miejsc odiertów i sposobów
>> butelkowania znanych wód, ze włosy dęba stają.
>
> Dawaj. Porównamy z większością studni na wsiach.
>>
>>
Poszukam składu mojej wody z mojej studni - gdzieś chyba w domu jest
ekspertyza, jesli tylko uda mi sie znaleźć, to podyskutujemy :-)
Re: halogen oven - opinie
2010-09-21 17:02:24 - Roman Rumpel
> Dnia Tue, 21 Sep 2010 10:32:24 +0200, Roman Rumpel napisał(a):
>
>> W dniu 2010-09-21 00:05, Ikselka pisze:
>>
>>>
>>> Widzisz, nie mam tv, a jednak wiem, co siedzi w tej butelkowanej i skad ona
>>> się bierze:
>>>
>>> media.wp.pl/kat,1022939,wid,10038203,wiadomosc.html?ticaid=1aec0
>>
>> No i co z tego ma wynikać? Że wodzie jest rad i uran? To niech zbadaja
>> kranówę, też znajdą. A z artykułu wynika, że jednego i drugiego jest
>> bezpiecznie mało. (pomijam już w ogóle kwestie szkodliwości takich
>> ilosci, bo nei wiem co ma byc groźne Twoim zdaniem - promieniotwórczość,
>> czy toksyczność?
>>
>>> Dotarlam także do takich informacji na temat miejsc odiertów i sposobów
>>> butelkowania znanych wód, ze włosy dęba stają.
>>
>> Dawaj. Porównamy z większością studni na wsiach.
>>>
>>>
>
> Poszukam składu mojej wody z mojej studni - gdzieś chyba w domu jest
> ekspertyza, jesli tylko uda mi sie znaleźć, to podyskutujemy :-)
>
Upewnij sie jeszcze czy badali na zawartość uranu i radu.
Dodatkowo poszukaj takich ekspertyz dla studni w górach.
ATSD - odpuść sobie. Komentarze pod tym artykułem są wystarczająco
wyczerpujące, co do wartości tego pseudoartykułu.
--
Jak kogoś pozywasz, to oskarżony nie składa odpowiedzi na wniosek,
tylko przedstawia apelację. Apelacja musi być wniesiona przez
adwokata, chyba że obwiniony nie miał pełnomocnika w postępowaniu
nakazowym. Ewentualnie spróbuj wnieść zażalenie na działalność
kuratora do prezesa Sądu. Wtedy jest pewna szansa, że sąd zwróci
wniosek i otrzymasz tytuł wykonawczy. (C) by ~przypadek
Re: halogen oven - opinie
2010-09-21 18:54:41 - Ikselka
> Komentarze pod tym artykułem są wystarczająco
> wyczerpujące, co do wartości tego pseudoartykułu.
Komentarze przypadkowych osób mają być miernikiem wartości artykułu? -
dobre :-)
Re: halogen oven - opinie
2010-09-22 01:47:29 - kogutek
>
> > W dniu 2010-09-21 00:05, Ikselka pisze:
> >
> >>
> >> Widzisz, nie mam tv, a jednak wiem, co siedzi w tej butelkowanej i skad ona
> >> się bierze:
> >>
> >> media.wp.pl/kat,1022939,wid,10038203,wiadomosc.html?ticaid=1aec0
> >
> > No i co z tego ma wynikać? Że wodzie jest rad i uran? To niech zbadaja
> > kranówę, też znajdą. A z artykułu wynika, że jednego i drugiego jest
> > bezpiecznie mało. (pomijam już w ogóle kwestie szkodliwości takich
> > ilosci, bo nei wiem co ma byc groźne Twoim zdaniem - promieniotwórczość,
> > czy toksyczność?
> >
> >> Dotarlam także do takich informacji na temat miejsc odiertów i sposobów
> >> butelkowania znanych wód, ze włosy dęba stają.
> >
> > Dawaj. Porównamy z większością studni na wsiach.
> >>
> >>
>
> Poszukam składu mojej wody z mojej studni - gdzieś chyba w domu jest
> ekspertyza, jesli tylko uda mi sie znaleźć, to podyskutujemy :-)
>
Ubawiłem się. Z Tobą nikt z wyjątkiem faceta z Panslawi nie będzie dyskutował.
Jeszcze nie upadliśmy tak nisko.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: halogen oven - opinie
2010-09-22 01:56:45 - Panslavista
kogutek
news:7d75.0000050a.4c994411@newsgate.onet.pl...
>> Dnia Tue, 21 Sep 2010 10:32:24 +0200, Roman Rumpel napisał(a):
>>
>> > W dniu 2010-09-21 00:05, Ikselka pisze:
>> >
>> >>
>> >> Widzisz, nie mam tv, a jednak wiem, co siedzi w tej butelkowanej i
>> >> skad ona
>> >> się bierze:
>> >>
>> >> media.wp.pl/kat,1022939,wid,10038203,wiadomosc.html?ticaid=1aec0
>> >
>> > No i co z tego ma wynikać? Że wodzie jest rad i uran? To niech zbadaja
>> > kranówę, też znajdą. A z artykułu wynika, że jednego i drugiego jest
>> > bezpiecznie mało. (pomijam już w ogóle kwestie szkodliwości takich
>> > ilosci, bo nei wiem co ma byc groźne Twoim zdaniem -
>> > promieniotwórczość,
>> > czy toksyczność?
>> >
>> >> Dotarlam także do takich informacji na temat miejsc odiertów i
>> >> sposobów
>> >> butelkowania znanych wód, ze włosy dęba stają.
>> >
>> > Dawaj. Porównamy z większością studni na wsiach.
>> >>
>> >>
>>
>> Poszukam składu mojej wody z mojej studni - gdzieś chyba w domu jest
>> ekspertyza, jesli tylko uda mi sie znaleźć, to podyskutujemy :-)
>>
> Ubawiłem się. Z Tobą nikt z wyjątkiem faceta z Panslawi nie będzie
> dyskutował.
> Jeszcze nie upadliśmy tak nisko.
Plebsie niżej juz nie możecie - to ostatnie dno.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-22 01:44:06 - kogutek
>
> > Komentarze pod tym artykułem są wystarczająco
> > wyczerpujące, co do wartości tego pseudoartykułu.
>
> Komentarze przypadkowych osób mają być miernikiem wartości artykułu? -
> dobre :-)
>
Jesteś tak samo przypadkową osobą jak oni. A na dodatek to co tutaj wypisywałaś
nigdy nie trzymało się kupy. W wyniku analizy przedstawionego wyżej materiału
dowodowego. Oświadczam ze jesteś mniej wiarygodna niż oni.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: halogen oven - opinie
2010-09-22 16:21:49 - Strachu S.
-yscie?
Ty i reszta kurnika.
Spadaj juz z usenetu, rosole jeden.
Strachu S.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: halogen oven - opinie
2010-09-22 03:57:33 - kogutek
> kogutek
> news:7d75.0000050a.4c994411@newsgate.onet.pl...
> >> Dnia Tue, 21 Sep 2010 10:32:24 +0200, Roman Rumpel napisał(a):
> >>
> >> > W dniu 2010-09-21 00:05, Ikselka pisze:
> >> >
> >> >>
> >> >> Widzisz, nie mam tv, a jednak wiem, co siedzi w tej butelkowanej i
> >> >> skad ona
> >> >> się bierze:
> >> >>
> >> >> media.wp.pl/kat,1022939,wid,10038203,wiadomosc.html?ticaid=1aec0
> >> >
> >> > No i co z tego ma wynikać? Że wodzie jest rad i uran? To niech zbadaja
> >> > kranówę, też znajdą. A z artykułu wynika, że jednego i drugiego jest
> >> > bezpiecznie mało. (pomijam już w ogóle kwestie szkodliwości takich
> >> > ilosci, bo nei wiem co ma byc groźne Twoim zdaniem -
> >> > promieniotwórczość,
> >> > czy toksyczność?
> >> >
> >> >> Dotarlam także do takich informacji na temat miejsc odiertów i
> >> >> sposobów
> >> >> butelkowania znanych wód, ze włosy dęba stają.
> >> >
> >> > Dawaj. Porównamy z większością studni na wsiach.
> >> >>
> >> >>
> >>
> >> Poszukam składu mojej wody z mojej studni - gdzieś chyba w domu jest
> >> ekspertyza, jesli tylko uda mi sie znaleźć, to podyskutujemy :-)
> >>
> > Ubawiłem się. Z Tobą nikt z wyjątkiem faceta z Panslawi nie będzie
> > dyskutował.
> > Jeszcze nie upadliśmy tak nisko.
>
> Plebsie niżej juz nie możecie - to ostatnie dno.
>
>
Jak my na ostatnim dnie to po co do nas od spodu pukasz?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: halogen oven - opinie
2010-09-22 14:56:02 - Panslavista
kogutek
news:7d75.0000050d.4c99628d@newsgate.onet.pl...
>>
>> kogutek
>> news:7d75.0000050a.4c994411@newsgate.onet.pl...
>> >> Dnia Tue, 21 Sep 2010 10:32:24 +0200, Roman Rumpel napisał(a):
>> >>
>> >> > W dniu 2010-09-21 00:05, Ikselka pisze:
>> >> >
>> >> >>
>> >> >> Widzisz, nie mam tv, a jednak wiem, co siedzi w tej butelkowanej i
>> >> >> skad ona
>> >> >> się bierze:
>> >> >>
>> >> >> media.wp.pl/kat,1022939,wid,10038203,wiadomosc.html?ticaid=1aec0
>> >> >
>> >> > No i co z tego ma wynikać? Że wodzie jest rad i uran? To niech
>> >> > zbadaja
>> >> > kranówę, też znajdą. A z artykułu wynika, że jednego i drugiego jest
>> >> > bezpiecznie mało. (pomijam już w ogóle kwestie szkodliwości takich
>> >> > ilosci, bo nei wiem co ma byc groźne Twoim zdaniem -
>> >> > promieniotwórczość,
>> >> > czy toksyczność?
>> >> >
>> >> >> Dotarlam także do takich informacji na temat miejsc odiertów i
>> >> >> sposobów
>> >> >> butelkowania znanych wód, ze włosy dęba stają.
>> >> >
>> >> > Dawaj. Porównamy z większością studni na wsiach.
>> >> >>
>> >> >>
>> >>
>> >> Poszukam składu mojej wody z mojej studni - gdzieś chyba w domu jest
>> >> ekspertyza, jesli tylko uda mi sie znaleźć, to podyskutujemy :-)
>> >>
>> > Ubawiłem się. Z Tobą nikt z wyjątkiem faceta z Panslawi nie będzie
>> > dyskutował.
>> > Jeszcze nie upadliśmy tak nisko.
>>
>> Plebsie niżej juz nie możecie - to ostatnie dno.
>>
>>
> Jak my na ostatnim dnie to po co do nas od spodu pukasz?
To tylko echo od twojej kalapity do twoich zębów nawraca, ale krótkie, bo
sieczka ze słomy dobrze tłumi.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-22 16:59:04 - kogutek
> kogutek
> news:7d75.0000050d.4c99628d@newsgate.onet.pl...
> >>
> >> kogutek
> >> news:7d75.0000050a.4c994411@newsgate.onet.pl...
> >> >> Dnia Tue, 21 Sep 2010 10:32:24 +0200, Roman Rumpel napisał(a):
> >> >>
> >> >> > W dniu 2010-09-21 00:05, Ikselka pisze:
> >> >> >
> >> >> >>
> >> >> >> Widzisz, nie mam tv, a jednak wiem, co siedzi w tej butelkowanej i
> >> >> >> skad ona
> >> >> >> się bierze:
> >> >> >>
> >> >> >> media.wp.pl/kat,1022939,wid,10038203,wiadomosc.html?ticaid=1aec0
> >> >> >
> >> >> > No i co z tego ma wynikać? Że wodzie jest rad i uran? To niech
> >> >> > zbadaja
> >> >> > kranówę, też znajdą. A z artykułu wynika, że jednego i drugiego jest
> >> >> > bezpiecznie mało. (pomijam już w ogóle kwestie szkodliwości takich
> >> >> > ilosci, bo nei wiem co ma byc groźne Twoim zdaniem -
> >> >> > promieniotwórczość,
> >> >> > czy toksyczność?
> >> >> >
> >> >> >> Dotarlam także do takich informacji na temat miejsc odiertów i
> >> >> >> sposobów
> >> >> >> butelkowania znanych wód, ze włosy dęba stają.
> >> >> >
> >> >> > Dawaj. Porównamy z większością studni na wsiach.
> >> >> >>
> >> >> >>
> >> >>
> >> >> Poszukam składu mojej wody z mojej studni - gdzieś chyba w domu jest
> >> >> ekspertyza, jesli tylko uda mi sie znaleźć, to podyskutujemy :-)
> >> >>
> >> > Ubawiłem się. Z Tobą nikt z wyjątkiem faceta z Panslawi nie będzie
> >> > dyskutował.
> >> > Jeszcze nie upadliśmy tak nisko.
> >>
> >> Plebsie niżej juz nie możecie - to ostatnie dno.
> >>
> >>
> > Jak my na ostatnim dnie to po co do nas od spodu pukasz?
>
> To tylko echo od twojej kalapity do twoich zębów nawraca, ale krótkie, bo
> sieczka ze słomy dobrze tłumi.
>
>
Znowu się w pecyknkę uderzyłeś i Ci echo między uszami w próżni krąży?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 13:08:57 - Panslavista
news:4c973f66$0$20997$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Panslavista
> news:4c973deb$0$27030$65785112@news.neostrada.pl...
>> E tam, niektórzy snobują się na nowoczesność miast dostosować się do
>> lokalnych warunków i potrzeb. To takie kupiowanie Rols-Roysa na bezdroża
>> w Beskidzie Niskim.
>
> Sugerujesz, że powinienem dalej używać kuchni węglowej?
> Uwaga bardzo cenna, podobnie jak każda inna z Twojej strony.
Jeżeli masz to nad Solinš, czy jako tak, to ja bym się nie pozbywał, chyba,
że masz kopankę z ropš. Ja tutaj, 15km od Warszawy miałem w cišgu tego
okresu (30 lat) różne problemy z energiš i wodš - wolę mieć systemy
zwielokrotnione jak na promie kosmicznym.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 14:20:45 - Jan Werbiński
news:4c9740cf$0$22811$65785112@news.neostrada.pl...
> Jan Werbiński
> news:4c973f66$0$20997$65785112@news.neostrada.pl...
>> Użytkownik Panslavista
>> news:4c973deb$0$27030$65785112@news.neostrada.pl...
>>> E tam, niektórzy snobuj? się na nowoczesno?ć miast dostosować się do
>>> lokalnych warunków i potrzeb. To takie kupiowanie Rols-Roysa na bezdroża
>>> w Beskidzie Niskim.
>>
>> Sugerujesz, że powinienem dalej używać kuchni węglowej?
>> Uwaga bardzo cenna, podobnie jak każda inna z Twojej strony.
>
> Jeżeli masz to nad Soliną, czy jakoś tak, to ja bym się nie pozbywał,
> chyba, że masz kopankę z ropą. Ja tutaj, 15km od Warszawy miałem w ciągu
> tego okresu (30 lat) różne problemy z energią i wodą - wolę mieć systemy
> zwielokrotnione jak na promie kosmicznym.
Na wschód od Konina Azja się zaczyna.
Mnie bliżej do Europy.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 16:21:17 - Ikselka
> Misiek
> news:4c97139d$0$20996$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> Użytkownik Jan Werbiński
>> news:4c970c38$0$22794$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Użytkownik Panslavista
>>> news:4c9700b4$0$22792$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>
>>>> E.
>>>> news:i76us4$2bp$1@news.net.icm.edu.pl...
>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>
>>>>>>>>> Nie masz pojęcia o prawdziwym smaku, dopóki nie spróbujesz potraw
>>>>>>>>> gotowanych na fajerkach. Jako i ja nie miałam, póki nie zaczęłam.
>>>>>>>>> Piszę
>>>>>>>>> serio.
>>>>>>>>>
>>>>>>>> Od kiedy to żródło energii wpływa na smak zamkniętych w garze warzyw
>>>>>>>> czy wody?
>>>>>>> :)
>>>>>>
>>>>>> Dla nieznających tematu pozostaje tylko głodny uśmieszek. Współczuję
>>>>>> :-)
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Hm... a skąd wiesz, że nikt nie gotuje na fajerkach?
>>>>> Na rancho teściów jest westfalka fajerkowa, w części ogrzewa dom, więc
>>>>> się z niej korzysta. Nie zauważyłam, by od sosny, którą ładuję do pieca
>>>>> nastąpiła jakaś cudowna zmiana smaku wody w garze.
>>>>>
>>>>> E.
>>>>
>>>> Ale czasem odsuwasz gar na brzeg płyty, aby potrawa doszła, albo nie
>>>> wystygła przed podaniem?
>>>
>>> Takš funkcję dochodzenia i niewystygania majš moja kuchnia, piekarnik i
>>> mikrofala.
>>> --
>>
>> No coz, mikrowela a plyta (fajerki)... a sprawa Polska hehehe
>
> E tam, niektórzy snobują się na nowoczesność miast dostosować się do
> lokalnych warunków i potrzeb. To takie kupiowanie Rols-Roysa na bezdroża w
> Beskidzie Niskim.
Gorzej, kiedy trzymają psa w bloku.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 16:14:16 - Ikselka
> Użytkownik Jan Werbiński
> news:4c970c38$0$22794$65785112@news.neostrada.pl...
>> Użytkownik Panslavista
>> news:4c9700b4$0$22792$65785112@news.neostrada.pl...
>>>
>>> E.
>>> news:i76us4$2bp$1@news.net.icm.edu.pl...
>>>> Ikselka pisze:
>>>>
>>>>>>>> Nie masz pojęcia o prawdziwym smaku, dopóki nie spróbujesz potraw
>>>>>>>> gotowanych na fajerkach. Jako i ja nie miałam, póki nie zaczęłam.
>>>>>>>> Piszę
>>>>>>>> serio.
>>>>>>>>
>>>>>>> Od kiedy to żródło energii wpływa na smak zamkniętych w garze warzyw
>>>>>>> czy wody?
>>>>>> :)
>>>>>
>>>>> Dla nieznających tematu pozostaje tylko głodny uśmieszek. Współczuję
>>>>> :-)
>>>>>
>>>>
>>>> Hm... a skąd wiesz, że nikt nie gotuje na fajerkach?
>>>> Na rancho teściów jest westfalka fajerkowa, w części ogrzewa dom, więc
>>>> się z niej korzysta. Nie zauważyłam, by od sosny, którą ładuję do pieca
>>>> nastąpiła jakaś cudowna zmiana smaku wody w garze.
>>>>
>>>> E.
>>>
>>> Ale czasem odsuwasz gar na brzeg płyty, aby potrawa doszła, albo nie
>>> wystygła przed podaniem?
>>
>> Takš funkcję dochodzenia i niewystygania majš moja kuchnia, piekarnik i
>> mikrofala.
>> --
>
> No coz, mikrowela a plyta (fajerki)... a sprawa Polska hehehe
Jedno jest pewne: w razie czego ocaleje od głodu tylko ta część Polski,
która ma fajerki :-)
Re: halogen oven - opinie
2010-09-21 09:58:14 - Theli
>>
>> No coz, mikrowela a plyta (fajerki)... a sprawa Polska hehehe
>
> Jedno jest pewne: w razie czego ocaleje od głodu tylko ta część Polski,
> która ma fajerki :-)
>
A co z tymi, co mają butle z gazem albo potrafią powiesić kociołek nad
ogniskiem?
th
--
nitkowo.bloog.pl
Re: halogen oven - opinie
2010-09-21 10:45:07 - Panslavista
news:i79oih$1n7c$1@sodden.amu.edu.pl...
>W dniu 2010-09-20 16:14, Ikselka pisze:
>
>>>
>>> No coz, mikrowela a plyta (fajerki)... a sprawa Polska hehehe
>>
>> Jedno jest pewne: w razie czego ocaleje od głodu tylko ta część Polski,
>> która ma fajerki :-)
>>
> A co z tymi, co mają butle z gazem albo potrafią powiesić kociołek nad
> ogniskiem?
>
> th
Najlepiej wypadną ci z wokiem lub kociołkiem nad ognisko - trochę chrustu
czy szyszek i obiad z beleczego uwarzą.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-21 15:58:41 - Ikselka
> Theli
> news:i79oih$1n7c$1@sodden.amu.edu.pl...
>>W dniu 2010-09-20 16:14, Ikselka pisze:
>>
>>>>
>>>> No coz, mikrowela a plyta (fajerki)... a sprawa Polska hehehe
>>>
>>> Jedno jest pewne: w razie czego ocaleje od głodu tylko ta część Polski,
>>> która ma fajerki :-)
>>>
>> A co z tymi, co mają butle z gazem albo potrafią powiesić kociołek nad
>> ogniskiem?
>>
>> th
>
> Najlepiej wypadną ci z wokiem lub kociołkiem nad ognisko - trochę chrustu
> czy szyszek i obiad z beleczego uwarzą.
Kilkumilionowe miasto z wokami i kociołkami? - proponuję nad Wisły brzeg
uroczy...
Re: halogen oven - opinie
2010-09-21 16:07:47 - Jan Werbiński
trzynastoletniej?
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/
Re: halogen oven - opinie
2010-09-21 15:56:19 - Ikselka
> W dniu 2010-09-20 16:14, Ikselka pisze:
>
>>>
>>> No coz, mikrowela a plyta (fajerki)... a sprawa Polska hehehe
>>
>> Jedno jest pewne: w razie czego ocaleje od głodu tylko ta część Polski,
>> która ma fajerki :-)
>>
> A co z tymi, co mają butle z gazem albo potrafią powiesić kociołek nad
> ogniskiem?
>
Butle z gazem? - a to już pana Putina o to spytaj... Co zas do kociołka -
trzeba mieć do ogniska także drewno i grunt pod nie.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-21 17:21:21 - Theli
> Dnia Tue, 21 Sep 2010 09:58:14 +0200, Theli napisał(a):
>
>> W dniu 2010-09-20 16:14, Ikselka pisze:
>>
>>>>
>>>> No coz, mikrowela a plyta (fajerki)... a sprawa Polska hehehe
>>>
>>> Jedno jest pewne: w razie czego ocaleje od głodu tylko ta część Polski,
>>> która ma fajerki :-)
>>>
>> A co z tymi, co mają butle z gazem albo potrafią powiesić kociołek nad
>> ogniskiem?
>>
>
> Butle z gazem? - a to już pana Putina o to spytaj... Co zas do kociołka -
> trzeba mieć do ogniska także drewno i grunt pod nie.
>
A pod fajerki nic nie trzeba mieć?
th
--
nitkowo.bloog.pl/
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 13:43:52 - kogutek
> news:4c97139d$0$20996$65785112@news.neostrada.pl...
> >
> > Użytkownik Jan Werbiński
> > news:4c970c38$0$22794$65785112@news.neostrada.pl...
> >> Użytkownik Panslavista
> >> news:4c9700b4$0$22792$65785112@news.neostrada.pl...
> >>>
> >>> E.
> >>> news:i76us4$2bp$1@news.net.icm.edu.pl...
> >>>> Ikselka pisze:
> >>>>
> >>>>>>>> Nie masz pojęcia o prawdziwym smaku, dopóki nie spróbujesz potraw
> >>>>>>>> gotowanych na fajerkach. Jako i ja nie miałam, póki nie zaczęłam.
> >>>>>>>> Piszę
> >>>>>>>> serio.
> >>>>>>>>
> >>>>>>> Od kiedy to żródło energii wpływa na smak zamkniętych w garze warzyw
> >>>>>>> czy wody?
> >>>>>> :)
> >>>>>
> >>>>> Dla nieznających tematu pozostaje tylko głodny uśmieszek. Współczuję
> >>>>> :-)
> >>>>>
> >>>>
> >>>> Hm... a skąd wiesz, że nikt nie gotuje na fajerkach?
> >>>> Na rancho teściów jest westfalka fajerkowa, w części ogrzewa dom, więc
> >>>> się z niej korzysta. Nie zauważyłam, by od sosny, którą ładuję do pieca
> >>>> nastąpiła jakaś cudowna zmiana smaku wody w garze.
> >>>>
> >>>> E.
> >>>
> >>> Ale czasem odsuwasz gar na brzeg płyty, aby potrawa doszła, albo nie
> >>> wystygła przed podaniem?
> >>
> >> Takš funkcję dochodzenia i niewystygania majš moja kuchnia, piekarnik i
> >> mikrofala.
> >> --
> >
> > No coz, mikrowela a plyta (fajerki)... a sprawa Polska hehehe
>
> E tam, niektórzy snobują się na nowoczesność miast dostosować się do
> lokalnych warunków i potrzeb. To takie kupiowanie Rols-Roysa na bezdroża w
> Beskidzie Niskim.
>
>
Znowu pierdzielisz jak potłuczony. Nowoczesne rzeczy są po to żeby z nich
korzystać. Nawet na wsi. Można robić i dziwne rzeczy w mieście. W tej chwili w
centrum dużego miasta wędzę trzy kurczaki i kawałek schabu. Nie wierzysz to daj
jakiś numer telefonu. Zrobię zdjęcie i Ci prześlę. Wędzarnia stoi w
pomieszczeniu. W środku jest dym. Trupy kurczaków się w niej wędzą. W
pomieszczeniu nie czuć żadnego zapachu dymu.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 14:28:52 - Jan Werbiński
news:7d75.00000420.4c9748f8@newsgate.onet.pl...
> centrum dużego miasta wędzę trzy kurczaki i kawałek schabu. Nie wierzysz
> to daj
Jaki sprzęt do wędzenia? Daj linka.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 13:31:03 - kogutek
> news:4c973f66$0$20997$65785112@news.neostrada.pl...
> > Użytkownik Panslavista
> > news:4c973deb$0$27030$65785112@news.neostrada.pl...
> >> E tam, niektórzy snobują się na nowoczesność miast dostosować się do
> >> lokalnych warunków i potrzeb. To takie kupiowanie Rols-Roysa na bezdroża
> >> w Beskidzie Niskim.
> >
> > Sugerujesz, że powinienem dalej używać kuchni węglowej?
> > Uwaga bardzo cenna, podobnie jak każda inna z Twojej strony.
>
> Jeżeli masz to nad Solinš, czy jako� tak, to ja bym się nie pozbywał, chyba,
> że masz kopankę z ropš. Ja tutaj, 15km od Warszawy miałem w cišgu tego
> okresu (30 lat) różne problemy z energiš i wodš - wolę mieć systemy
> zwielokrotnione jak na promie kosmicznym.
>
>
ja też mam zwielokrotnione pomimo że w dużym mieście mieszkam. Jak zabraknie
gazu to gdzieś w szafie jest stara kuchenka elektryczna z dwoma płytkami,
Kuchenka mikrofalowa, opiekacz elektryczny, takie coś do tostów. Jak by wszystko
wysiadło to na żelazku też się da kubek wody zagotować. Latarkę mam i kilka
świeczek. Świeczek trochę szkoda bo niby ładne. I raczej dla wątpliwej dla mnie
ozdoby służą. Na wypadek awarii wodociągów mam z pięć całodobowych sklepów w
odległości do 500 metrów. Wodę też tam można kupić. Bojler mam 50 litrów. Na
upartego do oszczędnego mycia na kilka dni wystarczy. A jak bym miał tylko pić z
niego wodę to dla mnie będzie jej na dwa miesiące. W dużym pokoju mam stary ale
bardzo ładny piec kaflowy. Praktycznie jest bez wartości użytkowej. Raczej za
mebel robi. Ale jest pełnosprawny. Podłogą, drzwiami i meblami mogę w nim palić.
Na dodatek mieszkam na drugim piętrze. I o ile w Łodzi bya by jakaś powódź,
chyba tylko z okazji kolejnego biblijnego potopu. To mnie też nie sięgnie.
Jesteś lepiej zabezpieczony?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 13:49:30 - Panslavista
news:7d75.0000041c.4c9745f7@newsgate.onet.pl...
>> Jan Werbiński
>> news:4c973f66$0$20997$65785112@news.neostrada.pl...
>> > Użytkownik Panslavista
>> > wiadomo�ci
>> > news:4c973deb$0$27030$65785112@news.neostrada.pl...
>> >> E tam, niektórzy snobują się na nowoczesność miast dostosować się do
>> >> lokalnych warunków i potrzeb. To takie kupiowanie Rols-Roysa na
>> >> bezdroża
>> >> w Beskidzie Niskim.
>> >
>> > Sugerujesz, że powinienem dalej używać kuchni węglowej?
>> > Uwaga bardzo cenna, podobnie jak każda inna z Twojej strony.
>>
>> Jeżeli masz to nad Solinš, czy jako� tak, to ja bym się nie
>> pozbywał, chyba,
>> że masz kopankę z ropš. Ja tutaj, 15km od Warszawy miałem w cišgu tego
>> okresu (30 lat) różne problemy z energiš i wodš - wolę mieć systemy
>> zwielokrotnione jak na promie kosmicznym.
>>
>>
> ja też mam zwielokrotnione pomimo że w dużym mieście mieszkam. Jak
> zabraknie
> gazu to gdzieś w szafie jest stara kuchenka elektryczna z dwoma płytkami,
> Kuchenka mikrofalowa, opiekacz elektryczny, takie coś do tostów. Jak by
> wszystko
> wysiadło to na żelazku też się da kubek wody zagotować. Latarkę mam i
> kilka
> świeczek. Świeczek trochę szkoda bo niby ładne. I raczej dla wątpliwej dla
> mnie
> ozdoby służą. Na wypadek awarii wodociągów mam z pięć całodobowych sklepów
> w
> odległości do 500 metrów. Wodę też tam można kupić. Bojler mam 50 litrów.
> Na
> upartego do oszczędnego mycia na kilka dni wystarczy. A jak bym miał tylko
> pić z
> niego wodę to dla mnie będzie jej na dwa miesiące. W dużym pokoju mam
> stary ale
> bardzo ładny piec kaflowy. Praktycznie jest bez wartości użytkowej. Raczej
> za
> mebel robi. Ale jest pełnosprawny. Podłogą, drzwiami i meblami mogę w nim
> palić.
> Na dodatek mieszkam na drugim piętrze. I o ile w Łodzi bya by jakaś
> powódź,
> chyba tylko z okazji kolejnego biblijnego potopu. To mnie też nie sięgnie.
> Jesteś lepiej zabezpieczony?
Znacznie lepiej i dość często zmieniam to i owo, używając, aby się nie
zastało albo korzystam z odmiennych właściwości np. podgrzewania wody w
piecyku gazowym i w 160 litrowym bojlerze na prąd i ewentualną wężownicę
(potencjalnie), raz mnie trafiło wyrzuciłem kuchenkę gazową, a zamontowałem
gazową z piekarnikiem elektrycznym i termowentylatorem i wyłączyli prąd na
pół dnia, tuż przed włożeniem foremek z chlebem do piekarnika. Ciasto
uratowałem - włożyłem natychmiast do chłodziarki. ale gdyby potrawało
przerwa przez dwa dni straciłbym wypiek.
A teraz wyobraź sobie gdyby ani gazu, ani pradu nie było? Dość długo, z
nieokreślonymm powrotem zasilania? Brak kasy, sklepy z wodą zamknięte. całe
bloki śmierdzące zasranymi kiblami i tabuny ludzi z bańkami do beczkowozów
lub studni.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 16:28:51 - Ikselka
> A teraz wyobraź sobie gdyby ani gazu, ani pradu nie było? Dość długo, z
> nieokreślonymm powrotem zasilania? Brak kasy, sklepy z wodą zamknięte. całe
> bloki śmierdzące zasranymi kiblami i tabuny ludzi z bańkami do beczkowozów
> lub studni.
A ja sobie mam studnię, kaflową kuchnię, piec c.o. bez prundu, lasu 3 ha. I
sąsiada z ziarnem i ziemniakami, który ewentualnie zamieni je na moje
drewno i tak się wzajemnie wspomożemy w razie gdyby co.
I nie dlatego o tym wszystkim piszę, zeby się chwalić, lecz żeby ludziom z
miasta uprzytomnić, że ich buńczuczność i snobowanie się na drogie
elektryczne urządzenia jest bez sensu - ich byt zależy tylko i wyłącznie od
kabla i paru rurek w bloku, a tak naprawdę od kaprysu panów Putina i
Miedwiediewa.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 16:34:06 - Panslavista
news:xz3htocvp759.1tqsloxha48aq$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 20 Sep 2010 13:49:30 +0200, Panslavista napisał(a):
>
>> A teraz wyobraź sobie gdyby ani gazu, ani pradu nie było? Dość długo, z
>> nieokreślonymm powrotem zasilania? Brak kasy, sklepy z wodą zamknięte.
>> całe
>> bloki śmierdzące zasranymi kiblami i tabuny ludzi z bańkami do
>> beczkowozów
>> lub studni.
>
> A ja sobie mam studnię, kaflową kuchnię, piec c.o. bez prundu, lasu 3 ha.
> I
> sąsiada z ziarnem i ziemniakami, który ewentualnie zamieni je na moje
> drewno i tak się wzajemnie wspomożemy w razie gdyby co.
> I nie dlatego o tym wszystkim piszę, zeby się chwalić, lecz żeby ludziom z
> miasta uprzytomnić, że ich buńczuczność i snobowanie się na drogie
> elektryczne urządzenia jest bez sensu - ich byt zależy tylko i wyłącznie
> od
> kabla i paru rurek w bloku, a tak naprawdę od kaprysu panów Putina i
> Miedwiediewa.
Byś mi się nadała, o ile jesteś twórcą tego systemu, rozszerzył bym go.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 16:53:15 - Ikselka
> Ikselka
> news:xz3htocvp759.1tqsloxha48aq$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 20 Sep 2010 13:49:30 +0200, Panslavista napisał(a):
>>
>>> A teraz wyobraź sobie gdyby ani gazu, ani pradu nie było? Dość długo, z
>>> nieokreślonymm powrotem zasilania? Brak kasy, sklepy z wodą zamknięte.
>>> całe
>>> bloki śmierdzące zasranymi kiblami i tabuny ludzi z bańkami do
>>> beczkowozów
>>> lub studni.
>>
>> A ja sobie mam studnię, kaflową kuchnię, piec c.o. bez prundu, lasu 3 ha.
>> I
>> sąsiada z ziarnem i ziemniakami, który ewentualnie zamieni je na moje
>> drewno i tak się wzajemnie wspomożemy w razie gdyby co.
>> I nie dlatego o tym wszystkim piszę, zeby się chwalić, lecz żeby ludziom z
>> miasta uprzytomnić, że ich buńczuczność i snobowanie się na drogie
>> elektryczne urządzenia jest bez sensu - ich byt zależy tylko i wyłącznie
>> od
>> kabla i paru rurek w bloku, a tak naprawdę od kaprysu panów Putina i
>> Miedwiediewa.
>
> Byś mi się nadała, o ile jesteś twórcą tego systemu, rozszerzył bym go.
Już ja wiem, jak Ty byś go rozszerzył :-D
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 16:23:17 - Ikselka
> ja też mam zwielokrotnione pomimo że w dużym mieście mieszkam. Jak zabraknie
> gazu to gdzieś w szafie jest stara kuchenka elektryczna z dwoma płytkami,
> Kuchenka mikrofalowa, opiekacz elektryczny, takie coś do tostów. Jak by wszystko
> wysiadło to na żelazku też się da kubek wody zagotować. Latarkę mam i kilka
> świeczek. Świeczek trochę szkoda bo niby ładne. I raczej dla wątpliwej dla mnie
> ozdoby służą. Na wypadek awarii wodociągów mam z pięć całodobowych sklepów w
> odległości do 500 metrów. Wodę też tam można kupić. Bojler mam 50 litrów. Na
> upartego do oszczędnego mycia na kilka dni wystarczy. A jak bym miał tylko pić z
> niego wodę to dla mnie będzie jej na dwa miesiące. W dużym pokoju mam stary ale
> bardzo ładny piec kaflowy. Praktycznie jest bez wartości użytkowej. Raczej za
> mebel robi. Ale jest pełnosprawny. Podłogą, drzwiami i meblami mogę w nim palić.
Czyli cały tydzień możesz hulać na tym, nie ma co. A potem przyjdziesz do
mnie :-/
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 13:57:19 - kogutek
> news:7d75.0000041c.4c9745f7@newsgate.onet.pl...
> >> Jan Werbiński
> >> news:4c973f66$0$20997$65785112@news.neostrada.pl...
> >> > Użytkownik Panslavista
> >> > wiadomo�ci
> >> > news:4c973deb$0$27030$65785112@news.neostrada.pl...
> >> >> E tam, niektórzy snobują się na nowoczesność miast dostosować się do
> >> >> lokalnych warunków i potrzeb. To takie kupiowanie Rols-Roysa na
> >> >> bezdroża
> >> >> w Beskidzie Niskim.
> >> >
> >> > Sugerujesz, że powinienem dalej używać kuchni węglowej?
> >> > Uwaga bardzo cenna, podobnie jak każda inna z Twojej strony.
> >>
> >> Jeżeli masz to nad Solinš, czy jako� tak, to ja bym się nie
> >> pozbywał, chyba,
> >> że masz kopankę z ropš. Ja tutaj, 15km od Warszawy miałem w cišgu tego
> >> okresu (30 lat) różne problemy z energiš i wodš - wolę mieć systemy
> >> zwielokrotnione jak na promie kosmicznym.
> >>
> >>
> > ja też mam zwielokrotnione pomimo że w dużym mieście mieszkam. Jak
> > zabraknie
> > gazu to gdzieś w szafie jest stara kuchenka elektryczna z dwoma płytkami,
> > Kuchenka mikrofalowa, opiekacz elektryczny, takie coś do tostów. Jak by
> > wszystko
> > wysiadło to na żelazku też się da kubek wody zagotować. Latarkę mam i
> > kilka
> > świeczek. Świeczek trochę szkoda bo niby ładne. I raczej dla wątpliwej dla
> > mnie
> > ozdoby służą. Na wypadek awarii wodociągów mam z pięć całodobowych sklepów
> > w
> > odległości do 500 metrów. Wodę też tam można kupić. Bojler mam 50 litrów.
> > Na
> > upartego do oszczędnego mycia na kilka dni wystarczy. A jak bym miał tylko
> > pić z
> > niego wodę to dla mnie będzie jej na dwa miesiące. W dużym pokoju mam
> > stary ale
> > bardzo ładny piec kaflowy. Praktycznie jest bez wartości użytkowej. Raczej
> > za
> > mebel robi. Ale jest pełnosprawny. Podłogą, drzwiami i meblami mogę w nim
> > palić.
> > Na dodatek mieszkam na drugim piętrze. I o ile w Łodzi bya by jakaś
> > powódź,
> > chyba tylko z okazji kolejnego biblijnego potopu. To mnie też nie sięgnie.
> > Jesteś lepiej zabezpieczony?
>
> Znacznie lepiej i dość często zmieniam to i owo, używając, aby się nie
> zastało albo korzystam z odmiennych właściwości np. podgrzewania wody w
> piecyku gazowym i w 160 litrowym bojlerze na prąd i ewentualną wężownicę
> (potencjalnie), raz mnie trafiło wyrzuciłem kuchenkę gazową, a zamontowałem
> gazową z piekarnikiem elektrycznym i termowentylatorem i wyłączyli prąd na
> pół dnia, tuż przed włożeniem foremek z chlebem do piekarnika. Ciasto
> uratowałem - włożyłem natychmiast do chłodziarki. ale gdyby potrawało
> przerwa przez dwa dni straciłbym wypiek.
> A teraz wyobraź sobie gdyby ani gazu, ani pradu nie było? Dość długo, z
> nieokreślonymm powrotem zasilania? Brak kasy, sklepy z wodą zamknięte. całe
> bloki śmierdzące zasranymi kiblami i tabuny ludzi z bańkami do beczkowozów
> lub studni.
>
>
Takie coś jest prawdopodobne tylko jak by była wojna. Wyjrzałem przez okno.
Żadnych samolotów ze swastykami nie widać. Awarie się zdarzają, remonty też. Ale
w dużych miastach usuwane i naprawiane jest to bardzo szybko.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 14:03:32 - Panslavista
news:7d75.00000423.4c974c1f@newsgate.onet.pl...
>> kogutek
>> news:7d75.0000041c.4c9745f7@newsgate.onet.pl...
>> >> Jan Werbiński
>> >> news:4c973f66$0$20997$65785112@news.neostrada.pl...
>> >> > Użytkownik Panslavista
>> >> > wiadomo�ci
>> >> > news:4c973deb$0$27030$65785112@news.neostrada.pl...
>> >> >> E tam, niektórzy snobują się na nowoczesność miast dostosować się
>> >> >> do
>> >> >> lokalnych warunków i potrzeb. To takie kupiowanie Rols-Roysa na
>> >> >> bezdroża
>> >> >> w Beskidzie Niskim.
>> >> >
>> >> > Sugerujesz, że powinienem dalej używać kuchni węglowej?
>> >> > Uwaga bardzo cenna, podobnie jak każda inna z Twojej strony.
>> >>
>> >> Jeżeli masz to nad Solinš, czy jako� tak, to ja bym się nie
>> >> pozbywał, chyba,
>> >> że masz kopankę z ropš. Ja tutaj, 15km od Warszawy miałem w cišgu tego
>> >> okresu (30 lat) różne problemy z energiš i wodš - wolę mieć systemy
>> >> zwielokrotnione jak na promie kosmicznym.
>> >>
>> >>
>> > ja też mam zwielokrotnione pomimo że w dużym mieście mieszkam. Jak
>> > zabraknie
>> > gazu to gdzieś w szafie jest stara kuchenka elektryczna z dwoma
>> > płytkami,
>> > Kuchenka mikrofalowa, opiekacz elektryczny, takie coś do tostów. Jak by
>> > wszystko
>> > wysiadło to na żelazku też się da kubek wody zagotować. Latarkę mam i
>> > kilka
>> > świeczek. Świeczek trochę szkoda bo niby ładne. I raczej dla wątpliwej
>> > dla
>> > mnie
>> > ozdoby służą. Na wypadek awarii wodociągów mam z pięć całodobowych
>> > sklepów
>> > w
>> > odległości do 500 metrów. Wodę też tam można kupić. Bojler mam 50
>> > litrów.
>> > Na
>> > upartego do oszczędnego mycia na kilka dni wystarczy. A jak bym miał
>> > tylko
>> > pić z
>> > niego wodę to dla mnie będzie jej na dwa miesiące. W dużym pokoju mam
>> > stary ale
>> > bardzo ładny piec kaflowy. Praktycznie jest bez wartości użytkowej.
>> > Raczej
>> > za
>> > mebel robi. Ale jest pełnosprawny. Podłogą, drzwiami i meblami mogę w
>> > nim
>> > palić.
>> > Na dodatek mieszkam na drugim piętrze. I o ile w Łodzi bya by jakaś
>> > powódź,
>> > chyba tylko z okazji kolejnego biblijnego potopu. To mnie też nie
>> > sięgnie.
>> > Jesteś lepiej zabezpieczony?
>>
>> Znacznie lepiej i dość często zmieniam to i owo, używając, aby się nie
>> zastało albo korzystam z odmiennych właściwości np. podgrzewania wody w
>> piecyku gazowym i w 160 litrowym bojlerze na prąd i ewentualną wężownicę
>> (potencjalnie), raz mnie trafiło wyrzuciłem kuchenkę gazową, a
>> zamontowałem
>> gazową z piekarnikiem elektrycznym i termowentylatorem i wyłączyli prąd
>> na
>> pół dnia, tuż przed włożeniem foremek z chlebem do piekarnika. Ciasto
>> uratowałem - włożyłem natychmiast do chłodziarki. ale gdyby potrawało
>> przerwa przez dwa dni straciłbym wypiek.
>> A teraz wyobraź sobie gdyby ani gazu, ani pradu nie było? Dość długo, z
>> nieokreślonymm powrotem zasilania? Brak kasy, sklepy z wodą zamknięte.
>> całe
>> bloki śmierdzące zasranymi kiblami i tabuny ludzi z bańkami do
>> beczkowozów
>> lub studni.
>>
>>
> Takie coś jest prawdopodobne tylko jak by była wojna. Wyjrzałem przez
> okno.
> Żadnych samolotów ze swastykami nie widać. Awarie się zdarzają, remonty
> też. Ale
> w dużych miastach usuwane i naprawiane jest to bardzo szybko.
Abstarhując - Czarnobyl też się zdarzył.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 16:29:28 - Ikselka
> kogutek
> news:7d75.00000423.4c974c1f@newsgate.onet.pl...
>>> kogutek
>>> news:7d75.0000041c.4c9745f7@newsgate.onet.pl...
>>> >> Jan Werbiński
>>> >> news:4c973f66$0$20997$65785112@news.neostrada.pl...
>>> >> > Użytkownik Panslavista
>>> >> > wiadomo�ci
>>> >> > news:4c973deb$0$27030$65785112@news.neostrada.pl...
>>> >> >> E tam, niektórzy snobują się na nowoczesność miast dostosować się
>>> >> >> do
>>> >> >> lokalnych warunków i potrzeb. To takie kupiowanie Rols-Roysa na
>>> >> >> bezdroża
>>> >> >> w Beskidzie Niskim.
>>> >> >
>>> >> > Sugerujesz, że powinienem dalej używać kuchni węglowej?
>>> >> > Uwaga bardzo cenna, podobnie jak każda inna z Twojej strony.
>>> >>
>>> >> Jeżeli masz to nad Solinš, czy jako� tak, to ja bym się nie
>>> >> pozbywał, chyba,
>>> >> że masz kopankę z ropš. Ja tutaj, 15km od Warszawy miałem w cišgu tego
>>> >> okresu (30 lat) różne problemy z energiš i wodš - wolę mieć systemy
>>> >> zwielokrotnione jak na promie kosmicznym.
>>> >>
>>> >>
>>> > ja też mam zwielokrotnione pomimo że w dużym mieście mieszkam. Jak
>>> > zabraknie
>>> > gazu to gdzieś w szafie jest stara kuchenka elektryczna z dwoma
>>> > płytkami,
>>> > Kuchenka mikrofalowa, opiekacz elektryczny, takie coś do tostów. Jak by
>>> > wszystko
>>> > wysiadło to na żelazku też się da kubek wody zagotować. Latarkę mam i
>>> > kilka
>>> > świeczek. Świeczek trochę szkoda bo niby ładne. I raczej dla wątpliwej
>>> > dla
>>> > mnie
>>> > ozdoby służą. Na wypadek awarii wodociągów mam z pięć całodobowych
>>> > sklepów
>>> > w
>>> > odległości do 500 metrów. Wodę też tam można kupić. Bojler mam 50
>>> > litrów.
>>> > Na
>>> > upartego do oszczędnego mycia na kilka dni wystarczy. A jak bym miał
>>> > tylko
>>> > pić z
>>> > niego wodę to dla mnie będzie jej na dwa miesiące. W dużym pokoju mam
>>> > stary ale
>>> > bardzo ładny piec kaflowy. Praktycznie jest bez wartości użytkowej.
>>> > Raczej
>>> > za
>>> > mebel robi. Ale jest pełnosprawny. Podłogą, drzwiami i meblami mogę w
>>> > nim
>>> > palić.
>>> > Na dodatek mieszkam na drugim piętrze. I o ile w Łodzi bya by jakaś
>>> > powódź,
>>> > chyba tylko z okazji kolejnego biblijnego potopu. To mnie też nie
>>> > sięgnie.
>>> > Jesteś lepiej zabezpieczony?
>>>
>>> Znacznie lepiej i dość często zmieniam to i owo, używając, aby się nie
>>> zastało albo korzystam z odmiennych właściwości np. podgrzewania wody w
>>> piecyku gazowym i w 160 litrowym bojlerze na prąd i ewentualną wężownicę
>>> (potencjalnie), raz mnie trafiło wyrzuciłem kuchenkę gazową, a
>>> zamontowałem
>>> gazową z piekarnikiem elektrycznym i termowentylatorem i wyłączyli prąd
>>> na
>>> pół dnia, tuż przed włożeniem foremek z chlebem do piekarnika. Ciasto
>>> uratowałem - włożyłem natychmiast do chłodziarki. ale gdyby potrawało
>>> przerwa przez dwa dni straciłbym wypiek.
>>> A teraz wyobraź sobie gdyby ani gazu, ani pradu nie było? Dość długo, z
>>> nieokreślonymm powrotem zasilania? Brak kasy, sklepy z wodą zamknięte.
>>> całe
>>> bloki śmierdzące zasranymi kiblami i tabuny ludzi z bańkami do
>>> beczkowozów
>>> lub studni.
>>>
>>>
>> Takie coś jest prawdopodobne tylko jak by była wojna. Wyjrzałem przez
>> okno.
>> Żadnych samolotów ze swastykami nie widać. Awarie się zdarzają, remonty
>> też. Ale
>> w dużych miastach usuwane i naprawiane jest to bardzo szybko.
>
> Abstarhując - Czarnobyl też się zdarzył.
I kurek od gazu też można zakręcić.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 16:35:57 - Panslavista
Ikselka
news:kssmo75zhwhs.neosgq9t91cj.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 20 Sep 2010 14:03:32 +0200, Panslavista napisał(a):
>
>> kogutek
>> news:7d75.00000423.4c974c1f@newsgate.onet.pl...
>>>> kogutek
>>>> news:7d75.0000041c.4c9745f7@newsgate.onet.pl...
>>>> >> Jan Werbiński
>>>> >> news:4c973f66$0$20997$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> >> > Użytkownik Panslavista
>>>> >> > wiadomo�ci
>>>> >> > news:4c973deb$0$27030$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> >> >> E tam, niektórzy snobują się na nowoczesność miast dostosować się
>>>> >> >> do
>>>> >> >> lokalnych warunków i potrzeb. To takie kupiowanie Rols-Roysa na
>>>> >> >> bezdroża
>>>> >> >> w Beskidzie Niskim.
>>>> >> >
>>>> >> > Sugerujesz, że powinienem dalej używać kuchni węglowej?
>>>> >> > Uwaga bardzo cenna, podobnie jak każda inna z Twojej strony.
>>>> >>
>>>> >> Jeżeli masz to nad Solinš, czy jako� tak, to ja bym się nie
>>>> >> pozbywał, chyba,
>>>> >> że masz kopankę z ropš. Ja tutaj, 15km od Warszawy miałem w cišgu
>>>> >> tego
>>>> >> okresu (30 lat) różne problemy z energiš i wodš - wolę mieć systemy
>>>> >> zwielokrotnione jak na promie kosmicznym.
>>>> >>
>>>> >>
>>>> > ja też mam zwielokrotnione pomimo że w dużym mieście mieszkam. Jak
>>>> > zabraknie
>>>> > gazu to gdzieś w szafie jest stara kuchenka elektryczna z dwoma
>>>> > płytkami,
>>>> > Kuchenka mikrofalowa, opiekacz elektryczny, takie coś do tostów. Jak
>>>> > by
>>>> > wszystko
>>>> > wysiadło to na żelazku też się da kubek wody zagotować. Latarkę mam i
>>>> > kilka
>>>> > świeczek. Świeczek trochę szkoda bo niby ładne. I raczej dla
>>>> > wątpliwej
>>>> > dla
>>>> > mnie
>>>> > ozdoby służą. Na wypadek awarii wodociągów mam z pięć całodobowych
>>>> > sklepów
>>>> > w
>>>> > odległości do 500 metrów. Wodę też tam można kupić. Bojler mam 50
>>>> > litrów.
>>>> > Na
>>>> > upartego do oszczędnego mycia na kilka dni wystarczy. A jak bym miał
>>>> > tylko
>>>> > pić z
>>>> > niego wodę to dla mnie będzie jej na dwa miesiące. W dużym pokoju mam
>>>> > stary ale
>>>> > bardzo ładny piec kaflowy. Praktycznie jest bez wartości użytkowej.
>>>> > Raczej
>>>> > za
>>>> > mebel robi. Ale jest pełnosprawny. Podłogą, drzwiami i meblami mogę w
>>>> > nim
>>>> > palić.
>>>> > Na dodatek mieszkam na drugim piętrze. I o ile w Łodzi bya by jakaś
>>>> > powódź,
>>>> > chyba tylko z okazji kolejnego biblijnego potopu. To mnie też nie
>>>> > sięgnie.
>>>> > Jesteś lepiej zabezpieczony?
>>>>
>>>> Znacznie lepiej i dość często zmieniam to i owo, używając, aby się nie
>>>> zastało albo korzystam z odmiennych właściwości np. podgrzewania wody w
>>>> piecyku gazowym i w 160 litrowym bojlerze na prąd i ewentualną
>>>> wężownicę
>>>> (potencjalnie), raz mnie trafiło wyrzuciłem kuchenkę gazową, a
>>>> zamontowałem
>>>> gazową z piekarnikiem elektrycznym i termowentylatorem i wyłączyli prąd
>>>> na
>>>> pół dnia, tuż przed włożeniem foremek z chlebem do piekarnika. Ciasto
>>>> uratowałem - włożyłem natychmiast do chłodziarki. ale gdyby potrawało
>>>> przerwa przez dwa dni straciłbym wypiek.
>>>> A teraz wyobraź sobie gdyby ani gazu, ani pradu nie było? Dość długo,
>>>> z
>>>> nieokreślonymm powrotem zasilania? Brak kasy, sklepy z wodą zamknięte.
>>>> całe
>>>> bloki śmierdzące zasranymi kiblami i tabuny ludzi z bańkami do
>>>> beczkowozów
>>>> lub studni.
>>>>
>>>>
>>> Takie coś jest prawdopodobne tylko jak by była wojna. Wyjrzałem przez
>>> okno.
>>> Żadnych samolotów ze swastykami nie widać. Awarie się zdarzają, remonty
>>> też. Ale
>>> w dużych miastach usuwane i naprawiane jest to bardzo szybko.
>>
>> Abstarhując - Czarnobyl też się zdarzył.
>
> I kurek od gazu też można zakręcić.
To nie taklie groźne, te krzyki to wyłacznie polityka i to bez pokrycia.
Zagrożenie, że nie wystawią marchewki.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-21 09:46:11 - Misiek
Użytkownik kogutek
news:7d75.00000423.4c974c1f@newsgate.onet.pl...
(ciach)
>>
>> Znacznie lepiej i dość często zmieniam to i owo, używając, aby się nie
>> zastało albo korzystam z odmiennych właściwości np. podgrzewania wody w
>> piecyku gazowym i w 160 litrowym bojlerze na prąd i ewentualną wężownicę
>> (potencjalnie), raz mnie trafiło wyrzuciłem kuchenkę gazową, a
>> zamontowałem
>> gazową z piekarnikiem elektrycznym i termowentylatorem i wyłączyli prąd
>> na
>> pół dnia, tuż przed włożeniem foremek z chlebem do piekarnika. Ciasto
>> uratowałem - włożyłem natychmiast do chłodziarki. ale gdyby potrawało
>> przerwa przez dwa dni straciłbym wypiek.
>> A teraz wyobraź sobie gdyby ani gazu, ani pradu nie było? Dość długo, z
>> nieokreślonymm powrotem zasilania? Brak kasy, sklepy z wodą zamknięte.
>> całe
>> bloki śmierdzące zasranymi kiblami i tabuny ludzi z bańkami do
>> beczkowozów
>> lub studni.
>>
>>
> Takie coś jest prawdopodobne tylko jak by była wojna. Wyjrzałem przez
> okno.
> Żadnych samolotów ze swastykami nie widać. Awarie się zdarzają, remonty
> też. Ale
> w dużych miastach usuwane i naprawiane jest to bardzo szybko.
>
jasne, szczegolmnie jak u mnie zaczeli wymieniac rury do CO (te zewnetrzne,
doprowadzajace wode do mieszkan) z poczatkiem wrzesnia :-) (a mieli to robic
w kwietniu nawiasem mowiac) a skonczyli wczoraj.
Podobnie moglo by byc z rurami gazowymi, kablami elektrycznymi czy
rurociagami wodnymi 9w zeszlym roku awarie wodnych rur usuwali 3 dni).
Wojna? - Nie, polska rzeczywistosc.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 14:37:53 - kogutek
> news:7d75.00000423.4c974c1f@newsgate.onet.pl...
> >> kogutek
> >> news:7d75.0000041c.4c9745f7@newsgate.onet.pl...
> >> >> Jan Werbiński
> >> >> news:4c973f66$0$20997$65785112@news.neostrada.pl...
> >> >> > Użytkownik Panslavista
> >> >> > wiadomo�ci
> >> >> > news:4c973deb$0$27030$65785112@news.neostrada.pl...
> >> >> >> E tam, niektórzy snobują się na nowoczesność miast dostosować się
> >> >> >> do
> >> >> >> lokalnych warunków i potrzeb. To takie kupiowanie Rols-Roysa na
> >> >> >> bezdroża
> >> >> >> w Beskidzie Niskim.
> >> >> >
> >> >> > Sugerujesz, że powinienem dalej używać kuchni węglowej?
> >> >> > Uwaga bardzo cenna, podobnie jak każda inna z Twojej strony.
> >> >>
> >> >> Jeżeli masz to nad Solinš, czy jako� tak, to ja bym się nie
> >> >> pozbywał, chyba,
> >> >> że masz kopankę z ropš. Ja tutaj, 15km od Warszawy miałem w cišgu tego
> >> >> okresu (30 lat) różne problemy z energiš i wodš - wolę mieć systemy
> >> >> zwielokrotnione jak na promie kosmicznym.
> >> >>
> >> >>
> >> > ja też mam zwielokrotnione pomimo że w dużym mieście mieszkam. Jak
> >> > zabraknie
> >> > gazu to gdzieś w szafie jest stara kuchenka elektryczna z dwoma
> >> > płytkami,
> >> > Kuchenka mikrofalowa, opiekacz elektryczny, takie coś do tostów. Jak by
> >> > wszystko
> >> > wysiadło to na żelazku też się da kubek wody zagotować. Latarkę mam i
> >> > kilka
> >> > świeczek. Świeczek trochę szkoda bo niby ładne. I raczej dla wątpliwej
> >> > dla
> >> > mnie
> >> > ozdoby służą. Na wypadek awarii wodociągów mam z pięć całodobowych
> >> > sklepów
> >> > w
> >> > odległości do 500 metrów. Wodę też tam można kupić. Bojler mam 50
> >> > litrów.
> >> > Na
> >> > upartego do oszczędnego mycia na kilka dni wystarczy. A jak bym miał
> >> > tylko
> >> > pić z
> >> > niego wodę to dla mnie będzie jej na dwa miesiące. W dużym pokoju mam
> >> > stary ale
> >> > bardzo ładny piec kaflowy. Praktycznie jest bez wartości użytkowej.
> >> > Raczej
> >> > za
> >> > mebel robi. Ale jest pełnosprawny. Podłogą, drzwiami i meblami mogę w
> >> > nim
> >> > palić.
> >> > Na dodatek mieszkam na drugim piętrze. I o ile w Łodzi bya by jakaś
> >> > powódź,
> >> > chyba tylko z okazji kolejnego biblijnego potopu. To mnie też nie
> >> > sięgnie.
> >> > Jesteś lepiej zabezpieczony?
> >>
> >> Znacznie lepiej i dość często zmieniam to i owo, używając, aby się nie
> >> zastało albo korzystam z odmiennych właściwości np. podgrzewania wody w
> >> piecyku gazowym i w 160 litrowym bojlerze na prąd i ewentualną wężownicę
> >> (potencjalnie), raz mnie trafiło wyrzuciłem kuchenkę gazową, a
> >> zamontowałem
> >> gazową z piekarnikiem elektrycznym i termowentylatorem i wyłączyli prąd
> >> na
> >> pół dnia, tuż przed włożeniem foremek z chlebem do piekarnika. Ciasto
> >> uratowałem - włożyłem natychmiast do chłodziarki. ale gdyby potrawało
> >> przerwa przez dwa dni straciłbym wypiek.
> >> A teraz wyobraź sobie gdyby ani gazu, ani pradu nie było? Dość długo, z
> >> nieokreślonymm powrotem zasilania? Brak kasy, sklepy z wodą zamknięte.
> >> całe
> >> bloki śmierdzące zasranymi kiblami i tabuny ludzi z bańkami do
> >> beczkowozów
> >> lub studni.
> >>
> >>
> > Takie coś jest prawdopodobne tylko jak by była wojna. Wyjrzałem przez
> > okno.
> > Żadnych samolotów ze swastykami nie widać. Awarie się zdarzają, remonty
> > też. Ale
> > w dużych miastach usuwane i naprawiane jest to bardzo szybko.
>
> Abstarhując - Czarnobyl też się zdarzył.
>
>
Znowu chcesz coś udowodnić używając argumentów idioty trzeciej kategorii.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 16:12:27 - Panslavista
kogutek
news:7d75.0000042e.4c9755a1@newsgate.onet.pl...
>> kogutek
>> news:7d75.00000423.4c974c1f@newsgate.onet.pl...
>> >> kogutek
>> >> news:7d75.0000041c.4c9745f7@newsgate.onet.pl...
>> >> >> Jan Werbiński
>> >> >> news:4c973f66$0$20997$65785112@news.neostrada.pl...
>> >> >> > Użytkownik Panslavista
>> >> >> > wiadomo�ci
>> >> >> > news:4c973deb$0$27030$65785112@news.neostrada.pl...
>> >> >> >> E tam, niektórzy snobują się na nowoczesność miast dostosować
>> >> >> >> się
>> >> >> >> do
>> >> >> >> lokalnych warunków i potrzeb. To takie kupiowanie Rols-Roysa na
>> >> >> >> bezdroża
>> >> >> >> w Beskidzie Niskim.
>> >> >> >
>> >> >> > Sugerujesz, że powinienem dalej używać kuchni węglowej?
>> >> >> > Uwaga bardzo cenna, podobnie jak każda inna z Twojej strony.
>> >> >>
>> >> >> Jeżeli masz to nad Solinš, czy jako� tak, to ja bym się nie
>> >> >> pozbywał, chyba,
>> >> >> że masz kopankę z ropš. Ja tutaj, 15km od Warszawy miałem w cišgu
>> >> >> tego
>> >> >> okresu (30 lat) różne problemy z energiš i wodš - wolę mieć systemy
>> >> >> zwielokrotnione jak na promie kosmicznym.
>> >> >>
>> >> >>
>> >> > ja też mam zwielokrotnione pomimo że w dużym mieście mieszkam. Jak
>> >> > zabraknie
>> >> > gazu to gdzieś w szafie jest stara kuchenka elektryczna z dwoma
>> >> > płytkami,
>> >> > Kuchenka mikrofalowa, opiekacz elektryczny, takie coś do tostów. Jak
>> >> > by
>> >> > wszystko
>> >> > wysiadło to na żelazku też się da kubek wody zagotować. Latarkę mam
>> >> > i
>> >> > kilka
>> >> > świeczek. Świeczek trochę szkoda bo niby ładne. I raczej dla
>> >> > wątpliwej
>> >> > dla
>> >> > mnie
>> >> > ozdoby służą. Na wypadek awarii wodociągów mam z pięć całodobowych
>> >> > sklepów
>> >> > w
>> >> > odległości do 500 metrów. Wodę też tam można kupić. Bojler mam 50
>> >> > litrów.
>> >> > Na
>> >> > upartego do oszczędnego mycia na kilka dni wystarczy. A jak bym miał
>> >> > tylko
>> >> > pić z
>> >> > niego wodę to dla mnie będzie jej na dwa miesiące. W dużym pokoju
>> >> > mam
>> >> > stary ale
>> >> > bardzo ładny piec kaflowy. Praktycznie jest bez wartości użytkowej.
>> >> > Raczej
>> >> > za
>> >> > mebel robi. Ale jest pełnosprawny. Podłogą, drzwiami i meblami mogę
>> >> > w
>> >> > nim
>> >> > palić.
>> >> > Na dodatek mieszkam na drugim piętrze. I o ile w Łodzi bya by jakaś
>> >> > powódź,
>> >> > chyba tylko z okazji kolejnego biblijnego potopu. To mnie też nie
>> >> > sięgnie.
>> >> > Jesteś lepiej zabezpieczony?
>> >>
>> >> Znacznie lepiej i dość często zmieniam to i owo, używając, aby się nie
>> >> zastało albo korzystam z odmiennych właściwości np. podgrzewania wody
>> >> w
>> >> piecyku gazowym i w 160 litrowym bojlerze na prąd i ewentualną
>> >> wężownicę
>> >> (potencjalnie), raz mnie trafiło wyrzuciłem kuchenkę gazową, a
>> >> zamontowałem
>> >> gazową z piekarnikiem elektrycznym i termowentylatorem i wyłączyli
>> >> prąd
>> >> na
>> >> pół dnia, tuż przed włożeniem foremek z chlebem do piekarnika. Ciasto
>> >> uratowałem - włożyłem natychmiast do chłodziarki. ale gdyby potrawało
>> >> przerwa przez dwa dni straciłbym wypiek.
>> >> A teraz wyobraź sobie gdyby ani gazu, ani pradu nie było? Dość długo,
>> >> z
>> >> nieokreślonymm powrotem zasilania? Brak kasy, sklepy z wodą zamknięte.
>> >> całe
>> >> bloki śmierdzące zasranymi kiblami i tabuny ludzi z bańkami do
>> >> beczkowozów
>> >> lub studni.
>> >>
>> >>
>> > Takie coś jest prawdopodobne tylko jak by była wojna. Wyjrzałem przez
>> > okno.
>> > Żadnych samolotów ze swastykami nie widać. Awarie się zdarzają, remonty
>> > też. Ale
>> > w dużych miastach usuwane i naprawiane jest to bardzo szybko.
>>
>> Abstarhując - Czarnobyl też się zdarzył.
>>
>>
> Znowu chcesz coś udowodnić używając argumentów idioty trzeciej kategorii.
Ale mam jaja, a nie jak ty koguciuś -kapłonik.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-21 09:47:17 - Misiek
Użytkownik kogutek
news:7d75.0000042e.4c9755a1@newsgate.onet.pl...
(ciach)
>> >>
>> > Takie coś jest prawdopodobne tylko jak by była wojna. Wyjrzałem przez
>> > okno.
>> > Żadnych samolotów ze swastykami nie widać. Awarie się zdarzają, remonty
>> > też. Ale
>> > w dużych miastach usuwane i naprawiane jest to bardzo szybko.
>>
>> Abstarhując - Czarnobyl też się zdarzył.
>>
>>
> Znowu chcesz coś udowodnić używając argumentów idioty trzeciej kategorii.
Uzywa argumentow takich jakiego ma wspolrozmowce :-)))
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 14:36:06 - kogutek
> news:4c9740cf$0$22811$65785112@news.neostrada.pl...
> > Jan Werbiński
> > news:4c973f66$0$20997$65785112@news.neostrada.pl...
> >> Użytkownik Panslavista
> >> news:4c973deb$0$27030$65785112@news.neostrada.pl...
> >>> E tam, niektórzy snobują się na nowoczesność miast dostosować się do
> >>> lokalnych warunków i potrzeb. To takie kupiowanie Rols-Roysa na bezdroża
> >>> w Beskidzie Niskim.
> >>
> >> Sugerujesz, że powinienem dalej używać kuchni węglowej?
> >> Uwaga bardzo cenna, podobnie jak każda inna z Twojej strony.
> >
> > Jeżeli masz to nad Solinš, czy jako� tak, to ja bym się nie pozbywał,
> > chyba, że masz kopankę z ropš. Ja tutaj, 15km od Warszawy miałem w cišgu
> > tego okresu (30 lat) różne problemy z energiš i wodš - wolę mieć systemy
> > zwielokrotnione jak na promie kosmicznym.
>
> Na wschód od Konina Azja się zaczyna.
> Mnie bliżej do Europy.
>
> --
> Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
> Prywatna www.janwer.com/
> Nasza siec www.fredry.net/
>
To tak jak mnie. Dlatego jak będzie można kupić mały domowy piec konwekcyjny, z
bajerami jakie mają przemysłowe. To go kupię. Tem halogen cośtam dla mnie jest
zbyt prymitywny. A jak w przeciągu dwóch lat takie piece sie nie pojawią w
sprzedaży to go sobie zrobię. Wszystko co jest potrzebne do zrobiena takiego
pieca można kupić albo zlecić wykonanie. Niedawno w przemysłowym piecu
konwekcyjnym wymieniałem silnik wentylatora. W środku praktycznie nic nie ma.
Wentylator, grzałka i pojemnik na wodę z grzałką żeby parę wodną robił jak
potrzebna. Na oko jak samemu robić to taki o pojemności 40-50 litrów nie będzie
kosztował więcej niż 600 złotych.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 14:51:44 - kogutek
> news:7d75.00000420.4c9748f8@newsgate.onet.pl...
> > centrum dużego miasta wędzę trzy kurczaki i kawałek schabu. Nie wierzysz
> > to daj
>
> Jaki sprzęt do wędzenia? Daj linka.
>
> --
> Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
> Prywatna www.janwer.com/
> Nasza siec www.fredry.net/
>
>
Zrobiłem sobie. Szafka z aluminium o pojemności 70 litrów. Ocieplona
styropianem. Trochę za mała. 100 litrów było by w sam raz. W środku grzałka
niskotemperaturowa 1000W z termoregulatorem. To do robienia w środku
temperatury. Do 120 stopni mogę zrobić i ją stabilizować. Z reguły robię 60
stopni. Tylko jak chcę sparzyć to podnoszę do 90. Do tego generator dymu z
podajnikiem zrębek wędzarniczych. Rozkład drewna następuje w temperaturze 350 do
400 stopni. Czyli dużo poniżej temperatury w której rakotwórcze związki
zaczynają się robić. Przez 6 godzin wędzenia zużywa pół litra zrębek i ze 3
kilowatogodziny prądu. Połączone to jest z wentylatorem który wyciąga
potencjalny dym jaki miał by się wydostać. Dwa metru ode mnie jest ta wędzarnia
a ja sobie piszę na laptopie na grupach. I jak by Panslawista uważał ze
najlepszy sposób komunikacji to telegraf semaforowy. To ja uważam inaczej i mam
net od operatora komórkowego.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 16:14:20 - Panslavista
kogutek
news:7d75.0000042f.4c9758e0@newsgate.onet.pl...
>> Użytkownik kogutek
>> news:7d75.00000420.4c9748f8@newsgate.onet.pl...
>> > centrum dużego miasta wędzę trzy kurczaki i kawałek schabu. Nie
>> > wierzysz
>> > to daj
>>
>> Jaki sprzęt do wędzenia? Daj linka.
>>
>> --
>> Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
>> Prywatna www.janwer.com/
>> Nasza siec www.fredry.net/
>>
>>
> Zrobiłem sobie. Szafka z aluminium o pojemności 70 litrów. Ocieplona
> styropianem. Trochę za mała. 100 litrów było by w sam raz. W środku
> grzałka
> niskotemperaturowa 1000W z termoregulatorem. To do robienia w środku
> temperatury. Do 120 stopni mogę zrobić i ją stabilizować. Z reguły robię
> 60
> stopni. Tylko jak chcę sparzyć to podnoszę do 90. Do tego generator dymu z
> podajnikiem zrębek wędzarniczych. Rozkład drewna następuje w temperaturze
> 350 do
> 400 stopni. Czyli dużo poniżej temperatury w której rakotwórcze związki
> zaczynają się robić. Przez 6 godzin wędzenia zużywa pół litra zrębek i ze
> 3
> kilowatogodziny prądu. Połączone to jest z wentylatorem który wyciąga
> potencjalny dym jaki miał by się wydostać. Dwa metru ode mnie jest ta
> wędzarnia
> a ja sobie piszę na laptopie na grupach. I jak by Panslawista uważał ze
> najlepszy sposób komunikacji to telegraf semaforowy. To ja uważam inaczej
> i mam
> net od operatora komórkowego.
A poruszasz się myślolotem.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 18:25:23 - kogutek
>
> > Użytkownik Jan Werbiński
> > news:4c970c38$0$22794$65785112@news.neostrada.pl...
> >> Użytkownik Panslavista
> >> news:4c9700b4$0$22792$65785112@news.neostrada.pl...
> >>>
> >>> E.
> >>> news:i76us4$2bp$1@news.net.icm.edu.pl...
> >>>> Ikselka pisze:
> >>>>
> >>>>>>>> Nie masz pojęcia o prawdziwym smaku, dopóki nie spróbujesz potraw
> >>>>>>>> gotowanych na fajerkach. Jako i ja nie miałam, póki nie zaczęłam.
> >>>>>>>> Piszę
> >>>>>>>> serio.
> >>>>>>>>
> >>>>>>> Od kiedy to żródło energii wpływa na smak zamkniętych w garze warzyw
> >>>>>>> czy wody?
> >>>>>> :)
> >>>>>
> >>>>> Dla nieznających tematu pozostaje tylko głodny uśmieszek. Współczuję
> >>>>> :-)
> >>>>>
> >>>>
> >>>> Hm... a skąd wiesz, że nikt nie gotuje na fajerkach?
> >>>> Na rancho teściów jest westfalka fajerkowa, w części ogrzewa dom, więc
> >>>> się z niej korzysta. Nie zauważyłam, by od sosny, którą ładuję do pieca
> >>>> nastąpiła jakaś cudowna zmiana smaku wody w garze.
> >>>>
> >>>> E.
> >>>
> >>> Ale czasem odsuwasz gar na brzeg płyty, aby potrawa doszła, albo nie
> >>> wystygła przed podaniem?
> >>
> >> Takš funkcję dochodzenia i niewystygania majš moja kuchnia, piekarnik i
> >> mikrofala.
> >> --
> >
> > No coz, mikrowela a plyta (fajerki)... a sprawa Polska hehehe
>
> Jedno jest pewne: w razie czego ocaleje od głodu tylko ta część Polski,
> która ma fajerki :-)
>
Tobie chyba nikt jeszcze nie powiedział że zwyczajnie głupia jesteś. To ja Ci to
mówię. Głupia jesteś jak but z lewej nogi. Gdzieś bylo ze chyba nauczycielką
byłaś lub jesteś. Jeśli to prawda to wiele by tłumaczyło. Jak każdy nauczyciel
uważasz że wszystko wiesz najlepiej i na wszystkim się znasz. A tak naprawdę to
znasz tylko materiał potrzebny do uczenia dzieciorów w zakresie dwóch góra
trzech klas. I to z jednego przedmiotu. Taki ostatni gatunek inteligencji
pracującej reprezentujesz. Umysłowo na poziomie szambonurka. Sporo takich karier
jak Twoja w życiu widziałem. Ledwo co dawali rade w szkole sredniej. Ale ze ze
wsi to punkty za pochodzenie mieli i na studia poszli. Magistrami za gęsi
zostali. Tak jak Ty. Liceum z trudem skończone. To na studia. Oczywiście na
uniwersytet. Bo poziom najniższy. Co może robić uniwersytutka po studiach. Tylko
w szkole uczyć. Nie ważne że w mieście i ze słoma z butów wystaje. Ważne ze ma
władzę nad dziećmi i ich rodzicami. Z czasem dupa coraz większa a mózg coraz
gładszy. Po przekroczeniu wieku średniego żal za wszystkie skrobanki z czasów
uniwesytuowania i odkupienie grzechów moherowym berecikiem w realu a wirtualnie
udzielanie się na grupach religijnych. Możesz palić w piecu, kopcić sie pzrez
dziurkę od koszuli nocnej i prać w rzece. Wisi mi to i powiewa. Szkoda że na
studiach nie nauczyli Cie że jak gdzieś jesteś niepotrzebna to masz sobie
stamtąd iść i nie zawracać gitary normalnym ludziom. Uważasz że bystra jesteś,
dla mnie woda w klopie jest bystrzejsza, to naucz się w końcu trollować. Mam
marzenia? Nauczyciel miałby sie czegos nauczyc. Szybciej murzyna albinosa można
spotkać.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 18:36:57 - Ikselka
>> Dnia Mon, 20 Sep 2010 09:56:19 +0200, Misiek napisał(a):
>>
>>> Użytkownik Jan Werbiński
>>> news:4c970c38$0$22794$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> Użytkownik Panslavista
>>>> news:4c9700b4$0$22792$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>
>>>>> E.
>>>>> news:i76us4$2bp$1@news.net.icm.edu.pl...
>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>
>>>>>>>>>> Nie masz pojęcia o prawdziwym smaku, dopóki nie spróbujesz potraw
>>>>>>>>>> gotowanych na fajerkach. Jako i ja nie miałam, póki nie zaczęłam.
>>>>>>>>>> Piszę
>>>>>>>>>> serio.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Od kiedy to żródło energii wpływa na smak zamkniętych w garze warzyw
>>>>>>>>> czy wody?
>>>>>>>> :)
>>>>>>>
>>>>>>> Dla nieznających tematu pozostaje tylko głodny uśmieszek. Współczuję
>>>>>>> :-)
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Hm... a skąd wiesz, że nikt nie gotuje na fajerkach?
>>>>>> Na rancho teściów jest westfalka fajerkowa, w części ogrzewa dom, więc
>>>>>> się z niej korzysta. Nie zauważyłam, by od sosny, którą ładuję do pieca
>>>>>> nastąpiła jakaś cudowna zmiana smaku wody w garze.
>>>>>>
>>>>>> E.
>>>>>
>>>>> Ale czasem odsuwasz gar na brzeg płyty, aby potrawa doszła, albo nie
>>>>> wystygła przed podaniem?
>>>>
>>>> Takš funkcję dochodzenia i niewystygania majš moja kuchnia, piekarnik i
>>>> mikrofala.
>>>> --
>>>
>>> No coz, mikrowela a plyta (fajerki)... a sprawa Polska hehehe
>>
>> Jedno jest pewne: w razie czego ocaleje od głodu tylko ta część Polski,
>> która ma fajerki :-)
>>
> Tobie chyba nikt jeszcze nie powiedział że zwyczajnie głupia jesteś. To ja Ci to
> mówię. Głupia jesteś jak but z lewej nogi. Gdzieś bylo ze chyba nauczycielką
> byłaś lub jesteś. Jeśli to prawda to wiele by tłumaczyło. Jak każdy nauczyciel
> uważasz że wszystko wiesz najlepiej i na wszystkim się znasz. A tak naprawdę to
> znasz tylko materiał potrzebny do uczenia dzieciorów w zakresie dwóch góra
> trzech klas. I to z jednego przedmiotu. Taki ostatni gatunek inteligencji
> pracującej reprezentujesz. Umysłowo na poziomie szambonurka. Sporo takich karier
> jak Twoja w życiu widziałem. Ledwo co dawali rade w szkole sredniej. Ale ze ze
> wsi to punkty za pochodzenie mieli i na studia poszli. Magistrami za gęsi
> zostali. Tak jak Ty. Liceum z trudem skończone. To na studia. Oczywiście na
> uniwersytet. Bo poziom najniższy. Co może robić uniwersytutka po studiach. Tylko
> w szkole uczyć. Nie ważne że w mieście i ze słoma z butów wystaje. Ważne ze ma
> władzę nad dziećmi i ich rodzicami. Z czasem dupa coraz większa a mózg coraz
> gładszy. Po przekroczeniu wieku średniego żal za wszystkie skrobanki z czasów
> uniwesytuowania i odkupienie grzechów moherowym berecikiem w realu a wirtualnie
> udzielanie się na grupach religijnych. Możesz palić w piecu, kopcić sie pzrez
> dziurkę od koszuli nocnej i prać w rzece. Wisi mi to i powiewa. Szkoda że na
> studiach nie nauczyli Cie że jak gdzieś jesteś niepotrzebna to masz sobie
> stamtąd iść i nie zawracać gitary normalnym ludziom. Uważasz że bystra jesteś,
> dla mnie woda w klopie jest bystrzejsza, to naucz się w końcu trollować. Mam
> marzenia? Nauczyciel miałby sie czegos nauczyc. Szybciej murzyna albinosa można
> spotkać.
Sam to wymyśliłeś? - gratuluję w imieniu twoich nauczycieli :-D
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 23:01:02 - Jan Werbiński
news:7d75.00000444.4c978af3@newsgate.onet.pl...
> Tobie chyba nikt jeszcze nie powiedział że zwyczajnie głupia jesteś. To ja
> Ci to
> mówię. Głupia jesteś jak but z lewej nogi. Gdzieś bylo ze chyba
> nauczycielką
> byłaś lub jesteś. Jeśli to prawda to wiele by tłumaczyło. Jak każdy
> nauczyciel
> uważasz że wszystko wiesz najlepiej i na wszystkim się znasz. A tak
> naprawdę to
> znasz tylko materiał potrzebny do uczenia dzieciorów w zakresie dwóch góra
> trzech klas. I to z jednego przedmiotu. Taki ostatni gatunek inteligencji
> pracującej reprezentujesz. Umysłowo na poziomie szambonurka. Sporo takich
> karier
> jak Twoja w życiu widziałem. Ledwo co dawali rade w szkole sredniej. Ale
> ze ze
> wsi to punkty za pochodzenie mieli i na studia poszli. Magistrami za gęsi
> zostali. Tak jak Ty. Liceum z trudem skończone. To na studia. Oczywiście
> na
> uniwersytet. Bo poziom najniższy. Co może robić uniwersytutka po studiach.
> Tylko
> w szkole uczyć. Nie ważne że w mieście i ze słoma z butów wystaje. Ważne
> ze ma
> władzę nad dziećmi i ich rodzicami. Z czasem dupa coraz większa a mózg
> coraz
> gładszy. Po przekroczeniu wieku średniego żal za wszystkie skrobanki z
> czasów
> uniwesytuowania i odkupienie grzechów moherowym berecikiem w realu a
> wirtualnie
> udzielanie się na grupach religijnych. Możesz palić w piecu, kopcić sie
> pzrez
> dziurkę od koszuli nocnej i prać w rzece. Wisi mi to i powiewa. Szkoda że
> na
> studiach nie nauczyli Cie że jak gdzieś jesteś niepotrzebna to masz sobie
> stamtąd iść i nie zawracać gitary normalnym ludziom. Uważasz że bystra
> jesteś,
> dla mnie woda w klopie jest bystrzejsza, to naucz się w końcu trollować.
> Mam
> marzenia? Nauczyciel miałby sie czegos nauczyc. Szybciej murzyna albinosa
> można
> spotkać.
Tyyy! Z ust mi to wyjąłeś!
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 23:17:40 - Ikselka
> żytkownik kogutek
> news:7d75.00000444.4c978af3@newsgate.onet.pl...
>> Tobie chyba nikt jeszcze nie powiedział że zwyczajnie głupia jesteś. To ja
>> Ci to
>> mówię. Głupia jesteś jak but z lewej nogi. Gdzieś bylo ze chyba
>> nauczycielką
>> byłaś lub jesteś. Jeśli to prawda to wiele by tłumaczyło. Jak każdy
>> nauczyciel
>> uważasz że wszystko wiesz najlepiej i na wszystkim się znasz. A tak
>> naprawdę to
>> znasz tylko materiał potrzebny do uczenia dzieciorów w zakresie dwóch góra
>> trzech klas. I to z jednego przedmiotu. Taki ostatni gatunek inteligencji
>> pracującej reprezentujesz. Umysłowo na poziomie szambonurka. Sporo takich
>> karier
>> jak Twoja w życiu widziałem. Ledwo co dawali rade w szkole sredniej. Ale
>> ze ze
>> wsi to punkty za pochodzenie mieli i na studia poszli. Magistrami za gęsi
>> zostali. Tak jak Ty. Liceum z trudem skończone. To na studia. Oczywiście
>> na
>> uniwersytet. Bo poziom najniższy. Co może robić uniwersytutka po studiach.
>> Tylko
>> w szkole uczyć. Nie ważne że w mieście i ze słoma z butów wystaje. Ważne
>> ze ma
>> władzę nad dziećmi i ich rodzicami. Z czasem dupa coraz większa a mózg
>> coraz
>> gładszy. Po przekroczeniu wieku średniego żal za wszystkie skrobanki z
>> czasów
>> uniwesytuowania i odkupienie grzechów moherowym berecikiem w realu a
>> wirtualnie
>> udzielanie się na grupach religijnych. Możesz palić w piecu, kopcić sie
>> pzrez
>> dziurkę od koszuli nocnej i prać w rzece. Wisi mi to i powiewa. Szkoda że
>> na
>> studiach nie nauczyli Cie że jak gdzieś jesteś niepotrzebna to masz sobie
>> stamtąd iść i nie zawracać gitary normalnym ludziom. Uważasz że bystra
>> jesteś,
>> dla mnie woda w klopie jest bystrzejsza, to naucz się w końcu trollować.
>> Mam
>> marzenia? Nauczyciel miałby sie czegos nauczyc. Szybciej murzyna albinosa
>> można
>> spotkać.
>
> Tyyy! Z ust mi to wyjąłeś!
Kolejny niedopuszczony.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-21 10:58:52 - flower
news:7d75.00000444.4c978af3@newsgate.onet.pl...
> > Dnia Mon, 20 Sep 2010 09:56:19 +0200, Misiek napisał(a):
> >
> >
> Tobie chyba nikt jeszcze nie powiedział że zwyczajnie głupia jesteś. To ja
Ci to
> mówię.(...)
Wow. Cały post to cacko, na usenecie chyba nigdy czegoś podobnego nie
widziałem :-)
--
Żałuj za dowcipy, synu!
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII
Re: halogen oven - opinie
2010-09-21 11:15:35 - Panslavista
flower
news:4c9873b0$0$20999$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik kogutek
> news:7d75.00000444.4c978af3@newsgate.onet.pl...
>> > Dnia Mon, 20 Sep 2010 09:56:19 +0200, Misiek napisał(a):
>> >
>> >
>> Tobie chyba nikt jeszcze nie powiedział że zwyczajnie głupia jesteś. To
>> ja
> Ci to
>> mówię.(...)
>
> Wow. Cały post to cacko, na usenecie chyba nigdy czegoś podobnego nie
> widziałem :-)
Nie słyszałeś o kapłonach lub kurzekach?
Re: halogen oven - opinie
2010-09-21 15:59:22 - Ikselka
> Użytkownik kogutek
> news:7d75.00000444.4c978af3@newsgate.onet.pl...
>>> Dnia Mon, 20 Sep 2010 09:56:19 +0200, Misiek napisał(a):
>>>
>>>
>> Tobie chyba nikt jeszcze nie powiedział że zwyczajnie głupia jesteś. To ja
> Ci to
>> mówię.(...)
>
> Wow. Cały post to cacko, na usenecie chyba nigdy czegoś podobnego nie
> widziałem :-)
Fakt - ale nic pornosiego nie dołożył :-)
Re: halogen oven - opinie
2010-09-21 16:08:38 - Jan Werbiński
news:avshonitbh3t.1ati5n8y6p27s$.dlg@40tude.net...
> Fakt - ale nic pornosiego nie dołożył :-)
Wiesz, że Twoje dowcipne komentarze nie są ani dowcipne, ani z sensem?
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/
Re: halogen oven - opinie
2010-09-21 18:52:42 - Ikselka
> Użytkownik Ikselka
> news:avshonitbh3t.1ati5n8y6p27s$.dlg@40tude.net...
>> Fakt - ale nic pornosiego nie dołożył :-)
>
> Wiesz, że Twoje dowcipne komentarze nie są ani dowcipne, ani z sensem?
Bo one są dla inteligentnych ludzi, nie dla wielbicieli pornosów.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 23:05:10 - kogutek
>
> > ja też mam zwielokrotnione pomimo że w dużym mieście mieszkam. Jak zabraknie
> > gazu to gdzieś w szafie jest stara kuchenka elektryczna z dwoma płytkami,
> > Kuchenka mikrofalowa, opiekacz elektryczny, takie coś do tostów. Jak by wszystko
> > wysiadło to na żelazku też się da kubek wody zagotować. Latarkę mam i kilka
> > świeczek. Świeczek trochę szkoda bo niby ładne. I raczej dla wątpliwej dla mnie
> > ozdoby służą. Na wypadek awarii wodociągów mam z pięć całodobowych sklepów w
> > odległości do 500 metrów. Wodę też tam można kupić. Bojler mam 50 litrów. Na
> > upartego do oszczędnego mycia na kilka dni wystarczy. A jak bym miał tylko pić z
> > niego wodę to dla mnie będzie jej na dwa miesiące. W dużym pokoju mam stary ale
> > bardzo ładny piec kaflowy. Praktycznie jest bez wartości użytkowej. Raczej za
> > mebel robi. Ale jest pełnosprawny. Podłogą, drzwiami i meblami mogę w nim palić.
>
> Czyli cały tydzień możesz hulać na tym, nie ma co. A potem przyjdziesz do
> mnie :-/
>
Gwoździe, młotek, piłę do drewna też sama zrobisz? Wiesz co w okupację wozili z
miast na wioski i wymieniali na żarcie. Igły, nici i guziki. Ze swoją
niezależnością zdechniesz bez wentylka do roweru. A za łańcuch dasz krowę. Po co
Ci las jak nie będziesz czym miała ściąć drzew. Tak wiem. Bobrem będziesz ścinała.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 23:20:09 - Ikselka
>> Dnia Mon, 20 Sep 2010 13:31:03 +0200, kogutek napisał(a):
>>
>>> ja też mam zwielokrotnione pomimo że w dużym mieście mieszkam. Jak zabraknie
>>> gazu to gdzieś w szafie jest stara kuchenka elektryczna z dwoma płytkami,
>>> Kuchenka mikrofalowa, opiekacz elektryczny, takie coś do tostów. Jak by wszystko
>>> wysiadło to na żelazku też się da kubek wody zagotować. Latarkę mam i kilka
>>> świeczek. Świeczek trochę szkoda bo niby ładne. I raczej dla wątpliwej dla mnie
>>> ozdoby służą. Na wypadek awarii wodociągów mam z pięć całodobowych sklepów w
>>> odległości do 500 metrów. Wodę też tam można kupić. Bojler mam 50 litrów. Na
>>> upartego do oszczędnego mycia na kilka dni wystarczy. A jak bym miał tylko pić z
>>> niego wodę to dla mnie będzie jej na dwa miesiące. W dużym pokoju mam stary ale
>>> bardzo ładny piec kaflowy. Praktycznie jest bez wartości użytkowej. Raczej za
>>> mebel robi. Ale jest pełnosprawny. Podłogą, drzwiami i meblami mogę w nim palić.
>
>>
>> Czyli cały tydzień możesz hulać na tym, nie ma co. A potem przyjdziesz do
>> mnie :-/
>>
> Gwoździe, młotek, piłę do drewna też sama zrobisz?
Nie - mam tego pełną szopę :-)
> Wiesz co w okupację wozili z
> miast na wioski i wymieniali na żarcie. Igły, nici i guziki.
Też mam tego pełną... szafę :-)
I świec, i zapałek... a na wszelki wypadek też pszczoły, zeby wosk dawały
:-D
> Ze swoją
> niezależnością zdechniesz bez wentylka do roweru. A za łańcuch dasz krowę. Po co
> Ci las jak nie będziesz czym miała ściąć drzew. Tak wiem. Bobrem będziesz ścinała.
Spokojnie - Robinson dał radę nożem i głową, to i ja, z moim znacznie
większym arsenałem, też.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 22:48:52 - kogutek
>
> >> Dnia Mon, 20 Sep 2010 09:56:19 +0200, Misiek napisał(a):
> >>
> >>> Użytkownik Jan Werbiński
> >>> news:4c970c38$0$22794$65785112@news.neostrada.pl...
> >>>> Użytkownik Panslavista
> >>>> news:4c9700b4$0$22792$65785112@news.neostrada.pl...
> >>>>>
> >>>>> E.
> >>>>> news:i76us4$2bp$1@news.net.icm.edu.pl...
> >>>>>> Ikselka pisze:
> >>>>>>
> >>>>>>>>>> Nie masz pojęcia o prawdziwym smaku, dopóki nie spróbujesz potraw
> >>>>>>>>>> gotowanych na fajerkach. Jako i ja nie miałam, póki nie zaczęłam.
> >>>>>>>>>> Piszę
> >>>>>>>>>> serio.
> >>>>>>>>>>
> >>>>>>>>> Od kiedy to żródło energii wpływa na smak zamkniętych w garze warzyw
> >>>>>>>>> czy wody?
> >>>>>>>> :)
> >>>>>>>
> >>>>>>> Dla nieznających tematu pozostaje tylko głodny uśmieszek. Współczuję
> >>>>>>> :-)
> >>>>>>>
> >>>>>>
> >>>>>> Hm... a skąd wiesz, że nikt nie gotuje na fajerkach?
> >>>>>> Na rancho teściów jest westfalka fajerkowa, w części ogrzewa dom, więc
> >>>>>> się z niej korzysta. Nie zauważyłam, by od sosny, którą ładuję do pieca
> >>>>>> nastąpiła jakaś cudowna zmiana smaku wody w garze.
> >>>>>>
> >>>>>> E.
> >>>>>
> >>>>> Ale czasem odsuwasz gar na brzeg płyty, aby potrawa doszła, albo nie
> >>>>> wystygła przed podaniem?
> >>>>
> >>>> Takš funkcję dochodzenia i niewystygania majš moja kuchnia, piekarnik i
> >>>> mikrofala.
> >>>> --
> >>>
> >>> No coz, mikrowela a plyta (fajerki)... a sprawa Polska hehehe
> >>
> >> Jedno jest pewne: w razie czego ocaleje od głodu tylko ta część Polski,
> >> która ma fajerki :-)
> >>
> > Tobie chyba nikt jeszcze nie powiedział że zwyczajnie głupia jesteś. To ja Ci to
> > mówię. Głupia jesteś jak but z lewej nogi. Gdzieś bylo ze chyba nauczycielką
> > byłaś lub jesteś. Jeśli to prawda to wiele by tłumaczyło. Jak każdy nauczyciel
> > uważasz że wszystko wiesz najlepiej i na wszystkim się znasz. A tak naprawdę to
> > znasz tylko materiał potrzebny do uczenia dzieciorów w zakresie dwóch góra
> > trzech klas. I to z jednego przedmiotu. Taki ostatni gatunek inteligencji
> > pracującej reprezentujesz. Umysłowo na poziomie szambonurka. Sporo takich karier
> > jak Twoja w życiu widziałem. Ledwo co dawali rade w szkole sredniej. Ale ze ze
> > wsi to punkty za pochodzenie mieli i na studia poszli. Magistrami za gęsi
> > zostali. Tak jak Ty. Liceum z trudem skończone. To na studia. Oczywiście na
> > uniwersytet. Bo poziom najniższy. Co może robić uniwersytutka po studiach. Tylko
> > w szkole uczyć. Nie ważne że w mieście i ze słoma z butów wystaje. Ważne ze ma
> > władzę nad dziećmi i ich rodzicami. Z czasem dupa coraz większa a mózg coraz
> > gładszy. Po przekroczeniu wieku średniego żal za wszystkie skrobanki z czasów
> > uniwesytuowania i odkupienie grzechów moherowym berecikiem w realu a wirtualnie
> > udzielanie się na grupach religijnych. Możesz palić w piecu, kopcić sie pzrez
> > dziurkę od koszuli nocnej i prać w rzece. Wisi mi to i powiewa. Szkoda że na
> > studiach nie nauczyli Cie że jak gdzieś jesteś niepotrzebna to masz sobie
> > stamtąd iść i nie zawracać gitary normalnym ludziom. Uważasz że bystra jesteś,
> > dla mnie woda w klopie jest bystrzejsza, to naucz się w końcu trollować. Mam
> > marzenia? Nauczyciel miałby sie czegos nauczyc. Szybciej murzyna albinosa można
> > spotkać.
>
> Sam to wymyśliłeś? - gratuluję w imieniu twoich nauczycieli :-D
>
Z urodzenia jestem mądry. Na tyle że żaden popaprany ćwierć inteligentny belfer
nie był w stanie tego popsuć. Przed idiotami udawałem że mają rację. Głupia
picka od polskiego nie chciała mnie dopuścić do matury. A ja za jakieś trzy
miechy kończę drugą książkę. I mam już na nią wydawcę. Zapłacił w ciemno bo
pierwsza się dobrze sprzedała.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 23:12:27 - Ikselka
> Z urodzenia jestem mądry. Na tyle że żaden popaprany ćwierć inteligentny belfer
> nie był w stanie tego popsuć. Przed idiotami udawałem że mają rację. Głupia
> picka od polskiego nie chciała mnie dopuścić do matury.
A wiesz, dokładnie tak pomyślalam, kiedy przeczytałam twoją epistołę o
nauczycielach.
Pomyslałam Ani chybi jakiś niedorobiony uczeń-frustrat bez matury.
> A ja za jakieś trzy
> miechy kończę drugą książkę. I mam już na nią wydawcę. Zapłacił w ciemno bo
> pierwsza się dobrze sprzedała.
Ani chybi tani pornos. Nic innego. Cóż może oferować ktoś taki.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-21 01:35:37 - kogutek
> news:7d75.00000444.4c978af3@newsgate.onet.pl...
> > Tobie chyba nikt jeszcze nie powiedział że zwyczajnie głupia jesteś. To ja
> > Ci to
> > mówię. Głupia jesteś jak but z lewej nogi. Gdzieś bylo ze chyba
> > nauczycielką
> > byłaś lub jesteś. Jeśli to prawda to wiele by tłumaczyło. Jak każdy
> > nauczyciel
> > uważasz że wszystko wiesz najlepiej i na wszystkim się znasz. A tak
> > naprawdę to
> > znasz tylko materiał potrzebny do uczenia dzieciorów w zakresie dwóch góra
> > trzech klas. I to z jednego przedmiotu. Taki ostatni gatunek inteligencji
> > pracującej reprezentujesz. Umysłowo na poziomie szambonurka. Sporo takich
> > karier
> > jak Twoja w życiu widziałem. Ledwo co dawali rade w szkole sredniej. Ale
> > ze ze
> > wsi to punkty za pochodzenie mieli i na studia poszli. Magistrami za gęsi
> > zostali. Tak jak Ty. Liceum z trudem skończone. To na studia. Oczywiście
> > na
> > uniwersytet. Bo poziom najniższy. Co może robić uniwersytutka po studiach.
> > Tylko
> > w szkole uczyć. Nie ważne że w mieście i ze słoma z butów wystaje. Ważne
> > ze ma
> > władzę nad dziećmi i ich rodzicami. Z czasem dupa coraz większa a mózg
> > coraz
> > gładszy. Po przekroczeniu wieku średniego żal za wszystkie skrobanki z
> > czasów
> > uniwesytuowania i odkupienie grzechów moherowym berecikiem w realu a
> > wirtualnie
> > udzielanie się na grupach religijnych. Możesz palić w piecu, kopcić sie
> > pzrez
> > dziurkę od koszuli nocnej i prać w rzece. Wisi mi to i powiewa. Szkoda że
> > na
> > studiach nie nauczyli Cie że jak gdzieś jesteś niepotrzebna to masz sobie
> > stamtąd iść i nie zawracać gitary normalnym ludziom. Uważasz że bystra
> > jesteś,
> > dla mnie woda w klopie jest bystrzejsza, to naucz się w końcu trollować.
> > Mam
> > marzenia? Nauczyciel miałby sie czegos nauczyc. Szybciej murzyna albinosa
> > można
> > spotkać.
>
> Tyyy! Z ust mi to wyjąłeś!
>
> --
> Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
> Prywatna www.janwer.com/
> Nasza siec www.fredry.net/
>
>
To trzeba było napisać a nie czekać aż ktoś inny to zrobi. Baba jest głupsza niż
ustawa przewiduje.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: halogen oven - opinie
2010-09-21 10:09:50 - Misiek
Użytkownik kogutek
news:7d75.00000478.4c97efc9@newsgate.onet.pl...
>> żytkownik kogutek
>> news:7d75.00000444.4c978af3@newsgate.onet.pl...
>> > Tobie chyba nikt jeszcze nie powiedział że zwyczajnie głupia jesteś. To
>> > ja
>> > Ci to
>> > mówię. Głupia jesteś jak but z lewej nogi. Gdzieś bylo ze chyba
>> > nauczycielką
>> > byłaś lub jesteś. Jeśli to prawda to wiele by tłumaczyło. Jak każdy
>> > nauczyciel
>> > uważasz że wszystko wiesz najlepiej i na wszystkim się znasz. A tak
>> > naprawdę to
>> > znasz tylko materiał potrzebny do uczenia dzieciorów w zakresie dwóch
>> > góra
>> > trzech klas. I to z jednego przedmiotu. Taki ostatni gatunek
>> > inteligencji
>> > pracującej reprezentujesz. Umysłowo na poziomie szambonurka. Sporo
>> > takich
>> > karier
>> > jak Twoja w życiu widziałem. Ledwo co dawali rade w szkole sredniej.
>> > Ale
>> > ze ze
>> > wsi to punkty za pochodzenie mieli i na studia poszli. Magistrami za
>> > gęsi
>> > zostali. Tak jak Ty. Liceum z trudem skończone. To na studia.
>> > Oczywiście
>> > na
>> > uniwersytet. Bo poziom najniższy. Co może robić uniwersytutka po
>> > studiach.
>> > Tylko
>> > w szkole uczyć. Nie ważne że w mieście i ze słoma z butów wystaje.
>> > Ważne
>> > ze ma
>> > władzę nad dziećmi i ich rodzicami. Z czasem dupa coraz większa a mózg
>> > coraz
>> > gładszy. Po przekroczeniu wieku średniego żal za wszystkie skrobanki z
>> > czasów
>> > uniwesytuowania i odkupienie grzechów moherowym berecikiem w realu a
>> > wirtualnie
>> > udzielanie się na grupach religijnych. Możesz palić w piecu, kopcić sie
>> > pzrez
>> > dziurkę od koszuli nocnej i prać w rzece. Wisi mi to i powiewa. Szkoda
>> > że
>> > na
>> > studiach nie nauczyli Cie że jak gdzieś jesteś niepotrzebna to masz
>> > sobie
>> > stamtąd iść i nie zawracać gitary normalnym ludziom. Uważasz że bystra
>> > jesteś,
>> > dla mnie woda w klopie jest bystrzejsza, to naucz się w końcu
>> > trollować.
>> > Mam
>> > marzenia? Nauczyciel miałby sie czegos nauczyc. Szybciej murzyna
>> > albinosa
>> > można
>> > spotkać.
>>
>> Tyyy! Z ust mi to wyjąłeś!
>>
>> --
>> Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
>> Prywatna www.janwer.com/
>> Nasza siec www.fredry.net/
>>
>>
> To trzeba było napisać a nie czekać aż ktoś inny to zrobi. Baba jest
> głupsza niż
> ustawa przewiduje.
Eeeeeeeeee to i na ustawach się znasz? hehehe
a Łyżka na to - niemożliwe hehehe
Re: halogen oven - opinie
2010-09-21 01:30:23 - kogutek
>
> > Z urodzenia jestem mądry. Na tyle że żaden popaprany ćwierć inteligentny belfer
> > nie był w stanie tego popsuć. Przed idiotami udawałem że mają rację. Głupia
> > picka od polskiego nie chciała mnie dopuścić do matury.
>
> A wiesz, dokładnie tak pomyślalam, kiedy przeczytałam twoją epistołę o
> nauczycielach.
> Pomyslałam Ani chybi jakiś niedorobiony uczeń-frustrat bez matury.
>
>
> > A ja za jakieś trzy
> > miechy kończę drugą książkę. I mam już na nią wydawcę. Zapłacił w ciemno bo
> > pierwsza się dobrze sprzedała.
>
> Ani chybi tani pornos. Nic innego. Cóż może oferować ktoś taki.
>
O czym by te dwie książki nie były, to zapisałem się nimi do ekskluzywnego
światowego klubu pisarzy. A ty jesteś w spelunie z nauczycielami. Na nagrobku
każę sobie wykuć PISARZ . A Ty tylko ŚP i dwie skrzyżowane deski będziesz
miała. Moje książki zrobiły mnie nieśmiertelnym. Chociażby dlatego że w minimum
dwóch bibliotekach będą po dwa egzemplarze. Jeden do czytania a drugi schowany
na wypadek gdyby ten pierwszy się zniszczył. Co po tobie zostanie. Nic, zero.
Kto jest zerem za życia będzie zerem po śmierci.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: halogen oven - opinie
2010-09-21 15:54:01 - Ikselka
>> Dnia Mon, 20 Sep 2010 22:48:52 +0200, kogutek napisał(a):
>>
>>> Z urodzenia jestem mądry. Na tyle że żaden popaprany ćwierć inteligentny belfer
>>> nie był w stanie tego popsuć. Przed idiotami udawałem że mają rację. Głupia
>>> picka od polskiego nie chciała mnie dopuścić do matury.
>>
>> A wiesz, dokładnie tak pomyślalam, kiedy przeczytałam twoją epistołę o
>> nauczycielach.
>> Pomyslałam Ani chybi jakiś niedorobiony uczeń-frustrat bez matury.
>>
>>> A ja za jakieś trzy
>>> miechy kończę drugą książkę. I mam już na nią wydawcę. Zapłacił w ciemno bo
>>> pierwsza się dobrze sprzedała.
>>
>> Ani chybi tani pornos. Nic innego. Cóż może oferować ktoś taki.
>>
> O czym by te dwie książki nie były, to zapisałem się nimi do ekskluzywnego
> światowego klubu pisarzy.
Buahaha :-D
> A ty jesteś w spelunie z nauczycielami. Na nagrobku
> każę sobie wykuć PISARZ .
Tylko PORNOpisarczyk.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-21 16:06:42 - Jan Werbiński
news:1s4zj1mkevrv9$.1w3kaa5uu81ur$.dlg@40tude.net...
> Tylko PORNOpisarczyk.
Czy Ty wiesz co to jest porno? Czy też słyszałaś o tym jedynie na kazaniu?
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/
Re: halogen oven - opinie
2010-09-21 18:52:03 - Ikselka
> Użytkownik Ikselka
> news:1s4zj1mkevrv9$.1w3kaa5uu81ur$.dlg@40tude.net...
>> Tylko PORNOpisarczyk.
>
> Czy Ty wiesz co to jest porno? Czy też słyszałaś o tym jedynie na kazaniu?
Nie, skontno, ale za to wiem, co to jest pornopisarczyk - to taki kogutek
:-)
Re: halogen oven - opinie
2010-09-22 01:12:17 - kogutek
>
> > Użytkownik kogutek
> > news:7d75.00000444.4c978af3@newsgate.onet.pl...
> >>> Dnia Mon, 20 Sep 2010 09:56:19 +0200, Misiek napisał(a):
> >>>
> >>>
> >> Tobie chyba nikt jeszcze nie powiedział że zwyczajnie głupia jesteś. To ja
> > Ci to
> >> mówię.(...)
> >
> > Wow. Cały post to cacko, na usenecie chyba nigdy czegoś podobnego nie
> > widziałem :-)
>
> Fakt - ale nic pornosiego nie dołożył :-)
>
W trzeciej książce będzie. To będą wspomnienia starej baby. Jak wyjechała ze wsi
do miasta. Uczyła się w liceum i mieszkała w internacie. Potem za punkty dostałą
się na uniwersytet żeby w końcu zostać wredną i głupią nauczycielką. Będą i jej
przygody erotyczne, bo dobrze się sprzedają. Mohery lubią takie teksty. Podoba
Ci się. Daj adres to prześlę Ci jeden z pierwszych egzemplarzy. Ale nie
wcześniej niż za rok. Po drugiej książce już nie będę potrzebował wydawcy. Sam
ją wydam. Dzięki za inspirację. dzięki Tobie zarobię sporo forsy.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: halogen oven - opinie
2010-09-22 01:27:53 - kogutek
>
> > Użytkownik Ikselka
> > news:avshonitbh3t.1ati5n8y6p27s$.dlg@40tude.net...
> >> Fakt - ale nic pornosiego nie dołożył :-)
> >
> > Wiesz, że Twoje dowcipne komentarze nie są ani dowcipne, ani z sensem?
>
> Bo one są dla inteligentnych ludzi, nie dla wielbicieli pornosów.
>
Dla inteligentnych inaczej. Bywalców klubu z tabliczką pokój nauczycielski.
Wymagasz sensu od kogoś kto przez dłuższy czas na co dzień z pisaniem miał tyle
wspólnego, że operował cyframi od 2 do 5. I nie mógł zrozumieć dlaczego w pewnym
momencie musi się nauczyć pisać 1 i 6. Cud że liter nie zapomniała.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: halogen oven - opinie
2010-09-21 18:54:59 - Ikselka
> W dniu 2010-09-21 15:56, Ikselka pisze:
>> Dnia Tue, 21 Sep 2010 09:58:14 +0200, Theli napisał(a):
>>
>>> W dniu 2010-09-20 16:14, Ikselka pisze:
>>>
>>>>>
>>>>> No coz, mikrowela a plyta (fajerki)... a sprawa Polska hehehe
>>>>
>>>> Jedno jest pewne: w razie czego ocaleje od głodu tylko ta część Polski,
>>>> która ma fajerki :-)
>>>>
>>> A co z tymi, co mają butle z gazem albo potrafią powiesić kociołek nad
>>> ogniskiem?
>>>
>>
>> Butle z gazem? - a to już pana Putina o to spytaj... Co zas do kociołka -
>> trzeba mieć do ogniska także drewno i grunt pod nie.
>>
>
> A pod fajerki nic nie trzeba mieć?
>
No mam :-)
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 16:09:05 - Ikselka
> Użytkownik Panslavista
> news:4c9700b4$0$22792$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> E.
>> news:i76us4$2bp$1@news.net.icm.edu.pl...
>>> Ikselka pisze:
>>>
>>>>>>> Nie masz pojęcia o prawdziwym smaku, dopóki nie spróbujesz potraw
>>>>>>> gotowanych na fajerkach. Jako i ja nie miałam, póki nie zaczęłam.
>>>>>>> Piszę
>>>>>>> serio.
>>>>>>>
>>>>>> Od kiedy to żródło energii wpływa na smak zamkniętych w garze warzyw
>>>>>> czy wody?
>>>>> :)
>>>>
>>>> Dla nieznaj?cych tematu pozostaje tylko głodny u?mieszek. Współczuję :-)
>>>>
>>>
>>> Hm... a sk?d wiesz, że nikt nie gotuje na fajerkach?
>>> Na rancho te?ciów jest westfalka fajerkowa, w czę?ci ogrzewa dom, więc
>>> się z niej korzysta. Nie zauważyłam, by od sosny, któr? ładuję do pieca
>>> nast?piła jaka? cudowna zmiana smaku wody w garze.
>>>
>>> E.
>>
>> Ale czasem odsuwasz gar na brzeg płyty, aby potrawa doszła, albo nie
>> wystygła przed podaniem?
>
> Taką funkcję dochodzenia i niewystygania mają moja kuchnia, piekarnik i
> mikrofala.
:-D
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 16:06:17 - Ikselka
> Ikselka pisze:
>
>>>>> Nie masz pojęcia o prawdziwym smaku, dopóki nie spróbujesz potraw
>>>>> gotowanych na fajerkach. Jako i ja nie miałam, póki nie zaczęłam. Piszę
>>>>> serio.
>>>>>
>>>> Od kiedy to żródło energii wpływa na smak zamkniętych w garze warzyw czy
>>>> wody?
>>> :)
>>
>> Dla nieznających tematu pozostaje tylko głodny uśmieszek. Współczuję :-)
>>
>
> Hm... a skąd wiesz, że nikt nie gotuje na fajerkach?
> Na rancho teściów jest westfalka fajerkowa, w części ogrzewa dom, więc
> się z niej korzysta. Nie zauważyłam, by od sosny, którą ładuję do pieca
> nastąpiła jakaś cudowna zmiana smaku wody w garze.
>
> E.
Może dołóż coś dotej wody, to zauważysz.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-16 12:32:40 - Kostek Wycirowski
E.
> Od kiedy to żródło energii wpływa na smak zamkniętych w garze warzyw czy
> wody?
>
> E.
No Ikselka stwierdziła to empirycznie. Jets duża różnica w byciu wychędożoną
przez Panslavistę, a używaniem vibratora. Niby efekt ten sam, ale jednak...
:)
Re: halogen oven - opinie
2010-09-16 15:26:18 - Ikselka
> E.
>
>> Od kiedy to żródło energii wpływa na smak zamkniętych w garze warzyw czy
>> wody?
>>
>> E.
>
> No Ikselka stwierdziła to empirycznie. Jets duża różnica w byciu wychędożoną
> przez Panslavistę, a używaniem vibratora. Niby efekt ten sam, ale jednak...
>
> :)
Ty zawsze głodny pozostaniesz i niewychędożony, to co ci tam, wszystko
jedno.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-16 15:24:56 - Ikselka
> Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 16 Sep 2010 00:37:26 +0200, Jadrys napisał(a):
>>
>>> W dniu 2010-09-15 12:42, Dzooo pisze:
>>>> Czolem wiara,
>>>>
>>>> co sadzicie o tym urzadzeniu ? Pytanie kieruje do ludzi, ktorzy
>>>> umieja gotowac na tym urzadzeniu ? Zastanawiam sie nad kupnem i
>>>> chcialbym zasiegnac waszej opini ?
>>>>
>>>>
>>>> pozdrawiam
>>>>
>>>> Dlugasx
>>> Warto kupić, Nie będę sie rozpisywał, - powiem tylko że reklama tego
>>> urządzenia odpowiada rzeczywistości. - Szybko, czysto i smacznie.
>>
>> Smacznie to może być tylko, kiedy się gotuje na żywym ogniu z drew.
>> Nie masz pojęcia o prawdziwym smaku, dopóki nie spróbujesz potraw
>> gotowanych na fajerkach. Jako i ja nie miałam, póki nie zaczęłam. Piszę
>> serio.
>>
> Od kiedy to żródło energii wpływa na smak zamkniętych w garze warzyw czy
> wody?
>
> E.
Od zawsze. Liczy się sposób, temperatura i tempo ogrzewania oraz sposób
rozchodzenia się ciepła wokół garnka i w nim samym - na kuchni kaflowej (w
odróżnieniu od gazowej itp) garnek jest ogrzewany nie tylko od spodu, ale i
i boków od rozgrzanej płyty, cały czas stoi w chmurze ciepła. Potrawa wolno
i niemal w całej objętości się równo nagrzewa, w tych warunkach smaki i
esencje przechodzą do roztworu lepiej, bo mają na to dość czasu. Co Ci tam
będę tłumaczyć, i tak nie zrozumiesz, póki nie spróbujesz.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-16 16:13:45 - Ikselka
> Dnia Thu, 16 Sep 2010 11:51:34 +0200, E. napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Thu, 16 Sep 2010 00:37:26 +0200, Jadrys napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2010-09-15 12:42, Dzooo pisze:
>>>>> Czolem wiara,
>>>>>
>>>>> co sadzicie o tym urzadzeniu ? Pytanie kieruje do ludzi, ktorzy
>>>>> umieja gotowac na tym urzadzeniu ? Zastanawiam sie nad kupnem i
>>>>> chcialbym zasiegnac waszej opini ?
>>>>>
>>>>>
>>>>> pozdrawiam
>>>>>
>>>>> Dlugasx
>>>> Warto kupić, Nie będę sie rozpisywał, - powiem tylko że reklama tego
>>>> urządzenia odpowiada rzeczywistości. - Szybko, czysto i smacznie.
>>>
>>> Smacznie to może być tylko, kiedy się gotuje na żywym ogniu z drew.
>>> Nie masz pojęcia o prawdziwym smaku, dopóki nie spróbujesz potraw
>>> gotowanych na fajerkach. Jako i ja nie miałam, póki nie zaczęłam. Piszę
>>> serio.
>>>
>> Od kiedy to żródło energii wpływa na smak zamkniętych w garze warzyw czy
>> wody?
>>
>> E.
>
> Od zawsze. Liczy się sposób, temperatura i tempo ogrzewania oraz sposób
> rozchodzenia się ciepła wokół garnka i w nim samym - na kuchni kaflowej (w
> odróżnieniu od gazowej itp) garnek jest ogrzewany nie tylko od spodu, ale i
> i boków od rozgrzanej płyty, cały czas stoi w chmurze ciepła. Potrawa wolno
> i niemal w całej objętości się równo nagrzewa, w tych warunkach smaki i
> esencje przechodzą do roztworu lepiej, bo mają na to dość czasu. Co Ci tam
> będę tłumaczyć, i tak nie zrozumiesz, póki nie spróbujesz.
....i póki nie pojmiesz, że nijak się ma smak herbaty parzonej jako nagle
zalany wrzątkiem susz do herbaty parzonej w czajniczku, spokojnie
naciągającej w stałej temperaturze i w chmurze ciepła wokół ścianek na
ciepłej płycie takiej kuchni :-)
Re: halogen oven - opinie
2010-09-16 17:37:50 - Mirek
Re: halogen oven - opinie
2010-09-16 23:46:23 - vcore
> Od zawsze. Liczy się sposób, temperatura i tempo ogrzewania oraz sposób
> rozchodzenia się ciepła wokół garnka i w nim samym - na kuchni kaflowej (w
> odróżnieniu od gazowej itp) garnek jest ogrzewany nie tylko od spodu, ale i
> i boków od rozgrzanej płyty, cały czas stoi w chmurze ciepła. Potrawa wolno
> i niemal w całej objętości się równo nagrzewa, w tych warunkach smaki i
> esencje przechodzą do roztworu lepiej, bo mają na to dość czasu. Co Ci tam
> będę tłumaczyć, i tak nie zrozumiesz, póki nie spróbujesz.
I właśnie z tego powodu w sprzedaży dostępne są garnki za 40 zł. oraz często takie za 20 krotnie
wyższą kwotę. Dobry garnek nagrzewa się w miarę równomiernie z każdej strony, a najtańszy tylko od spodu
Dziś podgrzewałem zupę w najtańszym garnku emaliowanym (de facto ścianki cienkie jak papier) i choć
zupa była gorąca to boki garnka (tam dokąd nie sięgała zupa) były tylko delikatnie ciepłe.
Mam też drugi garnek (około 2,5l), nie wiem jakiej marki, ale bardzo porządnie wykonany (przeżył już
kilka innych) i waży więcej niż komplet tanich garnków emaliowanych. Po kilkunastu sekundach stania
na palniku (płyta grzewcza) nie da się go chwycić gołymi rękoma
Re: halogen oven - opinie
2010-09-17 01:13:49 - Jan Werbiński
news:i6u37h$8rc$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2010-09-16 15:24, Ikselka pisze:
>> Od zawsze. Liczy się sposób, temperatura i tempo ogrzewania oraz sposób
>> rozchodzenia się ciepła wokół garnka i w nim samym - na kuchni kaflowej
>> (w
>> odróżnieniu od gazowej itp) garnek jest ogrzewany nie tylko od spodu, ale
>> i
>> i boków od rozgrzanej płyty, cały czas stoi w chmurze ciepła. Potrawa
>> wolno
>> i niemal w całej objętości się równo nagrzewa, w tych warunkach smaki i
>> esencje przechodzą do roztworu lepiej, bo mają na to dość czasu. Co Ci
>> tam
>> będę tłumaczyć, i tak nie zrozumiesz, póki nie spróbujesz.
>
> I właśnie z tego powodu w sprzedaży dostępne są garnki za 40 zł. oraz
> często takie za 20 krotnie wyższą kwotę. Dobry garnek nagrzewa się w miarę
> równomiernie z każdej strony, a najtańszy tylko od spodu
>
> Dziś podgrzewałem zupę w najtańszym garnku emaliowanym (de facto ścianki
> cienkie jak papier) i choć zupa była gorąca to boki garnka (tam dokąd nie
> sięgała zupa) były tylko delikatnie ciepłe.
>
> Mam też drugi garnek (około 2,5l), nie wiem jakiej marki, ale bardzo
> porządnie wykonany (przeżył już kilka innych) i waży więcej niż komplet
> tanich garnków emaliowanych. Po kilkunastu sekundach stania na palniku
> (płyta grzewcza) nie da się go chwycić gołymi rękoma
Dla zupy to akurat jest wada, a nie zaleta.
Woda szybko rozprowadzi ciepło w całej objętości. Grube ścianki lub łatwo
przewodzace ciepło mają znaczenie (bo nie przypalają tak łatwo) tylko w
przypadku gęstych potraw, które zwykle robi się w patelni lub brytfannie,
rzadko w garnku.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/
Re: halogen oven - opinie
2010-09-17 05:52:19 - Panslavista
Jan Werbiński
news:4c92a4c7$0$22800$65785112@news.neostrada.pl...
> UĹźytkownik vcore
> news:i6u37h$8rc$1@inews.gazeta.pl...
>>W dniu 2010-09-16 15:24, Ikselka pisze:
>>> Od zawsze. Liczy siÄ sposĂłb, temperatura i tempo ogrzewania oraz
>>> sposĂłb
>>> rozchodzenia siÄ ciepĹa wokóŠgarnka i w nim samym - na kuchni
>>> kaflowej (w
>>> odróşnieniu od gazowej itp) garnek jest ogrzewany nie tylko od spodu,
>>> ale i
>>> i bokĂłw od rozgrzanej pĹyty, caĹy czas stoi w chmurze ciepĹa.
>>> Potrawa wolno
>>> i niemal w caĹej objÄtoĹci siÄ rĂłwno nagrzewa, w tych warunkach
>>> smaki i
>>> esencje przechodzÄ do roztworu lepiej, bo majÄ na to doĹÄ czasu. Co
>>> Ci tam
>>> bÄdÄ tĹumaczyÄ, i tak nie zrozumiesz, pĂłki nie sprĂłbujesz.
>>
>> I wĹaĹnie z tego powodu w sprzedaĹźy dostÄpne sÄ garnki za 40 zĹ.
>> oraz czÄsto takie za 20 krotnie wyĹźszÄ kwotÄ. Dobry garnek nagrzewa
>> siÄ w miarÄ rĂłwnomiernie z kaĹźdej strony, a najtaĹszy tylko od spodu
>>
>> DziĹ podgrzewaĹem zupÄ w najtaĹszym garnku emaliowanym (de facto
>> Ĺcianki cienkie jak papier) i choÄ zupa byĹa gorÄ ca to boki garnka
>> (tam dokÄ d nie siÄgaĹa zupa) byĹy tylko delikatnie ciepĹe.
>>
>> Mam teĹź drugi garnek (okoĹo 2,5l), nie wiem jakiej marki, ale bardzo
>> porzÄ dnie wykonany (przeĹźyĹ juĹź kilka innych) i waĹźy wiÄcej niĹź
>> komplet tanich garnkĂłw emaliowanych. Po kilkunastu sekundach stania na
>> palniku (pĹyta grzewcza) nie da siÄ go chwyciÄ goĹymi rÄkoma
>
> Dla zupy to akurat jest wada, a nie zaleta.
> Woda szybko rozprowadzi ciepĹo w caĹej objÄtoĹci. Grube Ĺcianki lub
> Ĺatwo przewodzace ciepĹo majÄ znaczenie (bo nie przypalajÄ tak Ĺatwo)
> tylko w przypadku gÄstych potraw, ktĂłre zwykle robi siÄ w patelni lub
> brytfannie, rzadko w garnku.
Ból, ból, ból...
Re: halogen oven - opinie
2010-09-17 18:01:27 - Ikselka
> W dniu 2010-09-16 15:24, Ikselka pisze:
>> Od zawsze. Liczy się sposób, temperatura i tempo ogrzewania oraz sposób
>> rozchodzenia się ciepła wokół garnka i w nim samym - na kuchni kaflowej (w
>> odróżnieniu od gazowej itp) garnek jest ogrzewany nie tylko od spodu, ale i
>> i boków od rozgrzanej płyty, cały czas stoi w chmurze ciepła. Potrawa wolno
>> i niemal w całej objętości się równo nagrzewa, w tych warunkach smaki i
>> esencje przechodzą do roztworu lepiej, bo mają na to dość czasu. Co Ci tam
>> będę tłumaczyć, i tak nie zrozumiesz, póki nie spróbujesz.
>
> I właśnie z tego powodu w sprzedaży dostępne są garnki za 40 zł. oraz często takie za 20 krotnie
> wyższą kwotę. Dobry garnek nagrzewa się w miarę równomiernie z każdej strony, a najtańszy tylko od spodu
No popatrz, a taka moda dziś na garnki z grubym, wielowarstwowym,
kumulującym ciepło dnem, na grubość ścianek nikt uwagi nie zwraca. Jeśli
szukać jakiegoś przybliżenia (co do efektu) - należałoby gotować na gazie,
prądzie w garnkach grubościennych, nie takich z grubym dnem tylko. Wtedy
można jakoś porównać (ale tylko porównać) uzyskany efekt do gotowania na
fajerkach.
> Dziś podgrzewałem zupę w najtańszym garnku emaliowanym (de facto ścianki cienkie jak papier) i choć
> zupa była gorąca to boki garnka (tam dokąd nie sięgała zupa) były tylko delikatnie ciepłe.
>
> Mam też drugi garnek (około 2,5l), nie wiem jakiej marki, ale bardzo porządnie wykonany (przeżył już
> kilka innych) i waży więcej niż komplet tanich garnków emaliowanych. Po kilkunastu sekundach stania
> na palniku (płyta grzewcza) nie da się go chwycić gołymi rękoma
Czyli według dzisiejszych powszechnie uznawanych przez większość kryteriów
przydatności w nowoczesnej kuchni - jest do d...y ;-)
Re: halogen oven - opinie
2010-09-17 20:31:47 - witek J
> Dnia Thu, 16 Sep 2010 23:46:23 +0200, vcore napisał(a):
>
>> W dniu 2010-09-16 15:24, Ikselka pisze:
>>> Od zawsze. Liczy się sposób, temperatura i tempo ogrzewania oraz sposób
>>> rozchodzenia się ciepła wokół garnka i w nim samym - na kuchni kaflowej (w
>>> odróżnieniu od gazowej itp) garnek jest ogrzewany nie tylko od spodu, ale i
>>> i boków od rozgrzanej płyty, cały czas stoi w chmurze ciepła. Potrawa wolno
>>> i niemal w całej objętości się równo nagrzewa, w tych warunkach smaki i
>>> esencje przechodzą do roztworu lepiej, bo mają na to dość czasu. Co Ci tam
>>> będę tłumaczyć, i tak nie zrozumiesz, póki nie spróbujesz.
>>
>> I właśnie z tego powodu w sprzedaży dostępne są garnki za 40 zł. oraz często
>> takie za 20 krotnie wyższą kwotę. Dobry garnek nagrzewa się w miarę
>> równomiernie z każdej strony, a najtańszy tylko od spodu
>
> No popatrz, a taka moda dziś na garnki z grubym, wielowarstwowym,
> kumulującym ciepło dnem, na grubość ścianek nikt uwagi nie zwraca.
Zwraca, zwraca ;-) i nie daje sie nabierać na supermarketowe chwyty.
Pozdro Witek
Re: halogen oven - opinie
2010-09-18 13:32:21 - Ikselka
> Ikselka wrote on 2010-09-17 :
>> Dnia Thu, 16 Sep 2010 23:46:23 +0200, vcore napisał(a):
>>
>>> W dniu 2010-09-16 15:24, Ikselka pisze:
>>>> Od zawsze. Liczy się sposób, temperatura i tempo ogrzewania oraz sposób
>>>> rozchodzenia się ciepła wokół garnka i w nim samym - na kuchni kaflowej (w
>>>> odróżnieniu od gazowej itp) garnek jest ogrzewany nie tylko od spodu, ale i
>>>> i boków od rozgrzanej płyty, cały czas stoi w chmurze ciepła. Potrawa wolno
>>>> i niemal w całej objętości się równo nagrzewa, w tych warunkach smaki i
>>>> esencje przechodzą do roztworu lepiej, bo mają na to dość czasu. Co Ci tam
>>>> będę tłumaczyć, i tak nie zrozumiesz, póki nie spróbujesz.
>>>
>>> I właśnie z tego powodu w sprzedaży dostępne są garnki za 40 zł. oraz często
>>> takie za 20 krotnie wyższą kwotę. Dobry garnek nagrzewa się w miarę
>>> równomiernie z każdej strony, a najtańszy tylko od spodu
>>
>> No popatrz, a taka moda dziś na garnki z grubym, wielowarstwowym,
>> kumulującym ciepło dnem, na grubość ścianek nikt uwagi nie zwraca.
>
> Zwraca, zwraca ;-) i nie daje sie nabierać na supermarketowe chwyty.
>
> Pozdro Witek
Wiesz, ja akurat marzę o takim grubosciennym, emaliowanym od środka garnku,
jakie kiedyś, daaawno temu się produkowało, u nas na Kielecczyźnie nazywały
się te garnki żeleźniaki - miały kształt jaja, postawionego na sztorc.
Wpuszczało się taki garnek w fajerki do połowy wysokości - to się nazywało
gotowanie!
Ech...
Re: halogen oven - opinie
2010-09-17 14:54:00 - witek J
>
> Od zawsze. Liczy się sposób, temperatura i tempo ogrzewania oraz sposób
> rozchodzenia się ciepła wokół garnka i w nim samym
Tu się zgadzam
> - na kuchni kaflowej (w odróżnieniu od gazowej itp) garnek jest ogrzewany nie
> tylko od spodu, ale i i boków od rozgrzanej płyty, cały czas stoi w chmurze
> ciepła.
A tu juz niekoniecznie, bo ogrzane gazem powietrze także rozchodzi się
bokami wokół garnka i tez masz chmure
> Potrawa wolno i niemal w całej objętości się równo nagrzewa, w tych warunkach
> smaki i esencje przechodzą do roztworu lepiej, bo mają na to dość czasu.
Jakoś nie przekonany jestem do tego - przecież temperaturę osiąga się w
kilkanaście minut, a potem wielokrotnie dłużej się dusi czy gotuje.
Jak na mój rozum, to większe znaczenie ma zapach dymu, którego uniknąc
nie sposób i pewnie on (w niewielkim stopniu) wzbogaca smak/zapach
potrawy.
Pozdrowienia
Witek
Re: halogen oven - opinie
2010-09-17 18:06:30 - Ikselka
> Ikselka expressed precisely :
>
>>
>> Od zawsze. Liczy się sposób, temperatura i tempo ogrzewania oraz sposób
>> rozchodzenia się ciepła wokół garnka i w nim samym
> Tu się zgadzam
>> - na kuchni kaflowej (w odróżnieniu od gazowej itp) garnek jest ogrzewany nie
>> tylko od spodu, ale i i boków od rozgrzanej płyty, cały czas stoi w chmurze
>> ciepła.
> A tu juz niekoniecznie, bo ogrzane gazem powietrze także rozchodzi się
> bokami wokół garnka i tez masz chmure
No nie: zasady gotowania na płytach elektrycznych oraz gazie czy indukcji
głoszą, że wielkość źródła ciepła ma być dokładnie dopasowana do wielkości
dna naczynia. Gdzie zatem owa chmura? - nie ma mowy.
>
>> Potrawa wolno i niemal w całej objętości się równo nagrzewa, w tych warunkach
>> smaki i esencje przechodzą do roztworu lepiej, bo mają na to dość czasu.
> Jakoś nie przekonany jestem do tego - przecież temperaturę osiąga się w
> kilkanaście minut,
Na fajerkach - sporo wolniej. I o to właśnie chodzi. W nowoczesnej
technologii gotowania WCALE o to nie chodzi, tylko o czas przygotowania
posiłku. Ludzie wracając z pracy mają mieć możność szybkiego zagotowania.
Gdzieś tu ginie jednak ten pełny smak. Ludzie go już n ie znają, jak smaku
prawziwej szynki czy kiełbasy domowej. Trudno im się zatem nawet dziwić,
że... się dziwią :-)
> a potem wielokrotnie dłużej się dusi czy gotuje.
> Jak na mój rozum, to większe znaczenie ma zapach dymu, którego uniknąc
> nie sposób i pewnie on (w niewielkim stopniu) wzbogaca smak/zapach
> potrawy.
Zapach dymu?? - niczego takiego nie ma prawa być w potrawach :-)
> Pozdrowienia
> Witek
Pzdr.
XL
Re: halogen oven - opinie
2010-09-17 20:29:12 - witek J
>> A tu juz niekoniecznie, bo ogrzane gazem powietrze także rozchodzi się
>> bokami wokół garnka i tez masz chmure
>
> No nie: zasady gotowania na płytach elektrycznych oraz gazie czy indukcji
> głoszą, że wielkość źródła ciepła ma być dokładnie dopasowana do wielkości
> dna naczynia. Gdzie zatem owa chmura? - nie ma mowy.
>
Proszę Cie :-) przespaceruj się do kogoś kto ma palnik gazowy - nawet
najmniejszy płomień bedzie powodował ruch konwekcyjny powietrza.
Oczywiście przy dobrze dobranym płomieniu, ta chmura będzie mniejsza,
niż jak postawisz mały garnek na wieeelkim gazie;-)
Nieprzeceniałbym raczej magicznej chmury'
>>
>>> Potrawa wolno i niemal w całej objętości się równo nagrzewa, w tych
>>> warunkach smaki i esencje przechodzą do roztworu lepiej, bo mają na to
>>> dość czasu.
>> Jakoś nie przekonany jestem do tego - przecież temperaturę osiąga się w
>> kilkanaście minut,
>
> Na fajerkach - sporo wolniej. I o to właśnie chodzi. W nowoczesnej
> technologii gotowania WCALE o to nie chodzi, tylko o czas przygotowania
> posiłku. Ludzie wracając z pracy mają mieć możność szybkiego zagotowania.
> Gdzieś tu ginie jednak ten pełny smak. Ludzie go już n ie znają, jak smaku
> prawziwej szynki czy kiełbasy domowej. Trudno im się zatem nawet dziwić,
> że... się dziwią :-)
>
Pewnie masz troche w tym racji, jednak to grupa o gotowaniu i wielce
prawdopodobne jest, że nawet mieszczuchy mają np. garnki z grubym dnem,
co się tak znowu natychmiast nie nagrzewają.
A jak pamięam babcie i jej piec, to fajerki zdejmowało się tak, aby
otwór był jak nawiększy, a garnek nie wpadał do środka.
>> a potem wielokrotnie dłużej się dusi czy gotuje.
>> Jak na mój rozum, to większe znaczenie ma zapach dymu, którego uniknąc
>> nie sposób i pewnie on (w niewielkim stopniu) wzbogaca smak/zapach
>> potrawy.
>
> Zapach dymu?? - niczego takiego nie ma prawa być w potrawach :-)
No to faktycznie wycofuję się rakiem :-)
>
> Pzdr.
> XL
Pozdrowienia Witek
Re: halogen oven - opinie
2010-09-18 13:29:52 - Ikselka
> Ikselka explained :
>
>>> A tu juz niekoniecznie, bo ogrzane gazem powietrze także rozchodzi się
>>> bokami wokół garnka i tez masz chmure
>>
>> No nie: zasady gotowania na płytach elektrycznych oraz gazie czy indukcji
>> głoszą, że wielkość źródła ciepła ma być dokładnie dopasowana do wielkości
>> dna naczynia. Gdzie zatem owa chmura? - nie ma mowy.
>>
> Proszę Cie :-) przespaceruj się do kogoś kto ma palnik gazowy
Niemal 30 lat korzystałam z gazu, przedtem zaś kilkanaście lat u rodziców,
więc mam porównanie i wiem, co mówię - nie ucz ojca dzieci robić ;-)
Po tej praktyce widzisz jest vtak, że nawet nie myslę o kupnie gazowej
kuchenki. No, ale u mnie uwarunkowania sa takie, że mogę sobie pozwolić na
nawet ciągłe palenie pod fajerkami - zawsze ktoś jest w domu.
> - nawet
> najmniejszy płomień bedzie powodował ruch konwekcyjny powietrza.
> Oczywiście przy dobrze dobranym płomieniu, ta chmura będzie mniejsza,
> niż jak postawisz mały garnek na wieeelkim gazie;-)
> Nieprzeceniałbym raczej magicznej chmury'
Jest różnica między chmurą ciepła opływającą garnek, wydobywającą się
znad gazowego płomyka na boki (po drodze powietrze się oziębia) a płynącą
znad rozżarzonej blachy. Nie ma porównania.
>>>
>>>> Potrawa wolno i niemal w całej objętości się równo nagrzewa, w tych
>>>> warunkach smaki i esencje przechodzą do roztworu lepiej, bo mają na to
>>>> dość czasu.
>>> Jakoś nie przekonany jestem do tego - przecież temperaturę osiąga się w
>>> kilkanaście minut,
>>
>> Na fajerkach - sporo wolniej. I o to właśnie chodzi. W nowoczesnej
>> technologii gotowania WCALE o to nie chodzi, tylko o czas przygotowania
>> posiłku. Ludzie wracając z pracy mają mieć możność szybkiego zagotowania.
>> Gdzieś tu ginie jednak ten pełny smak. Ludzie go już n ie znają, jak smaku
>> prawziwej szynki czy kiełbasy domowej. Trudno im się zatem nawet dziwić,
>> że... się dziwią :-)
>>
> Pewnie masz troche w tym racji, jednak to grupa o gotowaniu i wielce
> prawdopodobne jest, że nawet mieszczuchy mają np. garnki z grubym dnem,
> co się tak znowu natychmiast nie nagrzewają.
> A jak pamięam babcie i jej piec, to fajerki zdejmowało się tak, aby
> otwór był jak nawiększy, a garnek nie wpadał do środka.
Owszem. Tyle że poza dnem garnka rozgrzana blacha jest na pewno o wieeeele
bardziej gorąca (u mnie zwykle rozgrzana niemal do czerwoności), niż ciepły
powiew wokół garnka znad rachitycznego gazowego płomyka.
>
>>> a potem wielokrotnie dłużej się dusi czy gotuje.
>>> Jak na mój rozum, to większe znaczenie ma zapach dymu, którego uniknąc
>>> nie sposób i pewnie on (w niewielkim stopniu) wzbogaca smak/zapach
>>> potrawy.
>>
>> Zapach dymu?? - niczego takiego nie ma prawa być w potrawach :-)
>
> No to faktycznie wycofuję się rakiem :-)
>>
>> Pzdr.
>> XL
>
> Pozdrowienia Witek
Takze pozdrawiam, wychwalając pod niebiosa żywy ogień :-)
Re: halogen oven - opinie
2010-09-17 22:51:53 - Kostek Wycirowski
Ikselka
> No nie: zasady gotowania na płytach elektrycznych oraz gazie czy indukcji
> głoszą, że wielkość źródła ciepła ma być dokładnie dopasowana do wielkości
> dna naczynia. Gdzie zatem owa chmura? - nie ma mowy.
>
Szczególnie na gazie na pewno nie będzie ciepła ogrzewającego ścianki
naczynia. A jeśli chodzi o indukcję to są na przykład garnki Silit, które
nie posiadają żadnego sandwiczowego dna, są bardzo grube wszedzie, równiż w
ściankach. A te ścianki doskonale przewodzą ciepło do samej góry. Więc po 30
sekundach mam na indukcji wspaniale gorący cały garnek. Gdyby twoje
ynteligentne filozofowanie miało w sobie choćby odrobinę sensu, to każdej
x-gwiazdkowej restauracji stały by piece kaflowe z fajerkami.
>>
>>> Potrawa wolno i niemal w całej objętości się równo nagrzewa, w tych
>>> warunkach
>>> smaki i esencje przechodzą do roztworu lepiej, bo mają na to dość czasu.
>> Jakoś nie przekonany jestem do tego - przecież temperaturę osiąga się w
>> kilkanaście minut,
>
> Na fajerkach - sporo wolniej. I o to właśnie chodzi.
Ciekawe, ty wiesz co to fajerka? A wiesz, że te kóleczka to nie do ozdoby,
tylko po to, żeby garnek postawić na żywym ogniu, bez osłony płyty. Właśnie
po to, żeby móc coś bardzo szybko zagrzać?
Re: halogen oven - opinie
2010-09-18 13:39:05 - Ikselka
> Ikselka
>
>> No nie: zasady gotowania na płytach elektrycznych oraz gazie czy indukcji
>> głoszą, że wielkość źródła ciepła ma być dokładnie dopasowana do wielkości
>> dna naczynia. Gdzie zatem owa chmura? - nie ma mowy.
>>
> Szczególnie na gazie na pewno nie będzie ciepła ogrzewającego ścianki
> naczynia. A jeśli chodzi o indukcję to są na przykład garnki Silit, które
> nie posiadają żadnego sandwiczowego dna, są bardzo grube wszedzie, równiż w
> ściankach. A te ścianki doskonale przewodzą ciepło do samej góry. Więc po 30
> sekundach mam na indukcji wspaniale gorący cały garnek. Gdyby twoje
> ynteligentne filozofowanie miało w sobie choćby odrobinę sensu, to każdej
> x-gwiazdkowej restauracji stały by piece kaflowe z fajerkami.
Moje inteligentne filozofowanie ma sens tylko dla domowej kuchni.
Jak zresztą inteligentny człowiek się domyśla, Ty nie.
Nawet x-gwiazdkowa restauracja nie może sobie pozwolić na ten sposób
gotowania, a zwłaszcza palenia.
Za drogi.
Mała kuchnia kaflowa taka jak moja, z wkładką nierdzewną w komin, kosztuje
ponad 10000 zł i wymaga ciągłego dozoru, miejsca na opał, które też
kosztuje (ja mam dom, który dużo kosztuje, a w nim piwnicę) itp. Czyli w
takiej restauracji - dodatkowego etatu dla osoby podtrzymującej ogień,
dowożącej opał itp.
Nie mówiąc już o dodatkowym etacie przy zmywaku dla czysciciela garnków.
Ale dla mnie zalety przewyższają niedogodności - w rozliczeniu ekonomicznym
restauracji to się nijak nie kalkuluje.
>
>>>
>>>> Potrawa wolno i niemal w całej objętości się równo nagrzewa, w tych
>>>> warunkach
>>>> smaki i esencje przechodzą do roztworu lepiej, bo mają na to dość czasu.
>>> Jakoś nie przekonany jestem do tego - przecież temperaturę osiąga się w
>>> kilkanaście minut,
>>
>> Na fajerkach - sporo wolniej. I o to właśnie chodzi.
>
> Ciekawe, ty wiesz co to fajerka? A wiesz, że te kóleczka to nie do ozdoby,
> tylko po to, żeby garnek postawić na żywym ogniu, bez osłony płyty. Właśnie
> po to, żeby móc coś bardzo szybko zagrzać?
Nie ucz ojca dzieci robić.
Są kuchnie z fajerkami i bez - z płytą na całym palenisku.
Moja jest z fajerkami - gotuję różnie, na fajerkach i na ogniu, zależnie od
wymaganej temperatury.
Ćwoku :-)
Re: halogen oven - opinie
2010-09-18 14:56:57 - Kostek Wycirowski
Ikselka <
> Nie ucz ojca dzieci robić.
> Są kuchnie z fajerkami i bez - z płytą na całym palenisku.
> Moja jest z fajerkami - gotuję różnie, na fajerkach i na ogniu, zależnie
> od
> wymaganej temperatury.
> Ćwoku :-)
>
O, jak błysnęła yntelygencja...
Re: halogen oven - opinie
2010-09-18 16:36:56 - Ikselka
> Ikselka <
>
>> Nie ucz ojca dzieci robić.
>> Są kuchnie z fajerkami i bez - z płytą na całym palenisku.
>> Moja jest z fajerkami - gotuję różnie, na fajerkach i na ogniu, zależnie
>> od
>> wymaganej temperatury.
>> Ćwoku :-)
>>
> O, jak błysnęła yntelygencja...
Specjalnie dla Ciebie. Umiem się dopasować.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-18 18:26:50 - Pan Waldek
Użytkownik Ikselka
news:1v4tza244h5oi$.1x9kw376fyoxa.dlg@40tude.net...
> Moje inteligentne filozofowanie
OJP. Rotfl roku...
Re: halogen oven - opinie
2010-09-18 18:39:24 - Kostek Wycirowski
Pan Waldek
news:0ad61d4a0174c60ac7a79c8dc77fb3f4@www.curva.com...
>
> Użytkownik Ikselka
> news:1v4tza244h5oi$.1x9kw376fyoxa.dlg@40tude.net...
>
>> Moje inteligentne filozofowanie
>
> OJP. Rotfl roku...
Ja bym ją do jakiego Oskara nominował. Tylko dają jakieś za głupotę?
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 08:29:55 - E.
> Dnia Thu, 16 Sep 2010 11:51:34 +0200, E. napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Thu, 16 Sep 2010 00:37:26 +0200, Jadrys napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2010-09-15 12:42, Dzooo pisze:
>>>>> Czolem wiara,
>>>>>
>>>>> co sadzicie o tym urzadzeniu ? Pytanie kieruje do ludzi, ktorzy
>>>>> umieja gotowac na tym urzadzeniu ? Zastanawiam sie nad kupnem i
>>>>> chcialbym zasiegnac waszej opini ?
>>>>>
>>>>>
>>>>> pozdrawiam
>>>>>
>>>>> Dlugasx
>>>> Warto kupić, Nie będę sie rozpisywał, - powiem tylko że reklama tego
>>>> urządzenia odpowiada rzeczywistości. - Szybko, czysto i smacznie.
>>> Smacznie to może być tylko, kiedy się gotuje na żywym ogniu z drew.
>>> Nie masz pojęcia o prawdziwym smaku, dopóki nie spróbujesz potraw
>>> gotowanych na fajerkach. Jako i ja nie miałam, póki nie zaczęłam. Piszę
>>> serio.
>>>
>> Od kiedy to żródło energii wpływa na smak zamkniętych w garze warzyw czy
>> wody?
>>
>> E.
>
> Od zawsze. Liczy się sposób, temperatura i tempo ogrzewania oraz sposób
> rozchodzenia się ciepła wokół garnka i w nim samym - na kuchni kaflowej (w
> odróżnieniu od gazowej itp) garnek jest ogrzewany nie tylko od spodu, ale i
> i boków od rozgrzanej płyty, cały czas stoi w chmurze ciepła. Potrawa wolno
> i niemal w całej objętości się równo nagrzewa, w tych warunkach smaki i
> esencje przechodzą do roztworu lepiej, bo mają na to dość czasu. Co Ci tam
> będę tłumaczyć, i tak nie zrozumiesz, póki nie spróbujesz.
>
Rzecz w tym, że jesienią i wiosną czasami używam.
Smaku potraw IMO nie zmienia.
E.
PS. Zato zasadniczo zmienia się smak potraw pieczonych, gdzie ciepło
dochodzi do gara również od góry. Stąd od wielu lat niektóre potrawy
gotuję tylko i wyłącznie w piekarniku - gołąbki, bigos, gulasz, bitki
wołowo tudzież każde inne mięso, które ma być smaczne i kruche.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 08:40:10 - Panslavista
E.
news:i76v13$2bp$2@news.net.icm.edu.pl...
> Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 16 Sep 2010 11:51:34 +0200, E. napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Thu, 16 Sep 2010 00:37:26 +0200, Jadrys napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2010-09-15 12:42, Dzooo pisze:
>>>>>> Czolem wiara,
>>>>>>
>>>>>> co sadzicie o tym urzadzeniu ? Pytanie kieruje do ludzi, ktorzy
>>>>>> umieja gotowac na tym urzadzeniu ? Zastanawiam sie nad kupnem i
>>>>>> chcialbym zasiegnac waszej opini ?
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> pozdrawiam
>>>>>>
>>>>>> Dlugasx
>>>>> Warto kupić, Nie będę sie rozpisywał, - powiem tylko że reklama tego
>>>>> urządzenia odpowiada rzeczywistości. - Szybko, czysto i smacznie.
>>>> Smacznie to może być tylko, kiedy się gotuje na żywym ogniu z drew.
>>>> Nie masz pojęcia o prawdziwym smaku, dopóki nie spróbujesz potraw
>>>> gotowanych na fajerkach. Jako i ja nie miałam, póki nie zaczęłam. Piszę
>>>> serio.
>>>>
>>> Od kiedy to żródło energii wpływa na smak zamkniętych w garze warzyw czy
>>> wody?
>>>
>>> E.
>>
>> Od zawsze. Liczy się sposób, temperatura i tempo ogrzewania oraz sposób
>> rozchodzenia się ciepła wokół garnka i w nim samym - na kuchni kaflowej
>> (w
>> odróżnieniu od gazowej itp) garnek jest ogrzewany nie tylko od spodu, ale
>> i
>> i boków od rozgrzanej płyty, cały czas stoi w chmurze ciepła. Potrawa
>> wolno
>> i niemal w całej objętości się równo nagrzewa, w tych warunkach smaki i
>> esencje przechodzą do roztworu lepiej, bo mają na to dość czasu. Co Ci
>> tam
>> będę tłumaczyć, i tak nie zrozumiesz, póki nie spróbujesz.
>>
> Rzecz w tym, że jesienią i wiosną czasami używam.
> Smaku potraw IMO nie zmienia.
>
> E.
>
> PS. Zato zasadniczo zmienia się smak potraw pieczonych, gdzie ciepło
> dochodzi do gara również od góry. Stąd od wielu lat niektóre potrawy
> gotuję tylko i wyłącznie w piekarniku - gołąbki, bigos, gulasz, bitki
> wołowo tudzież każde inne mięso, które ma być smaczne i kruche.
W kaflowej (ogólnie murowanej) kuchni są zazwyczaj dwa piekarniki - jeden
chlebowy i drugi bradrura (różnie go ludzie nazywają). Czasem jest wnęka do
komina - tu mozna suszyć bądź wędzić. A gdy jest to piec na kilka
pomieszczeń wtedy w sionce może miec zabudowaną wędzarnię, a w pokoju, -ach
przypiecek, -i...
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 09:30:10 - Jan Werbiński
>> dochodzi do gara również od góry. St?d od wielu lat niektóre potrawy
>> gotuję tylko i wył?cznie w piekarniku - goł?bki, bigos, gulasz, bitki
>> wołowo tudzież każde inne mięso, które ma być smaczne i kruche.
Piekłem ciasta w piekarniku kuchni węglowej. Nierównomierne ogrzewanie,
konieczność odwracania blachy ryzykując opadnięcie ciasta i kontroli
paleniska. Tragedia. Opowiadacie bajki, jak na popijawie stetryczałych
pierdzieli.
Piekarnik u mnie ma nagrzewanie od dołu, góry i z termoobiegu. Daje to
znacznie więcej możliwości. Także możliwość dochodzenia ciepła od góry.
Mięso jest smaczne i kruche.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 16:13:19 - Ikselka
> Piekłem ciasta w piekarniku kuchni węglowej. Nierównomierne ogrzewanie,
> konieczność odwracania blachy ryzykując opadnięcie ciasta i kontroli
> paleniska.
Złej baletnicy przeszkadza rąbek spódnicy.
> Tragedia. Opowiadacie bajki, jak na popijawie stetryczałych
> pierdzieli.
Oczywiście, kłamiemy, tak, szczególnie tak wymagające ciasta jak makowce
drożdżowe opadają, są spalone i w ogóle są do wyrzucenia, no bzdury
opowiadam :-)
www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/40d128336bb15567.html
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 16:19:49 - Panslavista
Ikselka
news:7brsav1rxbxe$.122l7amrx0n4l$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 20 Sep 2010 09:30:10 +0200, Jan Werbiński napisał(a):
>
>> Piekłem ciasta w piekarniku kuchni węglowej. Nierównomierne ogrzewanie,
>> konieczność odwracania blachy ryzykując opadnięcie ciasta i kontroli
>> paleniska.
>
> Złej baletnicy przeszkadza rąbek spódnicy.
>
>> Tragedia. Opowiadacie bajki, jak na popijawie stetryczałych
>> pierdzieli.
>
> Oczywiście, kłamiemy, tak, szczególnie tak wymagające ciasta jak makowce
> drożdżowe opadają, są spalone i w ogóle są do wyrzucenia, no bzdury
> opowiadam :-)
> www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/40d128336bb15567.html
Jak pamiętam to maluśka jesteś i kuchnia też maleńka.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 16:49:45 - Ikselka
> Ikselka
> news:7brsav1rxbxe$.122l7amrx0n4l$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 20 Sep 2010 09:30:10 +0200, Jan Werbiński napisał(a):
>>
>>> Piekłem ciasta w piekarniku kuchni węglowej. Nierównomierne ogrzewanie,
>>> konieczność odwracania blachy ryzykując opadnięcie ciasta i kontroli
>>> paleniska.
>>
>> Złej baletnicy przeszkadza rąbek spódnicy.
>>
>>> Tragedia. Opowiadacie bajki, jak na popijawie stetryczałych
>>> pierdzieli.
>>
>> Oczywiście, kłamiemy, tak, szczególnie tak wymagające ciasta jak makowce
>> drożdżowe opadają, są spalone i w ogóle są do wyrzucenia, no bzdury
>> opowiadam :-)
>> www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/40d128336bb15567.html
>
> Jak pamiętam to maluśka jesteś i kuchnia też maleńka.
Kuchnia (jako urządzenie) dosyć mała, ale przez najleszego fachowca (pan
Tetelewski) robiona po mistrzowsku - piecze i gotuje jak burza. I sliczna
jak dzbanuszek - on sam ją tak określił. Zrobiona na jego 50-lecie pracy
mistrzowskiej.
A ja... nie taka znowu mała (waham się od 38 do 40, zależnie czy palę pod
fajerkami, czy nie - bo kiedy palę, to tyję, bo wiecej jem, bo pyszne), dla
niektórych nawet za duża - nie dają mi tu rady :-D
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 16:54:27 - Panslavista
Ikselka
news:1c481zfwkmyit.i3zi28gdfpbt$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 20 Sep 2010 16:19:49 +0200, Panslavista napisał(a):
>
>> Ikselka
>> news:7brsav1rxbxe$.122l7amrx0n4l$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Mon, 20 Sep 2010 09:30:10 +0200, Jan Werbiński napisał(a):
>>>
>>>> Piekłem ciasta w piekarniku kuchni węglowej. Nierównomierne ogrzewanie,
>>>> konieczność odwracania blachy ryzykując opadnięcie ciasta i kontroli
>>>> paleniska.
>>>
>>> Złej baletnicy przeszkadza rąbek spódnicy.
>>>
>>>> Tragedia. Opowiadacie bajki, jak na popijawie stetryczałych
>>>> pierdzieli.
>>>
>>> Oczywiście, kłamiemy, tak, szczególnie tak wymagające ciasta jak makowce
>>> drożdżowe opadają, są spalone i w ogóle są do wyrzucenia, no bzdury
>>> opowiadam :-)
>>> www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/40d128336bb15567.html
>>
>> Jak pamiętam to maluśka jesteś i kuchnia też maleńka.
>
> Kuchnia (jako urządzenie) dosyć mała, ale przez najleszego fachowca (pan
> Tetelewski) robiona po mistrzowsku - piecze i gotuje jak burza. I sliczna
> jak dzbanuszek - on sam ją tak określił. Zrobiona na jego 50-lecie pracy
> mistrzowskiej.
>
> A ja... nie taka znowu mała (waham się od 38 do 40, zależnie czy palę pod
> fajerkami, czy nie - bo kiedy palę, to tyję, bo wiecej jem, bo pyszne),
> dla
> niektórych nawet za duża - nie dają mi tu rady :-D
Wiesz już przecież, że żadna mnie nie przestraszy.
A i ja nie jestem groźny i odchyłek też nie mam.
A wyskoków też już nie, przy takiej kuchence bym się z moim gornusiem
zmieścił...
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 17:07:29 - Ikselka
> Ikselka
> news:1c481zfwkmyit.i3zi28gdfpbt$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 20 Sep 2010 16:19:49 +0200, Panslavista napisał(a):
>>
>>> Ikselka
>>> news:7brsav1rxbxe$.122l7amrx0n4l$.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Mon, 20 Sep 2010 09:30:10 +0200, Jan Werbiński napisał(a):
>>>>
>>>>> Piekłem ciasta w piekarniku kuchni węglowej. Nierównomierne ogrzewanie,
>>>>> konieczność odwracania blachy ryzykując opadnięcie ciasta i kontroli
>>>>> paleniska.
>>>>
>>>> Złej baletnicy przeszkadza rąbek spódnicy.
>>>>
>>>>> Tragedia. Opowiadacie bajki, jak na popijawie stetryczałych
>>>>> pierdzieli.
>>>>
>>>> Oczywiście, kłamiemy, tak, szczególnie tak wymagające ciasta jak makowce
>>>> drożdżowe opadają, są spalone i w ogóle są do wyrzucenia, no bzdury
>>>> opowiadam :-)
>>>> www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/40d128336bb15567.html
>>>
>>> Jak pamiętam to maluśka jesteś i kuchnia też maleńka.
>>
>> Kuchnia (jako urządzenie) dosyć mała, ale przez najleszego fachowca (pan
>> Tetelewski) robiona po mistrzowsku - piecze i gotuje jak burza. I sliczna
>> jak dzbanuszek - on sam ją tak określił. Zrobiona na jego 50-lecie pracy
>> mistrzowskiej.
>>
>> A ja... nie taka znowu mała (waham się od 38 do 40, zależnie czy palę pod
>> fajerkami, czy nie - bo kiedy palę, to tyję, bo wiecej jem, bo pyszne),
>> dla
>> niektórych nawet za duża - nie dają mi tu rady :-D
>
> Wiesz już przecież, że żadna mnie nie przestraszy.
> A i ja nie jestem groźny i odchyłek też nie mam.
> A wyskoków też już nie, przy takiej kuchence bym się z moim gornusiem
> zmieścił...
Moja kuchnia zawsze pełna gości. No co poradzić, kiedy tu tak ciepło i
przytulnie, to oni wcale nie chcą iść na salony ;-)
Re: halogen oven - opinie
2010-09-21 00:28:17 - Pan Waldek
Użytkownik Panslavista
news:4c9775aa$0$27038
> A i ja nie jestem groźny i odchyłek też nie mam.
Ty nie masz odchyłek. Ty jesteś pierdolniety.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-21 00:34:40 - Ikselka
> Użytkownik Panslavista
> news:4c9775aa$0$27038
>
>> A i ja nie jestem groźny i odchyłek też nie mam.
>
> Ty nie masz odchyłek. Ty jesteś pierdolniety.
A Ty jaki?
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 21:15:19 - Marsjasz
>
> Kuchnia (jako urządzenie) dosyć mała, ale przez najleszego fachowca (pan
> Tetelewski) robiona po mistrzowsku - piecze i gotuje jak burza. I sliczna
> jak dzbanuszek - on sam ją tak określił. Zrobiona na jego 50-lecie pracy
> mistrzowskiej.
>
> A ja... nie taka znowu mała (waham się od 38 do 40, zależnie czy palę pod
> fajerkami, czy nie - bo kiedy palę, to tyję, bo wiecej jem, bo pyszne), dla
> niektórych nawet za duża - nie dają mi tu rady :-D
>
ja swojej uzywam tylko od jesieni do wiosny - latem robi sie strasznie
goraco to i gotowac nieprzyjemnie...
zima pali sie w niej doskonale a jeszcze lepiej piecze...
wakacjami spokojnie odpoczywa - zagracona...
www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/876ce89c7130205f.html
Marsjasz
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 21:39:23 - Ikselka
> W dniu 2010-09-20 16:49, Ikselka pisze:
>
>>
>> Kuchnia (jako urządzenie) dosyć mała, ale przez najleszego fachowca (pan
>> Tetelewski) robiona po mistrzowsku - piecze i gotuje jak burza. I sliczna
>> jak dzbanuszek - on sam ją tak określił. Zrobiona na jego 50-lecie pracy
>> mistrzowskiej.
>>
>> A ja... nie taka znowu mała (waham się od 38 do 40, zależnie czy palę pod
>> fajerkami, czy nie - bo kiedy palę, to tyję, bo wiecej jem, bo pyszne), dla
>> niektórych nawet za duża - nie dają mi tu rady :-D
>>
>
> ja swojej uzywam tylko od jesieni do wiosny - latem robi sie strasznie
> goraco to i gotowac nieprzyjemnie...
> zima pali sie w niej doskonale a jeszcze lepiej piecze...
> wakacjami spokojnie odpoczywa - zagracona...
> www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/876ce89c7130205f.html
> Marsjasz
Urokliwa i prześliczna! A zagracenie niezmiernie romantyczne. No i to
przecudne zwieńczenie - skąd to wytrzasnąłeś? To ceramika, czy drewno?
Zwieńczenie starego pieca, czy może kredensu? Podobne miał kredens u mojego
dziadka, fragmenty tego zwieńczenia uchowały się do powojnia, ale całość
pozostała tylko na starych fotografiach.
Moja kuchnia ma tylko ładne malunki, ale drzwiczki ma emaliowane i ich nie
lubię takich - namówili mnie na takie panowie zdunowie, ale przy okazji
najbliższego jej remontu wymienię na żelazne, odlewane, jak ma Twoja. Mają
charakter, są bardziej retro.
Od póżnej wiosny do późnego lata stawiam na kuchni elektryczną płytę do
gotowania, taką 4-miejscową, jako tako komponującą się kolorem inox z
oporządzeniem kuchni. Czekam z utęsknieniem, kiedy znów przyjdzie pora
palenia - no i już od połowy sierpnia palę i tak do ok. połowy maja, na
poczatku i pod koniec tego okresu tylko podczas przygotowywania posiłków, a
w sezonie już niemal non stop. Okazjonalnie palę węglem, więc dlatego
zrobiliśmy nierdzewną stalową kwasoodporną wkładkę w kominie, bo komin jest
z czasów komuny - cegła niezbyt dobrej jakości, no i tzw rapowanie
wewnątrz odpada i bałabym się palić węglem ze względu na ew.
nieszczelności. Przeważnie jednak palę brzozą i dębiną - sosny używam
raczej na rozpałkę, bo pali się szybko jak papier i temperatury nie daje
jak trzeba - za dlugi płomień i za chłodny. A uwiebiam piec w tej kuchni,
jak Ty - piecze się super, bo pan Tetelewski budując ją na swoją 50
rocznicę postarał się po mistrzowsku, dokłądnie tak jak prosiłam. Cyzelował
swe dziłeko z wielkim zdowoleniem, mówiąc, ze dawno już nie robił kuchni, a
uwielbia to.
Zdjęcie zrobione w dniu jej całkowitego ukończenia, kiedy tylko się umył i
przebrał po pracy - kiedyś już je tutaj pokazywałam:
mazam.fotosik.pl/albumy/364665-4.html
Inne zdjęcia z tego albumu też już tu były, ale obejrzyj :-)
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 22:47:25 - Marsjasz
> Dnia Mon, 20 Sep 2010 21:15:19 +0200, Marsjasz napisał(a):
>
>> W dniu 2010-09-20 16:49, Ikselka pisze:
>>
>>>
>>> Kuchnia (jako urządzenie) dosyć mała, ale przez najleszego fachowca (pan
>>> Tetelewski) robiona po mistrzowsku - piecze i gotuje jak burza. I sliczna
>>> jak dzbanuszek - on sam ją tak określił. Zrobiona na jego 50-lecie pracy
>>> mistrzowskiej.
>>>
>>> A ja... nie taka znowu mała (waham się od 38 do 40, zależnie czy palę pod
>>> fajerkami, czy nie - bo kiedy palę, to tyję, bo wiecej jem, bo pyszne), dla
>>> niektórych nawet za duża - nie dają mi tu rady :-D
>>>
>>
>> ja swojej uzywam tylko od jesieni do wiosny - latem robi sie strasznie
>> goraco to i gotowac nieprzyjemnie...
>> zima pali sie w niej doskonale a jeszcze lepiej piecze...
>> wakacjami spokojnie odpoczywa - zagracona...
>> www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/876ce89c7130205f.html
>> Marsjasz
>
> Urokliwa i prześliczna! A zagracenie niezmiernie romantyczne. No i to
> przecudne zwieńczenie - skąd to wytrzasnąłeś? To ceramika, czy drewno?
> Zwieńczenie starego pieca, czy może kredensu? Podobne miał kredens u mojego
> dziadka, fragmenty tego zwieńczenia uchowały się do powojnia, ale całość
> pozostała tylko na starych fotografiach.
>
> Moja kuchnia ma tylko ładne malunki, ale drzwiczki ma emaliowane i ich nie
> lubię takich - namówili mnie na takie panowie zdunowie, ale przy okazji
> najbliższego jej remontu wymienię na żelazne, odlewane, jak ma Twoja. Mają
> charakter, są bardziej retro.
>
> Od póżnej wiosny do późnego lata stawiam na kuchni elektryczną płytę do
> gotowania, taką 4-miejscową, jako tako komponującą się kolorem inox z
> oporządzeniem kuchni. Czekam z utęsknieniem, kiedy znów przyjdzie pora
> palenia - no i już od połowy sierpnia palę i tak do ok. połowy maja, na
> poczatku i pod koniec tego okresu tylko podczas przygotowywania posiłków, a
> w sezonie już niemal non stop. Okazjonalnie palę węglem, więc dlatego
> zrobiliśmy nierdzewną stalową kwasoodporną wkładkę w kominie, bo komin jest
> z czasów komuny - cegła niezbyt dobrej jakości, no i tzw rapowanie
> wewnątrz odpada i bałabym się palić węglem ze względu na ew.
> nieszczelności. Przeważnie jednak palę brzozą i dębiną - sosny używam
> raczej na rozpałkę, bo pali się szybko jak papier i temperatury nie daje
> jak trzeba - za dlugi płomień i za chłodny. A uwiebiam piec w tej kuchni,
> jak Ty - piecze się super, bo pan Tetelewski budując ją na swoją 50
> rocznicę postarał się po mistrzowsku, dokłądnie tak jak prosiłam. Cyzelował
> swe dziłeko z wielkim zdowoleniem, mówiąc, ze dawno już nie robił kuchni, a
> uwielbia to.
> Zdjęcie zrobione w dniu jej całkowitego ukończenia, kiedy tylko się umył i
> przebrał po pracy - kiedyś już je tutaj pokazywałam:
> mazam.fotosik.pl/albumy/364665-4.html
> Inne zdjęcia z tego albumu też już tu były, ale obejrzyj :-)
>
piec stawial nam 3 lata temu prawie 80 letni zdun - kaszub (ani slowa po
polsku) malomowny poslugiwal sie prawie wylacznie modulacja slowa jo...
piec powstal z kafli cegiel i gliny ktora wykopalismy bo zdun o zadnych
innych materialach nie chcial slyszec...
roboty trwaly 4 dni i za postawienie pieca zdun zazadal kwoty 200
zlotych ktora wydala nam sie dosyc smieszna wiec doplacilismy mu jeszcze
300 - powiedzial ze w zyciu tyle nie zarobil...
zeby piec nie wygladal nazbyt nowoczesnie drzwiczki i to zwienczenie (ze
starego pieca) kupilsmy na warszawskiej gieldzie antykow (kole) jak
pamietam tez w granicach 200-300 zlotych...
ale najwazniejsze ze posiada dobry cug i w ogole nie dymi...
a tak to wygladalo w budowie:
dogma24.fotosik.pl/albumy/786877-6.html
Marsjasz
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 23:10:13 - Ikselka
> W dniu 2010-09-20 21:39, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 20 Sep 2010 21:15:19 +0200, Marsjasz napisał(a):
>>
>>> W dniu 2010-09-20 16:49, Ikselka pisze:
>>>
>>>>
>>>> Kuchnia (jako urządzenie) dosyć mała, ale przez najleszego fachowca (pan
>>>> Tetelewski) robiona po mistrzowsku - piecze i gotuje jak burza. I sliczna
>>>> jak dzbanuszek - on sam ją tak określił. Zrobiona na jego 50-lecie pracy
>>>> mistrzowskiej.
>>>>
>>>> A ja... nie taka znowu mała (waham się od 38 do 40, zależnie czy palę pod
>>>> fajerkami, czy nie - bo kiedy palę, to tyję, bo wiecej jem, bo pyszne), dla
>>>> niektórych nawet za duża - nie dają mi tu rady :-D
>>>>
>>>
>>> ja swojej uzywam tylko od jesieni do wiosny - latem robi sie strasznie
>>> goraco to i gotowac nieprzyjemnie...
>>> zima pali sie w niej doskonale a jeszcze lepiej piecze...
>>> wakacjami spokojnie odpoczywa - zagracona...
>>> www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/876ce89c7130205f.html
>>> Marsjasz
>>
>> Urokliwa i prześliczna! A zagracenie niezmiernie romantyczne. No i to
>> przecudne zwieńczenie - skąd to wytrzasnąłeś? To ceramika, czy drewno?
>> Zwieńczenie starego pieca, czy może kredensu? Podobne miał kredens u mojego
>> dziadka, fragmenty tego zwieńczenia uchowały się do powojnia, ale całość
>> pozostała tylko na starych fotografiach.
>>
>> Moja kuchnia ma tylko ładne malunki, ale drzwiczki ma emaliowane i ich nie
>> lubię takich - namówili mnie na takie panowie zdunowie, ale przy okazji
>> najbliższego jej remontu wymienię na żelazne, odlewane, jak ma Twoja. Mają
>> charakter, są bardziej retro.
>>
>> Od póżnej wiosny do późnego lata stawiam na kuchni elektryczną płytę do
>> gotowania, taką 4-miejscową, jako tako komponującą się kolorem inox z
>> oporządzeniem kuchni. Czekam z utęsknieniem, kiedy znów przyjdzie pora
>> palenia - no i już od połowy sierpnia palę i tak do ok. połowy maja, na
>> poczatku i pod koniec tego okresu tylko podczas przygotowywania posiłków, a
>> w sezonie już niemal non stop. Okazjonalnie palę węglem, więc dlatego
>> zrobiliśmy nierdzewną stalową kwasoodporną wkładkę w kominie, bo komin jest
>> z czasów komuny - cegła niezbyt dobrej jakości, no i tzw rapowanie
>> wewnątrz odpada i bałabym się palić węglem ze względu na ew.
>> nieszczelności. Przeważnie jednak palę brzozą i dębiną - sosny używam
>> raczej na rozpałkę, bo pali się szybko jak papier i temperatury nie daje
>> jak trzeba - za dlugi płomień i za chłodny. A uwiebiam piec w tej kuchni,
>> jak Ty - piecze się super, bo pan Tetelewski budując ją na swoją 50
>> rocznicę postarał się po mistrzowsku, dokłądnie tak jak prosiłam. Cyzelował
>> swe dziłeko z wielkim zdowoleniem, mówiąc, ze dawno już nie robił kuchni, a
>> uwielbia to.
>> Zdjęcie zrobione w dniu jej całkowitego ukończenia, kiedy tylko się umył i
>> przebrał po pracy - kiedyś już je tutaj pokazywałam:
>> mazam.fotosik.pl/albumy/364665-4.html
>> Inne zdjęcia z tego albumu też już tu były, ale obejrzyj :-)
>>
> piec stawial nam 3 lata temu prawie 80 letni zdun - kaszub (ani slowa po
> polsku) malomowny poslugiwal sie prawie wylacznie modulacja slowa jo...
> piec powstal z kafli cegiel i gliny ktora wykopalismy bo zdun o zadnych
> innych materialach nie chcial slyszec...
Mój zdun też kopał glinę w sobie (i synom) tylko wiadomym, tajemnym
miejscu, bo konkurencja w Kielcach nie śpi. I tylko tej gliny używał -
przywoził co rano pełen kalfas.
> roboty trwaly 4 dni i za postawienie pieca zdun zazadal kwoty 200
> zlotych ktora wydala nam sie dosyc smieszna wiec doplacilismy mu jeszcze
> 300 - powiedzial ze w zyciu tyle nie zarobil...
He he - no to nasz ugodził się na 1500 złociszy za samą robotę i to nie
jest wygórowana cena jak na nasze okolice - dziś biorą po 2000, bo się
ruszyło w kuchniach.
> zeby piec nie wygladal nazbyt nowoczesnie drzwiczki i to zwienczenie (ze
> starego pieca) kupilsmy na warszawskiej gieldzie antykow (kole) jak
> pamietam tez w granicach 200-300 zlotych...
Dobrze wiedzieć - poszukam takich samych drzwiczek.
> ale najwazniejsze ze posiada dobry cug i w ogole nie dymi...
Nasz też, podobnie zresztą jak kominek z otwartym paleniskiem tego samego
autorstwa.
> a tak to wygladalo w budowie:
> dogma24.fotosik.pl/albumy/786877-6.html
Oj, jaka szkoda, że nie udokumentowałam też :-(
Jedno mnie zdziwiło - u nas zdun przed robotą skuł tynk i wkuł się nieco w
ścianę komina, żeby kuchnia trochę była w niej zagłębiona ze względu na
zwiększenie miejsca na kanały dymowe i powietrzne w ogrzewaczu i w niej
samej oraz aby ją scalić ze ścianą w monolit.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 23:29:13 - Marsjasz
>
> Jedno mnie zdziwiło - u nas zdun przed robotą skuł tynk i wkuł się nieco w
> ścianę komina, żeby kuchnia trochę była w niej zagłębiona ze względu na
> zwiększenie miejsca na kanały dymowe i powietrzne w ogrzewaczu i w niej
> samej oraz aby ją scalić ze ścianą w monolit.
>
u mnie tez sie wkul z prawej strony na dole w komin i oczywiscie
potworzyl na dole pieca cala mase labiryntow dymowych - niestety nie mam
tego na zdjeciach bo za pozno wpadlem na pomysl dokumentowania...
a jesli chodzi o piece czy kominki to jednak wieloletnia praktyka i wiek
zduna to najlepsza gwarancja - znajomemu kuchnie kaflowa stawiala jakas
firma co sie glownie specjalizuje w kominkach to nie dosc ze zaplacil
majatek to jeszcze praktycznie nie da sie w niej palic bo straszliwie
dymi - tyle ze ladnie wyglada...
Marsjasz
Re: halogen oven - opinie
2010-09-20 23:41:06 - Ikselka
> W dniu 2010-09-20 23:10, Ikselka pisze:
>
>>
>> Jedno mnie zdziwiło - u nas zdun przed robotą skuł tynk i wkuł się nieco w
>> ścianę komina, żeby kuchnia trochę była w niej zagłębiona ze względu na
>> zwiększenie miejsca na kanały dymowe i powietrzne w ogrzewaczu i w niej
>> samej oraz aby ją scalić ze ścianą w monolit.
>>
>
> u mnie tez sie wkul z prawej strony na dole w komin i oczywiscie
> potworzyl na dole pieca cala mase labiryntow dymowych - niestety nie mam
> tego na zdjeciach bo za pozno wpadlem na pomysl dokumentowania...
> a jesli chodzi o piece czy kominki to jednak wieloletnia praktyka i wiek
> zduna to najlepsza gwarancja - znajomemu kuchnie kaflowa stawiala jakas
> firma co sie glownie specjalizuje w kominkach to nie dosc ze zaplacil
> majatek to jeszcze praktycznie nie da sie w niej palic bo straszliwie
> dymi - tyle ze ladnie wyglada...
>
> Marsjasz
No widzisz, to ja miałam szczęście trafić na firmę z autentycznymi
rodzinnymi tradycjami - to i im procentuje, i mnie, i innym klientom. Są
dosyc drodzy, ale zasługują na te pieniądze. I robotą w związku z tym
zawaleni. Synowie znaczy, bo pan Marian zmarł. Dałam synom to zdjęcie.
Mieli łzy w oczach.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-21 01:43:05 - Panslavista
news:4c97b2c7$0$22807$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2010-09-20 16:49, Ikselka pisze:
>
>>
>> Kuchnia (jako urządzenie) dosyć mała, ale przez najleszego fachowca (pan
>> Tetelewski) robiona po mistrzowsku - piecze i gotuje jak burza. I sliczna
>> jak dzbanuszek - on sam ją tak określił. Zrobiona na jego 50-lecie pracy
>> mistrzowskiej.
>>
>> A ja... nie taka znowu mała (waham się od 38 do 40, zależnie czy palę pod
>> fajerkami, czy nie - bo kiedy palę, to tyję, bo wiecej jem, bo pyszne),
>> dla
>> niektórych nawet za duża - nie dają mi tu rady :-D
>>
>
> ja swojej uzywam tylko od jesieni do wiosny - latem robi sie strasznie
> goraco to i gotowac nieprzyjemnie...
> zima pali sie w niej doskonale a jeszcze lepiej piecze...
> wakacjami spokojnie odpoczywa - zagracona...
> www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/876ce89c7130205f.html
> Marsjasz
W chomontowie? W suterenach?
Re: halogen oven - opinie
2010-09-21 02:36:16 - Marsjasz
> Marsjasz
> news:4c97b2c7$0$22807$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2010-09-20 16:49, Ikselka pisze:
>>
>>>
>>> Kuchnia (jako urządzenie) dosyć mała, ale przez najleszego fachowca (pan
>>> Tetelewski) robiona po mistrzowsku - piecze i gotuje jak burza. I sliczna
>>> jak dzbanuszek - on sam ją tak określił. Zrobiona na jego 50-lecie pracy
>>> mistrzowskiej.
>>>
>>> A ja... nie taka znowu mała (waham się od 38 do 40, zależnie czy palę pod
>>> fajerkami, czy nie - bo kiedy palę, to tyję, bo wiecej jem, bo pyszne),
>>> dla
>>> niektórych nawet za duża - nie dają mi tu rady :-D
>>>
>>
>> ja swojej uzywam tylko od jesieni do wiosny - latem robi sie strasznie
>> goraco to i gotowac nieprzyjemnie...
>> zima pali sie w niej doskonale a jeszcze lepiej piecze...
>> wakacjami spokojnie odpoczywa - zagracona...
>> www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/876ce89c7130205f.html
>> Marsjasz
>
> W chomontowie? W suterenach?
>
>
Panie Jerzy,
jakich suterenach???
blisko Pan ma zapraszam domek niewielki ale ladny...
palac to nie jest ale starczy...
pozdrawiam
ps. gg aktualne ???
Re: halogen oven - opinie
2010-09-21 09:04:25 - Panslavista
news:4c97fe01$0$20997$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2010-09-21 01:43, Panslavista pisze:
>> Marsjasz
>> news:4c97b2c7$0$22807$65785112@news.neostrada.pl...
>>> W dniu 2010-09-20 16:49, Ikselka pisze:
>>>
>>>>
>>>> Kuchnia (jako urządzenie) dosyć mała, ale przez najleszego fachowca
>>>> (pan
>>>> Tetelewski) robiona po mistrzowsku - piecze i gotuje jak burza. I
>>>> sliczna
>>>> jak dzbanuszek - on sam ją tak określił. Zrobiona na jego 50-lecie
>>>> pracy
>>>> mistrzowskiej.
>>>>
>>>> A ja... nie taka znowu mała (waham się od 38 do 40, zależnie czy palę
>>>> pod
>>>> fajerkami, czy nie - bo kiedy palę, to tyję, bo wiecej jem, bo pyszne),
>>>> dla
>>>> niektórych nawet za duża - nie dają mi tu rady :-D
>>>>
>>>
>>> ja swojej uzywam tylko od jesieni do wiosny - latem robi sie strasznie
>>> goraco to i gotowac nieprzyjemnie...
>>> zima pali sie w niej doskonale a jeszcze lepiej piecze...
>>> wakacjami spokojnie odpoczywa - zagracona...
>>> www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/876ce89c7130205f.html
>>> Marsjasz
>>
>> W chomontowie? W suterenach?
>>
>>
> Panie Jerzy,
> jakich suterenach???
> blisko Pan ma zapraszam domek niewielki ale ladny...
> palac to nie jest ale starczy...
> pozdrawiam
> ps. gg aktualne ???
Siedzę w domu, więc nie mogę obiecać, gg jak dawniej.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-22 14:26:46 - E.
>>> PS. Zato zasadniczo zmienia się smak potraw pieczonych, gdzie ciepło
>>> dochodzi do gara również od góry. St?d od wielu lat niektóre potrawy
>>> gotuję tylko i wył?cznie w piekarniku - goł?bki, bigos, gulasz, bitki
>>> wołowo tudzież każde inne mięso, które ma być smaczne i kruche.
>
> Piekłem ciasta w piekarniku kuchni węglowej. Nierównomierne ogrzewanie,
> konieczność odwracania blachy ryzykując opadnięcie ciasta i kontroli
> paleniska. Tragedia. Opowiadacie bajki, jak na popijawie stetryczałych
> pierdzieli.
Hm... tylko czemu pod moim postem, który wykazuje pełną zgodę z Twoim
poglądem?
E.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-22 14:37:59 - Jan Werbiński
news:i7csm6$27t$1@news.net.icm.edu.pl...
> Jan Werbiński pisze:
>>>> PS. Zato zasadniczo zmienia się smak potraw pieczonych, gdzie ciepło
>>>> dochodzi do gara również od góry. St?d od wielu lat niektóre potrawy
>>>> gotuję tylko i wył?cznie w piekarniku - goł?bki, bigos, gulasz, bitki
>>>> wołowo tudzież każde inne mięso, które ma być smaczne i kruche.
>>
>> Piekłem ciasta w piekarniku kuchni węglowej. Nierównomierne ogrzewanie,
>> konieczność odwracania blachy ryzykując opadnięcie ciasta i kontroli
>> paleniska. Tragedia. Opowiadacie bajki, jak na popijawie stetryczałych
>> pierdzieli.
>
> Hm... tylko czemu pod moim postem, który wykazuje pełną zgodę z Twoim
> poglądem?
Żeby się dopisać w wątku dyskusji, to koniecznie trzeba się nie zgadzać???
Ciekawe...
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna www.janwer.com/
Nasza siec www.fredry.net/
Re: halogen oven - opinie
2010-09-22 18:35:10 - E.
> Żeby się dopisać w wątku dyskusji, to koniecznie trzeba się nie
> zgadzać??? Ciekawe...
>
Nie trzeba. Ale skoro cytujesz kogoś kto ma te same poglądy i
podpisujesz pod tym, że Opowiadacie bajki, jak na popijawie
stetryczałych pierdzieli to się można pogubić.
E.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-18 19:35:14 - kogutek
>
> > Ikselka pisze:
> >> Dnia Thu, 16 Sep 2010 00:37:26 +0200, Jadrys napisał(a):
> >>
> >>> W dniu 2010-09-15 12:42, Dzooo pisze:
> >>>> Czolem wiara,
> >>>>
> >>>> co sadzicie o tym urzadzeniu ? Pytanie kieruje do ludzi, ktorzy
> >>>> umieja gotowac na tym urzadzeniu ? Zastanawiam sie nad kupnem i
> >>>> chcialbym zasiegnac waszej opini ?
> >>>>
> >>>>
> >>>> pozdrawiam
> >>>>
> >>>> Dlugasx
> >>> Warto kupić, Nie będę sie rozpisywał, - powiem tylko że reklama tego
> >>> urządzenia odpowiada rzeczywistości. - Szybko, czysto i smacznie.
> >>
> >> Smacznie to może być tylko, kiedy się gotuje na żywym ogniu z drew.
> >> Nie masz pojęcia o prawdziwym smaku, dopóki nie spróbujesz potraw
> >> gotowanych na fajerkach. Jako i ja nie miałam, póki nie zaczęłam. Piszę
> >> serio.
> >>
> > Od kiedy to żródło energii wpływa na smak zamkniętych w garze warzyw czy
> > wody?
> >
> > E.
>
> Od zawsze. Liczy się sposób, temperatura i tempo ogrzewania oraz sposób
> rozchodzenia się ciepła wokół garnka i w nim samym - na kuchni kaflowej (w
> odróżnieniu od gazowej itp) garnek jest ogrzewany nie tylko od spodu, ale i
> i boków od rozgrzanej płyty, cały czas stoi w chmurze ciepła. Potrawa wolno
> i niemal w całej objętości się równo nagrzewa, w tych warunkach smaki i
> esencje przechodzą do roztworu lepiej, bo mają na to dość czasu. Co Ci tam
> będę tłumaczyć, i tak nie zrozumiesz, póki nie spróbujesz.
>
Przypadkowo udało ci się opisać zasadę działania pieca z termoobiegiem.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: halogen oven - opinie
2010-09-18 20:09:26 - Ikselka
>> Dnia Thu, 16 Sep 2010 11:51:34 +0200, E. napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Thu, 16 Sep 2010 00:37:26 +0200, Jadrys napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2010-09-15 12:42, Dzooo pisze:
>>>>>> Czolem wiara,
>>>>>>
>>>>>> co sadzicie o tym urzadzeniu ? Pytanie kieruje do ludzi, ktorzy
>>>>>> umieja gotowac na tym urzadzeniu ? Zastanawiam sie nad kupnem i
>>>>>> chcialbym zasiegnac waszej opini ?
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> pozdrawiam
>>>>>>
>>>>>> Dlugasx
>>>>> Warto kupić, Nie będę sie rozpisywał, - powiem tylko że reklama tego
>>>>> urządzenia odpowiada rzeczywistości. - Szybko, czysto i smacznie.
>>>>
>>>> Smacznie to może być tylko, kiedy się gotuje na żywym ogniu z drew.
>>>> Nie masz pojęcia o prawdziwym smaku, dopóki nie spróbujesz potraw
>>>> gotowanych na fajerkach. Jako i ja nie miałam, póki nie zaczęłam. Piszę
>>>> serio.
>>>>
>>> Od kiedy to żródło energii wpływa na smak zamkniętych w garze warzyw czy
>>> wody?
>>>
>>> E.
>>
>> Od zawsze. Liczy się sposób, temperatura i tempo ogrzewania oraz sposób
>> rozchodzenia się ciepła wokół garnka i w nim samym - na kuchni kaflowej (w
>> odróżnieniu od gazowej itp) garnek jest ogrzewany nie tylko od spodu, ale i
>> i boków od rozgrzanej płyty, cały czas stoi w chmurze ciepła. Potrawa wolno
>> i niemal w całej objętości się równo nagrzewa, w tych warunkach smaki i
>> esencje przechodzą do roztworu lepiej, bo mają na to dość czasu. Co Ci tam
>> będę tłumaczyć, i tak nie zrozumiesz, póki nie spróbujesz.
>>
> Przypadkowo udało ci się opisać zasadę działania pieca z termoobiegiem.
Tak, zupełnie, zupełnie przypadkowo, he he.
Tak samo, jak przypadkowo go wynaleźli tacy, co nic nie wiedzieli.
Tyle ze ten termoobieg u mnie ogrzewa cały dom przy okazji.
Re: halogen oven - opinie
2010-09-22 04:05:59 - kogutek
>
> > Ikselka pisze:
> >> Dnia Thu, 16 Sep 2010 00:37:26 +0200, Jadrys napisał(a):
> >>
> >>> W dniu 2010-09-15 12:42, Dzooo pisze:
> >>>> Czolem wiara,
> >>>>
> >>>> co sadzicie o tym urzadzeniu ? Pytanie kieruje do ludzi, ktorzy
> >>>> umieja gotowac na tym urzadzeniu ? Zastanawiam sie nad kupnem i
> >>>> chcialbym zasiegnac waszej opini ?
> >>>>
> >>>>
> >>>> pozdrawiam
> >>>>
> >>>> Dlugasx
> >>> Warto kupić, Nie będę sie rozpisywał, - powiem tylko że reklama tego
> >>> urządzenia odpowiada rzeczywistości. - Szybko, czysto i smacznie.
> >>
> >> Smacznie to może być tylko, kiedy się gotuje na żywym ogniu z drew.
> >> Nie masz pojęcia o prawdziwym smaku, dopóki nie spróbujesz potraw
> >> gotowanych na fajerkach. Jako i ja nie miałam, póki nie zaczęłam. Piszę
> >> serio.
> >>
> > Od kiedy to żródło energii wpływa na smak zamkniętych w garze warzyw czy
> > wody?
> >
> > E.
>
> Od zawsze. Liczy się sposób, temperatura i tempo ogrzewania oraz sposób
> rozchodzenia się ciepła wokół garnka i w nim samym - na kuchni kaflowej (w
> odróżnieniu od gazowej itp) garnek jest ogrzewany nie tylko od spodu, ale i
> i boków od rozgrzanej płyty, cały czas stoi w chmurze ciepła. Potrawa wolno
> i niemal w całej objętości się równo nagrzewa, w tych warunkach smaki i
> esencje przechodzą do roztworu lepiej, bo mają na to dość czasu. Co Ci tam
> będę tłumaczyć, i tak nie zrozumiesz, póki nie spróbujesz.
>
Jak myślisz że prądem tak się nie da to znaczy że nie masz prądu.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: halogen oven - opinie
2010-09-22 01:14:05 - kogutek
> > Dnia Tue, 21 Sep 2010 09:58:14 +0200, Theli napisał(a):
> >
> >> W dniu 2010-09-20 16:14, Ikselka pisze:
> >>
> >>>>
> >>>> No coz, mikrowela a plyta (fajerki)... a sprawa Polska hehehe
> >>>
> >>> Jedno jest pewne: w razie czego ocaleje od głodu tylko ta część Polski,
> >>> która ma fajerki :-)
> >>>
> >> A co z tymi, co mają butle z gazem albo potrafią powiesić kociołek nad
> >> ogniskiem?
> >>
> >
> > Butle z gazem? - a to już pana Putina o to spytaj... Co zas do kociołka -
> > trzeba mieć do ogniska także drewno i grunt pod nie.
> >
>
> A pod fajerki nic nie trzeba mieć?
>
> th
>
> --
> nitkowo.bloog.pl/
Trzeba mieć. Popatrz na monidła świętych.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: halogen oven - opinie
2010-09-16 12:36:13 - Jadrys
> Dnia Thu, 16 Sep 2010 00:37:26 +0200, Jadrys napisał(a):
>
>> W dniu 2010-09-15 12:42, Dzooo pisze:
>>> Czolem wiara,
>>>
>>> co sadzicie o tym urzadzeniu ? Pytanie kieruje do ludzi, ktorzy
>>> umieja gotowac na tym urzadzeniu ? Zastanawiam sie nad kupnem i
>>> chcialbym zasiegnac waszej opini ?
>>>
>>>
>>> pozdrawiam
>>>
>>> Dlugasx
>> Warto kupić, Nie będę sie rozpisywał, - powiem tylko że reklama tego
>> urządzenia odpowiada rzeczywistości. - Szybko, czysto i smacznie.
> Smacznie to może być tylko, kiedy się gotuje na żywym ogniu z drew.
> Nie masz pojęcia o prawdziwym smaku, dopóki nie spróbujesz potraw
> gotowanych na fajerkach. Jako i ja nie miałam, póki nie zaczęłam. Piszę
> serio.
>
Ten smak nie jest mi obcy, - za młodych lat jeździłem na wieś i do dziś
pamiętam ten smak przepiekanych kromek chleba a`la tost na fajerkach.
Później tylko posmarować świeżo zrobionym masłem, pomidor .. i niebo w
gębie - nie potrzeba było żadnych wędlin. Pamiętam również takie skrawki
rozwałkowanego ciasta na makaron przypiekane na fajerkach...
Ale wracając do Halogen Owen, - jest to chyba najlepsza rzecz w mojej
kuchni.
--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..
Re: halogen oven - opinie
2010-09-25 12:04:24 - kogutek
>
> co sadzicie o tym urzadzeniu ? Pytanie kieruje do ludzi, ktorzy
> umieja gotowac na tym urzadzeniu ? Zastanawiam sie nad kupnem i
> chcialbym zasiegnac waszej opini ?
>
>
> pozdrawiam
>
> Dlugasx
bardzo przepraszam za moje brzy
dkie, niegodne zachowanie w tuym wątku.
Nie mam nic do powiedzenia.
to ja, kogutek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl