Kompot z rabarbaru.
2010-05-11 21:11:47 - Ikselka
cytrynę ze skórką itp? Z samego rabarbaru kompot jest raczej mdły, wiec ja
dodaję cytrynę ze skórą - oczywiście do gotowania razem z rabarbarem, tyle
że wrzucam pod koniec. I dwa goździki - nie więcej. Inne warianty?
Re: Kompot z rabarbaru.
2010-05-11 21:30:25 - Paulinka
> Co do niego dodajecie dla wzbogacenia aromatu? Tj cynamon, goździki,
> cytrynę ze skórką itp? Z samego rabarbaru kompot jest raczej mdły, wiec ja
> dodaję cytrynę ze skórą - oczywiście do gotowania razem z rabarbarem, tyle
> że wrzucam pod koniec. I dwa goździki - nie więcej. Inne warianty?
Woda, rabarbar i cukier. W Twojej wersji to kompot jabłkowy z rabarbaru.
Wiesz flaki można też zrobić z boczniaków...
--
Paulinka
Re: Kompot z rabarbaru.
2010-05-11 23:59:07 - Ikselka
> Ikselka pisze:
>> Co do niego dodajecie dla wzbogacenia aromatu? Tj cynamon, goździki,
>> cytrynę ze skórką itp? Z samego rabarbaru kompot jest raczej mdły, wiec ja
>> dodaję cytrynę ze skórą - oczywiście do gotowania razem z rabarbarem, tyle
>> że wrzucam pod koniec. I dwa goździki - nie więcej. Inne warianty?
>
> Woda, rabarbar i cukier. W Twojej wersji to kompot jabłkowy z rabarbaru.
> Wiesz flaki można też zrobić z boczniaków...
Gdzie Ty tam widzisz jabłka?
Re: Kompot z rabarbaru.
2010-05-12 00:00:29 - Paulinka
> Dnia Tue, 11 May 2010 21:30:25 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Co do niego dodajecie dla wzbogacenia aromatu? Tj cynamon, goździki,
>>> cytrynę ze skórką itp? Z samego rabarbaru kompot jest raczej mdły, wiec ja
>>> dodaję cytrynę ze skórą - oczywiście do gotowania razem z rabarbarem, tyle
>>> że wrzucam pod koniec. I dwa goździki - nie więcej. Inne warianty?
>> Woda, rabarbar i cukier. W Twojej wersji to kompot jabłkowy z rabarbaru.
>> Wiesz flaki można też zrobić z boczniaków...
>
> Gdzie Ty tam widzisz jabłka?
Jabłka plus goździki to taki standard.
--
Paulinka
Re: Kompot z rabarbaru.
2010-05-12 00:08:14 - Ikselka
> Ikselka pisze:
>> Dnia Tue, 11 May 2010 21:30:25 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Co do niego dodajecie dla wzbogacenia aromatu? Tj cynamon, goździki,
>>>> cytrynę ze skórką itp? Z samego rabarbaru kompot jest raczej mdły, wiec ja
>>>> dodaję cytrynę ze skórą - oczywiście do gotowania razem z rabarbarem, tyle
>>>> że wrzucam pod koniec. I dwa goździki - nie więcej. Inne warianty?
>>> Woda, rabarbar i cukier. W Twojej wersji to kompot jabłkowy z rabarbaru.
>>> Wiesz flaki można też zrobić z boczniaków...
>>
>> Gdzie Ty tam widzisz jabłka?
>
> Jabłka plus goździki to taki standard.
Goździki i śliwki to u mnie standard.
Re: Kompot z rabarbaru.
2010-05-12 00:09:24 - Panslavista
> Dnia Wed, 12 May 2010 00:00:29 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Tue, 11 May 2010 21:30:25 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka pisze:
>>>>> Co do niego dodajecie dla wzbogacenia aromatu? Tj cynamon, goździki,
>>>>> cytrynę ze skórką itp? Z samego rabarbaru kompot jest raczej mdły,
>>>>> wiec ja dodaję cytrynę ze skórą - oczywiście do gotowania razem z
>>>>> rabarbarem, tyle że wrzucam pod koniec. I dwa goździki - nie więcej.
>>>>> Inne warianty?
>>>> Woda, rabarbar i cukier. W Twojej wersji to kompot jabłkowy z
>>>> rabarbaru. Wiesz flaki można też zrobić z boczniaków...
>>>
>>> Gdzie Ty tam widzisz jabłka?
>>
>> Jabłka plus goździki to taki standard.
>
> Goździki i śliwki to u mnie standard.
Cynamon! W kawałku a do ciast i placków mielony (dużo).
Re: Kompot z rabarbaru.
2010-05-11 21:33:23 - czeremcha
> Co do niego dodajecie dla wzbogacenia aromatu?
Wanilia pasowałaby. I truskawki ;-)
Ania
Re: Kompot z rabarbaru.
2010-05-11 21:38:10 - Paulinka
> On 11 Maj, 20:11, Ikselka
>> Co do niego dodajecie dla wzbogacenia aromatu?
>
> Wanilia pasowałaby. I truskawki ;-)
Wiśnie, papierówki, maliny. Tylko to miał być kompot z rabarbaru.
--
Paulinka
Re: Kompot z rabarbaru.
2010-05-11 22:58:53 - czeremcha
> Tylko to miał być kompot z rabarbaru.
Wzbogacony. Więc wzbogacam.
Wczoraj mąż zrobił właśnie rabarbarowo - truskawkowy.
Ania
Re: Kompot z rabarbaru.
2010-05-11 23:06:56 - Paulinka
> On 11 Maj, 20:38, Paulinka
>
>> Tylko to miał być kompot z rabarbaru.
>
> Wzbogacony. Więc wzbogacam.
>
> Wczoraj mąż zrobił właśnie rabarbarowo - truskawkowy.
Aniu może ja jestem z innego świata, ale rabarbar i truskawki to nieco
inny okres wegetacji.
--
Paulinka
Re: Kompot z rabarbaru.
2010-05-11 23:47:21 - medea
> Aniu może ja jestem z innego świata, ale rabarbar i truskawki to nieco
> inny okres wegetacji.
Może to faktycznie dziwne, ale rabarbar i truskawki to dość częste
połączenie, np. w jogurtach. Rabarbar chyba na przełomie maja i czerwca
można jeszcze kupić?
Ewa
Re: Kompot z rabarbaru.
2010-05-11 23:57:58 - Paulinka
> Paulinka pisze:
>
>> Aniu może ja jestem z innego świata, ale rabarbar i truskawki to nieco
>> inny okres wegetacji.
>
> Może to faktycznie dziwne, ale rabarbar i truskawki to dość częste
> połączenie, np. w jogurtach. Rabarbar chyba na przełomie maja i czerwca
> można jeszcze kupić?
Kupić to możemy i kapustę młodą, a u żadnego rolnika jeszcze nie wyrosła
bez szklarni. Generalnie nowalijki, rabarbar i inne duperele to wytwór
szklarniowy i pescytydowy.
Paulinka
Re: Kompot z rabarbaru.
2010-05-12 00:07:29 - Ikselka
> medea pisze:
>> Paulinka pisze:
>>
>>> Aniu może ja jestem z innego świata, ale rabarbar i truskawki to nieco
>>> inny okres wegetacji.
>>
>> Może to faktycznie dziwne, ale rabarbar i truskawki to dość częste
>> połączenie, np. w jogurtach. Rabarbar chyba na przełomie maja i czerwca
>> można jeszcze kupić?
>
> Kupić to możemy i kapustę młodą, a u żadnego rolnika jeszcze nie wyrosła
> bez szklarni. Generalnie nowalijki, rabarbar i inne duperele to wytwór
> szklarniowy i pescytydowy.
>
> Paulinka
O przepraszam, u mnie rabarbar właśnie oszalał w ogródku :-)
Re: Kompot z rabarbaru.
2010-05-17 08:44:35 - Beata Mateuszczyk
> Kupić to możemy i kapustę młodą, a u żadnego rolnika jeszcze nie wyrosła
> bez szklarni. Generalnie nowalijki, rabarbar i inne duperele to wytwór
> szklarniowy i pescytydowy.
Co do pestycydów to nie wiem. Ale zapewniam Cię, że żaden rabarbar
sprzedawany teraz w Polsce, ze szklarni nie pochodzi. Rabarbar zbiera
się z gruntu właśnie pod koniec kwietnia i w maju.
Pozdrawiam
Bea
Re: Kompot z rabarbaru.
2010-05-17 14:25:36 - Ikselka
> Paulinka pisze:
>
>> Kupić to możemy i kapustę młodą, a u żadnego rolnika jeszcze nie wyrosła
>> bez szklarni. Generalnie nowalijki, rabarbar i inne duperele to wytwór
>> szklarniowy i pescytydowy.
>
> Co do pestycydów to nie wiem. Ale zapewniam Cię, że żaden rabarbar
> sprzedawany teraz w Polsce, ze szklarni nie pochodzi. Rabarbar zbiera
> się z gruntu właśnie pod koniec kwietnia i w maju.
>
U mnie nawet już zakwitł, używam go od kwietnia, zero chemii, rośnie na
oborniku i kompoście. No ale skąd Paulinka ma o takich rzeczach wiedzieć,
ona woli deprecjonować czyjąś prawdomówność :-)
Re: Kompot z rabarbaru.
2010-05-17 17:35:36 - Ikselka
> Dnia Mon, 17 May 2010 08:44:35 +0200, Beata Mateuszczyk napisał(a):
>
>> Paulinka pisze:
>>
>>> Kupić to możemy i kapustę młodą, a u żadnego rolnika jeszcze nie wyrosła
>>> bez szklarni. Generalnie nowalijki, rabarbar i inne duperele to wytwór
>>> szklarniowy i pescytydowy.
>>
>> Co do pestycydów to nie wiem. Ale zapewniam Cię, że żaden rabarbar
>> sprzedawany teraz w Polsce, ze szklarni nie pochodzi. Rabarbar zbiera
>> się z gruntu właśnie pod koniec kwietnia i w maju.
>>
>
> U mnie nawet już zakwitł, używam go od kwietnia, zero chemii, rośnie na
> oborniku i kompoście. No ale skąd Paulinka ma o takich rzeczach wiedzieć,
> ona woli deprecjonować czyjąś prawdomówność :-)
I się dziwię, ze nie zauważyła nigdy, podróżując po Polsce, plonujących
rabarbarowych pól w kwietniu i maju. Bez folii.
Re: Kompot z rabarbaru.
2010-05-12 00:00:44 - Ikselka
> czeremcha pisze:
>> On 11 Maj, 20:38, Paulinka
>>
>>> Tylko to miał być kompot z rabarbaru.
>>
>> Wzbogacony. Więc wzbogacam.
>>
>> Wczoraj mąż zrobił właśnie rabarbarowo - truskawkowy.
>
>
> Aniu może ja jestem z innego świata, ale rabarbar i truskawki to nieco
> inny okres wegetacji.
Mrożony rabarbar i świeże truskawki lub odwrotnie - jest to możliwe
przecież w epoce elektryczności :-)
Re: Kompot z rabarbaru.
2010-05-12 00:17:47 - Paulinka
> Dnia Tue, 11 May 2010 23:06:56 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> czeremcha pisze:
>>> On 11 Maj, 20:38, Paulinka
>>>
>>>> Tylko to miał być kompot z rabarbaru.
>>> Wzbogacony. Więc wzbogacam.
>>>
>>> Wczoraj mąż zrobił właśnie rabarbarowo - truskawkowy.
>>
>> Aniu może ja jestem z innego świata, ale rabarbar i truskawki to nieco
>> inny okres wegetacji.
>
> Mrożony rabarbar i świeże truskawki lub odwrotnie - jest to możliwe
> przecież w epoce elektryczności :-)
To się lekko nie wstrzeliłaś z klimatem. Teraz to wystrzela na 2 cm
rzodkiewka... A jak ci rabarbar rośnie to pewnie wprost proporcjonalnie
do ego...
--
Paulinka
Re: Kompot z rabarbaru.
2010-05-12 00:45:31 - Ikselka
> Ikselka pisze:
>> Dnia Tue, 11 May 2010 23:06:56 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> czeremcha pisze:
>>>> On 11 Maj, 20:38, Paulinka
>>>>
>>>>> Tylko to miał być kompot z rabarbaru.
>>>> Wzbogacony. Więc wzbogacam.
>>>>
>>>> Wczoraj mąż zrobił właśnie rabarbarowo - truskawkowy.
>>>
>>> Aniu może ja jestem z innego świata, ale rabarbar i truskawki to nieco
>>> inny okres wegetacji.
>>
>> Mrożony rabarbar i świeże truskawki lub odwrotnie - jest to możliwe
>> przecież w epoce elektryczności :-)
>
> To się lekko nie wstrzeliłaś z klimatem. Teraz to wystrzela na 2 cm
> rzodkiewka... A jak ci rabarbar rośnie to pewnie wprost proporcjonalnie
> do ego...
OK, jutro fotkę zrobię może, to zobaczysz moje EGO :-)
Re: Kompot z rabarbaru.
2010-05-12 10:49:01 - czeremcha
> Aniu może ja jestem z innego świata, ale rabarbar i truskawki to nieco
> inny okres wegetacji.
To ja jestem w innym świecie - tutaj truskawki można kupić praktycznie
przez cały rok. A np. lokalne ziemniaki z pierwszych zbiorów pojawiają
się w lutym.
Tak więc - w kompocie są i truskawki, i rabarbar.
Ania
Re: Kompot z rabarbaru.
2010-05-12 00:00:02 - Ikselka
> Wzbogacony. Więc wzbogacam.
Miało być tylko wzbogacenie aromatu ;-)
Re: Kompot z rabarbaru.
2010-05-12 00:02:10 - Panslavista
> medea pisze:
>> Paulinka pisze:
>>
>>> Aniu może ja jestem z innego świata, ale rabarbar i truskawki to nieco
>>> inny okres wegetacji.
>>
>> Może to faktycznie dziwne, ale rabarbar i truskawki to dość częste
>> połączenie, np. w jogurtach. Rabarbar chyba na przełomie maja i czerwca
>> można jeszcze kupić?
>
> Kupić to możemy i kapustę młodą, a u żadnego rolnika jeszcze nie wyrosła
> bez szklarni. Generalnie nowalijki, rabarbar i inne duperele to wytwór
> szklarniowy i pescytydowy.
>
> Paulinka
Można całe lato z własnej działki. Można z agrestem.
Re: Kompot z rabarbaru.
2010-05-12 00:08:47 - Ikselka
> Paulinka wrote:
>
>> medea pisze:
>>> Paulinka pisze:
>>>
>>>> Aniu może ja jestem z innego świata, ale rabarbar i truskawki to nieco
>>>> inny okres wegetacji.
>>>
>>> Może to faktycznie dziwne, ale rabarbar i truskawki to dość częste
>>> połączenie, np. w jogurtach. Rabarbar chyba na przełomie maja i czerwca
>>> można jeszcze kupić?
>>
>> Kupić to możemy i kapustę młodą, a u żadnego rolnika jeszcze nie wyrosła
>> bez szklarni. Generalnie nowalijki, rabarbar i inne duperele to wytwór
>> szklarniowy i pescytydowy.
>>
>> Paulinka
>
> Można całe lato z własnej działki. Można z agrestem.
Mrożonym :-)
PS. Też mam, mam, a jak :-)
Re: Kompot z rabarbaru.
2010-05-12 00:08:02 - Panslavista
> Dnia Wed, 12 May 2010 00:02:10 +0200, Panslavista napisał(a):
>
>> Paulinka wrote:
>>
>>> medea pisze:
>>>> Paulinka pisze:
>>>>
>>>>> Aniu może ja jestem z innego świata, ale rabarbar i truskawki to nieco
>>>>> inny okres wegetacji.
>>>>
>>>> Może to faktycznie dziwne, ale rabarbar i truskawki to dość częste
>>>> połączenie, np. w jogurtach. Rabarbar chyba na przełomie maja i czerwca
>>>> można jeszcze kupić?
>>>
>>> Kupić to możemy i kapustę młodą, a u żadnego rolnika jeszcze nie wyrosła
>>> bez szklarni. Generalnie nowalijki, rabarbar i inne duperele to wytwór
>>> szklarniowy i pescytydowy.
>>>
>>> Paulinka
>>
>> Można całe lato z własnej działki. Można z agrestem.
>
> Mrożonym :-)
>
>
> PS. Też mam, mam, a jak :-)
Więc nie tylko mrożonym.
Re: Kompot z rabarbaru.
2010-05-12 00:07:05 - Panslavista
> Dnia Tue, 11 May 2010 23:06:56 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> czeremcha pisze:
>>> On 11 Maj, 20:38, Paulinka
>>>
>>>> Tylko to miał być kompot z rabarbaru.
>>>
>>> Wzbogacony. Więc wzbogacam.
>>>
>>> Wczoraj mąż zrobił właśnie rabarbarowo - truskawkowy.
>>
>>
>> Aniu może ja jestem z innego świata, ale rabarbar i truskawki to nieco
>> inny okres wegetacji.
>
> Mrożony rabarbar i świeże truskawki lub odwrotnie - jest to możliwe
> przecież w epoce elektryczności :-)
Śmieszne - całe lato mieliśmy. Inne zastosowania - ciasto, pierogi,
naleśniki, Knedle (gotowane ziemniaki) z rabarbarem (tak jak z śliwkami).
Re: Kompot z rabarbaru.
2010-05-12 00:43:46 - Ikselka
> Ikselka wrote:
>
>> Dnia Tue, 11 May 2010 23:06:56 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> czeremcha pisze:
>>>> On 11 Maj, 20:38, Paulinka
>>>>
>>>>> Tylko to miał być kompot z rabarbaru.
>>>>
>>>> Wzbogacony. Więc wzbogacam.
>>>>
>>>> Wczoraj mąż zrobił właśnie rabarbarowo - truskawkowy.
>>>
>>>
>>> Aniu może ja jestem z innego świata, ale rabarbar i truskawki to nieco
>>> inny okres wegetacji.
>>
>> Mrożony rabarbar i świeże truskawki lub odwrotnie - jest to możliwe
>> przecież w epoce elektryczności :-)
>
> Śmieszne - całe lato mieliśmy. Inne zastosowania - ciasto, pierogi,
> naleśniki, Knedle (gotowane ziemniaki) z rabarbarem (tak jak z śliwkami).
Wiem, wiem :-)
Re: Kompot z rabarbaru.
2010-05-11 23:59:38 - Ikselka
> On 11 Maj, 20:11, Ikselka
>> Co do niego dodajecie dla wzbogacenia aromatu?
>
> Wanilia pasowałaby. I truskawki ;-)
>
> Ania
Hmmm.... ale to już nie będzie rabarbarowy kompot ;-)
Re: Kompot z rabarbaru.
2010-05-11 23:21:03 - Panslavista
> Co do niego dodajecie dla wzbogacenia aromatu? Tj cynamon, goździki,
> cytrynę ze skórką itp? Z samego rabarbaru kompot jest raczej mdły, wiec ja
> dodaję cytrynę ze skórą - oczywiście do gotowania razem z rabarbarem, tyle
> że wrzucam pod koniec. I dwa goździki - nie więcej. Inne warianty?
Kawałek cynamonu i gożdziki - mało...
Re: Kompot z rabarbaru.
2010-05-15 04:46:46 - J-23
> Co do niego dodajecie dla wzbogacenia aromatu? Tj cynamon, goździki,
> cytrynę ze skórką itp? Z samego rabarbaru kompot jest raczej mdły, wiec ja
> dodaję cytrynę ze skórą - oczywiście do gotowania razem z rabarbarem, tyle
> że wrzucam pod koniec. I dwa goździki - nie więcej. Inne warianty?
jest niezdrowy. zawiera znaczaca ilosc kwasu szczawiowego przez co
usuwa z organizmu wapn i tworzy trudno rozpuszczalny szczawian
wapnia, ktory moze odkladac sie jako kamienie nerkowe.
Re: Kompot z rabarbaru.
2010-05-15 05:52:38 - Dariusz K. Ładziak
> jest niezdrowy. zawiera znaczaca ilosc kwasu szczawiowego przez co
> usuwa z organizmu wapn i tworzy trudno rozpuszczalny szczawian
> wapnia, ktory moze odkladac sie jako kamienie nerkowe.
Żeby tak trudno rozpuszczalny jak fosforany (pijcie Coca Colę!) to pół
biedy - upośledziłby tylko wchłanianie wapnia, zabrał tyle ile się da i
drugą stroną w postaci osadów wyszedł. Ale cholerstwo rozpuszczalne jest
choć słabo - i w różne dziwne miejsca organizmu dociera dopiero tam
(nerki, stawy...) krystalizując!
--
Darek
Re: Kompot z rabarbaru.
2010-05-16 18:30:50 - Feahisim
wiadomości grup dyskusyjnych:4bee1a6e$0$19160$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik J-23 napisał:
>> jest niezdrowy. zawiera znaczaca ilosc kwasu szczawiowego przez co
>> usuwa z organizmu wapn i tworzy trudno rozpuszczalny szczawian
>> wapnia, ktory moze odkladac sie jako kamienie nerkowe.
>
> Żeby tak trudno rozpuszczalny jak fosforany (pijcie Coca Colę!) to pół
> biedy - upośledziłby tylko wchłanianie wapnia, zabrał tyle ile się da i
> drugą stroną w postaci osadów wyszedł. Ale cholerstwo rozpuszczalne jest
> choć słabo - i w różne dziwne miejsca organizmu dociera dopiero tam
> (nerki, stawy...) krystalizując!
Ale mi osobiście rabarbar bardzo smakuje; nawet taki surowy prosto z działki
(nawet skórkę nie zawsze obiorę).
Czy odzwyczaić się od tego całkowicie czy też są jakieś niewielkie ilości,
konsumowane z rzadka (ciasto, kompot) w miarę bezpiecznie przechodzące przez
organizm?
Feah
Re: Kompot z rabarbaru.
2010-05-15 18:19:00 - Ikselka
> On 11 Maj, 21:11, Ikselka
>> Co do niego dodajecie dla wzbogacenia aromatu? Tj cynamon, goździki,
>> cytrynę ze skórką itp? Z samego rabarbaru kompot jest raczej mdły, wiec ja
>> dodaję cytrynę ze skórą - oczywiście do gotowania razem z rabarbarem, tyle
>> że wrzucam pod koniec. I dwa goździki - nie więcej. Inne warianty?
>
> jest niezdrowy. zawiera znaczaca ilosc kwasu szczawiowego przez co
> usuwa z organizmu wapn i tworzy trudno rozpuszczalny szczawian
> wapnia, ktory moze odkladac sie jako kamienie nerkowe.
Toteż pije się go hektolitrami, jak wiadomo, i to przez cały rok.
:-)
Re: Kompot z rabarbaru.
2010-05-15 23:22:30 - Ikselka
> Dnia Fri, 14 May 2010 19:46:46 -0700 (PDT), J-23 napisał(a):
>
>> On 11 Maj, 21:11, Ikselka
>>> Co do niego dodajecie dla wzbogacenia aromatu? Tj cynamon, goździki,
>>> cytrynę ze skórką itp? Z samego rabarbaru kompot jest raczej mdły, wiec ja
>>> dodaję cytrynę ze skórą - oczywiście do gotowania razem z rabarbarem, tyle
>>> że wrzucam pod koniec. I dwa goździki - nie więcej. Inne warianty?
>>
>> jest niezdrowy. zawiera znaczaca ilosc kwasu szczawiowego przez co
>> usuwa z organizmu wapn i tworzy trudno rozpuszczalny szczawian
>> wapnia, ktory moze odkladac sie jako kamienie nerkowe.
>
> Toteż pije się go hektolitrami, jak wiadomo, i to przez cały rok.
> :-)
A jutro jeszcze i placek z rabarbarem upiekę - to dopiero będą skały w
nerkach!
;-PPP
Re: Kompot z rabarbaru.
2010-05-21 21:03:12 - Stokrotka
Ale bez pszesady, raz na jakiś czas, zwłaszcza wiosną,
kiedy trudno o w miarę naturalne (= mało nawożone)
ważywa i owoce, jest pyszny.
--
Nie jestem medykiem. (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub
sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl