Obieraczki.
2011-10-22 21:48:03 - Ikselka
Chodzi mi o szczelinowy nożyk, ostry, cienko obierający, z gładkim (z
ząbkowanym mam dobrą) ruchomym ostrzem, z pałąkowatym mocowaniem ostrza,
żeby obierki się nie blokowały...
Miałam obieraczkę Pedrini lata całe, ale już przyszedł na nią koniec.
Niby są takie w Allegro, ale może jest coś lepszego? - zanim kupię,
chciałabym skonsultować się z użytkownikami różnych innych :-)
--
XL
Re: Obieraczki.
2011-10-22 22:11:09 - Ikselka
> Jakie macie i polecacie?
> Chodzi mi o szczelinowy nożyk, ostry, cienko obierający, z gładkim (z
> ząbkowanym mam dobrą) ruchomym ostrzem, z pałąkowatym mocowaniem ostrza,
> żeby obierki się nie blokowały...
> Miałam obieraczkę Pedrini lata całe, ale już przyszedł na nią koniec.
> Niby są takie w Allegro,
Tzn nie ma - bo sa tylko z ząbkowanym ostrzem :-(((
> ale może jest coś lepszego? - zanim kupię,
> chciałabym skonsultować się z użytkownikami różnych innych :-)
j.p.
--
XL
Z drzew spadają czasem gałęzie. Ba, zdarza się, że trafią kogoś w głowę i
kaput. Czy z tego wynika, że mogę siedzieć z piłą na drzewie i czatować na
jakiegoś skurwysyna? Wytłumacz mi, przekonaj. Chętnie tak zrobię, znam paru
skurwysynów.
Anonim - przeciw zrównywaniu uśmiercania nadmiarowych zarodków w metodzie
in vitro z naturalnymi poronieniami
Re: Obieraczki.
2011-10-22 22:26:11 - Ikselka
> Dnia Sat, 22 Oct 2011 21:48:03 +0200, Ikselka napisał(a):
>
>> Jakie macie i polecacie?
>> Chodzi mi o szczelinowy nożyk, ostry, cienko obierający, z gładkim (z
>> ząbkowanym mam dobrą) ruchomym ostrzem, z pałąkowatym mocowaniem ostrza,
>> żeby obierki się nie blokowały...
>> Miałam obieraczkę Pedrini lata całe, ale już przyszedł na nią koniec.
>> Niby są takie w Allegro,
>
> Tzn nie ma - bo sa tylko z ząbkowanym ostrzem :-(((
>
>
>> ale może jest coś lepszego? - zanim kupię,
>> chciałabym skonsultować się z użytkownikami różnych innych :-)
>
> j.p.
Nadal ciekawa opinii o waszych obieraczkach, znalazłam to, czego szukałam,
opinie są w necie wspaniałe:
luxfood.pl/p/23377/oxo-obieraczka-do-ziemniakow-prosta-1-szt
A przy okazji... :
luxfood.pl/k/non-food-sprzety/non-food-asortyment/pokrywki-i-gumy-do-zamykania-sloikow
Bomba, co?
:-)
--
XL
Z drzew spadają czasem gałęzie. Ba, zdarza się, że trafią kogoś w głowę i
kaput. Czy z tego wynika, że mogę siedzieć z piłą na drzewie i czatować na
jakiegoś skurwysyna? Wytłumacz mi, przekonaj. Chętnie tak zrobię, znam paru
skurwysynów.
Anonim - przeciw zrównywaniu uśmiercania nadmiarowych zarodków w metodzie
in vitro z naturalnymi poronieniami
Re: Obieraczki.
2011-10-22 23:08:39 - medea
> Dnia Sat, 22 Oct 2011 22:11:09 +0200, Ikselka napisał(a):
>
>> Dnia Sat, 22 Oct 2011 21:48:03 +0200, Ikselka napisał(a):
>>
>>> Jakie macie i polecacie?
>>> Chodzi mi o szczelinowy nożyk, ostry, cienko obierający, z gładkim (z
>>> ząbkowanym mam dobrą) ruchomym ostrzem, z pałąkowatym mocowaniem ostrza,
>>> żeby obierki się nie blokowały...
>>> Miałam obieraczkę Pedrini lata całe, ale już przyszedł na nią koniec.
>>> Niby są takie w Allegro,
>> Tzn nie ma - bo sa tylko z ząbkowanym ostrzem :-(((
>>
>>
>>> ale może jest coś lepszego? - zanim kupię,
>>> chciałabym skonsultować się z użytkownikami różnych innych :-)
>> j.p.
> Nadal ciekawa opinii o waszych obieraczkach, znalazłam to, czego szukałam,
> opinie są w necie wspaniałe:
> luxfood.pl/p/23377/oxo-obieraczka-do-ziemniakow-prosta-1-szt
Ja tam nie wiem, ale u mnie oblatuje taka zwykła obieraczka i jest ok:
http://www.frito.pl/Dom_i_ogrod/Akcesoria_kuchenne/Obieraczki/Skrobak_do_ziemniakow_PRESIDENT,3415.html?utm_source=nokaut.pl&utm_medium=cpc&utm_campaign=2011-10&utm_content=3415#nclid=369153cb7142469b38143771e5fad3aa
Ewa
Re: Obieraczki.
2011-10-23 00:02:21 - Qrczak
> W dniu 2011-10-22 22:26, Ikselka pisze:
>> Dnia Sat, 22 Oct 2011 22:11:09 +0200, Ikselka napisał(a):
>>> Dnia Sat, 22 Oct 2011 21:48:03 +0200, Ikselka napisał(a):
>>>
>>>> Jakie macie i polecacie?
>>>> Chodzi mi o szczelinowy nożyk, ostry, cienko obierający, z gładkim (z
>>>> ząbkowanym mam dobrą) ruchomym ostrzem, z pałąkowatym mocowaniem
>>>> ostrza,
>>>> żeby obierki się nie blokowały...
>>>> Miałam obieraczkę Pedrini lata całe, ale już przyszedł na nią koniec.
>>>> Niby są takie w Allegro,
>>> Tzn nie ma - bo sa tylko z ząbkowanym ostrzem :-(((
>>>
>>>
>>>> ale może jest coś lepszego? - zanim kupię,
>>>> chciałabym skonsultować się z użytkownikami różnych innych :-)
>>> j.p.
>> Nadal ciekawa opinii o waszych obieraczkach, znalazłam to, czego
>> szukałam,
>> opinie są w necie wspaniałe:
>> luxfood.pl/p/23377/oxo-obieraczka-do-ziemniakow-prosta-1-szt
>
> Ja tam nie wiem, ale u mnie oblatuje taka zwykła obieraczka i jest ok:
>
> http://www.frito.pl/Dom_i_ogrod/Akcesoria_kuchenne/Obieraczki/Skrobak_do_ziemniakow_PRESIDENT,3415.html?utm_source=nokaut.pl&utm_medium=cpc&utm_campaign=2011-10&utm_content=3415#nclid=369153cb7142469b38143771e5fad3aa
A ja jestem prawdziwie tradycyjna. Używam noża.
Qra
--
Każdy facet myśli, że kobiety marzą o księciu. Gówno prawda.
One marzą o tym, żeby się nażreć i nie przytyć.
Re: Obieraczki.
2011-10-23 01:09:43 - Anai
> A ja jestem prawdziwie tradycyjna. Używam noża.
Ha! Ja też :D
--
Pozdrawiam
Anai
*****e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ ******gg:1737648******
***** photo-of-anai.gu.ma/ *****
Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone
możliwości regeneracyjne.
Re: Obieraczki.
2011-10-23 10:50:10 - krys
> Dnia 2011-10-22 23:08, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2011-10-22 22:26, Ikselka pisze:
>>> Dnia Sat, 22 Oct 2011 22:11:09 +0200, Ikselka napisał(a):
>>>> Dnia Sat, 22 Oct 2011 21:48:03 +0200, Ikselka napisał(a):
>>>>
>>>>> Jakie macie i polecacie?
>>>>> Chodzi mi o szczelinowy nożyk, ostry, cienko obierający, z gładkim (z
>>>>> ząbkowanym mam dobrą) ruchomym ostrzem, z pałąkowatym mocowaniem
>>>>> ostrza,
>>>>> żeby obierki się nie blokowały...
>>>>> Miałam obieraczkę Pedrini lata całe, ale już przyszedł na nią koniec.
>>>>> Niby są takie w Allegro,
>>>> Tzn nie ma - bo sa tylko z ząbkowanym ostrzem :-(((
>>>>
>>>>
>>>>> ale może jest coś lepszego? - zanim kupię,
>>>>> chciałabym skonsultować się z użytkownikami różnych innych :-)
>>>> j.p.
>>> Nadal ciekawa opinii o waszych obieraczkach, znalazłam to, czego
>>> szukałam,
>>> opinie są w necie wspaniałe:
>>> luxfood.pl/p/23377/oxo-obieraczka-do-ziemniakow-prosta-1-szt
>>
>> Ja tam nie wiem, ale u mnie oblatuje taka zwykła obieraczka i jest ok:
>>
>>
http://www.frito.pl/Dom_i_ogrod/Akcesoria_kuchenne/Obieraczki/Skrobak_do_ziemniakow_PRESIDENT,3415.html?utm_source=nokaut.pl&utm_medium=cpc&utm_campaign=2011-10&utm_content=3415#nclid=369153cb7142469b38143771e5fad3aa
>
> A ja jestem prawdziwie tradycyjna. Używam noża.
Ja już nie umiem;-)
Mam Bornera, dostałam w pakiecie z szatkownicą, fajny jest, ma ciekawe
wichajstry do wydłubywania oczek i usuwania gniazd nasiennych z jabłek, ale
się wyciął i obiera teraz za grubo. Mam też takie made in China, zakupione
na targu za jakies 2,5, , można trafić na całkiem porządne.
J.
Re: Obieraczki.
2011-10-23 15:42:57 - vcore
> Ja już nie umiem;-)
> Mam Bornera, dostałam w pakiecie z szatkownicą, fajny jest, ma ciekawe
> wichajstry do wydłubywania oczek i usuwania gniazd nasiennych z jabłek, ale
> się wyciął i obiera teraz za grubo. Mam też takie made in China, zakupione
> na targu za jakies 2,5, , można trafić na całkiem porządne.
> J.
Ja również byłem (niestety, kilka dni temu zaginęła) użytkownikiem tej obieraczki, a te dodatkowe
wypustki oraz miniaturowa tarka do czosnku były po prostu genialne? Prócz tego po ponad roku(!)
użytkowania była ostra, i nie sprawiało problemów obieranie nawet pomidorów? Co nie uda się nawet z
perfekcyjnie ostrą obieraczką z gładkim ostrzem
--
Sigmeo Sp. z o.o. - Agencja interaktywna
www.sigmeo.pl / kontakt@sigmeo.pl
NIP 622-276-68-17 REGON 301772480 KRS 0000389386
Re: Obieraczki.
2011-10-23 15:46:22 - krys
> W dniu 2011-10-23 10:50, krys pisze:
>> Ja już nie umiem;-)
>> Mam Bornera, dostałam w pakiecie z szatkownicą, fajny jest, ma ciekawe
>> wichajstry do wydłubywania oczek i usuwania gniazd nasiennych z jabłek,
>> ale się wyciął i obiera teraz za grubo. Mam też takie made in China,
>> zakupione na targu za jakies 2,5, , można trafić na całkiem porządne.
>> J.
>
> Ja również byłem (niestety, kilka dni temu zaginęła) użytkownikiem tej
> obieraczki, a te dodatkowe wypustki oraz miniaturowa tarka do czosnku były
> po prostu genialne? Prócz tego po ponad roku(!) użytkowania była ostra, i
> nie sprawiało problemów obieranie nawet pomidorów? Co nie uda się nawet z
> perfekcyjnie ostrą obieraczką z gładkim ostrzem
A ktora to tarka do czosnku? Bo może masz inny model?
Na obieranie pomidorów nie wpadłam, bo albo sa ze skórką, albo sparzone -
wtedy skórka sama odłazi:-)
J.
Re: Obieraczki.
2011-10-23 16:26:15 - vcore
> A ktora to tarka do czosnku? Bo może masz inny model?
> Na obieranie pomidorów nie wpadłam, bo albo sa ze skórką, albo sparzone -
> wtedy skórka sama odłazi:-)
Ja w ogóle nie obieram, tylko testowałem. Pomidora kroję w plastry a następnie nacinam skórkę w
wielu miejscach, nie ma wtedy problemu z jedzeniem :-)
Co do obieraczki to mam? Miałem tą, z małego zdjęcia (z pomidorem):
www.borner.ayz.pl/index.php/tag/noz-dekorator-do-warzyw/
Tam od wewnętrznej strony jest zamocowana odczepiana miniaturowa tarka, w kilka sekund można utrzeć
ząbek czosnku, nie używam już praski
--
Sigmeo Sp. z o.o. - Agencja interaktywna
www.sigmeo.pl / kontakt@sigmeo.pl
NIP 622-276-68-17 REGON 301772480 KRS 0000389386
Re: Obieraczki.
2011-10-23 16:47:22 - krys
> W dniu 2011-10-23 15:46, krys pisze:
>> A ktora to tarka do czosnku? Bo może masz inny model?
>> Na obieranie pomidorów nie wpadłam, bo albo sa ze skórką, albo sparzone -
>> wtedy skórka sama odłazi:-)
>
> Ja w ogóle nie obieram, tylko testowałem. Pomidora kroję w plastry a
> następnie nacinam skórkę w wielu miejscach, nie ma wtedy problemu z
> jedzeniem :-)
>
> Co do obieraczki to mam? Miałem tą, z małego zdjęcia (z pomidorem):
> www.borner.ayz.pl/index.php/tag/noz-dekorator-do-warzyw/
>
> Tam od wewnętrznej strony jest zamocowana odczepiana miniaturowa tarka, w
> kilka sekund można utrzeć ząbek czosnku, nie używam już praski
>
Ja mam tę: www.borner.co/page28.php
J.
Re: Obieraczki.
2011-10-23 19:41:05 - Ikselka
> vcore wrote:
>
>> W dniu 2011-10-23 15:46, krys pisze:
>>> A ktora to tarka do czosnku? Bo może masz inny model?
>>> Na obieranie pomidorów nie wpadłam, bo albo sa ze skórką, albo sparzone -
>>> wtedy skórka sama odłazi:-)
>>
>> Ja w ogóle nie obieram, tylko testowałem. Pomidora kroję w plastry a
>> następnie nacinam skórkę w wielu miejscach, nie ma wtedy problemu z
>> jedzeniem :-)
>>
>> Co do obieraczki to mam? Miałem tą, z małego zdjęcia (z pomidorem):
>> www.borner.ayz.pl/index.php/tag/noz-dekorator-do-warzyw/
>>
>> Tam od wewnętrznej strony jest zamocowana odczepiana miniaturowa tarka, w
>> kilka sekund można utrzeć ząbek czosnku, nie używam już praski
>>
> Ja mam tę: www.borner.co/page28.php
> J.
A ja tę, ale nie używam, tak jak pisalam:
www.borner.co/page30.php
Moze wobec tego kupię tę, którą polecasz. No i jakąś Kyocera ceramiczną.
--
XL
Z drzew spadają czasem gałęzie. Ba, zdarza się, że trafią kogoś w głowę i
kaput. Czy z tego wynika, że mogę siedzieć z piłą na drzewie i czatować na
jakiegoś skurwysyna? Wytłumacz mi, przekonaj. Chętnie tak zrobię, znam paru
skurwysynów.
Anonim - przeciw zrównywaniu uśmiercania nadmiarowych zarodków w metodzie
in vitro z naturalnymi poronieniami
Re: Obieraczki.
2011-10-23 20:05:11 - krys
> Dnia Sun, 23 Oct 2011 16:47:22 +0200, krys napisał(a):
>
>> vcore wrote:
>>
>>> W dniu 2011-10-23 15:46, krys pisze:
>>>> A ktora to tarka do czosnku? Bo może masz inny model?
>>>> Na obieranie pomidorów nie wpadłam, bo albo sa ze skórką, albo sparzone
>>>> - wtedy skórka sama odłazi:-)
>>>
>>> Ja w ogóle nie obieram, tylko testowałem. Pomidora kroję w plastry a
>>> następnie nacinam skórkę w wielu miejscach, nie ma wtedy problemu z
>>> jedzeniem :-)
>>>
>>> Co do obieraczki to mam? Miałem tą, z małego zdjęcia (z pomidorem):
>>> www.borner.ayz.pl/index.php/tag/noz-dekorator-do-warzyw/
>>>
>>> Tam od wewnętrznej strony jest zamocowana odczepiana miniaturowa tarka,
>>> w kilka sekund można utrzeć ząbek czosnku, nie używam już praski
>>>
>> Ja mam tę: www.borner.co/page28.php
>> J.
>
> A ja tę, ale nie używam, tak jak pisalam:
> www.borner.co/page30.php
> Moze wobec tego kupię tę, którą polecasz. No i jakąś Kyocera ceramiczną.
nie jestem pewna, czy polecam - jak na mój gust za szybko się wycięła, w
związku z czym grubo obiera, chociaż nadal jest ostra. Ten sam efekt można
osiągnąć obieraczkami z targu po parę zł.;-)
Re: Obieraczki.
2011-10-23 19:38:30 - Ikselka
> i nie sprawiało problemów obieranie nawet pomidorów? Co nie uda się nawet z
> perfekcyjnie ostrą obieraczką z gładkim ostrzem
Polecam:
www.swissknife.pl/produkt/93,Obieraczka-Victorinox.html
--
XL
Z drzew spadają czasem gałęzie. Ba, zdarza się, że trafią kogoś w głowę i
kaput. Czy z tego wynika, że mogę siedzieć z piłą na drzewie i czatować na
jakiegoś skurwysyna? Wytłumacz mi, przekonaj. Chętnie tak zrobię, znam paru
skurwysynów.
Anonim - przeciw zrównywaniu uśmiercania nadmiarowych zarodków w metodzie
in vitro z naturalnymi poronieniami
Re: Obieraczki.
2011-10-23 19:29:10 - Ikselka
> Ja już nie umiem;-)
> Mam Bornera, dostałam w pakiecie z szatkownicą, fajny jest, ma ciekawe
> wichajstry do wydłubywania oczek i usuwania gniazd nasiennych z jabłek, ale
> się wyciął i obiera teraz za grubo. Mam też takie made in China, zakupione
> na targu za jakies 2,5, , można trafić na całkiem porządne.
Też już nie umiem nożem - tzn umiem, ale grubo. Też dostałam Bornera w
pakiecie z szatkownicą, ale takiego co poprzecznie ma ostrze, no sorry,
takim to ja sobie mogę cukinię obrać, ale nie ziemniaczki czy marchewkę...
--
XL
Z drzew spadają czasem gałęzie. Ba, zdarza się, że trafią kogoś w głowę i
kaput. Czy z tego wynika, że mogę siedzieć z piłą na drzewie i czatować na
jakiegoś skurwysyna? Wytłumacz mi, przekonaj. Chętnie tak zrobię, znam paru
skurwysynów.
Anonim - przeciw zrównywaniu uśmiercania nadmiarowych zarodków w metodzie
in vitro z naturalnymi poronieniami
Re: Obieraczki.
2011-10-23 15:40:41 - vcore
> Jakie macie i polecacie?
> Chodzi mi o szczelinowy nożyk, ostry, cienko obierający, z gładkim (z
> ząbkowanym mam dobrą) ruchomym ostrzem, z pałąkowatym mocowaniem ostrza,
> żeby obierki się nie blokowały...
> Miałam obieraczkę Pedrini lata całe, ale już przyszedł na nią koniec.
> Niby są takie w Allegro, ale może jest coś lepszego? - zanim kupię,
> chciałabym skonsultować się z użytkownikami różnych innych :-)
Zainteresuj się obieraczkami z ostrzami ceramicznymi, one trzymają ostrość bardzo długo, tylko
trzeba na nie uważać znacznie bardziej niż te z metalowymi ostrzami - głównie podczas mycia.
Ja miałem do niedawna obieraczkę którą dostałem gratis z szatkownicą Boernera, ona miała bardzo
drobne ząbki - i od tamtej chwili używam tylko takich, o ile komuś nie przeszkadzają mikroskopijne
rowki na obieranym produkcie to polecam. Ząbkowane ostrze ma tą zaletę że trzyma ostrość
nieporównywalnie dłużej niż gładkie.
--
Sigmeo Sp. z o.o. - Agencja interaktywna
www.sigmeo.pl / kontakt@sigmeo.pl
NIP 622-276-68-17 REGON 301772480 KRS 0000389386
Re: Obieraczki.
2011-10-23 16:02:35 - Krzysztof Tabaczyński
Użytkownik vcore
news:j815h6$6ms$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2011-10-22 21:48, Ikselka pisze:
>> Jakie macie i polecacie?
>> Chodzi mi o szczelinowy nożyk, ostry, cienko obierający, z gładkim (z
>> ząbkowanym mam dobrą) ruchomym ostrzem, z pałąkowatym mocowaniem ostrza,
>> żeby obierki się nie blokowały...
>> Miałam obieraczkę Pedrini lata całe, ale już przyszedł na nią koniec.
>> Niby są takie w Allegro, ale może jest coś lepszego? - zanim kupię,
>> chciałabym skonsultować się z użytkownikami różnych innych :-)
>
> Zainteresuj się obieraczkami z ostrzami ceramicznymi, one trzymają ostrość
> bardzo długo, tylko trzeba na nie uważać znacznie bardziej niż te z
> metalowymi ostrzami - głównie podczas mycia.
>
> Ja miałem do niedawna obieraczkę którą dostałem gratis z szatkownicą
> Boernera, ona miała bardzo drobne ząbki - i od tamtej chwili używam tylko
> takich, o ile komuś nie przeszkadzają mikroskopijne rowki na obieranym
> produkcie to polecam. Ząbkowane ostrze ma tą zaletę że trzyma ostrość
> nieporównywalnie dłużej niż gładkie.
Ja od ponad 30 lat kupuję za grosze obieraczki na
targu w Tychach. Bardzo tanie i wytrzymują około
2 lat. Ale ostatnio zrobiłem obieraczkę-mieszańca.
Oprawka była plastikowo-metalowa z targu, a ostrze
z obieraczki kupionej w Realu. REWELACJA.
Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.
Re: Obieraczki.
2011-10-23 19:39:17 - Ikselka
> Ja od ponad 30 lat kupuję za grosze obieraczki na
> targu w Tychach. Bardzo tanie i wytrzymują około
> 2 lat. Ale ostatnio zrobiłem obieraczkę-mieszańca.
> Oprawka była plastikowo-metalowa z targu, a ostrze
> z obieraczki kupionej w Realu. REWELACJA.
Pokash fotke :-)
--
XL
Z drzew spadają czasem gałęzie. Ba, zdarza się, że trafią kogoś w głowę i
kaput. Czy z tego wynika, że mogę siedzieć z piłą na drzewie i czatować na
jakiegoś skurwysyna? Wytłumacz mi, przekonaj. Chętnie tak zrobię, znam paru
skurwysynów.
Anonim - przeciw zrównywaniu uśmiercania nadmiarowych zarodków w metodzie
in vitro z naturalnymi poronieniami
Re: Obieraczki.
2011-10-23 20:46:50 - Krzysztof Tabaczyński
Użytkownik Ikselka
news:1pygqr3lzmlif.18hy3zylc65hi.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 23 Oct 2011 16:02:35 +0200, Krzysztof Tabaczyński napisał(a):
>
>> Ja od ponad 30 lat kupuję za grosze obieraczki na
>> targu w Tychach. Bardzo tanie i wytrzymują około
>> 2 lat. Ale ostatnio zrobiłem obieraczkę-mieszańca.
>> Oprawka była plastikowo-metalowa z targu, a ostrze
>> z obieraczki kupionej w Realu. REWELACJA.
>
> Pokash fotke :-)
Na razie nie mam jeszcze czym... :-(
Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.
Re: Obieraczki.
2011-10-23 19:38:00 - Ikselka
> Zainteresuj się obieraczkami z ostrzami ceramicznymi, one trzymają ostrość bardzo długo, tylko
> trzeba na nie uważać znacznie bardziej niż te z metalowymi ostrzami - głównie podczas mycia.
Podobno w zmywarkach nie wolno ich myć :-(
Kupiłabym, nawet już mam na oku obieraczki Kyocera...
Masz może?
> Ja miałem do niedawna obieraczkę którą dostałem gratis z szatkownicą Boernera, ona miała bardzo
> drobne ząbki - i od tamtej chwili używam tylko takich, o ile komuś nie przeszkadzają mikroskopijne
> rowki na obieranym produkcie to polecam. Ząbkowane ostrze ma tą zaletę że trzyma ostrość
> nieporównywalnie dłużej niż gładkie.
Też mam Bornera, ale ta obieraczka jest dla mnie za ciężka jakaś. No i jest
porzeczna. Odpada. Natomiast ząbkowane ostrze jest bardzo fajne kiedy się
obiera warzywa śliskie po obraniu - cukinie, ogórki, pomidory (choć akurat
te ja po prostu parzę), bo na obieranym warzywku powstaje bruzdkowana
faktura bardzo ułatwiajaca trzymanie podczas obierania i potem przy
krojeniu. Tyle że ząbkowane ostrze jest dosyć niebezpieczne dla palców,
trzeba wolniej obierać i uważać, aby nie stykało się z palcami.
Owszem, mam świetną ząbkowaną obieraczkę VICTORINOX. Jest naprawdę świetna,
bo bardzo ostra i cieniusieńko obiera - nawet pomidory! I lekka.
www.swissknife.pl/produkt/93,Obieraczka-Victorinox.html
Gładka jednak też się przydaje i dlatego szukam... Może jednak kupię
ceramiczną, jak radzisz.
--
XL
Z drzew spadają czasem gałęzie. Ba, zdarza się, że trafią kogoś w głowę i
kaput. Czy z tego wynika, że mogę siedzieć z piłą na drzewie i czatować na
jakiegoś skurwysyna? Wytłumacz mi, przekonaj. Chętnie tak zrobię, znam paru
skurwysynów.
Anonim - przeciw zrównywaniu uśmiercania nadmiarowych zarodków w metodzie
in vitro z naturalnymi poronieniami
Re: Obieraczki.
2011-10-23 21:24:36 - Paulinka
> Jakie macie i polecacie?
Zwykła marketowa z ruchomym ostrzem. Mama ma mnóstwo profesjonalnych
gadżetów kupowanych przez moich braci dla niej w prezencie w tym chyba z
5 obieraczek najróżniejszych. Ona obiera tradycyjnie nożem, ja tymi
obieraczkami nie umiem się posługiwać.
--
Paulinka
Re: Obieraczki.
2011-10-24 00:11:45 - Aicha
>> Jakie macie i polecacie?
>
> Zwykła marketowa z ruchomym ostrzem.
Ja toże, Fackelman. Powyginane ostrze, przyżółcona oprawa (była biała),
ale dalej obiera w najlepsze. Dzisiaj nią walczyłam z dynią. Dała radę :)
--
Pozdrawiam - Aicha
wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
Re: Obieraczki.
2011-10-23 23:43:40 - artustas
news:1pm9hmrhgfc56.14wjt3ti5blts$.dlg@40tude.net...
> Jakie macie i polecacie?
> Chodzi mi o szczelinowy nożyk, ostry, cienko obierający, z gładkim (z
> ząbkowanym mam dobrą) ruchomym ostrzem, z pałąkowatym mocowaniem ostrza,
> żeby obierki się nie blokowały...
> Miałam obieraczkę Pedrini lata całe, ale już przyszedł na nią koniec.
> Niby są takie w Allegro, ale może jest coś lepszego? - zanim kupię,
> chciałabym skonsultować się z użytkownikami różnych innych :-)
Nie na temat, ale podłączę się do tematu.
Co sądzicie o automatach typu:
allegro.pl/turbo-obieraczka-do-ziemniakow-wirowka-do-salaty-i1868375218.html
Pewnie bym się juz dawno skusił, ale to trzeba chować, wyjmować, myć, już
czasem faktycznie szybciej i oszczędniej nożem - obieraczką nie mogę się
przemóc do ziemniaków, ale do patisonów, cukinii, ogórków itp. ideał:)
Ja mam jak większość, najtańszą - z jakiegoś marketu, używam naprawdę
sporadycznie.
Re: Obieraczki.
2011-10-26 01:14:47 - vcore
> Nie na temat, ale podłączę się do tematu.
> Co sądzicie o automatach typu:
> allegro.pl/turbo-obieraczka-do-ziemniakow-wirowka-do-salaty-i1868375218.html
> Pewnie bym się juz dawno skusił, ale to trzeba chować, wyjmować, myć, już czasem faktycznie szybciej
> i oszczędniej nożem - obieraczką nie mogę się przemóc do ziemniaków, ale do patisonów, cukinii,
> ogórków itp. ideał:)
>
> Ja mam jak większość, najtańszą - z jakiegoś marketu, używam naprawdę sporadycznie.
Na zdjęciach te ziemniaki wyglądają świetnie? Ale jak spojrzeć na ziemniaki które się kupuje to mało
który ma na tyle regularny kształt aby dało się go obrać całkowicie tą metodą - chodzi oczywiście o
wszelkie wgłębienia i nierówności, taka maszyna raczej sobie z tym nie poradzi :( Chociaż też mnie
kusi aby wypróbować
--
Sigmeo Sp. z o.o. - Agencja interaktywna
www.sigmeo.pl / kontakt@sigmeo.pl
NIP 622-276-68-17 REGON 301772480 KRS 0000389386
Re: Obieraczki.
2011-10-26 11:37:19 - Ikselka
> W dniu 2011-10-23 23:43, artustas pisze:
>> Nie na temat, ale podłączę się do tematu.
>> Co sądzicie o automatach typu:
>> allegro.pl/turbo-obieraczka-do-ziemniakow-wirowka-do-salaty-i1868375218.html
>> Pewnie bym się juz dawno skusił, ale to trzeba chować, wyjmować, myć, już czasem faktycznie szybciej
>> i oszczędniej nożem - obieraczką nie mogę się przemóc do ziemniaków, ale do patisonów, cukinii,
>> ogórków itp. ideał:)
>>
>> Ja mam jak większość, najtańszą - z jakiegoś marketu, używam naprawdę sporadycznie.
>
> Na zdjęciach te ziemniaki wyglądają świetnie? Ale jak spojrzeć na ziemniaki które się kupuje to mało
> który ma na tyle regularny kształt aby dało się go obrać całkowicie tą metodą - chodzi oczywiście o
> wszelkie wgłębienia i nierówności, taka maszyna raczej sobie z tym nie poradzi :( Chociaż też mnie
> kusi aby wypróbować
Słyszałam opinie, że w takiej obieraczce dużo się marnuje.
--
XL
Z drzew spadają czasem gałęzie. Ba, zdarza się, że trafią kogoś w głowę i
kaput. Czy z tego wynika, że mogę siedzieć z piłą na drzewie i czatować na
jakiegoś skurwysyna? Wytłumacz mi, przekonaj. Chętnie tak zrobię, znam paru
skurwysynów.
Anonim - przeciw zrównywaniu uśmiercania nadmiarowych zarodków w metodzie
in vitro z naturalnymi poronieniami
Re: Obieraczki.
2011-10-26 17:21:20 - czeremcha
> Słyszałam opinie, że w takiej obieraczce dużo się marnuje.
Znajoma miała ręcznie napędzaną obieraczkę do ziemniaków - była /
obieraczka/ niezastąpiona do młodych, brudzących ręce ziemniaków.
Oskrobywała tylko skórkę z wierzchu, nie marnowało się właściwie nie
więcej, niż przy ręcznym obieraniu.
Ania
Re: Obieraczki.
2011-10-26 21:04:22 - Ikselka
> On 26 Paź, 10:37, Ikselka
>
>> Słyszałam opinie, że w takiej obieraczce dużo się marnuje.
>
> Znajoma miała ręcznie napędzaną obieraczkę do ziemniaków - była /
> obieraczka/ niezastąpiona do młodych, brudzących ręce ziemniaków.
>
> Oskrobywała tylko skórkę z wierzchu, nie marnowało się właściwie nie
> więcej, niż przy ręcznym obieraniu.
>
> Ania
Kiedyś Panslav pisał, że taka obieraczka zbiera za dużo z ziemniaków.
--
XL
Z drzew spadają czasem gałęzie. Ba, zdarza się, że trafią kogoś w głowę i
kaput. Czy z tego wynika, że mogę siedzieć z piłą na drzewie i czatować na
jakiegoś skurwysyna? Wytłumacz mi, przekonaj. Chętnie tak zrobię, znam paru
skurwysynów.
Anonim - przeciw zrównywaniu uśmiercania nadmiarowych zarodków w metodzie
in vitro z naturalnymi poronieniami
Re: Obieraczki.
2011-10-26 22:22:44 - czeremcha
> Kiedyś Panslav pisał, że taka obieraczka zbiera za dużo z ziemniaków.
Może... Nie wiem... I raczej nie będę sprawdzać - nie mam aż tylu osób
do nakarmienia, żeby kupowanie obieraczki mechanicznej miało sens.
Ania
Re: Obieraczki.
2011-10-26 22:42:44 - Ikselka
> On 26 Paź, 20:04, Ikselka
>
>> Kiedyś Panslav pisał, że taka obieraczka zbiera za dużo z ziemniaków.
>
> Może... Nie wiem... I raczej nie będę sprawdzać - nie mam aż tylu osób
> do nakarmienia, żeby kupowanie obieraczki mechanicznej miało sens.
>
Ja też nie; póki co ilość ziemniaków na obiad stosunkowo rzadko ostatnio
wzrasta z aktualnych 4 do (w porywach) 12, więc sobie po prostu dobrą
ręczną zamówiłam, skoro stara pada :-)
--
XL
Re: Obieraczki.
2011-10-26 13:27:38 - zbyszekz@gmail.com
>
> Na zdjęciach te ziemniaki wyglądają świetnie... Ale jak spojrzeć na ziemniaki które się kupuje to mało
> który ma na tyle regularny kształt aby dało się go obrać całkowicie tą metodą - chodzi oczywiście o
> wszelkie wgłębienia i nierówności, taka maszyna raczej sobie z tym nie poradzi :( Chociaż też mnie
> kusi aby wypróbować
W wojsku były takie urządzenia. Po maszynie pluton oczkował ziemniaki i było super. W takich ilościach jak potrzebuje garnizon wojskowy to ma sens, rzeczywiście szybciej i lepiej niżby ten pluton obrał, ale w domu to raczej nie sądzę by było uzasadnienie.
--
ZZ@private
Re: Obieraczki.
2011-10-26 05:51:25 - WMP
news:1pm9hmrhgfc56.14wjt3ti5blts$.dlg@40tude.net...
> Jakie macie i polecacie?
Nie ma i nie polecam
--
WMP
Ikselka z Panslavistą to trolle.
A także Stokrotka i mkarwan.
Źródło: własne.
Re: Obieraczki.
2011-10-26 11:37:44 - Ikselka
> Użytkownik Ikselka
> news:1pm9hmrhgfc56.14wjt3ti5blts$.dlg@40tude.net...
>> Jakie macie i polecacie?
>
> Nie ma i nie polecam
Po co ten głos?
--
XL
Z drzew spadają czasem gałęzie. Ba, zdarza się, że trafią kogoś w głowę i
kaput. Czy z tego wynika, że mogę siedzieć z piłą na drzewie i czatować na
jakiegoś skurwysyna? Wytłumacz mi, przekonaj. Chętnie tak zrobię, znam paru
skurwysynów.
Anonim - przeciw zrównywaniu uśmiercania nadmiarowych zarodków w metodzie
in vitro z naturalnymi poronieniami