rozterki poszukującego dobrego turysty (średnio długie)
2011-07-24 16:32:43 - WIADRO
W dniu sobota, 23 lipca 2011, 16:39:11 UTC+2 użytkownik Szymon Machel napisał:
> Ale na alpejskich agrafkach (szczególnie
> w prawo pod górę) przy załadowanym motongu (biwakowe sprzęta,
> ubrania na dwa tygodnie i tygodniowa autonomia żarciowa:)
> plus moje 130kg (w kombinezonie :)zauważyłem pewien
> brak mocy na wolnych obrotach, a spróbuj w deszczu,
> na takiej agrafce na jedynce - da się tylko po co?
65kW czyli coś koło 89KM i mało? z tego wynika że potrzebujesz półbiegów jak w deszczu za dużo mocy albo proponuję zmianę techniki jazdy albo zębatki zdawczej na początek.
> Ale na alpejskich agrafkach (szczególnie
> w prawo pod górę) przy załadowanym motongu (biwakowe sprzęta,
> ubrania na dwa tygodnie i tygodniowa autonomia żarciowa:)
> plus moje 130kg (w kombinezonie :)zauważyłem pewien
> brak mocy na wolnych obrotach, a spróbuj w deszczu,
> na takiej agrafce na jedynce - da się tylko po co?
65kW czyli coś koło 89KM i mało? z tego wynika że potrzebujesz półbiegów jak w deszczu za dużo mocy albo proponuję zmianę techniki jazdy albo zębatki zdawczej na początek.
Re: rozterki poszukującego dobrego turysty (średnio dłu...
2011-07-24 20:18:35 - Szymon Machel
On 2011-07-24 16:32, WIADRO wrote:
>
> 65kW czyli coś koło 89KM i mało?
> z tego wynika że potrzebujesz półbiegów jak w deszczu za dużo mocy
> albo proponuję zmianę techniki jazdy albo zębatki zdawczej na początek.
Te 65kW jest tylko nie przy tych obrotach :)
w sumie dawałem radę ale zauważyłem potrzebę
większego momentu. To nie tak, że się nie da
czy ja nie dam rady. Ale jestem z natury leniwy
więc skoro można mniejszym nakładem pracy
to jestem za :)
Szymon
>
> 65kW czyli coś koło 89KM i mało?
> z tego wynika że potrzebujesz półbiegów jak w deszczu za dużo mocy
> albo proponuję zmianę techniki jazdy albo zębatki zdawczej na początek.
Te 65kW jest tylko nie przy tych obrotach :)
w sumie dawałem radę ale zauważyłem potrzebę
większego momentu. To nie tak, że się nie da
czy ja nie dam rady. Ale jestem z natury leniwy
więc skoro można mniejszym nakładem pracy
to jestem za :)
Szymon
