Simson - dziwne objawy braku p...zdy.

zbigi Data ostatniej zmiany: 2011-05-02 10:05:42

Simson - dziwne objawy braku p...zdy.

2011-04-28 09:15:55 - zbigi

Witojciez!
Trafil do mnie Simson kolegi. A wlasciwie, to jego syna.
No i ten Simson sie dziwnie zachowuje. Owoz kolega (a wlasciwie jego
syn) uskarzal sie na postepujace slabniecie motorka.
Pierwsze ogledziny i probna jazda nie wykazaly nic niepokojacego; Silnik
ladnie zapalal, ladnie pracowal (no.. troszke potrafil zgubic wolne
obroty albo zaciac sie na wysokich) i niczego - wlacznie z przyslowiowa
pizda - mu nie brakowalo.
Zatrudnilem jednak jezdzca testowego w postaci syna sasiadow i nakazalem
mu jezdzic tym Simsonem tak dlugo, az sie znudzi. Synowi sasiadow lub
Simsononowi. ;)
No i znudzilo sie. Simsonowi wlasnie. Po dluzszym upalaniu w lekko
trudnym (dla Simsona) terenie doprowadzono go do stanu, w ktorym odmowil
wspolpracy. Zadne proby odpalenia nie skutkowaly i dopiero po
dwudziestominutowej przerwie silnik nabral checi do wspolpracy.
Badania drogowe (a raczej lesne) potrwaly jeszcze kilka dni i pol
zbiornika paliwa i mozna juz zwerbalizowac wnioski:
Silnik na zimno odpala ladnie i calkiem przyzwoicie pracuje. Czasem sa
klopoty z obrotami biegu jalowego (potrafi dazyc do zgasniecia) a czasem
podczas jazdy gaz sie zacina i motocykl potrafi poniesc. ;)
Po jakims czasie (minimum 15...30 minut pod ponadprzecietnym
obciazeniem) silnik zaczyna slabnac, az wreszcie korzysta z chwili
nieuwagi prowadzacego i gasnie. Ewentualnie zostanie wylaczony. No i
wtedy zadna magia nie pomaga - swieca ma iskre, a silnik nie chce gadac.
Podczas tych (bezskutecznych) prob uruchomienia potrafi solidnie kichnac
w tlumik (i zadymic pol podworka).
Wiec ja sie pytam: o co sie temu Simsonowi moze rozchodzic?
Macie jakies pomysly?
Bo ja tylko lekkie podejrzenia bez zadnych pewniakow. A ze chwilowo
zarobiony jestem, to i nie bardzo mam czas na dlugotrwala obserwacje i
zabawe w eliminatke...
Z gory dziekuje za podpowiedzi :)
--
zbigi i stopka zastepcza



Re: Simson - dziwne objawy braku p...zdy.

2011-04-28 09:47:31 - Piotrek Roczniak

Dnia 28.04.2011 zbigi napisał/a:

Ostatnio gdy tak mialem (nie w simsonie) - winny okazal sie krociec
(a wlasciwie sitko na kroccu) w baku. Po wymianie problemy znikly.

--
Der ver zwei peanuts, valking down der strasse, and von vas... assaulted!
peanut. Ho-ho-ho-ho.



Re: Simson - dziwne objawy braku p...zdy.

2011-04-28 10:48:42 - KJ Siła Słów

W dniu 2011-04-28 09:15, zbigi pisze:

> Zatrudnilem jednak jezdzca testowego w postaci syna sasiadow


No to ISO 9001 raczej chuj strzelil jesli chodzi o normatywy testowania.

Ale dlaczego nie uwazasz ze w tym sprzecie tak po prostu se normalnie
tlok puchnie od przegrzania?

KJ



Re: Simson - dziwne objawy braku p...zdy.

2011-04-28 10:52:42 - Grzybol

Użytkownik KJ Siła Słów napisał w wiadomości
news:ipb9ld$2q2$1@inews.gazeta.pl... W dniu 2011-04-28 09:15, zbigi pisze:
>> Zatrudnilem jednak jezdzca testowego w postaci syna sasiadow
> No to ISO 9001 raczej chuj strzelil jesli chodzi o normatywy testowania.
> Ale dlaczego nie uwazasz ze w tym sprzecie tak po prostu se normalnie tlok
> puchnie od przegrzania?
> KJ

Chyba w życiu nie widziałeś z bliska simsona.

--
Grzybol





Re: Simson - dziwne objawy braku p...zdy.

2011-04-28 10:54:32 - Grzybol

Użytkownik zbigi napisał w wiadomości
news:ipb47e$u97$1@news.onet.pl...
> Witojciez!
> Trafil do mnie Simson kolegi. A wlasciwie, to jego syna.
> No i ten Simson sie dziwnie zachowuje. Owoz kolega (a wlasciwie jego syn)
> uskarzal sie na postepujace slabniecie motorka.
> Pierwsze ogledziny i probna jazda nie wykazaly nic niepokojacego; Silnik
> ladnie zapalal, ladnie pracowal (no.. troszke potrafil zgubic wolne obroty
> albo zaciac sie na wysokich) i niczego - wlacznie z przyslowiowa pizda -
> mu nie brakowalo.
> Zatrudnilem jednak jezdzca testowego w postaci syna sasiadow i nakazalem
> mu jezdzic tym Simsonem tak dlugo, az sie znudzi. Synowi sasiadow lub
> Simsononowi. ;)
> No i znudzilo sie. Simsonowi wlasnie. Po dluzszym upalaniu w lekko trudnym
> (dla Simsona) terenie doprowadzono go do stanu, w ktorym odmowil
> wspolpracy. Zadne proby odpalenia nie skutkowaly i dopiero po
> dwudziestominutowej przerwie silnik nabral checi do wspolpracy.
> Badania drogowe (a raczej lesne) potrwaly jeszcze kilka dni i pol
> zbiornika paliwa i mozna juz zwerbalizowac wnioski:
> Silnik na zimno odpala ladnie i calkiem przyzwoicie pracuje. Czasem sa
> klopoty z obrotami biegu jalowego (potrafi dazyc do zgasniecia) a czasem
> podczas jazdy gaz sie zacina i motocykl potrafi poniesc. ;)
> Po jakims czasie (minimum 15...30 minut pod ponadprzecietnym obciazeniem)
> silnik zaczyna slabnac, az wreszcie korzysta z chwili nieuwagi
> prowadzacego i gasnie. Ewentualnie zostanie wylaczony. No i wtedy zadna
> magia nie pomaga - swieca ma iskre, a silnik nie chce gadac. Podczas tych
> (bezskutecznych) prob uruchomienia potrafi solidnie kichnac w tlumik (i
> zadymic pol podworka).
> Wiec ja sie pytam: o co sie temu Simsonowi moze rozchodzic?
> Macie jakies pomysly?
> Bo ja tylko lekkie podejrzenia bez zadnych pewniakow. A ze chwilowo
> zarobiony jestem, to i nie bardzo mam czas na dlugotrwala obserwacje i
> zabawe w eliminatke...
> Z gory dziekuje za podpowiedzi :)

Kranik, dysze w gaźniku, wyczyścić bak, sprawdzic czy jest dziurka w korku -
odpowietrznik, ajk zatkany, korek szczelny będą takie objawy j/w. Pozdr.

--
Grzybol





Re: Simson - dziwne objawy braku p...zdy.

2011-04-28 12:34:17 - Michał Demczuk

zbigi wrote:
> Witojciez!
> Trafil do mnie Simson kolegi. A wlasciwie, to jego syna.

Hej Zbigi. A powiedzno, to elektronik jest, bo nie pamietam jak bylo w
Simsonach.
Ale pomysl mam taki, kiedys dlubalam w silnikach produkcji radzickiej do
lodzi, akurat mysle o Wietieroku. Tez tak bylo, radziecka elektronika
zawiodla, po nagrzaniu przestala dzialac. Pomysl o tym czy pod wplywem
temperetury cos sie nie psuje. Z reszta co ja Ci bede opowiadal, wes
suszarke do wlosow i potesuj niekture elementy na cieplo :)



--
Pozdr..

Michał Demczuk
www.demczuk.pl
Dealer: Husqvarna, Kymco





Re: Simson - dziwne objawy braku p...zdy.

2011-04-28 13:56:30 - Jacot

Michał Demczuk wrote:

>Hej Zbigi. A powiedzno, to elektronik jest,

A tez mie pierwsze przyszlo na mysl;)
Ale iskra ponoc jest.
I paliwo, a nawet za duzo jakby chwilami.
Plywaki szczelne?
Generalnie jak nie zaplon i nie paliwo to tylko simeringi na wale
zostaja;)

--
Pozdrowionka
Jacot M10
www.junak.riders.pl
stokrotka.ath.cx



Re: Simson - dziwne objawy braku p...zdy.

2011-04-28 22:41:33 - Adam Płaszczyca

Dnia Thu, 28 Apr 2011 13:56:30 +0200, Jacot napisał(a):

> A tez mie pierwsze przyszlo na mysl;)
> Ale iskra ponoc jest.

Na początek - wymień świecę. Może być tak, że na zewnątrz daje iskrę, a pod
ciśnieniem już nie.

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów trzypion.pl/



Re: Simson - dziwne objawy braku p...zdy.

2011-04-28 17:16:22 - greg


zbigi wrote in message
news:ipb47e$u97$1@news.onet.pl...
> Witojciez!
> Trafil do mnie Simson kolegi. A wlasciwie, to jego syna.
> > --

Ale jak zagaśnie to paliwo ma? Bo jak nie, to może vapour lock? Czyli że mu
np w przegrzanym przewodzie paliwowym/filtrze paliwa odparowuje paliwo i się
tworzy korek gazowy. Zapowietrza się czyli. Jak ostygnie to korek znika i
działa wszystko.

Tak tylko gdybam, sie nie znam na simsonach.

pozdro

greg




Re: Simson - dziwne objawy braku p...zdy.

2011-04-28 19:12:59 - Gr4N4c1K

Dnia 28-04-2011 o 09:15:55 zbigi
napisał(a):

> Witojciez!
> Trafil do mnie Simson kolegi. A wlasciwie, to jego syna.
> No i ten Simson sie dziwnie zachowuje. Owoz kolega (a wlasciwie jego
> syn) uskarzal sie na postepujace slabniecie motorka.

(ciach)

co z kompresją? mierzyliście kiedy zdychał?

a czy przypadkiem gaźnik się nie gotuje? jest pomiędzy nim a cylindrem
przekładka plastikowa? jak nie to dorobić przynajmniej 5mm z turbaksu albo
innego twardego tworzywa odpornego na wysoką temperature. i jaki to
gaźnik? z dużą czy małą przepustnicą (chodzi o średnice)te z dużą dawały
większe osiągi ale szybciej się zużywały w układzie przepustnica-korpus

jak nie gaźnik, kompresja, to zostają simmerringi i coś z zapłonem. może
któraś cewka po dostaniu dużej temperatury głupieje, zazwyczaj sygnałowa.

daaawno to było kiedym ujeżdżał simaka. cudna maszyna. sam bym teraz kupił
dzieciakowi do nauki ale ceny zaporowe.

pozdrawiam



Re: Simson - dziwne objawy braku p...zdy.

2011-04-28 21:41:36 - Michał V-R

W dniu 2011-04-28 19:12, Gr4N4c1K pisze:

> daaawno to było kiedym ujeżdżał simaka. cudna maszyna. sam bym teraz
> kupił dzieciakowi do nauki ale ceny zaporowe.

ja swojej corze kupilem takie cos (cora ma 5 lat)
picasaweb.google.com/116920458240353803351/1#5549433395078388850
jedyna wada, ze nie ma biegow, ale polecam.
--
Pozdrawiam
Michal V-R
gg 9409047
----------------------------------------
żyje sie raz, pozniej sie tylko straszy
----------------------------------------



Re: Simson - dziwne objawy braku p...zdy.

2011-04-28 22:15:41 - Gr4N4c1K

Dnia 28-04-2011 o 21:41:36 Michał V-R napisał(a):

> W dniu 2011-04-28 19:12, Gr4N4c1K pisze:
>
>> daaawno to było kiedym ujeżdżał simaka. cudna maszyna. sam bym teraz
>> kupił dzieciakowi do nauki ale ceny zaporowe.
>
> ja swojej corze kupilem takie cos (cora ma 5 lat)
> picasaweb.google.com/116920458240353803351/1#5549433395078388850
> jedyna wada, ze nie ma biegow, ale polecam.

moje pachole lada chwila* będzie robić karte motorowerową więc na takie
zabawki jest dużo za duża :)

za simakiem przemawia fakt, że wygląda jak prawdziwy motocykl, jeździ jak
prawdziwy motocykl i obsługuje się go jak prawdziwy motocykl. prowadzi się
wyśmienicie a do tego nie jest ani za ciężki ani za lekki... jedynie
jeszcze Chart wchodził by w rachubę. skośnym i makarońskim jednak brakuje
tego czegoś co w/w sprzęty w sobie mają

pozdrawiam

* niecałe dwa lata ale już nadawała by się na nauki pod czujnym okiem
tatusia ;)



Re: Simson - dziwne objawy braku p...zdy.

2011-04-29 16:00:42 - mmaurycy

> za simakiem przemawia fakt, że wygląda jak prawdziwy motocykl, jeździ
> jak prawdziwy motocykl i obsługuje się go jak prawdziwy motocykl.
> prowadzi się wyśmienicie a do tego nie jest ani za ciężki ani za
> lekki... jedynie jeszcze Chart wchodził by w rachubę. skośnym i
> makarońskim jednak brakuje tego czegoś co w/w sprzęty w sobie mają
>
> pozdrawiam
>
> * niecałe dwa lata ale już nadawała by się na nauki pod czujnym okiem
> tatusia ;)

Witam, ja mojej córce 14lat kupiłem indyjski wynalazek majestic vogue.
Motorek ma 4 biegi półautomatyczna skrzynia bardzo ładny dźwięk wydechu
jak na 50ccm, silnik z leżącym tłokiem (kopia hondy ale inna niż
chińczyki) koła 16 jak w simsonie waga podobna pewnie z 70kg bez
akumulatora i rozrusznika polecam
--
pozdrawiam
mmaurycy
SYM HUSKY już 150 :)
mmaurycy.googlepages.com/symhusky125



Re: Simson - dziwne objawy braku p...zdy.

2011-04-29 08:45:57 - szerszen



Użytkownik zbigi napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:ipb47e$u97$1@news.onet.pl...

obstawiam wydech, a konkretnie tłumik
zasyfiały, z niewielkim przelotem jak jest zimny, który po rozgrzaniu się
zamyka i gasi go

mieliśmy identyczne objawy jak lata temu katowaliśmy kumpla honde mbx, jak
występowały, okręcaliśmy tłumik, wkładaliśmy go do ogniska i się wypalał, po
ostygnięciu zakładaliśmy i zabawa od nowa ;)




Re: Simson - dziwne objawy braku p...zdy.

2011-04-29 09:38:01 - Jackare

Ja to widze tak:
Wykonać na zimno regulację zapłonu na punkt.
Na ciepło wykonać regukację gaźnika.
W przypadku braku mocy skupić się na gaźniku.
To o czym piszesz wygląda z grubsza na lewe powietrze => gaźnik + dolot
lub utratę kompresji => pierścienie tłokowe i simmeringi na wale.
--
Jackare




Re: Simson - dziwne objawy braku p...zdy.

2011-05-02 07:45:31 - zbigi

Jackare napisał(a):
> Ja to widze tak:
> Wykonać na zimno regulację zapłonu na punkt.
> Na ciepło wykonać regukację gaźnika.
> W przypadku braku mocy skupić się na gaźniku.
> To o czym piszesz wygląda z grubsza na lewe powietrze => gaźnik + dolot
> lub utratę kompresji => pierścienie tłokowe i simmeringi na wale.

Tu sie przypne, bo nie dam rady odpisac w lubiany przeze mnie sposob

Kwestie odpowietrzenia zbiornika czy malej droznosci kranika wykluczylem
na dzien dobry.

KJ Siła Słów napisał(a):
> W dniu 2011-04-28 09:15, zbigi pisze:
>
>> Zatrudnilem jednak jezdzca testowego w postaci syna sasiadow
>
> No to ISO 9001 raczej chuj strzelil jesli chodzi o normatywy testowania.

Siem pozwole nie zgodzic. Przyjete warunki eksperymentu pozwolily
osiagnac parametry maksymalnie zblizone do warunkow uzytkowania sprzetu,
co pozwolilo doprowadzic do wystapienia rzeczonych obiawow. Wszystko jak
najbardziej zgodne z ISO - to ja decyzuje o przyjeciu miernika procesu. :P

> Ale dlaczego nie uwazasz ze w tym sprzecie tak po prostu se normalnie
> tlok puchnie od przegrzania?

Zjawisko puchniecia tloka w dwusuwie jest mi dosyc dobrze znane. Tu nie
ma poszlak wskazujacych na jego wystepowanie.

Jacot napisał(a):
> Michał Demczuk wrote:
>
>>Hej Zbigi. A powiedzno, to elektronik jest,
>
> A tez mie pierwsze przyszlo na mysl;)

Heh... Naklejkom nie wierze, a po rozdeklowaniu widze pod klasycznym
kolem iskrownika klasyczny przerywacz (platynki). Jak poznac, czy to
hjelektronik? ;)

> Ale iskra ponoc jest.
> I paliwo, a nawet za duzo jakby chwilami.
> Plywaki szczelne?
> Generalnie jak nie zaplon i nie paliwo to tylko simeringi na wale
> zostaja;)

Ano taka mniej wiecej kolejnosc grzebania sobie zalozylem.
Cholera - trza leciec, a tu jeszcze tyle do przeczytania/napisania.
--
zbigi i stopka zastepcza



Re: Simson - dziwne objawy braku p...zdy.

2011-05-02 09:06:02 - TaDzik

W dniu 02-05-2011 07:45, zbigi pisze:

> Heh... Naklejkom nie wierze, a po rozdeklowaniu widze pod klasycznym
> kolem iskrownika klasyczny przerywacz (platynki). Jak poznac, czy to
> hjelektronik? ;)

Elektronik nie ma platynek tylko taki kawałek plastiku z wystającym
kawałkiem metalu ... i już :)

--
Pozdro
TaDzik
potwór nr 695



Re: Simson - dziwne objawy braku p...zdy.

2011-05-02 10:05:42 - Michał Demczuk

zbigi wrote:
>> Michał Demczuk wrote:
>>
>>> Hej Zbigi. A powiedzno, to elektronik jest,
>>
>> A tez mie pierwsze przyszlo na mysl;)
>
> Heh... Naklejkom nie wierze, a po rozdeklowaniu widze pod klasycznym
> kolem iskrownika klasyczny przerywacz (platynki). Jak poznac, czy to
> hjelektronik? ;)

Jesli jest przerywacz to zaplon tradycyjny, zostaje kondensator (latwo po
prostu wymienic za grosze) albo cewka. Najlepiej jakbys znalazl drugą dobrą
cewkę tylko nie od japonskiej CDI tylko starutką od tradycyjnych zaplonów.
Moze byc tak za pod wplywem temperatury iskra jest slabsza, wiec ja widac na
powietrzu, a po kompresja niema. Na pewno w szpargałach znajdziesz cewke od
trabanta czy syrenki, nieprawdasz? :)



--
Pozdr..

Michał Demczuk
www.demczuk.pl
Dealer: Husqvarna, Kymco





Tylko na WirtualneMedia.pl

Zaloguj się

Logowanie

Nie masz konta?                Zarejestruj się!

Nie pamiętasz hasła?       Odzyskaj hasło!

Galeria

PR NEWS