CB750 DOHC - klekot w silniku
2011-04-10 18:05:38 - marcin
Zakupiłem sobie zdemolowany czasem i bezczynnością egzemplarz CB750 82 rok :) Po usunięciu z grubsza pajęczyn moto odpala elegancko, jeździ jak trzeba, nic tylko brać się za przywracanie mu świetności. Ale. Kiedy jest zimny, na jałowych obrotach gdzieś z dołu silnika dobywa się taki klekot, odglos kojarzący mi się z odgłosem z napędu podczas jazdy na wysokim biegu z małą prędkością ze zużytym łańcuchem, takie poszarpywanie z poklekiwaniem... No nie wiem jak to opisać. Na wyższych obrotach nic takiego nie słychać, wystaczy podnieść je dosłownie o 200 obrotów wyżej od jałowych i już jest piękny odgłos zdrowego silnika. Po rozgrzaniu ten objaw trochę ustepuje, ale dalej coś tam jakby slychać. Ogolnie nie ma do czego się przyczepic, pieknie się wkręca, nic nie drży, nie szarpie, tylko to klekotanie na jałowych. Przede mną oczywiście jeszcze zmiana oleju, filtrów, regulacja gaźników itp, tylko pytanie czy robić to wszystko czy najpierw może z tym klekotaniem zasuwać do mechanika... Wiem ze pytanie trochę na zasadzie pytaj mnie a ja ciebie, ale może to typowy objaw i ktus cuś będzie mógł zasugerować...
Pozdrawiam!
marcin
Re: CB750 DOHC - klekot w silniku
2011-04-10 18:21:04 - Kuczu
> Witojcie,
>
> Zakupiłem sobie zdemolowany czasem i bezczynnością egzemplarz CB750 82 rok :) Po usunięciu z grubsza pajęczyn moto odpala elegancko, jeździ jak trzeba, nic tylko brać się za przywracanie mu świetności. Ale. Kiedy jest zimny, na jałowych obrotach gdzieś z dołu silnika dobywa się taki klekot, odglos kojarzący mi się z odgłosem z napędu podczas jazdy na wysokim biegu z małą prędkością ze zużytym łańcuchem, takie poszarpywanie z poklekiwaniem... No nie wiem jak to opisać. Na wyższych obrotach nic takiego nie słychać, wystaczy podnieść je dosłownie o 200 obrotów wyżej od jałowych i już jest piękny odgłos zdrowego silnika. Po rozgrzaniu ten objaw trochę ustepuje, ale dalej coś tam jakby slychać. Ogolnie nie ma do czego się przyczepic, pieknie się wkręca, nic nie drży, nie szarpie, tylko to klekotanie na jałowych. Przede mną oczywiście jeszcze zmiana oleju, filtrów, regulacja gaźników itp, tylko pytanie czy robić to wszystko cz
y najpierw może z tym klekotaniem zasuwać do mechanika... Wiem ze pytanie trochę na zasadzie pytaj mnie a ja ciebie, ale może to typowy objaw i ktus cuś będzie mógł zasugerować...
> Pozdrawiam!
> marcin
Halasuje lancuch sprzeglowy. Olac, jezdzic, ustawic ciut wyzsze wolne
obroty.
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :)
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/
Re: CB750 DOHC - klekot w silniku
2011-04-10 18:53:32 - marcin
> Halasuje lancuch sprzeglowy. Olac, jezdzic, ustawic ciut wyzsze wolne
> obroty.
OK, dzięki, uspokoiłeś mnie :). Jeszcze jedno pytanie - pompa hamulca przedniego praktycznie nie stawia oporu, oczywiście hamulec kompletnie nie działa. Płynu jest ile trzeba, nie ma wycieków. Czy szukać zestawu naprawczego (oringi?) i spróbować zregenerować, czy raczej od razu nowej pompy?
pzdr,
marcin
Re: CB750 DOHC - klekot w silniku
2011-04-10 20:54:14 - Gr4N4c1K
> Użytkownik Kuczu
> news:insldm$mr7$1@news.onet.pl...
>> Halasuje lancuch sprzeglowy. Olac, jezdzic, ustawic ciut wyzsze wolne
>> obroty.
>
> OK, dzięki, uspokoiłeś mnie :). Jeszcze jedno pytanie - pompa hamulca
> przedniego praktycznie nie stawia oporu, oczywiście hamulec kompletnie
> nie działa. Płynu jest ile trzeba, nie ma wycieków. Czy szukać zestawu
> naprawczego (oringi?) i spróbować zregenerować, czy raczej od razu nowej
> pompy?
> pzdr,
> marcin
jeżeli nie będziesz przywracał sprzęta na oryginał to kup jak najświeższą
pompe. do tego koniecznie przegląd zacisków z wymianą gumek i przewód w
oplocie... inaczej nigdy nie będą hamulce zadowalające a nawet fabrycznie
to były bardziej spowalniacze zwłaszcza w wersji z jednotłoczkowymi
zaciskami. podobne zaciski miałem w CX euro i dopiero po wymianie pompy i
przewodu zaczął hamować.
co do hałasu z dołu silnika to Kuczu dobrze napisał. olać sprawe tylko
dobrze gaźniki wyczyścić, ustawić i zsynchronizować.jak silnik równo
pracuje to tak tym łańcuchem nie klepie. prawdopodobnie przygotuj się na
wymianę gumowych króćców i membranek air-cut (dostępne w larsonie) to tyle
z mojego doświadczenia z tymi moto... bardzo fajny klasyk. mało się tego
teraz widuje.
pozdrawiam
Re: CB750 DOHC - klekot w silniku
2011-04-10 21:50:04 - Kuczu
> Dnia 10-04-2011 o 18:53:32 marcin
>
>> Użytkownik Kuczu
>> news:insldm$mr7$1@news.onet.pl...
>>> Halasuje lancuch sprzeglowy. Olac, jezdzic, ustawic ciut wyzsze wolne
>>> obroty.
>>
>> OK, dzięki, uspokoiłeś mnie :). Jeszcze jedno pytanie - pompa hamulca
>> przedniego praktycznie nie stawia oporu, oczywiście hamulec kompletnie
>> nie działa. Płynu jest ile trzeba, nie ma wycieków. Czy szukać zestawu
>> naprawczego (oringi?) i spróbować zregenerować, czy raczej od razu
>> nowej pompy?
>> pzdr,
>> marcin
>
> jeżeli nie będziesz przywracał sprzęta na oryginał to kup jak
> najświeższą pompe. do tego koniecznie przegląd zacisków z wymianą gumek
> i przewód w oplocie... inaczej nigdy nie będą hamulce zadowalające a
> nawet fabrycznie to były bardziej spowalniacze zwłaszcza w wersji z
> jednotłoczkowymi zaciskami. podobne zaciski miałem w CX euro i dopiero
> po wymianie pompy i przewodu zaczął hamować.
A to zalezy ktora wersja. CB750F miala dobre hample. Wersje C i N mialy
slabo. Koles nie napisal i jakim modelu mowimy.
> co do hałasu z dołu silnika to Kuczu dobrze napisał. olać sprawe tylko
> dobrze gaźniki wyczyścić, ustawić i zsynchronizować.jak silnik równo
> pracuje to tak tym łańcuchem nie klepie. prawdopodobnie przygotuj się na
> wymianę gumowych króćców i membranek air-cut (dostępne w larsonie) to
> tyle z mojego doświadczenia z tymi moto... bardzo fajny klasyk. mało się
> tego teraz widuje.
Z tymi gazikami to jest tak ze jest ok dopoki sie ich nie rusza. Na
razie chodzi podobno ok i oprocz synchro bym nic nie robil. Olej,
swieczki, synchro i smigac.
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :)
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/
Re: CB750 DOHC - klekot w silniku
2011-04-11 00:18:22 - Gr4N4c1K
>> jeżeli nie będziesz przywracał sprzęta na oryginał to kup jak
>> najświeższą pompe. do tego koniecznie przegląd zacisków z wymianą gumek
>> i przewód w oplocie... inaczej nigdy nie będą hamulce zadowalające a
>> nawet fabrycznie to były bardziej spowalniacze zwłaszcza w wersji z
>> jednotłoczkowymi zaciskami. podobne zaciski miałem w CX euro i dopiero
>> po wymianie pompy i przewodu zaczął hamować.
>
> A to zalezy ktora wersja. CB750F miala dobre hample. Wersje C i N mialy
> slabo. Koles nie napisal i jakim modelu mowimy.
wersja jednotłoczkowa nie hamuje a dwutłoczkowa spowalnia. może na tamte
czasy były wyśmienite. weź też pod uwage, że sprzęt ma 30 lat i pompa
dawno sparciała a przewody to jak się na nie patrzy puchną. ja tylko
chłopakowi dobrze radze. jak ma zaciski dwutłoczkowe pływające to połowa
sukcesu. one chyba do tej pory, z małymi poprawkami, są produkowane.
wymienić gumki, dać świeżą pompe, nowe przewody i bedzie git. to samo z
tyłu. koszy relatywnie niewielkie a życie bezcenne. pompe na pewno bym
wymienił bo jeszcze nie widziałem takiej z tamtego okresu która nie była
by wyżarta w środku i kupno zestawu naprawczego to zmarnowane pieniądze.
>> co do hałasu z dołu silnika to Kuczu dobrze napisał. olać sprawe tylko
>> dobrze gaźniki wyczyścić, ustawić i zsynchronizować.jak silnik równo
>> pracuje to tak tym łańcuchem nie klepie. prawdopodobnie przygotuj się na
>> wymianę gumowych króćców i membranek air-cut (dostępne w larsonie) to
>> tyle z mojego doświadczenia z tymi moto... bardzo fajny klasyk. mało się
>> tego teraz widuje.
>
> Z tymi gazikami to jest tak ze jest ok dopoki sie ich nie rusza. Na
> razie chodzi podobno ok i oprocz synchro bym nic nie robil. Olej,
> swieczki, synchro i smigac.
co do membranek air-cut to się zgodze, że można nieruszać jak jest ok.
wyjdzie w praniu jak sprawdzi spalanie w trasie. ale ze sparciałymi
króćcami to silnika za chiny nie ustawi. przypomne sprzet ma 30 lat. w
mojej ledwo 20letniej ntv gumy były twarde jak beton i spękane.
do kierownika topicowej cebaśki: jak jesteś z wawy to daj znać. obadamy
rututnie :)
pozdrawiam
Re: CB750 DOHC - klekot w silniku
2011-04-11 08:46:37 - marcin
> A to zalezy ktora wersja. CB750F miala dobre hample. Wersje C i N mialy
> slabo. Koles nie napisal i jakim modelu mowimy.
> do kierownika topicowej cebaśki: jak jesteś z wawy to daj znać. obadamy
> rututnie :)
Witam,
Śpieszę z wyjasnieniami :) Moja CB to z tego co zdążyłem dociec to RC04, chyba FB to jest - trudno powiedzieć, mam do dypozycji tylko tabliczkę znamionową bo moto byl malowany i nie zachowały się oznaczenia handlowe...
www.bikez.com/motorcycles/honda_cb_750_f_1982.php - mniej więcej taka. Swojej na razie nie pokazuję, przynajmniej dopóki nie zrobię czegoś z oświetleniem bo jakiś esteta wsadził na przód dwie soczewki bez obudowy wyjęte z jakiegoś ściga, wstyd trochę :P to chyba miało robić badlooka :D
Na siłę na oryginał robił jej nie będę, choć chcę zachować klasyczny charakter i jak najwięcej z oryginału. Zatem zastosuję się do porad i założę pompę i przewody a może nawet i zaciski z czegoś lepiej hamującego. Niestety jestem znad morza (tzn ja nie narzekam ;) ), mam paru znajomych w branży ogólnie rozumianego obrotu uzywanymi motocyklami więc poszukam mechanika co mi chuchnie na ten silnik. A w razie czego mam drugi, podobno zupełnie sprawny. W zasadzie to mam drugą taką samą CB w kawałkach, łącznie z ramą, kołami, plastikami, tylko poskręcać i jechać ;) Nie wiedziałem że w czasach allegro i innych ebajów ludzie jeszcze mają takie rzeczy w szopach i nawet zdają się nie wiedzieć, że to są skarby :))
Dzięki i pozdrawiam, jeszcze pewnie pozawracam głowy ;)
marcin
Re: CB750 DOHC - klekot w silniku
2011-04-11 13:35:26 - marcin
> wersja jednotłoczkowa nie hamuje a dwutłoczkowa spowalnia. może na tamte
> czasy były wyśmienite. weź też pod uwage, że sprzęt ma 30 lat i pompa
> dawno sparciała a przewody to jak się na nie patrzy puchną.
OK, mam wersję jednotłoczkową. W zasadzie podjąłem decyzję, żeby wymienić całość, czyli i pompę i zaciski. Teraz pytanie - jak szukać zeby to pasowało?? Mocowania i odległości tarcz czy ich średnice to jest jakiś standard? Proszę oświećcie towarzysze abym nie polazł w maliny :) Wcześniej miałem moto którego tylko tankowałem, nie pozwolił mi się zbytnio wyedukować w kierunku dłubania.
pzdr,
marcin
Re: CB750 DOHC - klekot w silniku
2011-04-11 15:48:15 - Kuczu
> Użytkownik Gr4N4c1K
>> wersja jednotłoczkowa nie hamuje a dwutłoczkowa spowalnia. może na tamte
>> czasy były wyśmienite. weź też pod uwage, że sprzęt ma 30 lat i pompa
>> dawno sparciała a przewody to jak się na nie patrzy puchną.
>
> OK, mam wersję jednotłoczkową. W zasadzie podjąłem decyzję, żeby wymienić całość, czyli i pompę i zaciski. Teraz pytanie - jak szukać zeby to pasowało?? Mocowania i odległości tarcz czy ich średnice to jest jakiś standard? Proszę oświećcie towarzysze abym nie polazł w maliny :) Wcześniej miałem moto którego tylko tankowałem, nie pozwolił mi się zbytnio wyedukować w kierunku dłubania.
Pompa to pryszcz, zasadniczo bedzie pasowac wiekszosc pomp od
japonczykow. Zaciski to inna baja i na ich dobro ma wplyw wiele
czynnikow, tj. srednica tarczy, odleglosc zacisku od tarczy,
umiejscowenie i rozstaw otworow mocujacych. Co nie znaczy ze sie nie da
ale czesto trzeba dorobic odpowiednie adaptery. Wtedy bez frezarki sie
nie obejdzie.
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :)
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/
Re: CB750 DOHC - klekot w silniku
2011-04-11 18:13:06 - Gr4N4c1K
> Użytkownik Gr4N4c1K
> wiadomości news:op.vtqtkwyiykntv0@pecet1.domain.neostrada...
>> wersja jednotłoczkowa nie hamuje a dwutłoczkowa spowalnia. może na tamte
>> czasy były wyśmienite. weź też pod uwage, że sprzęt ma 30 lat i pompa
>> dawno sparciała a przewody to jak się na nie patrzy puchną.
>
> OK, mam wersję jednotłoczkową. W zasadzie podjąłem decyzję, żeby
> wymienić całość, czyli i pompę i zaciski. Teraz pytanie - jak szukać
> zeby to pasowało?? Mocowania i odległości tarcz czy ich średnice to jest
> jakiś standard? Proszę oświećcie towarzysze abym nie polazł w maliny :)
> Wcześniej miałem moto którego tylko tankowałem, nie pozwolił mi się
> zbytnio wyedukować w kierunku dłubania.
> pzdr,
> marcin
gwoli ścisłości
motoprofi.com/bikephoto/40/honda_cb_750_f_1980_2.jpg to jest wersja
z jednotłoczkowymmi zaciskami
a ta z linku zapodanego przez Ciebie jest z dwutłoczkowymi. jak masz takie
to połowa sukcesu. da sie zrobić by dobrze hamowało.
pozdrawiam
Re: CB750 DOHC - klekot w silniku
2011-04-11 18:26:03 - marcin
> gwoli ścisłości
> motoprofi.com/bikephoto/40/honda_cb_750_f_1980_2.jpg to jest wersja
> z jednotłoczkowymmi zaciskami
> a ta z linku zapodanego przez Ciebie jest z dwutłoczkowymi. jak masz takie
> to połowa sukcesu. da sie zrobić by dobrze hamowało.
No własnie mam jednotłoczkowe, czyli tą z linku który Ty podałeś. Także mamy 0,0 sukcesu i szukam zacisków :/ Pytanie od jakiego moto podejdą bez kombinowania z frezarką, którą mnie nastraszył Kuczu...
pzdr,
marcin
Re: CB750 DOHC - klekot w silniku
2011-04-11 19:35:38 - marcin
Pogrzebałem trochę, udało mi się odpowietrzyć układ, jest ciśnienie :) Także pompka totalny szrot nie jest. Tylko jest duże tarcie na zaciskach nawet jak nie naciskam wajchy, jak mniemam muszę jeszcze poodpowietrzać? Ale na dzisiaj dość zabawy bo płyn się skończył w zbiorniczku, trzeba kupić :) Jak zlikwiduję to tarcie to się przejadę i sprawdzę na asfalcie jak to hamuje, wtedy będziemy dalej kombinowac co by tu usprawnić. Jeśli z dobraniem innych zacisków ma być taki ambaras to może wystarczy regeneracja pompy i przewody w oplocie? I po prostu jeździć biorąc poprawkę na to, że hample są jakie są, w miejscu go nie zatrzymam? A z czasem może dorwę dwutłoczkowe od 750F, które na pewno będa pasowały...
pzdr,
marcin
Re: CB750 DOHC - klekot w silniku
2011-04-11 21:00:22 - Kuczu
> Hej,
>
> Pogrzebałem trochę, udało mi się odpowietrzyć układ, jest ciśnienie :) Także pompka totalny szrot nie jest. Tylko jest duże tarcie na zaciskach nawet jak nie naciskam wajchy, jak mniemam muszę jeszcze poodpowietrzać?
Rozebrac, przeczyscic i przesmarowac prowadnice, zlozyc.
> Ale na dzisiaj dość zabawy bo płyn się skończył w zbiorniczku, trzeba kupić :) Jak zlikwiduję to tarcie to się przejadę i sprawdzę na asfalcie jak to hamuje, wtedy będziemy dalej kombinowac co by tu usprawnić. Jeśli z dobraniem innych zacisków ma być taki ambaras to może wystarczy regeneracja pompy i przewody w oplocie? I po prostu jeździć biorąc poprawkę na to, że hample są jakie są, w miejscu go nie zatrzymam? A z czasem może dorwę dwutłoczkowe od 750F, które na pewno będa pasowały...
Z 750F2 niekoniecznie podejda bo tam juz byly ciut inne lagi. Mozna
sprobowac z SC01 czyli 900F z podobnego rocznika. Tam na bank byly 2
tloczkowe plywajace.
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :)
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/
Re: CB750 DOHC - klekot w silniku
2011-04-11 21:23:04 - marcin
> Rozebrac, przeczyscic i przesmarowac prowadnice, zlozyc.
Sie zrobi :)
Za przegląd silnika, czyszczenie i synchro gaźników przy założeniu ze wszystko będzie OK gościowie zawołali mi 4 stówki, wydaje mi się że to dość wygórowana cena? Olej filtry itp zrobię sobie wcześniej sam, o czym im powiedziałem przed wyceną. Tylko czyszczenie gaźników i ich regulacja. Trafiłem na cwaniaków czy tyle to faktycznie kosztuje?
pzdr,
marcin
Re: CB750 DOHC - klekot w silniku
2011-04-11 21:27:40 - marcin
> Za przegląd silnika, czyszczenie i synchro gaźników przy założeniu ze wszystko będzie OK gościowie zawołali mi
> 4 stówki, wydaje mi się że to dość wygórowana cena? Olej filtry itp zrobię sobie wcześniej sam, o czym im
> powiedziałem przed wyceną. Tylko czyszczenie gaźników i ich regulacja. Trafiłem na cwaniaków czy tyle to
> faktycznie kosztuje?
P.S. Jeszcze regulacja zaworów w cenie.
pzdr,
marcin
Re: CB750 DOHC - klekot w silniku
2011-04-11 21:58:41 - Robert T.
Użytkownik marcin
news:4da3562d$0$2457$65785112@news.neostrada.pl...
>>Tylko czyszczenie gaźników i ich regulacja. Trafiłem na cwaniaków czy tyle
>>to
>> faktycznie kosztuje?
>
> P.S. Jeszcze regulacja zaworów w cenie.
> pzdr,
> marcin
>
To jest normalna cena.
Jak ja sprawdzalem, to za regulacje zaworow i wszystkie egzorcyzmy z
gaznikami, ceny wahaly sie w granicach 400 - 700 pln.
--
Pozdr. Robert. T.
ZR-7 00'
Re: CB750 DOHC - klekot w silniku
2011-04-11 22:07:04 - marcin
> To jest normalna cena.
> Jak ja sprawdzalem, to za regulacje zaworow i wszystkie egzorcyzmy z
> gaznikami, ceny wahaly sie w granicach 400 - 700 pln.
Yhy. No trudno, trzeba będzie przełknąć, chyba że będę się grzebał z hamplami i resztą jeszcze nieodkrytych tajemnic do czasu aż zaprzyjaźnieni spece ogarną początek sezonu to się może uda taniej ;)
pzdr,
marcin
Re: CB750 DOHC - klekot w silniku
2011-04-11 23:11:30 - Gr4N4c1K
> Użytkownik Robert T.
> news:invmhk$ah5$1@news.onet.pl...
>> To jest normalna cena.
>> Jak ja sprawdzalem, to za regulacje zaworow i wszystkie egzorcyzmy z
>> gaznikami, ceny wahaly sie w granicach 400 - 700 pln.
>
> Yhy. No trudno, trzeba będzie przełknąć, chyba że będę się grzebał z
> hamplami i resztą jeszcze nieodkrytych tajemnic do czasu aż
> zaprzyjaźnieni spece ogarną początek sezonu to się może uda taniej ;)
> pzdr,
> marcin
a czy ktoś mówił, że motocykle to tanie hobby?? chyba tylko szachy nie
wymagają wkładu finansowego bo znałem takich co partie rozgrywają na
kartce papieru zapisując tylko sekwencje ruchów :)
albo masz hajs i szczęście trafić na uczciwego mechanika albo musisz się
zbratać z kluczami i umieć czytać ze zrozumieniem instrukcje serwisową na
dodatek w 99.9% w obcym języku.
w wypadku takich maszyn to jeszcze musisz trafić na mechanika-pasjonata
któremu nieobce jest stawianie czoła wyzwaniom typu ukręcające się śruby,
braki w częściach zapasowych i ogólnie kombinowanie. teraz w dobie netu to
i tak jest sporo łatwiej choćby w poszukiwaniu literatury. trochę
pogooglasz i znajdziesz fabrycznego manuala i komplet fiszek.
powodzenia :)
pozdrawiam
Re: CB750 DOHC - klekot w silniku
2011-04-12 02:28:28 - marcin
> albo masz hajs i szczęście trafić na uczciwego mechanika albo musisz się
> zbratać z kluczami i umieć czytać ze zrozumieniem instrukcje serwisową na
> dodatek w 99.9% w obcym języku.
Spox, i z jednym i z drugim się liczę że przyjdzie się zmierzyc, i z becelowaniem i z kręceniem śrubkami ;) Tylko lubię sprawdzić czy mnie ktoś nie ładuje zanim wybeceluję ;) Nie po to kupiłem 30 letni moto żeby było tanio, ale po to, żeby było wesoło ;)
pzdr,
marcin
Re: CB750 DOHC - klekot w silniku
2011-04-13 14:53:00 - Michał V-R
> Spox, i z jednym i z drugim się liczę że przyjdzie się zmierzyc, i z becelowaniem i z kręceniem śrubkami ;) Tylko lubię sprawdzić czy mnie ktoś nie ładuje zanim wybeceluję ;) Nie po to kupiłem 30 letni moto żeby było tanio, ale po to, żeby było wesoło ;)
A nie tez po to, by samemu podlubac? U mnie synchro gaznikow waha sie
miedzy 60 a 100zl, gazniki jak chcesz czyscic, to tez mozesz sam, zawory
mozesz sam sobie ustawic, bo tam nie ma plytek (choc na plytkach tez
samemu mozna wyregulowac, dokupujac potrzebne), tylko sa sruby, wiec
szczelinomierz srubokret i kluczyk oczkowy i dasz rade sam.
--
Pozdrawiam
Michal V-R
gg 9409047
----------------------------------------
żyje sie raz, pozniej sie tylko straszy
----------------------------------------
Re: CB750 DOHC - klekot w silniku
2011-04-13 16:50:05 - marcin
> A nie tez po to, by samemu podlubac? U mnie synchro gaznikow waha sie
> miedzy 60 a 100zl, gazniki jak chcesz czyscic, to tez mozesz sam, zawory
> mozesz sam sobie ustawic, bo tam nie ma plytek (choc na plytkach tez
> samemu mozna wyregulowac, dokupujac potrzebne), tylko sa sruby, wiec
> szczelinomierz srubokret i kluczyk oczkowy i dasz rade sam.
No też też, ale ja mimo że techniczny to z dłubaniem głębiej w silniku do czynienia nigdy nie miałem więc te bardziej skomplikowane sprawy zostawię na razie specom bo chcialbym też czasem tym motocyklem pojeździć :) Ale np. od jutra biorę się za oleje, filtry, rozrusznik bo coś zgrzyta ale mam drugi, czyszczenie zacisków ham. i wymianę kierownicy, klaksonów, przedniego oświetlenia i paru innych dupereli na nówcie sztuki które własnie przyjeżdżają, łącznie z czyszczeniem odrdzewianiem i malowaniem czego się da oraz renowacją okablunku, to jest dla mnie wykonalne jak sądzę :))
Dodam, że jestem w najwyższym stopniu podniecony na myśl o tym wszystkim :-P
pzdr,
marcin
Re: CB750 DOHC - klekot w silniku
2011-04-13 17:17:55 - Kuczu
> Użytkownik Michał V-R
>> A nie tez po to, by samemu podlubac? U mnie synchro gaznikow waha sie
>> miedzy 60 a 100zl, gazniki jak chcesz czyscic, to tez mozesz sam, zawory
>> mozesz sam sobie ustawic, bo tam nie ma plytek (choc na plytkach tez
>> samemu mozna wyregulowac, dokupujac potrzebne), tylko sa sruby, wiec
>> szczelinomierz srubokret i kluczyk oczkowy i dasz rade sam.
>
> No też też, ale ja mimo że techniczny to z dłubaniem głębiej w silniku do czynienia nigdy nie miałem więc te bardziej skomplikowane sprawy zostawię na razie specom bo chcialbym też czasem tym motocyklem pojeździć :) Ale np. od jutra biorę się za oleje, filtry, rozrusznik bo coś zgrzyta ale mam drugi, czyszczenie zacisków ham. i wymianę kierownicy, klaksonów, przedniego oświetlenia i paru innych dupereli na nówcie sztuki które własnie przyjeżdżają, łącznie z czyszczeniem odrdzewianiem i malowaniem czego się da oraz renowacją okablunku, to jest dla mnie wykonalne jak sądzę :))
> Dodam, że jestem w najwyższym stopniu podniecony na myśl o tym wszystkim :-P
Rozrusznik zgrzytajacy w CB oznacza najczesciej konczace sie
sprzegielko. Na szczescie jest to stosunkowo latwe do naprawienia bo sa
do niego zestawy naprawcze w postaci nowych rolek i sprezynek.
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :)
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/
Re: CB750 DOHC - klekot w silniku
2011-04-13 17:38:19 - marcin
> Rozrusznik zgrzytajacy w CB oznacza najczesciej konczace sie
> sprzegielko. Na szczescie jest to stosunkowo latwe do naprawienia bo sa
> do niego zestawy naprawcze w postaci nowych rolek i sprezynek.
On taki bardziej gwiżdżaco-wyjący jest - czasami zawyje zamiast zakręcić silnikiem albo zawyje i dopiero po sekundzie załapie i zakręci. Zwłaszcza na zimno, na ciepłym jest raczej OK. Mam drugi silnik, rozbiorę i spróbuję wykminić co jest za to odpowiedzialne, może przekładka załatwi sprawę. Dostęp do tych rzeczy wydaje się prosty więc się odważę własnoręcznie...
pzdr,
marcin
Re: CB750 DOHC - klekot w silniku
2011-04-13 17:49:11 - Kuczu
> Użytkownik Kuczu
>> Rozrusznik zgrzytajacy w CB oznacza najczesciej konczace sie
>> sprzegielko. Na szczescie jest to stosunkowo latwe do naprawienia bo sa
>> do niego zestawy naprawcze w postaci nowych rolek i sprezynek.
>
> On taki bardziej gwiżdżaco-wyjący jest - czasami zawyje zamiast zakręcić silnikiem albo zawyje i dopiero po sekundzie załapie i zakręci. Zwłaszcza na zimno, na ciepłym jest raczej OK. Mam drugi silnik, rozbiorę i spróbuję wykminić co jest za to odpowiedzialne, może przekładka załatwi sprawę. Dostęp do tych rzeczy wydaje się prosty więc się odważę własnoręcznie...
> pzdr,
Czyli sprzegielko umiera
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :)
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/
Re: CB750 DOHC - klekot w silniku
2011-04-13 21:36:34 - marcin
> Czyli sprzegielko umiera
Poczytałem trochę o tych sprzęgiełkach, ale na temat CB tutoriala nie znalazłem, więc mam pytanie, czy wystarczy jak odkręcę pokrywy z lewej strony bez wyjmowania silnika aby się do niego dostać? I czy nie potrzeba jakichś wyrafinowanych ściągaczy? Rano będe zmieniał olej to będzie okazja pogmerać, ale dysponuję tylko podstawowymi narzędziami i wolałbym nie zostać z rogrzebanym silnikiem, wolę wtedy zlecić to razem z tymi zaworami, na razie jakoś tam się udaje odpalić... Mam co prawda drugi silnik na którym mogę to potrenować (i z którego będe chciał przełożyć sprzęgielko), ale jego też bym chciał w miarę lagodnie traktować bo podobno elegancki na chodzie jest, może kiedyś się przyda.
--
pzdr,
marcin
Re: CB750 DOHC - klekot w silniku
2011-04-13 23:54:32 - Kuczu
> Użytkownik Kuczu
>> Czyli sprzegielko umiera
>
> Poczytałem trochę o tych sprzęgiełkach, ale na temat CB tutoriala nie znalazłem,
Tu masz fiszki i katalog czesci:
www.scribd.com/doc/29129724/Part-List-CB750
> więc mam pytanie, czy wystarczy jak odkręcę pokrywy z lewej strony bez wyjmowania silnika aby się do niego dostać?
Tak
> I czy nie potrzeba jakichś wyrafinowanych ściągaczy?
Raczej nie, ale trzeba zdemontowac zaplon i zdjac obie czesci pokrywy.
(Fiszki D11-D16)
> Rano będe zmieniał olej to będzie okazja pogmerać, ale dysponuję tylko podstawowymi narzędziami i wolałbym nie zostać z rogrzebanym silnikiem,
Wiec nie ruszaj
> wolę wtedy zlecić to razem z tymi zaworami, na razie jakoś tam się udaje odpalić...
Mam co prawda drugi silnik na którym mogę to potrenować (i z którego
będe chciał przełożyć sprzęgielko),
ale jego też bym chciał w miarę lagodnie traktować bo podobno elegancki
na chodzie jest, może kiedyś się przyda.
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :)
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/
Re: CB750 DOHC - klekot w silniku
2011-04-14 08:39:46 - marcin
> Tu masz fiszki i katalog czesci:
> www.scribd.com/doc/29129724/Part-List-CB750
>> Rano będe zmieniał olej to będzie okazja pogmerać, ale dysponuję tylko podstawowymi narzędziami i wolałbym nie zostać z rogrzebanym silnikiem,
>
> Wiec nie ruszaj
Hmm, wydaje mi się że ogarniam co oni tam narysowali więc... Spróbuję najpierw na zapasowym :) Dzięki Ci wielkie za te fiszki :)
--
pzdr,
marcin
Re: CB750 DOHC - klekot w silniku
2011-04-15 20:28:22 - marcin
No więc wymiana tego sprzegiełka to jest 5 minut roboty, przełożyłem z drugiego silnika całe sprzęgło łącznie z dużą zębatką odbierającą napęd z rozrusznika i... to samo :(. Kolejny podejrzany to jak mniemam rozrusznik. Przy zdjętej małej pokrywce obserwuję sprzęgło i zębatkę i probuję kręcić rozrusznikiem. Jesli rozrusznik piszczy ciszej to poruszają się szybciej, im głośniej piszczy rozrusznik tym wolniej albo w ogóle. Czasem obróci wałem na tyle ze sinik zagada ze dwa razy, ale odpalić już się nie udaje... Obserwując ruch tego sprzęgła wygląda to tak, jakby opór w momencie kompresji go przerastał. Niestety dobierając się do niego zjechałem śrubę trzymającą osłonę i teraz trzeba się z tym powalcować...
No to tyle na dzisiaj :) Przerwa do niedzieli, wszelkie rady jak zwykle mile widziane, a być może cały mój wywód to same brednie ;)
--
pzdr,
marcin
Re: CB750 DOHC - klekot w silniku
2011-04-15 21:08:24 - marcin
--
pzdr,
marcin
Re: CB750 DOHC - klekot w silniku
2011-04-14 01:05:42 - Michał V-R
> No też też, ale ja mimo że techniczny to z dłubaniem głębiej w silniku do czynienia nigdy nie miałem więc te bardziej skomplikowane sprawy zostawię na razie specom bo chcialbym też czasem tym motocyklem pojeździć :) Ale np. od jutra biorę się za oleje, filtry, rozrusznik bo coś zgrzyta ale mam drugi, czyszczenie zacisków ham. i wymianę kierownicy, klaksonów, przedniego oświetlenia i paru innych dupereli na nówcie sztuki które własnie przyjeżdżają, łącznie z czyszczeniem odrdzewianiem i malowaniem czego się da oraz renowacją okablunku, to jest dla mnie wykonalne jak sądzę :))
> Dodam, że jestem w najwyższym stopniu podniecony na myśl o tym wszystkim :-P
> pzdr,
> marcin
a nie masz jqakiegos kumpla, co sie zna i cie nauczy pozniej
poprowadzi? To jest najlepsza nauka, inaczej nic sie nie nauczysz.
--
Pozdrawiam
Michal V-R
gg 9409047
----------------------------------------
żyje sie raz, pozniej sie tylko straszy
----------------------------------------
Re: CB750 DOHC - klekot w silniku
2011-04-14 08:24:24 - marcin
> a nie masz jqakiegos kumpla, co sie zna i cie nauczy pozniej
> poprowadzi? To jest najlepsza nauka, inaczej nic sie nie nauczysz.
Niby mam, ale to już ten wiek, kiedy każdy po uszy w swoich sprawach siedzi i fajnie jak raz na miesiąc uda się wypić razem 2 szybkie, a co dopiero grzebać się całe dnie w garażu wyłącznie dla jaj. Na drobne porady mogę liczyć ale nie ze ktoś pierdolnie wszystko i przyleci bo se stary motur kupiłem w ramach kaprysu ;) Także raczej muszę bazować na własnej blyskotliwości i Waszych wskazówkach, które bardzo sobie cenię :)
--
pzdr,
marcin
Re: CB750 DOHC - klekot w silniku
2011-04-10 21:37:44 - Kuczu
> Użytkownik Kuczu
>> Halasuje lancuch sprzeglowy. Olac, jezdzic, ustawic ciut wyzsze wolne
>> obroty.
>
> OK, dzięki, uspokoiłeś mnie :). Jeszcze jedno pytanie - pompa hamulca przedniego praktycznie nie stawia oporu, oczywiście hamulec kompletnie nie działa. Płynu jest ile trzeba, nie ma wycieków. Czy szukać zestawu naprawczego (oringi?) i spróbować zregenerować, czy raczej od razu nowej pompy?
> pzdr,
> marcin
Na poczatek wymienic plyn hamulcowy i sprobowac odpowietrzyc uklad.
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :)
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/
Re: CB750 DOHC - klekot w silniku
2011-04-19 21:48:46 - marcin
> Na poczatek wymienic plyn hamulcowy i sprobowac odpowietrzyc uklad.
Blog c.d.
Rozebrałem przeczyściłem zaciski, wymieniłem płyn, odpowietrzyłem - wygląda ze wszystko działa jak należy. Na razie sprawdzane na sucho w garażu, ale ciśnienie jest, hamowanie jest, tarcie jakieś tam jest, ale to chyba raczej w normie - po energicznym zakręceniu z ręki koło robi około jednego obrotu. Tył podobnie, aczkolwiek łańcuch ma tu duzy udział w samohamowaniu. Ale kręcą się bez wysiłku jednym paluchem, wczesniej musiałem się zapierać o coś i uważac żeby nie zwalić moto z podstawek :)
Jak będę mógł porobić testy drogowe to przejdę do usprawniania, na razie temat odhaczony.
Dzięki za skuteczne porady :)
--
pzdr,
marcin
Re: CB750 DOHC - klekot w silniku
2011-04-18 20:45:21 - marcin
Jutro walka z zaciskami...
--
pzdr,
marcin