było o włos

NESSO NIESPAMUJ@NIE SPAMUJ .PL Data ostatniej zmiany: 2011-04-08 17:47:34

było o włos

2011-04-08 00:16:16 - NESSO NIESPAMUJ@NIE SPAMUJ .PL

Wrocław w kierunku Oleśnicy - już ciemno 20: 30 pusta trasa grubo ponad 100
na budziku i nagle wyjeżdża na zwężce jakiś osiołek volvo850 z budowy na
wysokości nowej obwodnicy dokładnie właśnie w miejscu gdzie drogowcy
ustawili mijankę , Powiem tyle droga zamknieta nieoddana do użytku nikogo
tam być nie powinno!! a jednak.... hebel na maxa , włącznie z tyłem -
moto postawiło bokiem ( czułem sie jak na żużlowym zakręcie ) i brakło
może z 50 cm by skończyło się tylko na strachu . Ale niestety wpakowałem się
mistrzowi w zderzak , na tyle mocno ze został mu ślad mojej przedniej gumy z
odciśniętym bieżnikiem na lakierowanym zderzaku , Ja na moturze ustałem w
pionie bez szlifu czy choćby podpórki .

Teraz najważniejsze co chciałem przekazać opisując te dzisiejszą sytuacje :
generalnie sam się teraz dziwie ze pomimo tak niebezpiecznej , zaskakującej
sytuacji , wszytko zadziałało u mnie automatem : złożenie , hebel w
momencie , wysprzęglenie silnika , i balans w momencie gdy tylna guma
zerwała przyczepność z asfaltem i zaczęła wyprzedzać przód J , Po
przeczytaniu książki przez zeszłą jesienią Motocyklista doskonały raz na
jakiś czas stosuje kontrolowane hamowanie awaryjne które było tam bardzo
zalecane w ramach ćwiczeń , generalnie robię to raz w tygodniu na różnych
nawierzchniach, jestem pewny że jeszcze rok temu kiedy latałem i nie
zastanawiałem się nad tego typu manewrami znalazł bym się Ja z połową motora
w bagażniku tej 850 .



Kończąc zachęcam abyście również wyrobili u siebie taki bezwarunkowy odruch
hamowania , naprawdę nie wiesz gdzie i kiedy uratuje ci to dupę



Już po wszystkim odjechaliśmy 300 m dalej na awaryjnych , na stacje shela
aby przy świetle pooglądać straty i ew uszkodzenia , gość starszy facet
około 55 lat kalał sie przepraszał nie zauważył mnie SIC !! , choć już po
chwili twierdził że musiałem jechać szybko skoro mnie nie widział:) a za mną
nikt nie jechał choć światła z krzyżówką były jakieś 500m wcześniej i
dopiero po chwili doleciały do nas inne auta . Twierdził, że jak by doszło
do poważniejszych strat to była by moja wina , bo to ja wpakowałem się w
jego tył , nieważne ze właczał się w miejscu gdiz enie ma wjazdu bo drogi
jeszcze nie oddali L , zanim rozjechaliśmy sie zrobiłem kółko po trasie aby
zobaczyć czy po spotkaniu z jego zderzakiem nic aby się nie stało z
zawieszeniem , widelcem i motorem ogólnie , ale odpukać niczego nie
zauważyłem wiec ta prędkość zderzenia musiała być na tyle mała + ugięcie
amora i to że oba pojazdy były w ruchu podczas kolizji , że szkód w motorze
nie zauważyłem - poza śladem mojej gumy na jego zderzaku.



/nesso/strom 650





Re: było o włos

2011-04-08 07:02:17 - Grzybol

Użytkownik NESSO napisał w wiadomości
news:inld3h$1s6$1@news.onet.pl...
> Wrocław w kierunku Oleśnicy - już ciemno 20: 30 pusta trasa grubo ponad
> 100 na budziku i nagle wyjeżdża na zwężce jakiś osiołek volvo850 z
> budowy na wysokości nowej obwodnicy dokładnie właśnie w miejscu gdzie
> drogowcy ustawili mijankę , Powiem tyle droga zamknieta nieoddana do
> użytku nikogo tam być nie powinno!! a jednak.... hebel na maxa ,
> włącznie z tyłem - moto postawiło bokiem ( czułem sie jak na żużlowym
> zakręcie ) i brakło może z 50 cm by skończyło się tylko na strachu .
> Ale niestety wpakowałem się mistrzowi w zderzak , na tyle mocno ze
> został mu ślad mojej przedniej gumy z odciśniętym bieżnikiem na
> lakierowanym zderzaku , Ja na moturze ustałem w pionie bez szlifu czy
> choćby podpórki . Teraz najważniejsze co chciałem przekazać opisując te
> dzisiejszą sytuacje : generalnie sam się teraz dziwie ze pomimo tak
> niebezpiecznej , zaskakującej sytuacji , wszytko zadziałało u mnie
> automatem : złożenie , hebel w momencie , wysprzęglenie silnika , i
> balans w momencie gdy tylna guma zerwała przyczepność z asfaltem i
> zaczęła wyprzedzać przód J , Po przeczytaniu książki przez zeszłą
> jesienią Motocyklista doskonały raz na jakiś czas stosuje
> kontrolowane hamowanie awaryjne które było tam bardzo zalecane w
> ramach ćwiczeń , generalnie robię to raz w tygodniu na różnych
> nawierzchniach, jestem pewny że jeszcze rok temu kiedy latałem i nie
> zastanawiałem się nad tego typu manewrami znalazł bym się Ja z połową
> motora w bagażniku tej 850 .
> Kończąc zachęcam abyście również wyrobili u siebie taki bezwarunkowy
> odruch hamowania , naprawdę nie wiesz gdzie i kiedy uratuje ci to dupę
> Już po wszystkim odjechaliśmy 300 m dalej na awaryjnych , na stacje shela
> aby przy świetle pooglądać straty i ew uszkodzenia , gość starszy facet
> około 55 lat kalał sie przepraszał nie zauważył mnie SIC !! , choć już po
> chwili twierdził że musiałem jechać szybko skoro mnie nie widział:) a za
> mną nikt nie jechał choć światła z krzyżówką były jakieś 500m wcześniej
> i dopiero po chwili doleciały do nas inne auta . Twierdził, że jak by
> doszło do poważniejszych strat to była by moja wina , bo to ja
> wpakowałem się w jego tył , nieważne ze właczał się w miejscu gdiz enie
> ma wjazdu bo drogi jeszcze nie oddali L , zanim rozjechaliśmy sie
> zrobiłem kółko po trasie aby zobaczyć czy po spotkaniu z jego
> zderzakiem nic aby się nie stało z zawieszeniem , widelcem i motorem
> ogólnie , ale odpukać niczego nie zauważyłem wiec ta prędkość zderzenia
> musiała być na tyle mała + ugięcie amora i to że oba pojazdy były w
> ruchu podczas kolizji , że szkód w motorze nie zauważyłem - poza śladem
> mojej gumy na jego zderzaku. /nesso/strom 650

Wnioski:
1. Nie umiesz jeszcze jeździć - jazda motocyklem to myślenie, przewidywanie
a na końcu technika.
2. Nie zapierdala się 100 w miejscu gdzie jest jakaś budowa.
3. Jakbyś myślał, nie musiałbyś hamować:-)

--
Grzybol





Re: było o włos

2011-04-08 08:35:43 - NESSO NIESPAMUJ@NIE SPAMUJ .PL

>
> Wnioski:
> 1. Nie umiesz jeszcze jeździć - jazda motocyklem to myślenie,
> przewidywanie a na końcu technika.

100% racja , dlatego tez pisze ze warto cwiczyc i przygotowac sie na to co
nieprzewidywalne,
myslec w takiej sytuacji automatycznie

> 2. Nie zapierdala się 100 w miejscu gdzie jest jakaś budowa.

nie przesadzaj jedyna 2 pasmówka nie liczac autostrady tam sie nie da
wolniej :P

> 3. Jakbyś myślał, nie musiałbyś hamować:-)

jak bym siedział w domu też bym hamować nie musiał :)






Re: by?o o w?os

2011-04-08 09:33:14 - Qlfon

W dniu 2011-04-08 08:35, NESSO pisze:

>> 2. Nie zapierdala si? 100 w miejscu gdzie jest jaka? budowa.
>
> nie przesadzaj jedyna 2 pasm?wka nie liczac autostrady tam sie nie da
> wolniej :P
Grzybol ma rację: z tego co piszesz wynika, że wiedziałeś że tam jest
wyjazd z budowy. Nie zakładałeś, że stamtąd ktoś wyjedzie ale powinieneś
założyć że w takich okolicach na drodze jest masa syfu naniesionego
przez ciężarówki który raczej nie pomaga przy hamowaniu. Tym razem Twój
Anioł Stróż jeszcze zdążył...

--
Qlfon, Lublin
Triumph Sprint ST 1050



Re: by?o o w?os

2011-04-08 10:41:13 - Budyń

Użytkownik Qlfon napisał w wiadomości news:4d9eba74$1@news.home.net.pl...
> Grzybol ma rację: z tego co piszesz wynika, że wiedziałeś że tam jest
> wyjazd z budowy. Nie zakładałeś, że stamtąd ktoś wyjedzie ale powinieneś
> założyć że w takich okolicach na drodze jest masa syfu naniesionego
> przez ciężarówki który raczej nie pomaga przy hamowaniu. Tym razem Twój
> Anioł Stróż jeszcze zdążył...


znam to miejsce - jest zwęzka ale tam nie ma wyjazdu z budowy - tam nikt nie ma prawa tak wyjechac i normalnie nie wyjedzie bo sznurek aut w obie strony. Tylko pod wieczór ktos mógł tak wymyślic :/




b.



Re: było o włos

2011-04-08 11:18:16 - Grzybol

Użytkownik NESSO napisał w wiadomości
news:inmac1$sk$1@news.onet.pl...
> jak bym siedział w domu też bym hamować nie musiał :)

Nie to że chce się przypierzyć, po prostu jazda motocyklem różni się
zdecydowanie od jazdy samochodem. Na moturze trzeba myśleniem wyprzedzać
rzeczywistość przynajmniej o kilka sekund. Czasem o ułamek sekundy, który
decyduje o Twoim życiu. Jest milion detali na które trzeba zwracać uwagę w
mieście. Sytuacje, które pozornie nie mają wpływu na Twoje bezpieczeństwo,
dzijące się na poboczu drogi, często Cię zabijają. Jedziesz, na po chodniku
idzie siniak, jest daleko, kilkaset meterów od Ciebie, 2 metry o dkrawędzi
jezdni. Pozornie zero zagrożenia. Jedziesz, patrzysz przed siebie.
Dojeżdżasz do niego, a on nagle zatacza się idealnie pod motur na
pierdolnięcie. Samochodem bierzesz go na maskę, włączasz wycieraczki i tyle.
Żyjesz. Moturem - nie żyjesz. Jest subtelna różnica...

--
Grzybol





Re: było o włos

2011-04-08 08:49:02 - Kamil Nowak 'Amil'

NESSO napisał(a):
> i nagle wyjeżdża na zwężce jakiś osiołek volvo850

Kurde myslalem kiedys o takie furze. Fajne to? Pytales ile mu to pali i
jak z awaryjnoscia? Jak z cenami czesci? Np tylny zdezak ile kosztuje?

--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf



Re: było o włos

2011-04-08 18:33:10 - Monster

W dniu 2011-04-08 08:49, Kamil Nowak 'Amil' pisze:
> NESSO napisał(a):
>> i nagle wyjeżdża na zwężce jakiś osiołek volvo850
>
> Kurde myslalem kiedys o takie furze. Fajne to? Pytales ile mu to pali i
> jak z awaryjnoscia? Jak z cenami czesci? Np tylny zdezak ile kosztuje?
>
To akurat wiem,,zderzak jest tani,a potrafi sporo przyjąć(np
terenówkę)bez większego uszczerbku:-)

--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem



Re: było o włos

2011-04-08 19:14:22 - Tytus

Siemka

*** Monster
,zderzak jest tani,a potrafi sporo przyjąć(np
> terenówkę)bez większego uszczerbku:-)

Hmmm chcesz sprobowac???

--
Tytus
żółta motorynka
i malagutek





Re: było o włos

2011-04-08 21:14:11 - Monster

W dniu 2011-04-08 19:14, Tytus pisze:
> Siemka
>
> *** Monster
> ,zderzak jest tani,a potrafi sporo przyjąć(np
>> terenówkę)bez większego uszczerbku:-)
>
> Hmmm chcesz sprobowac???
>
A co mi zależy,jak się nie boisz:-)

--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem



Re: było o włos

2011-04-08 21:52:20 - Tytus

Siemka
Monster
A co mi zależy,jak się nie boisz:-)

OK wezmne z roboty cos z terenowek...
kolega zyczy sobie kolowe czy raczej na gasielnicach???

--
Tytus
żółta motorynka
i malagutek

P.S. Kolowe to maja kolka raczej wieksze niz mniejsze




Re: było o włos

2011-04-08 22:01:58 - Monster

W dniu 2011-04-08 21:52, Tytus pisze:
> Siemka
> Monster
> A co mi zależy,jak się nie boisz:-)
>
> OK wezmne z roboty cos z terenowek...
> kolega zyczy sobie kolowe czy raczej na gasielnicach???
>
Te meble jeszcze dadzą się odpalić?


--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem



Re: było o włos

2011-04-09 07:29:06 - Tytus

Siemka

*** Monster
Te meble jeszcze dadzą się odpalić?

Kurwa do niedawna nie wiedzialem ze i czolgiem mozna uslizgami...
Wiosna przyszla - juz beczka paliwa poszla na odpaly :)

--
Tytus
żółta motorynka
i malagutek




Re: było o włos

2011-04-08 22:03:46 - KJ Siła Słów

W dniu 2011-04-08 21:52, Tytus pisze:

> kolega zyczy sobie kolowe czy raczej na gasielnicach???

u mnie w ogrodku som gasiennice jak chuj!

no moze troszki mniejsze

KJ i ogrodek z wlasnym napedem
PS. Abo to som ddzownice, ja tam slabo sie znam



Re: było o włos

2011-04-08 22:11:52 - Monster

W dniu 2011-04-08 22:03, KJ Siła Słów pisze:
> W dniu 2011-04-08 21:52, Tytus pisze:
>
>> kolega zyczy sobie kolowe czy raczej na gasielnicach???
>
> u mnie w ogrodku som gasiennice jak chuj!
>

Patrz mnie na usta:
gasielnica!!
tylko co to jest,jakaś gaśnica??


--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem



Re: było o włos

2011-04-12 12:39:09 - Tytus

Siemka

*** Monster
>> ,zderzak jest tani,a potrafi sporo przyjąć(np
>>> terenówkę)bez większego uszczerbku:-)
>>
>> Hmmm chcesz sprobowac???
>>
> A co mi zależy,jak się nie boisz:-)

Volvo akurat nie bylo pod reka - ale jak sobie kolega zyczy to mozemy probe
powtorzyc z udzialem rzeczonego autka...
tu efekty:
picasaweb.google.com/TytusPrecel/Monster#5594643274409242706
picasaweb.google.com/TytusPrecel/Monster#5594643280399312754


--
Tytus
żółta motorynka
i malagutek




Re: było o włos

2011-04-12 14:14:22 - Monster

W dniu 2011-04-12 12:39, Tytus pisze:

> Volvo akurat nie bylo pod reka - ale jak sobie kolega zyczy to mozemy
> probe powtorzyc z udzialem rzeczonego autka...
> tu efekty:
> picasaweb.google.com/TytusPrecel/Monster#5594643274409242706
> picasaweb.google.com/TytusPrecel/Monster#5594643280399312754
>
>
mutanty się nie liczą:-)

--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem



Re: było o włos

2011-04-08 09:13:40 - Budyń

Użytkownik NESSO napisał w wiadomości news:inld3h$1s6$1@news.onet.pl...
> Kończąc zachęcam abyście również wyrobili u siebie taki bezwarunkowy odruch
> hamowania , naprawdę nie wiesz gdzie i kiedy uratuje ci to dupę


wszystko prawda, ale gdybys mial abs to dupa zmarszczyła by ci sie znacznie mniej :) Po to technika wymysla takie cuda aby z nich korzystac.





b.



Re: było o włos

2011-04-08 09:20:49 - NESSO NIESPAMUJ@NIE SPAMUJ .PL


> Kończąc zachęcam abyście również wyrobili u siebie taki bezwarunkowy
> odruch
> hamowania , naprawdę nie wiesz gdzie i kiedy uratuje ci to dupę


> wszystko prawda, ale gdybys mial abs to dupa zmarszczyła by ci sie
> znacznie mniej :) Po to technika wymysla takie cuda aby z nich korzystac.

no i nie wiem , z ABS wydłuzyła by sie droga hamowania ,
a uciekac nie było gdzie .

- choć nie neguje, ABS generalnie lepiej mieć niż nie ( ja nie mam )





Re: było o włos

2011-04-08 09:27:10 - Budyń

Użytkownik NESSO napisał w wiadomości news:inmd0k$c2t$1@news.onet.pl...
> no i nie wiem , z ABS wydłuzyła by sie droga hamowania ,
> a uciekac nie było gdzie .

naczytałes sie tutaj róznych tradycjonalistów co absa nie mieli i nie bedą mieć ale wszystkie wady znają najlepiej -z teorii.
Otóż jesli nie zablokowałeś przedniego hampla to znaczy ze mogłeś hamowac bardziej - a nie hamowałes w obawie przed uślizgiem.
Najlepsze hamowanie wychodzi wtedy gdy cisniesz a abs na klamce ci oddaje takie pojedyncze strzały - wtedy jestes na granicy mozliwosci opony/nawierzchni.




b.




Re: było o włos

2011-04-08 09:34:23 - NESSO NIESPAMUJ@NIE SPAMUJ .PL


> no i nie wiem , z ABS wydłuzyła by sie droga hamowania ,
> a uciekac nie było gdzie .

>naczytałes sie tutaj róznych tradycjonalistów co absa nie mieli i nie bedą
>mieć ale wszystkie wady znają najlepiej -z teorii.
>Otóż jesli nie zablokowałeś przedniego hampla to znaczy ze mogłeś hamowac
>bardziej - a nie hamowałes w obawie przed uślizgiem.
>Najlepsze hamowanie wychodzi wtedy gdy cisniesz a abs na klamce ci oddaje
>takie pojedyncze strzały - wtedy jestes na granicy mozliwosci
> >opony/nawierzchni.

nie mam dośwadczenia ( poza ABS samochodowym ) generalnie w moim przypadku
lepiej było trzymac moto w pionie , niż doprowadzić do blokady przodu -
uslizgu i wkomponowania sie pod zderzak w pozycji lezącej - choć czytałem że
można z premedytacją połozyć moto w przypadku takiego awaryjnego hamowania

Ja i tak miałem dośc emocji jak tył zaczoł wyprzedać mi przód i smigałem
bokiem


teraz pytanie laika czy abs w motorze dziala na przód i tył ? i osobno
kontroluje przednie i tylne koło w przypadku zerwania przyczepności ?






Re: było o włos

2011-04-08 10:42:23 - Budyń

Użytkownik NESSO napisał w wiadomości news:inmdq0$eub$1@news.onet.pl...
> teraz pytanie laika czy abs w motorze dziala na przód i tył ? i osobno
> kontroluje przednie i tylne koło w przypadku zerwania przyczepności ?

oczywiscie :)



b.



Re: było o włos

2011-04-08 12:02:19 - Marcin N

Użytkownik Budyń napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:inmdc5$4g2$1@inews.gazeta.pl...

Użytkownik NESSO napisał w wiadomości
news:inmd0k$c2t$1@news.onet.pl...
> no i nie wiem , z ABS wydłuzyła by sie droga hamowania ,
> a uciekac nie było gdzie .

naczytałes sie tutaj róznych tradycjonalistów co absa nie mieli i nie bedą
mieć ale wszystkie wady znają najlepiej -z teorii.
Otóż jesli nie zablokowałeś przedniego hampla to znaczy ze mogłeś hamowac
bardziej - a nie hamowałes w obawie przed uślizgiem.
Najlepsze hamowanie wychodzi wtedy gdy cisniesz a abs na klamce ci oddaje
takie pojedyncze strzały - wtedy jestes na granicy mozliwosci
opony/nawierzchni.

=======

Miałem podobne zdanie w kwestii ABS w samochodzie. Też wydawało mi się, że
najskuteczniej jest hamować na granicy zadziałania ABS'u. Okazuje się, że
NIE. z ABSem trzeba ostro. Odbija? To docisnąć, ile masz sił. Wtedy hamuje
skuteczniej od każdego człowieka.

Dlatego wymyślono niedawno asystenta hamowania, który wspomaga hamowanie,
gdy działa ABS. Bo ludzie odruchowo lekko odpuszczali i potem powstały
teorie, że hamowanie z ABSem to gorsze niż bez.

Ciekawe, czy w motocyklu jest tak samo? Też trzeba cisnąć na maksa? Gdybyś
mógł przetestować - Twój sposób, a potem ile sił w ręce. Chętnie poznałbym
wyniki testu.




Re: było o włos

2011-04-08 13:14:13 - Qlfon

W dniu 2011-04-08 12:02, Marcin N pisze:

> Ciekawe, czy w motocyklu jest tak samo? Też trzeba cisnąć na maksa?
> Gdybyś mógł przetestować - Twój sposób, a potem ile sił w ręce. Chętnie
> poznałbym wyniki testu.
tak na szybko bo gdzies widziałem art na ten temat:
www.youtube.com/watch?v=X6kO6ltk3a0

--
Qlfon, Lublin
Triumph Sprint ST 1050



Re: by?o o w?os

2011-04-08 11:43:34 - AZ

On 2011-04-07, NESSO wrote:
> Wroc?aw w kierunku Ole?nicy - ju? ciemno 20: 30 pusta trasa grubo ponad 100
> na budziku i nagle wyje?d?a na zw??ce jaki? osio?ek volvo850 z budowy na
> wysoko?ci nowej obwodnicy dok?adnie w?a?nie w miejscu gdzie drogowcy
> ustawili mijank? , Powiem tyle droga zamknieta nieoddana do u?ytku nikogo
> tam by? nie powinno!! a jednak.... hebel na maxa , w??cznie z ty?em -
> moto postawi?o bokiem ( czu?em sie jak na ?u?lowym zakr?cie ) i brak?o
> mo?e z 50 cm by sko?czy?o si? tylko na strachu . Ale niestety wpakowa?em si?
> mistrzowi w zderzak , na tyle mocno ze zosta? mu ?lad mojej przedniej gumy z
> odci?ni?tym bie?nikiem na lakierowanym zderzaku , Ja na moturze usta?em w
> pionie bez szlifu czy cho?by podpórki .
>
Nastepnym razem mysl. Czy jak wsrod pol po horyzont przyjebiesz w
sarne to napiszesz ze nie mialo prawa jej tu byc bo byly same pola a nie
las?
>
> Teraz najwa?niejsze co chcia?em przekaza? opisuj?c te dzisiejsz? sytuacje :
> generalnie sam si? teraz dziwie ze pomimo tak niebezpiecznej , zaskakuj?cej
> sytuacji , wszytko zadzia?a?o u mnie automatem : z?o?enie , hebel w
> momencie , wysprz?glenie silnika , i balans w momencie gdy tylna guma
> zerwa?a przyczepno?? z asfaltem i zacz??a wyprzedza? przód J , Po
> przeczytaniu ksi??ki przez zesz?? jesieni? Motocyklista doskona?y raz na
> jaki? czas stosuje kontrolowane hamowanie awaryjne które by?o tam bardzo
> zalecane w ramach ?wicze? , generalnie robi? to raz w tygodniu na ró?nych
> nawierzchniach, jestem pewny ?e jeszcze rok temu kiedy lata?em i nie
> zastanawia?em si? nad tego typu manewrami znalaz? bym si? Ja z po?ow? motora
> w baga?niku tej 850 .
>
No chyba nie do konca zadzialalo skoro tyl zaczal Cie wyprzedzac. Tutaj
akurat zadne ksiazki nie pomoga, przepis jest prosty - jezdzic, jezdzic
i jeszcze raz jezdzic.

--
Artur
ZZR 1200



Re: było o włos

2011-04-08 13:13:41 - KJ Siła Słów

W dniu 2011-04-08 00:16, NESSO pisze:

>
> Teraz najważniejsze co chciałem przekazać

A ja chcialem przekazac ze fajnie ze Ci sie udalo, po prostu.

Pierdol uwagi madrych po szkodzie bo po glebie to ja tez wiem co zle
zrobilem, a najbardziej to po cudzej :-)

Jedna uwaga: popraw narracje bo ta jest owszem niezla reportersko, ale
wspolczynnik lansu ma slaby. To bylo volvo? No to prosze:

siłasłów.pl/index2.php?id=7

KJ




Re: było o włos

2011-04-08 13:47:04 - Piotr Klimek

Dnia (Fri, 08 Apr 2011 13:13:41 +0200) ktos podajacy sie za KJ Siła Słów
wyklawiaturowal co nastepuje:

> Jedna uwaga: popraw narracje bo ta jest owszem niezla reportersko, ale
> wspolczynnik lansu ma slaby. To bylo volvo? No to prosze:
>
> siłasłów.pl/index2.php?id=7

Jak wrociles do domu, skoro wypiles piwo? Laweta?

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3, Yamaha DT125R
bikepics.com/members/piko/



Re: było o włos

2011-04-08 13:49:53 - AZ

On 2011-04-08, Piotr Klimek wrote:
>> Jedna uwaga: popraw narracje bo ta jest owszem niezla reportersko, ale
>> wspolczynnik lansu ma slaby. To bylo volvo? No to prosze:
>>
>> siłasłów.pl/index2.php?id=7
>
> Jak wrociles do domu, skoro wypiles piwo? Laweta?
>
Po co od razu tak wnikac? ;-) A piwo bylo pewnie bezalkoholowe, nie KJ?

--
Artur
ZZR 1200



Re: było o włos

2011-04-08 13:58:22 - Piotr Klimek

Dnia (Fri, 8 Apr 2011 11:49:53 +0000 (UTC)) ktos podajacy sie za AZ
wyklawiaturowal co nastepuje:

>>> Jedna uwaga: popraw narracje bo ta jest owszem niezla reportersko, ale
>>> wspolczynnik lansu ma slaby. To bylo volvo? No to prosze:
>>>
>>> siłasłów.pl/index2.php?id=7
>>
>> Jak wrociles do domu, skoro wypiles piwo? Laweta?
>>
> Po co od razu tak wnikac? ;-)

Do czegos trzeba sie przypierdolic :)

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3, Yamaha DT125R
bikepics.com/members/piko/



Re: było o włos

2011-04-08 13:56:18 - KJ Siła Słów

W dniu 2011-04-08 13:47, Piotr Klimek pisze:

> Jak wrociles do domu

Jak zawsze, mostem swietokrzyskim.

KJ



Re: było o włos

2011-04-08 13:59:30 - Piotr Klimek

Dnia (Fri, 08 Apr 2011 13:56:18 +0200) ktos podajacy sie za KJ Siła Słów
wyklawiaturowal co nastepuje:

>> Jak wrociles do domu
>
> Jak zawsze, mostem swietokrzyskim.

To dobrze, ze mozna tam wjezdzac pojazdami powyzej 3,5T, bo laweciarz
moglby dostac mandat.

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3, Yamaha DT125R
bikepics.com/members/piko/



Re: było o włos

2011-04-08 17:47:34 - Grzybol

Użytkownik KJ Siła Słów napisał w wiadomości
news:inmql6$jdf$1@inews.gazeta.pl...

> siłasłów.pl/index2.php?id=7
> KJ


Czendler powiatowy...

--
Grzybol





Tylko na WirtualneMedia.pl

Zaloguj się

Logowanie

Nie masz konta?                Zarejestruj się!

Nie pamiętasz hasła?       Odzyskaj hasło!

Galeria

PR NEWS