Przewody hamulcowe - wybór

falco Data ostatniej zmiany: 2011-01-17 10:19:17

Przewody hamulcowe - wybór

2011-01-13 10:45:33 - falco

Siema,

dawno nic nie pisałem, więc mam nadzieję, że uda się uzyskać coś na
temat... ;)

Czas zimy = czas szykowania sprzęta do kolejnych wypraw, więc pora na
wymianę przewodów hamulcowych (kpl.) i tu moje zasadnicze pytanie...

Znalazłem do wyboru:
- HEL (oplot)
- LUCAS (oplot)
- LINTEK (oplot)

Gumowych nie chcę.

Z góry dziękuję za konkretne opinie o powyższych.
Pacjent Transalp XL 600 '97

--
Pozdr! falco

SenNa... 356 '58 175
T.Apacz 0.6 '97



Re: Przewody hamulcowe - wybór

2011-01-13 10:49:37 - AZ

On 2011-01-13, falco wrote:
>
> Czas zimy = czas szykowania sprzęta do kolejnych wypraw, więc pora na
> wymianę przewodów hamulcowych (kpl.) i tu moje zasadnicze pytanie...
>
Zima sie juz skonczyla, ja od niedzieli latam ;-)
> Znalazłem do wyboru:
> - HEL (oplot)
> - LUCAS (oplot)
> - LINTEK (oplot)
>
Jeszcze jest Goodridge. Ale to wszystko jedno, bierz co dostaniesz
taniej. Ja akurat mam Goodridge-a.
> Gumowych nie chcę.
>
I slusznie :-)

--
Artur
ZZR 1200



Re: Przewody hamulcowe - wybór

2011-01-13 12:10:55 - Kopyt pkopyt@usun.to wptotez.itopl

Cze!


Użytkownik falco napisał

> Siema,
>
> dawno nic nie pisałem, więc mam nadzieję, że uda się uzyskać coś na
> temat... ;)
>
> Czas zimy = czas szykowania sprzęta do kolejnych wypraw, więc pora na
> wymianę przewodów hamulcowych (kpl.) i tu moje zasadnicze pytanie...
>
> Znalazłem do wyboru:
> - HEL (oplot)
> - LUCAS (oplot)
> - LINTEK (oplot)

Ja mam w SV przewody HEL, wzialem poniewaz wydawaly sie lepszej jakosci niz
Goodridge. Koncowki w HEL to nierdzewka, Goodridge daje ocynk lub alu (OIDP
do wyboru). Ocynk mi sie nie podobal, a alu nie chcialem bo ponoc koroduje.
Korozja alu po wielu latach wprawdzie, ale poprzednie moje moto mialo 20 lat
i nadal jezdzi. Skoro jedna z zalet oplotu jest brak wymian co iles lat (w
odroznieniu od gumiakow) to po co wkladac tam cos, co byc moze trzeba jednak
bedzie wymienic? Skonczylo sie wlasnie na HEL-u z koncowkami pod kolor moto,
bo to juz i tak bylo w cenie, ktora jest wyzsza niz Goodridge/Lucas.

Ale ogolnie do trampka bralbym tansze i sie nie szczypal.

> Gumowych nie chcę.

O to chodzi. Wymiana przewodow byla najlepsza wymiana motocyklowa do tej
pory (wymiany samego motocykla nie wliczam).

Pawel

SVSZ i SC33'98






Re: Przewody hamulcowe - wybór

2011-01-13 13:10:25 - falco

A jednak można liczyć na Preclu na konkrety! ;)
Dzięki chłopaki!

AZ - Zapomniałem o Goodridge, fakt!
Wiosną czuć, rzeczywiście, ale soli i tak wciąż pełno a popołudniu
szklanka, że chodzić się nie da. Wole zagryźć zęby i odczekać.

Kopyt - dobrze, że zwróciłeś uwagę na detale, bo rzeczywiście tylko Hel
ma nierdzewkę a ponoć diabeł tkwi w szczegółach.
Okazało się, że Lintek też ma ocynk, sprawdzę jeszcze Lukasa, bo mam pod
nosem.

Co do cen, to Goodrige+Lintek 100zł/szt
HEL i Lucas trochę droższe, 40-50zł różnicy przy zakupie kpl. 3 szt.

Kolor mniej ważny, bo i tak biorę czarne.


--
Pozdr! falco

SenNa... 356 '58 175
T.Apacz 0.6 '97



Re: Przewody hamulcowe - wybór

2011-01-13 13:22:10 - de Fresz

On 2011-01-13 13:10:25 +0100, falco said:

> Kopyt - dobrze, że zwróciłeś uwagę na detale, bo rzeczywiście tylko Hel
> ma nierdzewkę a ponoć diabeł tkwi w szczegółach.
> Okazało się, że Lintek też ma ocynk, sprawdzę jeszcze Lukasa, bo mam pod nosem.

Jak mnie pamięć nie zwodzi, wiele przewodów można kupić z metra, a
końcówki wybrać do nich i zarobić wedle z uznania. Co do samej firmy -
IMHO zupełnie bez znaczenia, o ile nie jest to jakiś chiński chłam.


--

Pozdrawiam
de Fresz




Re: Przewody hamulcowe - wybór

2011-01-13 13:22:43 - AZ

On 2011-01-13, falco wrote:
>
> AZ - Zapomniałem o Goodridge, fakt!
> Wiosną czuć, rzeczywiście, ale soli i tak wciąż pełno a popołudniu
> szklanka, że chodzić się nie da. Wole zagryźć zęby i odczekać.
>
Przepraszam, a gdzie ta szklanka? No dobra, w poniedzialek jakos kierownica
chodzila z taka dziwna lekkoscia, poza tym ok ;-)

--
Artur
ZZR 1200



Re: Przewody hamulcowe - wybór

2011-01-13 13:27:33 - Norbi

W dniu 2011-01-13 13:22, AZ pisze:

> Przepraszam, a gdzie ta szklanka? No dobra, w poniedzialek jakos kierownica
> chodzila z taka dziwna lekkoscia, poza tym ok ;-)
>

W sumie moto z Anglii to dodatkowa porcja soli i rdzy mu nie zaszkodzi ? :D

Norbi
BLACK XX'03



Re: Przewody hamulcowe - wybór

2011-01-13 13:51:55 - AZ

On 2011-01-13, Norbi wrote:
>
> W sumie moto z Anglii to dodatkowa porcja soli i rdzy mu nie zaszkodzi ? :D
>
Juz raz tu tlumaczylem. Czyliterki - KHI. Przesmiewca od Kawasaki jest teraz na
urlopie takze moge sobie popisac w spokoju.

A tak na serio to kapiel na myjni raz na 2-3 dni styka.

--
Artur
ZZR 1200



Re: Przewody hamulcowe - wybór

2011-01-13 13:50:36 - falco

W dniu 2011-01-13 13:22, AZ pisze:

> Przepraszam, a gdzie ta szklanka? No dobra, w poniedzialek jakos kierownica
> chodzila z taka dziwna lekkoscia, poza tym ok ;-)

Schodzą (ot - nowość na Preclu?) ;) zapraszam wieczorkiem do K-J,
szczególnie polecam te białe na tym czarnym... O mało zębów nie
straciłem tańcząc na lodzie... ;)


--
Pozdr! falco

SenNa... 356 '58 175
T.Apacz 0.6 '97



Re: Przewody hamulcowe - wybór

2011-01-13 13:34:05 - Kamil Nowak 'Amil'

falco napisał(a):
> Kolor mniej ważny, bo i tak biorę czarne.

czarne najwolniej hamuja

--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf



Re: Przewody hamulcowe - wybór

2011-01-13 13:50:22 - Don Pedro

W dniu 2011-01-13 13:34, Kamil Nowak 'Amil' pisze:
> falco napisał(a):
>> Kolor mniej ważny, bo i tak biorę czarne.
>
> czarne najwolniej hamuja

Teraz to mówisz? Następne opony kupię w innym kolorze.

pozdr
DP



Re: Przewody hamulcowe - wybór

2011-01-13 13:53:35 - falco

W dniu 2011-01-13 13:34, Kamil Nowak 'Amil' pisze:

> czarne najwolniej hamuja

Specjalnie tak wybrałem, bo jeżdżę tylko po czarnym i w/g Precla
Trampek, to wolne moto, więc chciałem się dopasować... ;) Ponoć czerwone
mogą kupić tylko Ci co mają R1, R2? Nigdy nie pamiętałem symboli...
baterii... ;)


--
Pozdr! falco

SenNa... 356 '58 175
T.Apacz 0.6 '97



Re: Przewody hamulcowe - wybór

2011-01-13 14:08:40 - Michał Demczuk

falco wrote:
> A jednak można liczyć na Preclu na konkrety! ;)
> Dzięki chłopaki!
>
> AZ - Zapomniałem o Goodridge, fakt!

Goodridtge tez robi z nierdzewki.

To moze szczegolowo ceny:

Przewody (2 szt, na przód do moto niezależnie od długości) w koszulce kolor
do wyboru kpl. ze srubami takimi jak koncowki

ocynk - 239zł
chrom - 271zł
alu anodowane (kolor) - 299zł
nierdzewka - 284zł

--
Pozdr..

Michał Demczuk
www.demczuk.pl
Dealer: Husqvarna, Kymco





Re: Przewody hamulcowe - wybór

2011-01-13 15:44:52 - blur

?Użytkownik Michał Demczuk napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4d2ef8e0$0$2460$65785112@news.neostrada.pl...

falco wrote:
> A jednak można liczyć na Preclu na konkrety! ;)
> Dzięki chłopaki!
>
> AZ - Zapomniałem o Goodridge, fakt!

Goodridtge tez robi z nierdzewki.

To moze szczegolowo ceny:

Przewody (2 szt, na przód do moto niezależnie od długości) w koszulce kolor
do wyboru kpl. ze srubami takimi jak koncowki

ocynk - 239zł
chrom - 271zł
alu anodowane (kolor) - 299zł
nierdzewka - 284zł
-------------------------------------------------

Do takiego XT350 można wiedzieć za ile jeden przewodzik ?
Właśnie jestem na etapie regeneracji pompy hamulcowej i przy okazji też
chciałem zmienić te stare gumowe na przewody w oplocie, bo XT to hamulce ma
słabe i każdy sposób żeby je wzmocnić będzie dobry.




Re: Przewody hamulcowe - wybór

2011-01-13 16:07:07 - Michał Demczuk

blur wrote:
> ?Użytkownik Michał Demczuk napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:4d2ef8e0$0$2460$65785112@news.neostrada.pl...
>
> falco wrote:
>> A jednak można liczyć na Preclu na konkrety! ;)
>> Dzięki chłopaki!
>>
>> AZ - Zapomniałem o Goodridge, fakt!
>
> Goodridtge tez robi z nierdzewki.
>
> To moze szczegolowo ceny:
>
> Przewody (2 szt, na przód do moto niezależnie od długości) w koszulce
> kolor do wyboru kpl. ze srubami takimi jak koncowki
>
> ocynk - 239zł
> chrom - 271zł
> alu anodowane (kolor) - 299zł
> nierdzewka - 284zł
> -------------------------------------------------
>
> Do takiego XT350 można wiedzieć za ile jeden przewodzik ?
> Właśnie jestem na etapie regeneracji pompy hamulcowej i przy okazji
> też chciałem zmienić te stare gumowe na przewody w oplocie, bo XT to
> hamulce ma słabe i każdy sposób żeby je wzmocnić będzie dobry.

Powyżej są ceny dla kompletu 2 szt
Dla jednego (przód lub tył lub sprzegło) odpowiednio:
ocynk 139
chrom 162
alu 184
inox 176

Zgodnie z ostatnim cennikiem nie ma podziału na długości, tak jak bylo
kiedys do 80cm i powyżej


--
Pozdr..

Michał Demczuk
www.demczuk.pl
Dealer: Husqvarna, Kymco





Re: Przewody hamulcowe - wybór

2011-01-13 18:07:05 - Ivam

Użytkownik falco napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:igmq3l$b31$1@news.net.icm.edu.pl...
> Co do cen, to Goodrige+Lintek 100zł/szt
> HEL i Lucas trochę droższe, 40-50zł różnicy przy zakupie kpl. 3 szt.
>
> Kolor mniej ważny, bo i tak biorę czarne.

Ja wzialem dorabiane - firmy krzak. Po prostu maja przewody +koncowki ocynk
+sruby +maszynke do zaprawiania koncowek.

Komplet na przod do fazera (przerobilem z ukladu F na O) kosztowal mnie
~150 razem z montazem i plynem hamulcowym.

Hamuja.

--
pzdr:
Ivam




Re: Przewody hamulcowe - wybór

2011-01-13 18:22:56 - Arni

Ivam pisze:

> Ja wzialem dorabiane - firmy krzak. Po prostu maja przewody +koncowki
> ocynk +sruby +maszynke do zaprawiania koncowek.
>
> Komplet na przod do fazera (przerobilem z ukladu F na O) kosztowal
> mnie ~150 razem z montazem i plynem hamulcowym.

dorabiałem do samochodu, o tu:
www.moto-market.pl/enzet/
wysłkowo.
Zadnych zastrzeżen

--
Arni Toruń
'84 Honda CB 650 SC Jaszczomb
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'91 Honda Prelude 2,0 EX na sprzedaż
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat



Re: Przewody hamulcowe - wybór

2011-01-13 20:47:28 - Kuczu

W dniu 2011-01-13 18:22, Arni pisze:
> dorabiałem do samochodu, o tu:
> www.moto-market.pl/enzet/
> wysłkowo.
> Zadnych zastrzeżen
>
> --
> Arni Toruń
> '84 Honda CB 650 SC Jaszczomb
> '91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
> '91 Honda Prelude 2,0 EX na sprzedaż
> '01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat

Sie nie dziwie, wszak masz w stopce wiecej samochodow niz motocykli.

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :)
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/



Re: Przewody hamulcowe - wybór

2011-01-14 08:13:10 - Arni

Kuczu pisze:
> W dniu 2011-01-13 18:22, Arni pisze:
>> dorabiałem do samochodu, o tu:
>> www.moto-market.pl/enzet/
>> wysłkowo.
>> Zadnych zastrzeżen
>>
>> --
>> Arni Toruń
>> '84 Honda CB 650 SC Jaszczomb
>> '91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
>> '91 Honda Prelude 2,0 EX na sprzedaż
>> '01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat
>
> Sie nie dziwie, wszak masz w stopce wiecej samochodow niz motocykli.

z czego 2 na sprzedaż
Nie dziwisz sie czemu? ze nie mam zastrzeżeń? czy ze dorabialem? Brak mi
cos logicznego powiązania czemu sie przypierdalasz do samochodów.

ale pomysł wymiany na takie w oplocie wzial sie z motocykla.

--
Arni Toruń
'84 Honda CB 650 SC Jaszczomb
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'91 Honda Prelude 2,0 EX na sprzedaż
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat



Re: Przewody hamulcowe - wybór [NTG]

2011-01-14 11:51:49 - marider

W dniu 2011-01-14 08:13, Arni pisze:
> ale pomysł wymiany na takie w oplocie wzial sie z motocykla.

U mnie to samo - chcialem wpakowac Goodridge do Civica (hybryda) ale
goscie mi doradzili ze lepiej zainwestowac w lepsze tarcze i klocki
skoro latam autem tylko po ulicy wiec zostawilem jak jest a do R1
kupilem przewody HEL'a pod kolor ;)

Pzdr
--
marider
Wsciekla Rn22 + dodatki



Re: Przewody hamulcowe - wybór [NTG]

2011-01-14 12:12:43 - Arni

marider pisze:
> W dniu 2011-01-14 08:13, Arni pisze:
>> ale pomysł wymiany na takie w oplocie wzial sie z motocykla.
>
> U mnie to samo - chcialem wpakowac Goodridge do Civica (hybryda) ale
> goscie mi doradzili ze lepiej zainwestowac w lepsze tarcze i klocki
> skoro latam autem tylko po ulicy wiec zostawilem jak jest a do R1
> kupilem przewody HEL'a pod kolor ;)

tarcze i klocki mam ciut lepsze (DBA i Hawk) a puchniecie starych
wezykow czuc wiec jak juz wymieniam wszystko na nowe (wszystkie
reperaturki) to i wezyki dałem takie co by wytrzymaly nastepne kilka lat.

BTW jakby ktos chciał Hawka do moto (niestety tylko HD i pochodne) to
mam katalog a moj kolega jest dystrybutorem

--
Arni Toruń
'84 Honda CB 650 SC Jaszczomb
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'91 Honda Prelude 2,0 EX na sprzedaż
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat



Re: Przewody hamulcowe - wybór

2011-01-14 14:12:45 - Marcin Kasprzyk

heja.

Użytkownik falco napisał w wiadomości
> Czas zimy = czas szykowania sprzęta do kolejnych wypraw, więc pora na
> wymianę przewodów hamulcowych (kpl.) i tu moje zasadnicze pytanie...
>
> Znalazłem do wyboru:
> - HEL (oplot)
> - LUCAS (oplot)
> - LINTEK (oplot)

TRW/LUCAS - Jako jednyne przewody z grupy posiadają homologację drogową EU
ale standartowy przewód to tylko oplot bez zewnętrznej kolszulki - jeżeli na
motocyklu będzie przewód mial styczność z częściami lakierowanymi lub
wachaczem masz pewność że będzie po lakierze :)
Co do cen nie interesowałem się, dość długi okres oczekiwania (ok 2 tyg)
Można zamawiać również w koszulce ochronnej przezroczystej jak i kolorowej
(do ustalenia ale przedłuża termin)

GOODRIDGE - jakość porównywalna z HEL, nie montowałem to się nie wypowiem.

LML - średnio, przewody w koszulce, końcówki chrom, zestawy skręcane nie
zarabiane trzeba konfigurować zestaw samemu, przy średnio zaawansowanym
użytkowniku może być kłopotliwe.

LINTEK - nie znam

HEL - Przewody moim zdaniem ok (wybrałem tą firmę do dystrybucji u siebie),
sporo tego sprzedałem i ludzie zadowoleni, dużo kolorów, koszulka ochronna w
standardzie, śrubki zawsze nierdzewne, końcówki lakierowane (duży wybór
kolorów), gumki montażowe, podkładki, śrubki zawsze w komplecie. Zestawy
bardzo dopracowane, ładnie układają się na motocyklach

Jeżeli jesteś zainteresowany ofertą HEL, pisz PW.

--
Pozdr
Marcin Kasprzyk.
Kacper-Motor Sklep motocyklowy Wa-wa Ul.Łodygowa 6.
IŻ 49, M-72M, WSK 125 GIL.






Re: Przewody hamulcowe - wybór

2011-01-14 22:05:03 - falco

W dniu 2011-01-14 14:12, Marcin Kasprzyk pisze:

> Jeżeli jesteś zainteresowany ofertą HEL, pisz PW.

Dzięki wszystkim za konkrety! Najwięcej dobrych opinii zebrałem o
Helenie ;) więc wybór i temat uważam za zamknięty.

P.S. Poszło zapytanie na pw, mam nadzieję, że będziesz miał lepszą
ofertę od mojej. ;)


--
Pozdr! falco

SenNa... 356 '58 175
T.Apacz 0.6 '97



Re: Przewody hamulcowe - wybór

2011-01-16 11:09:34 - Gr4N4c1K

Dnia 14-01-2011 o 22:05:03 falco napisał(a):

> W dniu 2011-01-14 14:12, Marcin Kasprzyk pisze:
>
>> Jeżeli jesteś zainteresowany ofertą HEL, pisz PW.
>
> Dzięki wszystkim za konkrety! Najwięcej dobrych opinii zebrałem o
> Helenie ;) więc wybór i temat uważam za zamknięty.
>
> P.S. Poszło zapytanie na pw, mam nadzieję, że będziesz miał lepszą
> ofertę od mojej. ;)
>
>

ja jeszcze dodał bym firme www.spieglerusa.com/

w latach 90' nic lepszego nie było

osobiscie posiadam w jednym ze starych moto
kiedyś dystrybutorem był boldor, jak teraz wygląda dostępność w kraju to
nie wiem

w obecnie eksploatowanym moto mam goodridge z metra zakute w MCSie

osobiscie odradzał bym przewody skrecane... ktos dla żartu moze naketke
popuścic i nieszczescie gotowe. tak więc tylko zakuwane a najlepiej
fabrycznie

pozdrawiam



Re: Przewody hamulcowe - wybór

2011-01-16 13:05:32 - Kuczu

W dniu 2011-01-16 11:09, Gr4N4c1K pisze:
> Dnia 14-01-2011 o 22:05:03 falco napisał(a):
>
>> W dniu 2011-01-14 14:12, Marcin Kasprzyk pisze:
>>
>>> Jeżeli jesteś zainteresowany ofertą HEL, pisz PW.
>>
>> Dzięki wszystkim za konkrety! Najwięcej dobrych opinii zebrałem o
>> Helenie ;) więc wybór i temat uważam za zamknięty.
>>
>> P.S. Poszło zapytanie na pw, mam nadzieję, że będziesz miał lepszą
>> ofertę od mojej. ;)
>>
>>
>
> ja jeszcze dodał bym firme www.spieglerusa.com/
>
> w latach 90' nic lepszego nie było
>
> osobiscie posiadam w jednym ze starych moto
> kiedyś dystrybutorem był boldor, jak teraz wygląda dostępność w kraju to
> nie wiem
>
> w obecnie eksploatowanym moto mam goodridge z metra zakute w MCSie
>
> osobiscie odradzał bym przewody skrecane... ktos dla żartu moze naketke
> popuścic i nieszczescie gotowe. tak więc tylko zakuwane a najlepiej
> fabrycznie
>
> pozdrawiam

No bo kazdy przeciez chodzi z kluczem plaskim 11 mm w kieszeni. Od kiedy
pamietam sam sobie skrecam przewody i jakos nigdy mi nikt niczego nie
odkrecil. Zgodnie z Twoja teoria nie warto montowac lusterek bo ktos
moze przyjsc i odkrecic. Statystycznie czesciej gina lusterka niz
zostaja odkrecone przewody hamulcowe.

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :)
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/



Re: Przewody hamulcowe - wybór

2011-01-16 16:11:27 - Leszek Karlik

On Sun, 16 Jan 2011 13:05:32 +0100, Kuczu wrote:

[...]
>> osobiscie odradzał bym przewody skrecane... ktos dla żartu moze naketke
>> popuścic i nieszczescie gotowe. tak więc tylko zakuwane a najlepiej
>> fabrycznie

> No bo kazdy przeciez chodzi z kluczem plaskim 11 mm w kieszeni. Od kiedy
> pamietam sam sobie skrecam przewody i jakos nigdy mi nikt niczego nie
> odkrecil. Zgodnie z Twoja teoria nie warto montowac lusterek bo ktos
> moze przyjsc i odkrecic. Statystycznie czesciej gina lusterka niz
> zostaja odkrecone przewody hamulcowe.

Poza tym jak ktoś przyjdzie i zobaczy, że nie może dla żartu nakrętki
popuścić
to wyjmie z kieszeni piłkę do metalu i dla żartu nadpiłuje przewody
hamulcowe
i efekt będzie taki sam. :-)

--
Leszek 'Leslie' Karlik
NTV 650



Re: Przewody hamulcowe - wybór

2011-01-16 17:52:26 - AZ

On 16 Sty, 13:05, Kuczu wrote:
>
> No bo kazdy przeciez chodzi z kluczem plaskim 11 mm w kieszeni. Od kiedy
> pamietam sam sobie skrecam przewody i jakos nigdy mi nikt niczego nie
> odkrecil. Zgodnie z Twoja teoria nie warto montowac lusterek bo ktos
> moze przyjsc i odkrecic. Statystycznie czesciej gina lusterka niz
> zostaja odkrecone przewody hamulcowe.
>
Nie wiem, ja tam noszę ale po to żeby sprawdzać przed każdą jazdą czy
czasem jakiś wściekły user hondy mi nie poluzował.

--
Artur
ZZR 1200



Re: Przewody hamulcowe - wybór

2011-01-16 22:55:54 - Tytus

Siemka

***AZ
Nie wiem, ja tam noszę ale po to żeby sprawdzać przed każdą jazdą czy
czasem jakiś wściekły user hondy mi nie poluzował.

Jako user KHI to nie nosisz tylko ciagasz za soba caly wozek z narzedziami
oraz przyczepke gratow.
No i macie wspolny jezyk z gospdarzem userem Scanii.
A teraz okazalo sie ze moje prognozy co do ryzyka oddalenia sie od domu na
KHI sie sprawdzily.
Ale Khi-ista zachowuje spokoj - przeciez ma kolege z przyczepa. A wieczory
dlugie - jest czas na regeneracje.

--
Tytus
żółta motorynka
i malagutek




Re: Przewody hamulcowe - wybór

2011-01-17 09:50:56 - AZ

On 2011-01-16, Tytus wrote:
>
> A teraz okazalo sie ze moje prognozy co do ryzyka oddalenia sie od domu na
> KHI sie sprawdzily.
>
Oj tam, oj tam. Ty zes na padnietym lozysku ledwo z Legionowa wrocil do domu
a w KHI po prostu trzeba ograniczyc predkosc do 180 km/h.

--
Artur
ZZR 1200



Re: Przewody hamulcowe - wybór

2011-01-16 22:05:29 - Masło

W dniu 2011-01-16 13:05, Kuczu pisze:
>
>
> No bo kazdy przeciez chodzi z kluczem plaskim 11 mm w kieszeni. Od kiedy
> pamietam sam sobie skrecam przewody i jakos nigdy mi nikt niczego nie
> odkrecil. Zgodnie z Twoja teoria nie warto montowac lusterek bo ktos
> moze przyjsc i odkrecic. Statystycznie czesciej gina lusterka niz
> zostaja odkrecone przewody hamulcowe.
>

Przypomniała mi się sytuacja z przed kilku lat :)
Działo się to na paradzie weselnej kumpla. Mojemu bratu, który jechał
SHL-ką padła świeca na trasie przejazdu w środku miasta i stoi tak na
chodniku kombinując jak tu odpalić sprzęta. A tu przechodzi sobie jakiś
koleżka, staje i się przygląda. Po chwili widząc, że moto nie chce gadać
pyta się brata, czy nie potrzebuje klucza do świec. No to brat, że by
się przydał. Koleżka bez chwili wahania wyciąga klucz z kieszeni i daje
braciakowi. Ten uradowany bierze się za odkręcanie świecy, czyści,
przedmuchuje, wkręca, kopie ale moto ani dycha. Po kilku takich próbach,
przechodzień pyta się zmachanego brata, czy aby nie potrzebuje świecy
zapłonowej, bo może ta się skończyła i za chwilę wyciąga świecę z
drugiej kieszeni. Braciak patrzy na gościa ze zdziwieniem ale bierze,
wkręca i odpala od pierwszego. Na to gość mówi żeby wziął świece i
jechał bo mu parada ucieka.
Jednak czasami jeszcze można liczyć na ludzi :D



Re: Przewody hamulcowe - wybór

2011-01-16 23:04:42 - Gr4N4c1K

Dnia 16-01-2011 o 13:05:32 Kuczu napisał(a):

>> ja jeszcze dodał bym firme www.spieglerusa.com/
>>
>> w latach 90' nic lepszego nie było
>>
>> osobiscie posiadam w jednym ze starych moto
>> kiedyś dystrybutorem był boldor, jak teraz wygląda dostępność w kraju to
>> nie wiem
>>
>> w obecnie eksploatowanym moto mam goodridge z metra zakute w MCSie
>>
>> osobiscie odradzał bym przewody skrecane... ktos dla żartu moze naketke
>> popuścic i nieszczescie gotowe. tak więc tylko zakuwane a najlepiej
>> fabrycznie
>>
>> pozdrawiam
>
> No bo kazdy przeciez chodzi z kluczem plaskim 11 mm w kieszeni. Od kiedy
> pamietam sam sobie skrecam przewody i jakos nigdy mi nikt niczego nie
> odkrecil. Zgodnie z Twoja teoria nie warto montowac lusterek bo ktos
> moze przyjsc i odkrecic. Statystycznie czesciej gina lusterka niz
> zostaja odkrecone przewody hamulcowe.
>

wiesz... różnie bywa... może Ciebie to bezpośrednio nigdy nie dotknęło ale
ja się w życiu spotkałem z różnymi dowcipnisiami jak jeździłem
motorowerami i motocyklami do szkoły... zajączek, huta... a to fajka
poluzowana, a to przewód paliwowy zdjęty, a to lusterka złożone, patyk w
szprychach... pomijam spuszczanie powietrza i wykręcanie wentylków bo to
był standard... zawsze miałem małą pompkę i wentylki w plecaku :)
poluzowana linka hamulca też się zdarzała ale mam taki głupi odruch, że
motonga zawsze z wciśniętą klamką bremsów odpalam i to przed czasem dało
się wyłapać... no i został mi taki nawyk, że jak nie mam moto dłuższą
chwilę w zasięgu wzroku to obchodzę go dookoła i robię szybki look czy nic
ciekawego się nie wydarzyło... naprawdę głupota ludzka nie zna granic...
niewiem czy czy to bardziej z zawiści czy z zazdrości czy poprostu głupoty
i chęci zrobienia fajnego dowcipu nie bacząc na ewentualne konsekwencje
dla właściciela... np. kiedyś jak byłem u kumpla na piaskach to potłuczono
mi lusterka w hondzie... innym razem na pradze ułamano kierunki tylne....
jeśli takie numery ktoś robi, to uwierz, że uszkodzić przewody to żaden
problem...

odnośnie samych przewodów skręcanych to przypomniała mi się historia,
tylko daty i nazwiska nie pamiętam, jak kolesiowi na poznaniu strzelił
taki przewód i pojechał w krzaki... niepamiętam też zbytnio co było
przyczyną, czy błąd montażu czy właśnie dowcip ale takie zdarzenie
zapadło mi w pamięci... kute przewody to kute... nawet dla własnego
samopoczucia lepsze :) hamulce to najważniejszy element każdego pojazdu bo
rozpędzić się byle czym da ale z zatrzymaniem już jest gorzej...

pozdrawiam



Re: Przewody hamulcowe - wybór

2011-01-16 23:17:30 - Kuczu

W dniu 2011-01-16 23:04, Gr4N4c1K pisze:
> Dnia 16-01-2011 o 13:05:32 Kuczu napisał(a):
>
>>> ja jeszcze dodał bym firme www.spieglerusa.com/
>>>
>>> w latach 90' nic lepszego nie było
>>>
>>> osobiscie posiadam w jednym ze starych moto
>>> kiedyś dystrybutorem był boldor, jak teraz wygląda dostępność w kraju to
>>> nie wiem
>>>
>>> w obecnie eksploatowanym moto mam goodridge z metra zakute w MCSie
>>>
>>> osobiscie odradzał bym przewody skrecane... ktos dla żartu moze naketke
>>> popuścic i nieszczescie gotowe. tak więc tylko zakuwane a najlepiej
>>> fabrycznie
>>>
>>> pozdrawiam
>>
>> No bo kazdy przeciez chodzi z kluczem plaskim 11 mm w kieszeni. Od
>> kiedy pamietam sam sobie skrecam przewody i jakos nigdy mi nikt
>> niczego nie odkrecil. Zgodnie z Twoja teoria nie warto montowac
>> lusterek bo ktos moze przyjsc i odkrecic. Statystycznie czesciej gina
>> lusterka niz zostaja odkrecone przewody hamulcowe.
>>
>
> wiesz... różnie bywa... może Ciebie to bezpośrednio nigdy nie dotknęło
> ale ja się w życiu spotkałem z różnymi dowcipnisiami jak jeździłem
> motorowerami i motocyklami do szkoły... zajączek, huta... a to fajka
> poluzowana, a to przewód paliwowy zdjęty, a to lusterka złożone, patyk w
> szprychach... pomijam spuszczanie powietrza i wykręcanie wentylków bo to
> był standard... zawsze miałem małą pompkę i wentylki w plecaku :)
> poluzowana linka hamulca też się zdarzała ale mam taki głupi odruch, że
> motonga zawsze z wciśniętą klamką bremsów odpalam i to przed czasem dało
> się wyłapać... no i został mi taki nawyk, że jak nie mam moto dłuższą
> chwilę w zasięgu wzroku to obchodzę go dookoła i robię szybki look czy
> nic ciekawego się nie wydarzyło... naprawdę głupota ludzka nie zna
> granic... niewiem czy czy to bardziej z zawiści czy z zazdrości czy
> poprostu głupoty i chęci zrobienia fajnego dowcipu nie bacząc na
> ewentualne konsekwencje dla właściciela... np. kiedyś jak byłem u kumpla
> na piaskach to potłuczono mi lusterka w hondzie... innym razem na pradze
> ułamano kierunki tylne... jeśli takie numery ktoś robi, to uwierz, że
> uszkodzić przewody to żaden problem...
>
> odnośnie samych przewodów skręcanych to przypomniała mi się historia,
> tylko daty i nazwiska nie pamiętam, jak kolesiowi na poznaniu strzelił
> taki przewód i pojechał w krzaki... niepamiętam też zbytnio co było
> przyczyną, czy błąd montażu czy właśnie dowcip ale takie zdarzenie
> zapadło mi w pamięci... kute przewody to kute... nawet dla własnego
> samopoczucia lepsze :) hamulce to najważniejszy element każdego pojazdu
> bo rozpędzić się byle czym da ale z zatrzymaniem już jest gorzej...

Ale zgodnie z ta logika to mozna poluzowac srube mocujaca przewod przy
zacisku lub przy pompie. Efekt ten sam. I nie bedzie mial oznaczenia czy
przewod zaciskany czy skrecany.

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :)
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/



Re: Przewody hamulcowe - wybór

2011-01-17 00:23:00 - Gr4N4c1K

Dnia 16-01-2011 o 23:17:30 Kuczu napisał(a):

> Ale zgodnie z ta logika to mozna poluzowac srube mocujaca przewod przy
> zacisku lub przy pompie. Efekt ten sam. I nie bedzie mial oznaczenia czy
> przewod zaciskany czy skrecany.

jak poluzujesz śrubę mocującą to od razu będzie wyciekał płyn a jak
poluzujesz nakrętkę ściskającą przewód to dopóki nie zadasz odpowiednio
wysokiego ciśnienia wszystko będzie z pozoru ok...

pozdrawiam



Re: Przewody hamulcowe - wybór

2011-01-17 08:41:39 - Kamil Nowak 'Amil'

Gr4N4c1K napisał(a):
> jak poluzujesz śrubę mocującą to od razu będzie wyciekał płyn a jak
> poluzujesz nakrętkę ściskającą przewód to dopóki nie zadasz odpowiednio
> wysokiego ciśnienia wszystko będzie z pozoru ok...

a jak sprawdzasz czy ktos Ci piasku nie dosypal do silnika przez korek?
Czy masz moze zaspawany?
Ja piernicze niezla paranoja :)

--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf



Re: Przewody hamulcowe - wybór

2011-01-17 09:49:09 - AZ

On 2011-01-17, Kamil Nowak 'Amil' wrote:
>
> a jak sprawdzasz czy ktos Ci piasku nie dosypal do silnika przez korek?
> Czy masz moze zaspawany?
> Ja piernicze niezla paranoja :)
>
Sa takie fajne korki na jakis ogromny ampul ;-)

--
Artur
ZZR 1200



Re: Przewody hamulcowe - wybór

2011-01-17 10:19:17 - Kamil Nowak 'Amil'

AZ napisał(a):
> Sa takie fajne korki na jakis ogromny ampul ;-)

No ale to jak z przewodami: myslisz ze kolesie od piasku nie nosza imbusow?

--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf



Tylko na WirtualneMedia.pl

Zaloguj się

Logowanie

Nie masz konta?                Zarejestruj się!

Nie pamiętasz hasła?       Odzyskaj hasło!

Galeria

PR NEWS