bez moto

(pj) Data ostatniej zmiany: 2010-06-25 18:27:28

bez moto

2010-06-23 17:06:35 - (pj)


Uklony,

Sprzedalem moto. Jakos tak dziwnie bez, ale nie tragicznie. Wlasciwie to
mnie w ogole nie obeszlo, malzonka jedynie uronila. Nabywca bedzie
testowal glownie trase nr 6 (3city - zach-pomorskie).

To, ze nie zabolalo - mysle - swiadczy, iz dobiegl konca pewien etap.
Tez tu. Circa dekada, w ciagu ktorej poznalem wielu fajnych ludzi, ale
tez - z drugiej strony - niewielu PRZYJACIOL. W tej chwili precel i jego
spotkania sa nudne jak flaki bez oleju, dzieciate, bez pomyslu (poza
chlaniem). Ale niewazne. Najwazniejsze, ze dzieki preclu spotkalem zone.
Dziekuje Ci preclu! ;-)

A na koniec, byc moze szokujacy dla niektorych tutaj, news: jest jeszcze
zycie poza motocyklami! :-)

p.s. oczywiscie, ze bede wpadal...! :-P

--
pozdr, pj
ostatnio gsx1300r



Re: bez moto

2010-06-23 17:35:47 - woohoo

W dniu 2010-06-23 17:06, (pj) pisze:
> news: jest jeszcze zycie poza motocyklami! :-)

Dopij wódkę, prześpij się i wróć. (-;


--
wo_Ohoo!



Re: bez moto

2010-06-23 17:44:15 - KJ Siła Słów

(pj) pisze:

> A na koniec, byc moze szokujacy dla niektorych tutaj, news: jest jeszcze
> zycie poza motocyklami! :-)

1979 - dostałem rower.
1986 - kupiłem motocykl.
1988 - zdałem prawo jazdy.
1990 - zamieniłem motocykl na inny motocykl.
1992 - ukradli mi motocykl.
1998 - kupiłem motocykl.
1999 - rozebrałem motocykl.
2000 - kupiłem kolejny motocykl.
2001 - popsułem motocykl.
2001 - jeżdżę szybko i daleko.
2003 - wywróciłem motocykl.
2004 - skończyłem sezon w styczniu na firmowym parkingu pod
15-centymetrową warstwą śniegu.
2005 - jeżdżę gdzieś.
2006 - jeżdżę byle gdzie.
2007 - kupiłem kolejny motocykl.
2007 - sprzedaję poprzedni motocykl przez upicie kupującego, jego
mechanika oraz siebie do nieprzytomności.
2008 - uświadamiam sobie, że nie pamiętam prawie żadnego z przepisów
ruchu drogowego. Postanawiam odświeżyć wiedzę, ale jedyna książka z
przepisami jaką znajduję to Przepisy kuchni polskiej i litewskiej.
2009 - Kupiłem kolejny motocykl - moja żona kupuje psa.
2010 - jeżdżę blisko i powoli.
2010 - sprzedaję 3 z 6 posiadanych motocykli.
2010 - 2 z 3 niesprzedawanych motocykli trafia do serwisu. 3-ci nie bo
nie ma takiego wora do którego dałby się spakować.

Mimo wszystkich tych lat, nieco ogłuchnięty przez brak przekonania do
zatyczek, reumatycznie pobolewając w lewym łokciu, przytarty nieco w
swej dumie zdobywcy świata i na lewej owiewce, dalej wierzę.

W głęboko humanistyczny sens zapierdalania.

KJ



Re: bez moto

2010-06-23 18:23:19 - kakmar

Aaaale chciałem inaczej przyciąć ;) mogem?

Dnia 23.06.2010 KJ Siła Słów napisał/a:
> (pj) pisze:
>
>> poznalem wielu fajnych ludzi, ale
>> tez - z drugiej strony - niewielu PRZYJACIOL. W tej chwili precel i jego
>> spotkania sa nudne jak flaki bez oleju

>> A na koniec, byc moze szokujacy dla niektorych tutaj, news: jest jeszcze
>> zycie poza motocyklami! :-)
>
> Mimo wszystkich tych lat, nieco ogłuchnięty przez brak przekonania do
> zatyczek, reumatycznie pobolewając w lewym łokciu, przytarty nieco w
> swej dumie zdobywcy świata i na lewej owiewce, dalej wierzę.
>
> W głęboko humanistyczny sens zapierdalania.

Fascynacja zapierdalaniem, jest chyba jedynym sensownym* uzasadnieniem
jazdy motocyklem. Do wszystkiego innego, m.innymi: żon, przyjaciół,
znajomych, turystyki, hobby, po bułki itd, są inne lepsze rozwiązania.

(*) dającym się obrobić.

--
kakmaratgmaildotcom



Re: bez moto

2010-06-23 21:10:10 - Don Pedro

kakmar pisze:
> Aaaale chciałem inaczej przyciąć ;) mogem?

> Fascynacja zapierdalaniem, jest chyba jedynym sensownym* uzasadnieniem
> jazdy motocyklem.

No właśnie nie. Po kilku latach zapierdalania znowu mam pomysła coby
sobie kupić rututnię lub weterana. Zapierdalanie przestało mnie bawić.

pozdr
DP
TL-S



Re: bez moto

2010-06-23 21:20:41 - Tytus

Siemka
*** Don Pedro
No właśnie nie. Po kilku latach zapierdalania znowu mam pomysła coby
> sobie kupić rututnię lub weterana. Zapierdalanie przestało mnie bawić.

Przyjedz do Nowodworu - nic juz potem nie bedzie takie same...


--
Tytus
żółta motorynka




Re: bez moto

2010-06-23 21:29:23 - AZ

On 23 Cze, 21:20, Tytus wrote:
>
> Przyjedz do Nowodworu - nic juz potem nie bedzie takie same...
>
Noooo, troche poturyszczyć po torze, ładne widoki, natura ;-)

Ale fakt, zapierdalanie po torze to jest dopiero coś pięknego...

--
Artur
ZZR 1200



Re: bez moto

2010-06-23 21:44:33 - Don Pedro

AZ pisze:
> On 23 Cze, 21:20, Tytus wrote:
>> Przyjedz do Nowodworu - nic juz potem nie bedzie takie same...

Nie przyjadę, bo nikomu nie chce się dać znać, że coś się dzieje.

> Noooo, troche poturyszczyć po torze, ładne widoki, natura ;-)

Jacek, ile miałeś lat przerwy? Bo ja przerwy nie miałem i mi się
inwencja kończy jakoś...

> Ale fakt, zapierdalanie po torze to jest dopiero coś pięknego...

Z tego lotniska taki tor jak z koziej dupy trąba. Ale fakt, zawsze jakaś
odmiana i to niedaleko.

pozdr
DP
TL-S



Re: bez moto

2010-06-23 21:55:17 - AZ

On 23 Cze, 21:44, Don Pedro wrote:
>
> Nie przyjad , bo nikomu nie chce si da zna , e co si dzieje.
>
Nie obrażaj się.
>
> Z tego lotniska taki tor jak z koziej dupy tr ba. Ale fakt, zawsze jaka
> odmiana i to niedaleko.
>
Ale kiedy byłeś? 29.05 czy 13.06 bo chyba Cię nie zauważyłem ;-)

Następna sesja 11.07.
--
Artur
ZZR 1200



Re: bez moto

2010-06-23 22:04:07 - Tytus

Siemka
*** DP
Z tego lotniska taki tor jak z koziej dupy tr ba. Ale fakt, zawsze jaka
> odmiana i to niedaleko.

Tym latwiej - przyjedz polatamy. Dla mnie to trudny, techniczny tor, do
doskonalenia techniki - nie zapierdalania


***Następna sesja 11.07.

Start standardowo 7.30 BP Stara Milosna

--
Tytus
żółta motorynka




Re: bez moto

2010-06-23 22:36:22 - jarek67

Dnia 23-06-2010 o 22:04:07 Tytus napisał(a):

A mnie zapierdalanie przestalo bawic. za to dawno, bardzo dawno temu
zaczela brac gore ciekawosc, co jest za kolejnym zakretem, gdzie idzie ta
droga co w nia wlasnie nie zakrecam, czy tez taka, kolo ktorej przejezdzam
30 lat i jeszcze nie wiem gdzie ona sie konczy. I wlasnie do tego celu
najfajniejsze sa letkie niskie pierdzikolka. lepszy bylby rower, ale
mialbym za duzo pod gorke.


--
pzdr
jarek67
Ech zizn.



Re: bez moto

2010-06-24 14:16:43 - Karambol



jarek67 wrote in message
news:op.versuwbh34ddjn@okolok-d2bd5d0f...
> Dnia 23-06-2010 o 22:04:07 Tytus napisał(a):
>
> A mnie zapierdalanie przestalo bawic. za to dawno, bardzo dawno temu
> zaczela brac gore ciekawosc, co jest za kolejnym zakretem, gdzie idzie ta
> droga co w nia wlasnie nie zakrecam, czy tez taka, kolo ktorej przejezdzam
> 30 lat i jeszcze nie wiem gdzie ona sie konczy. I wlasnie do tego celu
> najfajniejsze sa letkie niskie pierdzikolka. lepszy bylby rower, ale
> mialbym za duzo pod gorke.

To brzmi jak definicja enduro:)


--
Karambol
KTM LC4 620 EGS-E
www.youtube.com/user/MarcinKabat
www.youtube.com/user/luckykabatpl




Re: bez moto

2010-06-24 14:22:37 - AZ

On 2010-06-24, Karambol wrote:
>> Dnia 23-06-2010 o 22:04:07 Tytus napisał(a):
>>
>> A mnie zapierdalanie przestalo bawic. za to dawno, bardzo dawno temu
>> zaczela brac gore ciekawosc, co jest za kolejnym zakretem, gdzie idzie ta
>> droga co w nia wlasnie nie zakrecam, czy tez taka, kolo ktorej przejezdzam
>> 30 lat i jeszcze nie wiem gdzie ona sie konczy. I wlasnie do tego celu
>> najfajniejsze sa letkie niskie pierdzikolka. lepszy bylby rower, ale
>> mialbym za duzo pod gorke.
>
> To brzmi jak definicja enduro:)
>
Troszku popraw cytowanie, bo przez chwile pomyslalem ze to Tytus napisal :-)

--
Artur
ZZR 1200



Re: bez moto

2010-06-24 16:02:18 - Tytus z fabryki

Siemka

***AZ
Troszku popraw cytowanie, bo przez chwile pomyslalem ze to Tytus napisal :-)

He he raz probowalem to rzucic - kupilem cos co mialo podobno po mientkim
dobrze jezdzic ale jak zobaczylem jakie to niebezpieczne to siem przeleklem
i sprzedalem.
A pozycja kiblowa to jednak nie dla mnie...pozostaje mi jakos zyc z ta
miloscia do zapierdalania.

--
Pozdrawiam
Tytus z fabryki






Re: bez moto

2010-06-25 00:20:39 - Don Pedro

Tytus z fabryki pisze:
> Siemka
>
> ***AZ
> Troszku popraw cytowanie, bo przez chwile pomyslalem ze to Tytus napisal :-)
>
> He he raz probowalem to rzucic - kupilem cos co mialo podobno po mientkim
> dobrze jezdzic ale jak zobaczylem jakie to niebezpieczne to siem przeleklem

Masz na myśli Super Terefere?

pozdr
DP
TL-S



Re: bez moto

2010-06-24 21:09:28 - KJ Siła Słów

jarek67 pisze:
> czy tez taka, kolo ktorej
> przejezdzam 30 lat i jeszcze nie wiem gdzie ona sie konczy.

no, tez na to wpadlem i kiedys pojechalem taka droga.

Za pierwszym razem konczyla sie w dupie.

Za drugim tez cos kolo tego, ale mieli ladny stawek.

Ale ilu ludzi na tej liscie moze powideziec ze bylo w Pilawie ?

KJ



Re: bez moto

2010-06-24 21:13:56 - Tytus

Siemka

*** KJ Siła Słów
Ale ilu ludzi na tej liscie moze powideziec ze bylo w Pilawie ?

Do Pilawy to ja na rowerze dojezdzalem i z reki mnie jadla:)

--
Tytus
żółta motorynka




Re: bez moto

2010-06-24 22:50:55 - Wieca

W dniu 2010-06-24 21:13, Tytus pisze:
> Siemka
>
> *** KJ Siła Słów
> Ale ilu ludzi na tej liscie moze powideziec ze bylo w Pilawie ?
>
> Do Pilawy to ja na rowerze dojezdzalem i z reki mnie jadla:)
>
A chciałem napisać że ja byłem, ale po takim tekście to nie będę pisał.

--
Pozdr
Wieca

DL-1000 V-Strom Zjadacz wróbli



Re: bez moto

2010-06-25 00:09:20 - doktorski

On 24 Cze, 22:50, Wieca wrote:
> W dniu 2010-06-24 21:13, Tytus pisze:> Siemka
>
> > *** KJ Siła Słów
> > Ale ilu ludzi na tej liscie moze powideziec ze bylo w Pilawie ?
>
> > Do Pilawy to ja na rowerze dojezdzalem i z reki mnie jadla:)
>
> A chciałem napisać że ja byłem, ale po takim tekście to nie będę pisał.
Wieca, nie przejmuj sie. Pilawa ssie.

pzdr, dr
14/525



Re: bez moto

2010-06-25 00:22:08 - Don Pedro

KJ Siła Słów pisze:

> Ale ilu ludzi na tej liscie moze powideziec ze bylo w Pilawie

Ja na ten przykład byłem w Pilawie w ostatnią sobotę. I co (bo kontekst
umyka)?

pozdr
DP
TL-S



Re: bez moto

2010-06-25 08:52:23 - KJ Siła Słów

Don Pedro pisze:

> Ja na ten przykład byłem w Pilawie w ostatnią sobotę. I co (bo kontekst
> umyka)?

Moze zacznij myslec samodzielnie a nie o wszystko pytac ?

KJ



Re: bez moto

2010-06-25 10:22:07 - Don Pedro

KJ Siła Słów pisze:
> Don Pedro pisze:
>
>> Ja na ten przykład byłem w Pilawie w ostatnią sobotę. I co (bo
>> kontekst umyka)?
>
> Moze zacznij myslec samodzielnie a nie o wszystko pytac ?

Jak na siłę słów, to Ci się zadziwiająco interpunkcja sypie.
I łyknij coś na zgagę ;)

pozdr
DP
TL-S



Re: bez moto

2010-06-25 12:12:51 - Kamil Nowak 'Amil'

Don Pedro napisał(a):
> I łyknij coś na zgagę ;)

pedały!

--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf



Re: bez moto

2010-06-25 21:28:48 - KJ Siła Słów

Don Pedro pisze:

> Jak na siłę słów

Don najpierw Cie na tor nie zaprosilem teraz masz problem ze Ci nie
rozwinalem fenomenu Pilawy.
Ja Ciebie nie mam w dowodzie wpisanego zebym Ci mial swiat objasniac.
Nie mowiac juz o tym ze to cos bedzie okolo 2-giej rocznicy jak olales
moje o ile jak pamietam ze 3 razy powtarzane zaproszenie.

KJ



Re: bez moto

2010-06-25 21:34:56 - Tytus

Siemka
--
Tytus
żółta motorynka
*** KJ Siła Słów

Jasiu jutro do Lublina smigam - pokrecic sie troche.
Operator KHI wymietkl - stwierdzil ze za mala reda jak na jego transatlantyk
Podobno nawet bedzie mozliwosc wziecia nauk u instruktora.
Jakby co to nr tel znasz - ok 14 start

--
Tytus
żółta motorynka





Re: bez moto

2010-06-28 00:13:18 - Don Pedro

KJ Siła Słów pisze:
> Don Pedro pisze:
>
>> Jak na siłę słów
>
> Don najpierw Cie na tor nie zaprosilem teraz masz problem ze Ci nie
> rozwinalem fenomenu Pilawy.

Nie mam, nudzę się. Poza tym Pilawa jakoś mnie nie ujęła, więc byłbym
ostrożny z nadużywaniem słowa fenomen. No chyba, że o innej Pilawie mówisz.

> Ja Ciebie nie mam w dowodzie wpisanego zebym Ci mial swiat objasniac.

Fstszonsajonce, idę nad fjord się wyżalić.

> Nie mowiac juz o tym ze to cos bedzie okolo 2-giej rocznicy jak olales
> moje o ile jak pamietam ze 3 razy powtarzane zaproszenie.

To jak już tak dramatyzujesz publicznie, to ja najmocniej przepraszam,
ale nie kojarzę o co kaman, bo kilka rewolucji w życiu miałem przez
ostatnie 2 lata.

Zapytałbym, czy byłbyś łaskaw przypomnieć, ale dam spokój, chyba jakiś
nie w nastroju jesteś.

....

Żeby nie było niemotocyklowo - mijałem dzisiaj na autostradzie kilka
grupek motocyklistów - podróżników, harlejowców, itp. Ale największe
wrażenie robiła grupka ok. 10 motocyklistów na singlach a'la coffe
racery. Jednak ta cała cywilizacja zabija ducha motocyklizmu, nikt już
takich nie produkuje...

pozdr z północy Danii
DP
TL-S



Re: bez moto

2010-06-27 01:05:29 - T.F.

KJ Siła Słów wrote:
>
> Ale ilu ludzi na tej liscie moze powideziec ze bylo w Pilawie ?

A ilu moze do tego dodac jeszcze Leszcz.

--
T.F.



Re: bez moto

2010-06-25 13:48:28 - zbigi

jarek67 napisał(a):
> A mnie zapierdalanie przestalo bawic. za to dawno, bardzo dawno temu
> zaczela brac gore ciekawosc, co jest za kolejnym zakretem, gdzie idzie
> ta droga co w nia wlasnie nie zakrecam, czy tez taka, kolo ktorej
> przejezdzam 30 lat i jeszcze nie wiem gdzie ona sie konczy.

Amen.
A najgorsze jest to, ze tych drog, kolo ktorych przejezdzam od xx lat
jest w cholere...
--
zbigi
i stopka zastepcza.



Re: bez moto

2010-06-24 06:05:28 - Don Pedro

AZ pisze:
> On 23 Cze, 21:44, Don Pedro wrote:
>> Nie przyjad , bo nikomu nie chce si da zna , e co si dzieje.
>>
> Nie obrażaj się.

Nie obrażam się, tylko przyjechanie na imprezę, o której się nie wie,
jest fizycznie niewykonalne. Dostrzegasz różnicę?

>> Z tego lotniska taki tor jak z koziej dupy tr ba. Ale fakt, zawsze jaka
>> odmiana i to niedaleko.
>>
> Ale kiedy byłeś? 29.05 czy 13.06 bo chyba Cię nie zauważyłem ;-)

Patrz punkt pierwszy.


pozdr
DP
TL-S



Re: bez moto

2010-06-24 08:39:02 - Arni

Don Pedro pisze:
> AZ pisze:
>> On 23 Cze, 21:44, Don Pedro wrote:
>>> Nie przyjad , bo nikomu nie chce si da zna , e co si dzieje.
>>>
>> Nie obrażaj się.
>
> Nie obrażam się, tylko przyjechanie na imprezę, o której się nie wie,
> jest fizycznie niewykonalne.

a przypadek? gdzie jest miejsce na przypadek ? :)

--
Arni Toruń
'84 Honda CB 650 SC Jaszczomb
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'91 Honda Prelude 2,0 EX piękniejszej połowy
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat



Re: bez moto

2010-06-24 08:54:37 - AZ

On 2010-06-24, Don Pedro wrote:
>> Ale kiedy byłeś? 29.05 czy 13.06 bo chyba Cię nie zauważyłem ;-)
>
> Patrz punkt pierwszy.
>
Alez to nie o to mi chodzilo, tylko o, cytat:
Z tego lotniska taki tor jak z koziej dupy traba

Kiedy sie w ogole tam nie bylo. Trudno zrobic Poznan z dwoch polaczonych
pasow startowych i plyty postojowej, co nie zmienia faktu ze IMHO jezdzi
sie tam calkiem calkiem.

--
Artur
ZZR 1200



Re: bez moto

2010-06-25 00:19:16 - Don Pedro

AZ pisze:
> On 2010-06-24, Don Pedro wrote:
>>> Ale kiedy byłeś? 29.05 czy 13.06 bo chyba Cię nie zauważyłem ;-)
>> Patrz punkt pierwszy.
>>
> Alez to nie o to mi chodzilo, tylko o, cytat:
> Z tego lotniska taki tor jak z koziej dupy traba
>
> Kiedy sie w ogole tam nie bylo. Trudno zrobic Poznan z dwoch polaczonych
> pasow startowych i plyty postojowej, co nie zmienia faktu ze IMHO jezdzi
> sie tam calkiem calkiem.

Nadal nie rozróżniasz dwóch zupełnie innych kwestii tej dyskusji.
1. Napisałeś 'zapierdalanie o torze'. Do tego się odniosłem.
2. Wiesz, że nie byłem na tej imprezie i wiesz czemu. Dziwi mnie, że w
kółko podnosisz tą samą kwestię.

pozdr
DP
TL-S



Re: bez moto

2010-06-25 08:13:47 - AZ

On 2010-06-24, Don Pedro wrote:
>> Alez to nie o to mi chodzilo, tylko o, cytat:
>> Z tego lotniska taki tor jak z koziej dupy traba
>>
>> Kiedy sie w ogole tam nie bylo. Trudno zrobic Poznan z dwoch polaczonych
>> pasow startowych i plyty postojowej, co nie zmienia faktu ze IMHO jezdzi
>> sie tam calkiem calkiem.
>
> Nadal nie rozróżniasz dwóch zupełnie innych kwestii tej dyskusji.
> 1. Napisałeś 'zapierdalanie o torze'. Do tego się odniosłem.
> 2. Wiesz, że nie byłem na tej imprezie i wiesz czemu. Dziwi mnie, że w
> kółko podnosisz tą samą kwestię.
>
Ale jaka kwestie? Ze Cie nie bylo? Nie podnosze. Mnie chodzilo tylko o to,
ze oceniles impreze i sam obiekt nie bedac tam - nic wiecej.

--
Artur
ZZR 1200



Re: bez moto

2010-06-23 23:03:23 - doktorski

On 23 Cze, 21:44, Don Pedro wrote:
> Z tego lotniska taki tor jak z koziej dupy tr ba. Ale fakt, zawsze jaka
> odmiana i to niedaleko.
To do Brna sie karnij, do Brna. Juz niedlugo.

pzdr, dr
14/525



Re: bez moto

2010-06-24 06:02:58 - Don Pedro

doktorski pisze:
> On 23 Cze, 21:44, Don Pedro wrote:
>> Z tego lotniska taki tor jak z koziej dupy tr ba. Ale fakt, zawsze jaka
>> odmiana i to niedaleko.
> To do Brna sie karnij, do Brna. Juz niedlugo.

Chętnie, ale wiesz, w tym roku to ja sobie nie polatam.

pozdr
DP
TL-S



Re: bez moto

2010-06-23 21:16:48 - (pj)

W dniu 2010-06-23 17:44, KJ Siła Słów pisze:
[...]
> 1979 - dostałem rower.
> 1986 - kupiłem motocykl.
[...]

No jo - o czym tu gadać z małolatami? I tak nie zrozumi .... ;-)

--
pozdr, pj
ostatnio gsx1300r



Re: bez moto

2010-06-23 22:31:09 - Piotr May

W dniu 2010-06-23 17:06, (pj) pisze:


> A na koniec, byc moze szokujacy dla niektorych tutaj, news: jest jeszcze
> zycie poza motocyklami! :-)
>
> p.s. oczywiscie, ze bede wpadal...! :-P
>

No gratz na nowej drodze zycia. Pamietasz ze ja tam jeszcze mam obiecane
piwo nad morzem?

Wpadaj, nie koniecznie na precle, ale do Pozen. Zawsze tu jestes mile
widziany niezaleznie jakim pojazdem wlecisz.

pozdro
piomay
--
www.piomay.riders.pl



Re: bez moto

2010-06-24 09:07:37 - (pj)

W dniu 2010-06-23 22:31, Piotr May pisze:
> [...] Pamietasz ze ja tam jeszcze mam obiecane
> piwo nad morzem?

No jasne - kiedy wyegzekwujesz?

> Wpadaj, nie koniecznie na precle, ale do Pozen. Zawsze tu jestes mile
> widziany niezaleznie jakim pojazdem wlecisz.

dzieki, milo... :-)

Pan Panie Piotrusiu, jestes tym jednym z nielicznych, ktorzy istnieja tu
dla bycia wyjatkami w regule... ;-)

--
pozdr, pj
ostatnio gsx1300r



Re: bez moto

2010-06-24 14:14:36 - gloon

(pj) pisze:
> W dniu 2010-06-23 22:31, Piotr May pisze:
>> [...] Pamietasz ze ja tam jeszcze mam obiecane
>> piwo nad morzem?
>
> No jasne - kiedy wyegzekwujesz?
>
>> Wpadaj, nie koniecznie na precle, ale do Pozen. Zawsze tu jestes mile
>> widziany niezaleznie jakim pojazdem wlecisz.
>
> dzieki, milo... :-)
>
> Pan Panie Piotrusiu, jestes tym jednym z nielicznych, ktorzy istnieja tu
> dla bycia wyjatkami w regule... ;-)
>


ales go kurwa polechtal :p

gloon krakuf



Re: bez moto

2010-06-24 20:58:06 - Piotr May

W dniu 2010-06-24 09:07, (pj) pisze:
> W dniu 2010-06-23 22:31, Piotr May pisze:
>> [...] Pamietasz ze ja tam jeszcze mam obiecane
>> piwo nad morzem?
>
> No jasne - kiedy wyegzekwujesz?

, no mam nadzieje ze mobec moze wef tym roku?
daj na priv jakis namiar na sie aktualny.

>
>> Wpadaj, nie koniecznie na precle, ale do Pozen. Zawsze tu jestes mile
>> widziany niezaleznie jakim pojazdem wlecisz.
>
> dzieki, milo... :-)
>
> Pan Panie Piotrusiu, jestes tym jednym z nielicznych, ktorzy istnieja tu
> dla bycia wyjatkami w regule... ;-)
>

Sie zarumienilem teraz...
Nie przesadzajmy, tych nielicznych' ktorych milo spotkac w realu troche
tu jest. Coraz mniej, ale sa.


--
piomay
www.piomay.riders.pl



Re: bez moto

2010-06-24 12:31:08 - Kefir

Elou!
On Jun 23, 5:06 pm, (pj) wrote:
> Uklony,
>
> Sprzedalem moto. Jakos tak dziwnie bez, ale nie tragicznie. Wlasciwie to
> mnie w ogole nie obeszlo, malzonka jedynie uronila. Nabywca bedzie
> testowal glownie trase nr 6 (3city - zach-pomorskie).
>
> To, ze nie zabolalo - mysle - swiadczy, iz dobiegl konca pewien etap.
> Tez tu. Circa dekada, w ciagu ktorej poznalem wielu fajnych ludzi, ale
> tez - z drugiej strony - niewielu PRZYJACIOL. W tej chwili precel i jego
> spotkania sa nudne jak flaki bez oleju, dzieciate, bez pomyslu (poza
> chlaniem). Ale niewazne. Najwazniejsze, ze dzieki preclu spotkalem zone.
> Dziekuje Ci preclu! ;-)
>
> A na koniec, byc moze szokujacy dla niektorych tutaj, news: jest jeszcze
> zycie poza motocyklami! :-)

Pfff, odkrycie ;) Pecha cos miales do ludzi, choc jedna rzona lepsza
niz kilku przyjaciol ;)
Kontynuujac Twa mysl smiem dopowiedziec ze:
- robienie z motocyklizmu religii od zawsze mnie bawilo;
- tym ktorzy robia z tego sens zycia szczerze wspolczuje ubostwa
duchowego.
To fajny sposob spedzania wolnego czasu. Przy okazji mozna poznac
ludzi z ktorymi znajomosc chce sie juz utrzymac do konca zycia. Tyle.
Az i tylko.
Zatesknisz, to pewne, bo fajnie jest czasem poza*%^c i trudno to
zastapic substytutem.

PS Bileta na Łopenersa zbyc musialem gdyz tornister mnie ciagnie gdzie
indziej, ale i tak sie spotkamy jak przyjade do Sybiego na wymiane
kapci ;)

--
Pozdrawiam, Artu / Kef




Re: bez moto

2010-06-24 17:21:52 - Jacot

Kefir wrote:

>- tym ktorzy robia z tego sens zycia szczerze wspolczuje ubostwa
>duchowego.

Uff... a jaki w ogole jest sens zycia? Powiesz cos o tem?
Dla mie jedna z nielicznych chwil glebszej zadumy byl moment, kiedy
sie zdawalo, ze motor to sobie bede mogl powspominac tylko. Nie
twierdze, ze on jest sensem mojego zycia ale bez niego byloby jakos...
bez sensu. Dla wielu chocby tu bywajacych, jesli nie dla wiekszosci,
motor jest jedna z zabaw mlodosci, co przejdzie jak odra, np. jak mnie
przeszly taternickie ciagotki;) No ale sa jeszcze rozni inni.
Wlasciwie moglbym wspolczuc tym, co nie potrafia odczuc w tych
motorach zadnego z aspektow glebszej glebii ale co tam, rozne sa
ludzie, hodowcow chomikow tez nie rozumiem.

--
Pozdrowionka
Jacot M10
www.junak.riders.pl/
www.stokrotka.ath.cx/



Re: bez moto

2010-06-24 17:52:39 - Leszek Karlik

On Thu, 24 Jun 2010 17:21:52 +0200, Jacot wrote:

[...]
>> - tym ktorzy robia z tego sens zycia szczerze wspolczuje ubostwa
>> duchowego.
> Uff... a jaki w ogole jest sens zycia?

42.

--
Leszek 'Leslie' Karlik



Re: bez moto

2010-06-25 03:24:26 - Alex D. B.


Użytkownik Leszek Karlik napisał w wiadomości
news:op.vetad10pbkkx24@attitude-adjust...
> On Thu, 24 Jun 2010 17:21:52 +0200, Jacot wrote:
>
>> Uff... a jaki w ogole jest sens zycia?
>
> 42.
>
odpowiedz o sens zycie jest drugorzedna - podstawowym problemem jest zadanie
wlasciwego pytania ;-)


Alex.




Re: bez moto

2010-06-24 21:05:27 - Kefir

On 24 Cze, 17:21, Jacot wrote:
> Kefir wrote:
> >-
>
> Uff... a jaki w ogole jest sens zycia? Powiesz cos o tem?
> Dla mie jedna z nielicznych chwil glebszej zadumy byl moment, kiedy
> sie zdawalo, ze motor to sobie bede mogl powspominac tylko. Nie
> twierdze, ze on jest sensem mojego zycia ale bez niego byloby jakos...
> bez sensu. [...]

Drogi Rzako, przytaczajac ma wypowiedz uzmyslowiles mi brak slow ktory
przeinaczyl drastycznie pierwotny sens mysli. Prawidlowe jej brzmienie
bylo bowiem nastepujace:
tym ktorzy robia z tego JEDYNY LUB NAJWAZNIEJSZY sens zycia szczerze
wspolczuje ubostwa duchowego.
W swietle powyzszego wyrazam niniejszym szczerze wspolczuje. Nie bez
znaczenia bedzie fakt ze podobne uczucie zywie takze dla siebie. Wiem
ze bladze lecz nie wyobrazam sobie jednak, by czegos nie dalo sie z
tym zrobic ;) Stad moj gleboki uklon dla Piotra ktory znalazl i
przestroga dla innych. Wypadaloby zacytowac tu pewnego bylego
prezydenta RP, ktory, tak jak my czasem, ogladac swiat przez szkielko.
Ciesze sie ogromnie ze wywolalem w Tobie chwilke refleksji.

--
Pozdrawiam, Artu / Kef



Re: bez moto

2010-06-25 09:13:07 - Kamil Nowak 'Amil'

Jacot napisał(a):
> Dla wielu chocby tu bywajacych, jesli nie dla wiekszosci,
> motor jest jedna z zabaw mlodosci, co przejdzie jak odra

A wiesz czemu? Bo oni sobie ten motocyklizm kupili. I jeszcze nie
lizneli klasyki. Wiec maja stosunek uzytkowy. A niech se maja, co mnie
to. Ja ciagle szukam i jest to zajebiste. Teraz mam etap garazowy i w
ogole se nie wyobrazam zycia bez jakiegokolwiek motura. I wcale nie musi
jezdzic.


--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf



Re: bez moto

2010-06-25 11:05:04 - Jacot

Kamil Nowak 'Amil' wrote:

> A niech se maja, co mnie to. Ja ciagle szukam i jest to zajebiste.
>Teraz mam etap garazowy i w ogole se nie wyobrazam zycia bez jakiegokolwiek motura. I wcale nie musi
>jezdzic.

Mam podobnie... Strzez sie, to niebezpieczny moment. To lubi tak
zostac do konca, dla Ciebie za wczesnie a uwazam, ze nawet dla mnie za
wczesnie;)
BTW: Mowilem juz, ze dzis sam jestem dziadkiem?;)

--
Pozdrowionka
Jacot M10
www.junak.riders.pl/
www.stokrotka.ath.cx/



Re: bez moto

2010-06-25 11:29:55 - Tytus z fabryki

Siemka

***Kamil Nowak 'Amil'
Teraz mam etap garazowy i w ogole se nie wyobrazam zycia bez jakiegokolwiek
motura. I wcale nie musi jezdzic.

Z etapu garazowego najfajniejsze jest piwo, no i to ze sie z niego wyrasta i
kupuje japonie jesli ktos lubi jezdzic...
A i po nim pozostaje nieco praktyki ktora pozwala hamowac sie przed
preclowaniem

*** Jacot
BTW: Mowilem juz, ze dzis sam jestem dziadkiem?;)

Phi... moj wnuk od wczoraj wazy 7 kg :)

--
Pozdrawiam
Tytus z fabryki






Re: bez moto

2010-06-24 18:24:04 - zarafiq@poczta.onet.pl

> > Uff... a jaki w ogole jest sens zycia?
>
> 42.

To dawniej, teraz raczej 46 i wszystko powyżej lytra ;)

Pozdrawiam,
zarafiq

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl



Re: bez moto

2010-06-25 00:25:59 - Don Pedro

zarafiq@poczta.onet.pl pisze:
>>> Uff... a jaki w ogole jest sens zycia?
>> 42.
>
> To dawniej, teraz raczej 46

Po ostatniej glebie to na pewno nie 46 ;)


pozdr
DP
TL-S



Re: bez moto

2010-06-25 12:35:03 - Jacot

Tytus z fabryki wrote:

>Phi... moj wnuk od wczoraj wazy 7 kg :)

A to stary chlop byc musi;) Moja wnuczka jest zupelnie swieza;)
Taaa, zloty z wnukami, Pio tego nie przetrzyma...

--
Pozdrowionka
Jacot M10
www.junak.riders.pl/
www.stokrotka.ath.cx/



Re: bez moto

2010-06-25 16:20:16 - Magic

Jacot pisze:
> Tytus z fabryki wrote:
>
>> Phi... moj wnuk od wczoraj wazy 7 kg :)
>
> A to stary chlop byc musi;) Moja wnuczka jest zupelnie swieza;)
> Taaa, zloty z wnukami, Pio tego nie przetrzyma...
>

Etam, po prostu będzie się nie pojawiał bardziej.

--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/vfr800['].
FAQ: www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj



Re: bez moto

2010-06-25 12:10:30 - Kamil Nowak 'Amil'

Jacot napisał(a):
> Mam podobnie... Strzez sie, to niebezpieczny moment. To lubi tak
> zostac do konca, dla Ciebie za wczesnie a uwazam, ze nawet dla mnie za
> wczesnie;)

Spoko spoko, czasami jezdze po bulki :)
ale tworzenie jest kurwa zajebiste :)

> BTW: Mowilem juz, ze dzis sam jestem dziadkiem?;)

Mam gratulowac? A kto jest ojcem? ;-)


--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf



Re: bez moto

2010-06-25 13:50:36 - zbigi

Jacot napisał(a):
> Kamil Nowak 'Amil' wrote:
>
>>A niech se maja, co mnie to. Ja ciagle szukam i jest to zajebiste.
>>Teraz mam etap garazowy i w ogole se nie wyobrazam zycia bez jakiegokolwiek motura. I wcale nie musi
>>jezdzic.
>
> Mam podobnie... Strzez sie, to niebezpieczny moment. To lubi tak
> zostac do konca, dla Ciebie za wczesnie a uwazam, ze nawet dla mnie za
> wczesnie;)

U mnie etap garazowy stoi w punkcie urzadzania garazu i planowania, w
ktorym miejscu, ktory ze zgromadzonych sprzetow bedzie dlubany ;)

> BTW: Mowilem juz, ze dzis sam jestem dziadkiem?;)

Hmm... Taki mlody dziadek? :)
Gratulacje - nie moge sie doczekac, kiedy osobiscie. :)

--
zbigi
i stopka zastepcza.



Re: bez moto

2010-06-25 16:37:07 - Uni Wroc Bezpieczenstwo narodowe Gr1

Elou!
On 25 Cze, 09:13, Kamil Nowak 'Amil' wrote:
> Jacot napisał(a):
>
> > Dla wielu chocby tu bywajacych, jesli nie dla wiekszosci,
> > motor jest jedna z zabaw mlodosci, co przejdzie jak odra
>
> A wiesz czemu? Bo oni sobie ten motocyklizm kupili. I jeszcze nie
> lizneli klasyki. Wiec maja stosunek uzytkowy. A niech se maja, co mnie
> to. Ja ciagle szukam i jest to zajebiste. Teraz mam etap garazowy i w
> ogole se nie wyobrazam zycia bez jakiegokolwiek motura. I wcale nie musi
> jezdzic.
>
Kurdi, elyto ;) co se nie kupila tylko osobiscie i z pietyzmem
wystugala. Dlubanie w garazu czy jazda, wszystko jedno, to super
ucieczka przed codziennoscia i trudno wyobrazic sobie zycie bez tego,
ale nie moze byc najwazniejsza rzecza w zyciu, na Tryglawa!

--
Pozdrawiam, Artu / Kef & padaki 966/660



Re: bez moto

2010-06-25 16:47:02 - Magic

Uni Wroc Bezpieczenstwo narodowe Gr1 pisze:


> --
> Pozdrawiam, Artu / Kef & padaki 966/660

Uff, już myślałem że to jakiś troll.

--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/vfr800['].
FAQ: www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj



Re: bez moto

2010-06-25 00:22:51 - maverik

Pfff, odkrycie ;) Pecha cos miales do ludzi, choc jedna rzona lepsza
niz kilku przyjaciol ;)
Kontynuujac Twa mysl smiem dopowiedziec ze:
- robienie z motocyklizmu religii od zawsze mnie bawilo;
- tym ktorzy robia z tego sens zycia szczerze wspolczuje ubostwa
duchowego.
----
no tak.. tylko są ludzie dla których motocykle to styl życia jako samo w
sobie, co nazywane jest religią, to ludzie, klimat, zloty, bycie całe
życie w trasie.. i tego nie zrozumie ktoś kto tego nie poznał w sensie
dosłownym, próbował to opisywać taki jeden ktoś w amerykańskiej książce z
pewnego klubu..
p.s. ja powiem tylko ze sam musiałem po tych 8u latach odpocząć.. bo mi
organizm siadl a chce jeszcze pare rzeczy w zyciu zrobic.. a tak
wyremontowałem dom, mam fajnego psa i chodzę na spacery.. i jak rozumiem
autora to po roku za miesiąc wracam po jeżdżenia, on tez wroci




Re: bez moto

2010-06-25 08:54:22 - (pj)

W dniu 2010-06-24 12:31, Kefir pisze:
> Elou!
> [...] jedna rzona lepsza
> niz kilku przyjaciol ;)

Zlota mysl preclo - dekady! :-)

--
pozdr, pj
ostatnio gsx1300r



Re: bez moto

2010-06-25 11:14:52 - Tytus z fabryki

Siemka
Kefir pisze:
>> [...] jedna rzona lepsza
>> niz kilku przyjaciol ;)

(pj)
Zlota mysl preclo - dekady! :-)

Nie chwal dnia przed zachodem
i zony przed smiercia.

--
Pozdrawiam
Tytus z fabryki






Re: bez moto

2010-06-25 12:36:14 - Jacot

Tytus z fabryki wrote:

>Nie chwal dnia przed zachodem
>i zony przed smiercia.

Jak to bylo w ty piosence? kazda zona jest pierwsza itd...

--
Pozdrowionka
Jacot M10
www.junak.riders.pl/
www.stokrotka.ath.cx/



Re: bez moto

2010-06-25 08:57:44 - KJ Siła Słów

Kefir pisze:
> jedna rzona lepsza
> niz kilku przyjaciol ;)


Jak jedna to tak.

KJ



Re: bez moto

2010-06-28 00:08:41 - Sybi

Użytkownik Kefir napisał:
>Pfff, odkrycie ;) Pecha cos miales do ludzi, choc jedna rzona lepsza
>niz kilku przyjaciol ;)
>
Najlepiej to miec zone i przyjaciol;)


>To fajny sposob spedzania wolnego czasu. Przy okazji mozna poznac
>ludzi z ktorymi znajomosc chce sie juz utrzymac do konca zycia. Tyle.
>
A mi jakos nie chce sie moto sprzedawac. Fakt ze poznalem wielu fajnych
ludzi i mysle ze mam kilku przyjaciol z ktorymi zawsze bedzie mnie cos
laczylo.
Tylko jakos tak smutno ze juz razem nie pojezdzimy a tyle jeszcze do
zwiedzania.
Wszyscy w kolo zenia sie, dzieci wychowuja. Teraz kiedy zasmakowalem
naprawde dalekich wyjazdow szeregi kolegow z ktorymi taki wyjazd dobrze by
smakowal topnieja w zastraszajacym tepie. Ostatni mohikanin wczoraj
na moich oczach motocykl rozpierniczyl w drobiazgi i tak sierota chyba
zostane;)*.


>PS Bileta na Łopenersa zbyc musialem gdyz tornister mnie ciagnie gdzie
>indziej, ale i tak sie spotkamy jak przyjade do Sybiego na wymiane
>kapci ;)
>
O kurde to chyba musze strych posprzatac abyscie mieli gdzie zwloki rzucic;)
--
Pozdr
Sybi
Straszyn
Super Blackbird

*) Nic mu sie nie stalo! Tylko szlifnal na dupie a motocykl pierdyknal w
jakis
beton wiec kupa gruzu tylko zostala.





Re: bez moto [OT]

2010-06-28 09:54:14 - Piotr May

W dniu 2010-06-28 00:08, Sybi pisze:
> U?ytkownik Kefir napisa?:
>> Pfff, odkrycie ;) Pecha cos miales do ludzi, choc jedna rzona lepsza
>> niz kilku przyjaciol ;)
>>
> Najlepiej to miec zone i przyjaciol;)

A jeszcze lepiej przyjaciela i kilka zon ! :>

--
piomay
www.piomay.riders.pl



Re: bez moto [OT]

2010-07-03 22:52:46 - Viking

W dniu 2010-06-28 09:54, Piotr May pisze:
> W dniu 2010-06-28 00:08, Sybi pisze:
>> U?ytkownik Kefir napisa?:
>>> Pfff, odkrycie ;) Pecha cos miales do ludzi, choc jedna rzona lepsza
>>> niz kilku przyjaciol ;)
>>>
>> Najlepiej to miec zone i przyjaciol;)
>
> A jeszcze lepiej przyjaciela i kilka zon ! :>
>
OO!! to doobre jest:)!

a do PJ nieważne kiedy, nie ważne czym..ale wróciszzz.. wszyscy wracają
bez ideologii, bez robienia z tego wiary.
Bo fajnie jest czasem po zapierdalać,posiedzieć w garażu i
podłubać,potaplać się w błotku..jak kto lubi..

Nie zakładam się,bo się nie przyznasz oficjalnie:)

P.S.a swoją szosą Zulanowisko 2040 może być ciekawym i niezłym wyzwaniem
jeśli mój wózek inwalidzki z silnikiem od gsxr tam się dotelepie:))

Pozdro
Tomek
Biały VFRanek



Re: bez moto

2010-06-28 13:26:28 - (pj)

W dniu 2010-06-28 00:08, Sybi pisze:

> Tylko jakos tak smutno ze juz razem nie pojezdzimy a tyle jeszcze do
> zwiedzania.
> Wszyscy w kolo zenia sie, dzieci wychowuja. Teraz kiedy zasmakowalem
> naprawde dalekich wyjazdow szeregi kolegow z ktorymi taki wyjazd dobrze by
> smakowal topnieja w zastraszajacym tepie.

Sybi - Tobie to latwo mówic, jak masz córki w wieku polowy tu
piszacych... :-P Daj opoznionym w rozwoju dojsc do Twego wyniku -
uppsss... error! to niemozliwe! ;-)

A poza tym - troche w duchu prawa karmicznego - dajmy pocieszyc sie
innym (moja byla). Nowy wlasciciel byl wczoraj: zachwycony, wdzieczny i
zadowolony na maxa. Lubimy sie przeciez dzielic radoscia z innymi, bo
ona potem wraca do nas wzmocniona, prawda..? ;-)

p.s.(no chyba, ze glosujesz na tego drugiego)

--
pozdr, pj
ostatnio gsx1300r



Re: bez moto

2010-06-28 17:32:20 - Magic

(pj) pisze:
> A poza tym - troche w duchu prawa karmicznego - dajmy pocieszyc sie
> innym (moja byla). Nowy wlasciciel byl wczoraj: zachwycony, wdzieczny i
> zadowolony na maxa. Lubimy sie przeciez dzielic radoscia z innymi, bo
> ona potem wraca do nas wzmocniona, prawda..? ;-)
>

Ciekawe, w przypadku byłych żon jest podobnie.

--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/vfr800['].
FAQ: www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj



Re: bez moto

2010-06-29 01:34:52 - Sybi

Użytkownik (pj) napisał:
> Sybi - Tobie to latwo mówic, jak masz córki w wieku polowy tu piszacych...
> :-P Daj opoznionym w rozwoju dojsc do Twego wyniku - uppsss... error!
> to niemozliwe! ;-)
>
No dobra wrócimy do tematu za nascie lat;)


> A poza tym - troche w duchu prawa karmicznego - dajmy pocieszyc sie innym
> (moja byla). Nowy wlasciciel byl wczoraj: zachwycony, wdzieczny i
> zadowolony na maxa. Lubimy sie przeciez dzielic radoscia z innymi, bo ona
> potem wraca do nas wzmocniona, prawda..? ;-)
>
O matko! To Ty juz calkiem odmieniony jestes!
Ale Ci sie porobilo po tym slubie!!;))
Chcesz sobie zasluzyc na jakas wielka radosc czy jak?;)


> p.s.(no chyba, ze glosujesz na tego drugiego)
>
A ić!
Cobys mnie potem szantazowal zdjeciami z PKTBSZ 2009?;)
--
Pozdr
Sybi
Straszyn
Super Blackbird





Re: bez moto

2010-06-27 01:02:46 - T.F.

(pj) wrote:
>
> ... Wlasciwie to
> mnie w ogole nie obeszlo...
>
> ... swiadczy, iz dobiegl konca pewien etap...
>
> ... news: jest jeszcze
> zycie poza motocyklami!

z cyklu 'dzisiaj widziane':
please don't follow me. i'm lost

--
T.F.



Re: bez moto

2010-06-27 20:48:10 - (pj)

W dniu 2010-06-27 01:02, T.F. pisze:

> please don't follow me. i'm lost
>

chyba Ty! :-P

u mnie wszystko pod kontrola

--
pozdr, pj
ostatnio gsx1300r



Re: bez moto

2010-06-25 18:27:28 - Paszczak

Czesc.


> Taaa, zloty z wnukami, Pio tego nie przetrzyma...
>
> --
> Pozdrowionka
> Jacot M10

Z wnukami lub bez, zlot motodziadkow to jest słuszna koncepcja i naturalny cykl
życiowy grupy ;)
Inne miasta niech sie wpisują.

Pozdr...

Paszczak
TDM

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl



Tylko na WirtualneMedia.pl

Zaloguj się

Logowanie

Nie masz konta?                Zarejestruj się!

Nie pamiętasz hasła?       Odzyskaj hasło!

Galeria

PR NEWS