Znajomy chce cos takiego kupic i pyta sie mnie co o tym
sadze. Ja nic nie sadze bo sie nie znam na chromach i dzyndzlach.
Motocykl ktory ma na oku jest z 88 roku i ma wciaz pierwszego
wlasciciela. Czlowiek przestal nim jezdzic, bo skonczyl 70 lat i
zdrowie mu nie pozwala. Motocykl optycznie ponoc wyglada jak nowy.
Jest tam cos na co szczegolnie trzeba zwrocic uwage? Jakies
wady wrodzone?
Pozdr

--
Hinek

Był 11 czerwiec (piątek), gdy o godzinie 9:01 *Hinek* w pocie czoła
naskrobał(a):

> Znajomy chce cos takiego kupic i pyta sie mnie co o tym
> sadze. Ja nic nie sadze bo sie nie znam na chromach i dzyndzlach.
> Motocykl ktory ma na oku jest z 88 roku i ma wciaz pierwszego
> wlasciciela. Czlowiek przestal nim jezdzic, bo skonczyl 70 lat i
> zdrowie mu nie pozwala. Motocykl optycznie ponoc wyglada jak nowy.

zapraszam na www.vulcaneria.pl/

a ogólnie:
czy nie ma uszkodzeń na ogranicznikach kierownicy skrajne położenia,
jeśli coś się z nim działo ograniczniki będą przestawione.
Luz na główce ramy z hamulcem: porządnie rozbujać, usłyszysz czy stuka
lub możesz przechylić go na siebie na stopce i zobaczyć czy nie ma
oporów przy skręcie.
Opony czy stan jest adekwatny do przebiegu czy nie są ścięte.
Ewentualnie w czasie jazdy czy nie gwiżdże z łożyska na wałku zdawczym.
Śruby silnika przy ramie czy nie były ruszane - a jak tak to po co.

--
Pozdrawiam,

Post stworzono 2010-06-11 10:14:55

Użytkownik Heraklit napisał w wiadomości
news:fktwh4c3kfte.m6oo9nayp1rz.dlg@40tude.net...

> Opony czy stan jest adekwatny do przebiegu czy nie są ścięte.

Przepraszam bardzo ale czy Ty aby wiesz, ze mowa o motocyklu z 88r?
Bo jesli tak, to chyba nie chcesz powiedziec, ze nigdy nie mial wymienionych
opon, albo moze liczysz, ze moto ma <15tys km przebiegu?

Poza tym rady są ok, ale wg mnie kolega pyta o konkrety dotyczącego tego
modelu, a takie rzeczy jak łożysko głowki ramy itp to sprawdza sie przy
każdym motongu i nawet jak jest wyjebane to przecież nie skresla w żaden
sposob motorku - w koncu to jest część eksploatacyjna i należy ją, jesli
trzeba, wymienic - tak samo jak klocki hamulcowe - a chyba nie skreslisz
motoru przez to, ze ma zużyte klocki.

ps. jeszcze raz zwracam uwage na to, ze motong jest z 1988r wiec ma prawo
miec kilka elementów do wymiany - zwlaszcza eksploatacyjnych typu łożysko,
opony.

Inne rady typu ograniczniki na kierownicy, wałek zdawczy - to rozumiem...
ale opony?
A moze jeszcze wysiedzone siedzenie, ktore moze swiadczyć o tym, ze motor po
prostu jeździł przez te 20 lat?


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
Omega X25XE
Dwa ogony Irma i Myszka

Kuba (aka cita) pisze:
>
> Użytkownik Heraklit napisał w wiadomości
> news:fktwh4c3kfte.m6oo9nayp1rz.dlg@40tude.net...
>
>> Opony czy stan jest adekwatny do przebiegu czy nie są ścięte.
>
> Przepraszam bardzo ale czy Ty aby wiesz, ze mowa o motocyklu z 88r?
> Bo jesli tak, to chyba nie chcesz powiedziec, ze nigdy nie mial
> wymienionych opon, albo moze liczysz, ze moto ma <15tys km przebiegu?

W przypadku czopera to wcale nie takie niemożliwe.
--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/vfr800.
FAQ: www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

Tak zeby uscislic - to chodzi mi glownie o to jakie wrazliwe
miejsca ma te moto. Cos np. jak rozrusznik w Virago itp.
A w gole to jest budujaca historia. Sprzedajacy ma 70 lat,
aktualnie lezy w szpitalu i pewnie juz nie pojezdzi :(
Ale on nie dlatego sprzedaje swoj motocykl! On chce sobie kupic
Wild Stara! Glupio sie przyznac, ale mnie to jakos wzruszylo...

--
Hinek

Siemka

*** Hinek
Sprzedajacy ma 70 lat, aktualnie lezy w szpitalu i pewnie juz nie pojezdzi
:(
Ale on nie dlatego sprzedaje swoj motocykl! On chce sobie kupic Wild Stara!

Przeciez wiadomo ze V slabo na gume idzie i nie hamuje - dlatego chce WS.

--
Pozdrawiam
Tytus z fabryki

Był 11 czerwiec (piątek), gdy o godzinie 11:29 *Kuba (aka cita)* w pocie
czoła naskrobał(a):


> Przepraszam bardzo ale czy Ty aby wiesz, ze mowa o motocyklu z 88r?
> Bo jesli tak, to chyba nie chcesz powiedziec, ze nigdy nie mial wymienionych
> opon, albo moze liczysz, ze moto ma <15tys km przebiegu?
niestety, nie ma podanego przebiegu, więc trudno się odnieś do stanu
opon. Właścicielem jest 70 letni pan, więc kto wie jak często nim
jeździł?


> Poza tym rady są ok, ale wg mnie kolega pyta o konkrety dotyczącego tego
> modelu, a takie rzeczy jak łożysko głowki ramy itp to sprawdza sie przy
> każdym motongu i nawet jak jest wyjebane to przecież nie skresla w żaden
> sposob motorku - w koncu to jest część eksploatacyjna i należy ją, jesli
> trzeba, wymienic - tak samo jak klocki hamulcowe - a chyba nie skreslisz
> motoru przez to, ze ma zużyte klocki.

ok, zgadza się. Były to tylko ogólne rady przy zakupie motoru. Po
szczegóły do konkretnego modelu podałem link na forum.

--
Pozdrawiam,

Post stworzono 2010-06-11 12:28:41

W dniu 2010-06-11 10:18, Heraklit pisze:
> Był 11 czerwiec (piątek), gdy o godzinie 9:01 *Hinek* w pocie czoła
> naskrobał(a):
>
>> Znajomy chce cos takiego kupic i pyta sie mnie co o tym
>> sadze. [...]
>
> zapraszam na www.vulcaneria.pl/

www.vroc.org/

Pamietam, ze Wpias jezdzil z logo VROC i ze to tez jakis-tam pomocny
adres moze byc. O ile zna angielski.

--
pozdr
pj
gsx1300r-do sprzedania

Hinek pisze:
> Znajomy chce cos takiego kupic i pyta sie mnie co o tym
> sadze. Ja nic nie sadze bo sie nie znam na chromach i dzyndzlach.
> Motocykl ktory ma na oku jest z 88 roku i ma wciaz pierwszego
> wlasciciela. Czlowiek przestal nim jezdzic, bo skonczyl 70 lat i
> zdrowie mu nie pozwala. Motocykl optycznie ponoc wyglada jak nowy.
> Jest tam cos na co szczegolnie trzeba zwrocic uwage? Jakies
> wady wrodzone? Pozdr

Sie mi zdaje ze Gorg mial cos podobnego, nie ?
I jak pamietam to duze V-ki kawy lubily olej i to nie brac, ale
wpierdalac litrami. Co niekoniecznie znaczy cos strasznego, wiekszosc
kaw z tamtego okresu zarla olej na potege i jezdzila.

Jesli to moto z duzym przebiegiem i kupujacy chce nim konkretnie
jezdzic to nawet jesli teraz jest wszystko fajnie to bym odpuscil.
Mysle ze malo bylo jezdzone ostatnie lata, a jak dostanie nowego
kierowce zacznie jezdzic duzo to po kolei zacznie wychodzic zuzycie
eksploatacyjne roznych czesci, wiec moto bedzie wciagalo kase szybciej
nawet niz olej.

Chyba ze ktos to chce do okazjonalnej jazdy i ew. przetrzymac w garazu
az do youngtimera a nawet oldtimera. Ale i tak mysle ze pare zlotych
trzeba bedzie wykladac co jakis czas.

KJ

KJ Siła Słów pisze:

> Sie mi zdaje ze Gorg mial cos podobnego, nie ?
> I jak pamietam to duze V-ki kawy lubily olej i to nie brac, ale
> wpierdalac litrami. Co niekoniecznie znaczy cos strasznego, wiekszosc
> kaw z tamtego okresu zarla olej na potege i jezdzila.

no miał i wlasnie chcialem napisac słow kilka bo go robiłemi ujezdzałem.
Z tym olejem to jest tak, ze faktycznie żarł ale po wymianie
uszczelniaczy zaworowych i pierscieni przestał. Innych wad
charakterystycznych nie pamietam.


--
Arni Toruń
'84 Honda CB 650 SC Jaszczomb
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'91 Honda Prelude 2,0 EX piękniejszej połowy
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat