SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Dziennikarz Canal+ Sport zawieszony. „Totalnie głupie, bezmyślne”

Bartosz Ignacik z Canal+ Sport w swoim cyklu „Turbokozak” wypowiedział żart nawiązujący do samobójstwa. - Totalnie głupie, bezmyślne i idiotyczne próbowanie bycia nieśmiesznym z mojej strony, za które PRZEPRASZAM - stwierdził kilka godzin po emisji programu. Dziennikarz został odsunięty od pracy na wizji.

Dołącz do dyskusji: Dziennikarz Canal+ Sport zawieszony. „Totalnie głupie, bezmyślne”

70 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Tomekk2803
Tym razem nie miałem czasu oglądać ten program,uważam że dało się temu zapobiec. Wystarczyło pomyśleć o tym gdy cały materiał był na stole montażowym
odpowiedź
User
Tomazzino
Zawiesili Ignacika , a dlaczego nie zawiesili wydawcy i producenta ? Ktoś powinien przejrzeć materiał przed emisją . Niestety odkąd do Canal+ dołączyła ekipa n sportu po fuzji to telewizja premium zmieniła się w telewizję miś . A stawki o których cięciu było w Turbokozaku niestety ale w telewizji premium są niższe niż w Biedronce . W ramach oszczędności programy w studio robione są bez operatorów kamer jest tylko operator kranu . Jakość po fuzji z n sportem poleciała na łeb na szyję . A młodzi adepci dziennikarstwa niestety merytorycznie są bardzo słabi z nielicznymi wyjątkami . Tak się dzieje bo szef redakcji sportowej wyczyścił sobie pole z ludzi lepszych od siebie . Bartek głową do góry . Jest życie poza Canal +
odpowiedź
User
Tomek.k
Zawiesili Ignacika , a dlaczego nie zawiesili wydawcy i producenta ? Ktoś powinien przejrzeć materiał przed emisją . Niestety odkąd do Canal+ dołączyła ekipa n sportu po fuzji to telewizja premium zmieniła się w telewizję miś . A stawki o których cięciu było w Turbokozaku niestety ale w telewizji premium są niższe niż w Biedronce . W ramach oszczędności programy w studio robione są bez operatorów kamer jest tylko operator kranu . Jakość po fuzji z n sportem poleciała na łeb na szyję . A młodzi adepci dziennikarstwa niestety merytorycznie są bardzo słabi z nielicznymi wyjątkami . Tak się dzieje bo szef redakcji sportowej wyczyścił sobie pole z ludzi lepszych od siebie . Bartek głową do góry . Jest życie poza Canal +

Dokładnie. Przecież wydawca jest odpowiedzialny za wszystko co pojawia się na antenie. Wydawcą był jak zwykle "Brzoza" czyli Jakub Brzozowski. I co przed puszczeniem materiału nie widział go? Nie zaświeciła mu się lampka? Mógł też pomyśleć przegadać temat z Bartkiem w stylu : Bartek ,słuchaj ten żart jest trochę z grubej rury może to wytnijmy. Więc wydawca jest tutaj winny tak samo jak wtedy jak Bartkowi zdarzyły się te wulgarne słowa podczas meczu tenisa. Wydawca powinien dać znać ile czasu do wejścia na antenę.
odpowiedź