Budka i Siemoniak rezygnują ze stanowisk w PO. "Wiarygodność liderów opozycji pod znakiem zapytania"
Po spotkaniu z Donaldem Tuskiem liderzy Platformy Obywatelskiej złożyli rezygnację z pełnionych funkcji w partii. To skutek ich obecności na imprezie urodzinowej Roberta Mazurka. - Borys Budka i Tomasz Siemoniak zamiast być totalną opozycją okazali się totalnymi amatorami. Imprezowanie z przeciwnikami politycznymi w czasie, kiedy powinni być w Sejmie, to brak instynktu politycznego, a bez niego daleko się w polityce nie zajdzie. Złożenie rezygnacji jest jedyną możliwą opcją dla PO, by ratować siebie jako formację, bo wiarygodność tej partii została kolejny raz osłabiona - ocenia Zofia Bugajna-Kasdepke, founding partner w SEC Newgate CEE.
Dołącz do dyskusji: Budka i Siemoniak rezygnują ze stanowisk w PO. "Wiarygodność liderów opozycji pod znakiem zapytania"
To jest już nawet nie jest oderwanie od rzeczywistości, to jest orbitowanie jak najdalej od niej.
To samo tyczy się wszystkich innych ugrupowań. Powinni być wszyscy w Sejmie, bo za to naród im płaci ! A nie wielka "warszawka na salonach towarzyskich"... I tak będzie jak było. Nie inaczej było po aferze "Sowa i Przyjaciele"... Tam nikomu nie zależy na Polsce - gęby pełne wielkich frazesów (od lewa do prawa) a w rzeczywistości dla nich to zabawa na koszt podatników.
Śmieją nam się w twarz - wszyscy bez wyjątku !!