Zmiany w ofercie radia cyfrowego w Polsce

Akurat nie ma co naśladować i powtarzać błędów z zagranicy. W UK potrafią nadawać i z 32kbps czy nawet 24 kbps mono (co jest już zupełną patologią) upychając po 25 stacji w MUXie. Takie działania doprowadzają do powolnego wymierania radia. I w imię czego? Żeby kilku chciwych cwaniaków więcej zarobiło? FM ma tą zaletę, że każdy nadawca nadaje w pełnej jakości (bez kombinowania i różnicowania).

Co z miejscowościami, w których zasięg DAB+ jest tylko teoretyczny??

Akurat kiedyś stacjonarna antena radiowa nie była czymś niezwykłym. Tak samo instalacje zbiorcze w blokach.
Lepsze odbiorniki nadal mają złącze do podłączenia anteny zewnętrznej.

Transmisja poniżej 256kbps to nadawanie protezy audio dla niesłyszących

Piszesz jak zwykle głupoty. Największy udział w rynku streamingu ma Spotify z normalną jakością 96 kbps na smartfonie. Kto ustawi sobie wyższą jakość albo zapłaci otrzymuje lepszą jakość. Pozostali dostawcy z lepszą jakością mają niszowy udział w rynku audio. Czyli słuchacze nie chcą lepszą jakość.

Szkoda słuch katować takimi potworkami dźwiękopodobnymi z mikroskopijną przepływnością.

Myślisz, że pracownik przy szlifierce usłyszy różnicę? Nikt nie słucha radio ze słuchawkami, bo stacjom na tym nie zależy. Inaczej miałbyś odbiór DAB+ w metrze w Warszawie. Pokrycie sygnałem jest nie wystarczające nawet tam, gdzie nadają z dużą mocą jak w Trójmieście, bo nadają tylko z jednej lokalizacji.