Marek Niedźwiecki: nigdy nie było tak źle na Myśliwieckiej, jak grać, co mówić?
- Nigdy nie było tak źle na Myśliwieckiej. Jak grać, co mówić, co robić? Sam muszę się z tym wszystkim mierzyć - napisał na swoim blogu Marek Niedźwiecki, wieloletni dziennikarz muzyczny radiowej Trójki.
Dołącz do dyskusji: Marek Niedźwiecki: nigdy nie było tak źle na Myśliwieckiej, jak grać, co mówić?
To, co robił Sobala i robi Hlebowicz, w porównaniu, z robotą Smolara, to pikuś. Nigdy Trójka tak nisko nie upadła.
To pokazuje małostkowość tamtej dyrekcji, tak jak brak wzmianki o książce Magdy jethon pokazuje małostkowość Hlebowicza.
Tu też ktoś wspominał, że np. gdy Aleksandra Kaczkowska dostała jakąś nagrodę, to w Trójce Magdy jethon też o tym nie wspomniano, bo był to czas konfliktu z nią i z Piotrem Kaczkowskim.
Niestety, większość ludzi nie potrafi wznieść się ponad swoje uprzedzenia, bo i Miecugow i Jethon i Kaczkowska to po prostu Trójka.
Hlebowicz raczej się tu nie wpisze, już narobił więcej szkód niż Sobala, do Laskowskiego trochę mu brakuje, ale znowu nie aż tak wiele.
Jego(?) wybór.
No cóż, nalezy mieć nadzieję, że pani Stanisławczyk pożegna się z urzędem prezesa i wtedy będzie możliwe choć lekkie odpolitycznienie Trójki i powrót niektórych dziennikarzy.
Bo jeśli to pójdzie dalej w tę stronę, w którą idzie, to lipa.
No i wtedy obawiam się, że po kolejnej zmianie będzie odwracanie na siłę.
To pokazuje małostkowość tamtej dyrekcji, tak jak brak wzmianki o książce Magdy jethon pokazuje małostkowość Hlebowicza.
Tu też ktoś wspominał, że np. gdy Aleksandra Kaczkowska dostała jakąś nagrodę, to w Trójce Magdy jethon też o tym nie wspomniano, bo był to czas konfliktu z nią i z Piotrem Kaczkowskim.
Niestety, większość ludzi nie potrafi wznieść się ponad swoje uprzedzenia, bo i Miecugow i Jethon i Kaczkowska to po prostu Trójka.
Hlebowicz raczej się tu nie wpisze, już narobił więcej szkód niż Sobala, do Laskowskiego trochę mu brakuje, ale znowu nie aż tak wiele.
Jego(?) wybór.
No cóż, nalezy mieć nadzieję, że pani Stanisławczyk pożegna się z urzędem prezesa i wtedy będzie możliwe choć lekkie odpolitycznienie Trójki i powrót niektórych dziennikarzy.
Bo jeśli to pójdzie dalej w tę stronę, w którą idzie, to lipa.
No i wtedy obawiam się, że po kolejnej zmianie będzie odwracanie na siłę.