SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Rekordowy wynik WOŚP pokazuje, że poparcia dla niej nie da się wytępić propagandą (opinie)

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy to dziś zjawisko społeczne. Tegoroczny finał wykazał, że dobre cechy Polaków, którzy w tej akcji uczestniczą nie dały się wytępić propagandą, jedyną słuszną racją stanu i innymi działaniami. Jeśli ktoś indywidualnie nie lubi Orkiestry i nie chce jej zauważać, to jego sprawa, jeśli jednak robi to instytucjonalnie, to działa wbrew zjawisku społecznemu i w końcowym efekcie nie tyle na szkodę Orkiestry, ile na własną - komentują eksperci dla Wirtualnemedia.pl.

Dołącz do dyskusji: Rekordowy wynik WOŚP pokazuje, że poparcia dla niej nie da się wytępić propagandą (opinie)

19 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
umiarkowany i rozsądny CEO?
po takich zagraniach TVpis pewnie będzie to tydzień całkowitej porażki wiadomości
0 0
odpowiedź
User
no i tak
Zaraz po finale Wośp ukazał się artykuł tu,w którym nie tylko,że nie podniesiono,nie dotknieto przyczyn lubienia i nie lubienia orkiestry,Owsiaka, w którym nic nie było o merytorycznych powodach tej krytyki,i od którego był jeden krok do stwierdzenia: wszyscy poparli Wośp na przekór pisowi i rzadowi=nie chcą nie lubią rządu;do tego stopnia,że niektórzy z rządu,ale o tym ciiiisza...też się nie lubią i lubią Wośp,a każdy kto ośmiela się rzec jakiekolwiek słowo krytyczne jest niewrażliwym bucefałem pisiorem i nie popierającym pomagania potrzebującym d. Zresztą na tym opierały się prawie,prawie,bo na szczęścienie wszystkie, komentarze i reakcje na tych, którzy merytorycznie pokazywali co im się w Wośp nie podoba,nawet jeśli mówili,że pomagają w innych akcjach, czy dalej w Wośp,co dopiero, gdy nie. Oczywiscie były też niemerytoryczne tak samo pełne niechęci,nienawiści komentarze antyorkiestrowe. Były też na szczęście merytoryczne i bardzo trafne oceny albo krytyczne albo tego,dlaczego ktoś krytykuje i uznajace to prawo.
Teraz znów co prawda nie mamy artykułu pt.: na przekór rządowi,etc...pod poprzednim art.jest też m.in stwierdzenie, że właśnie takie opinie wyrządzają najwięcej szkody orkiestrze, potrzebującym i całemu zjawisku, że o debacie i kulturze, szacunku do innych i prawie do innych poglądów sympatii nie wspomnę. I w zasadzie można tylko to podtrzymać i pod tym. No bo rozumiem,że jak jesteś przeciw to propaganda, a jak jesteś za to promocja i chwała tobie. Jak pomagałeś jesteś cool i nowoczesny wrażliwy, jak nie pomagałeś, albo pomagałeś jak twierdzisz, ale krytykujesz, śmiesz powiedzieć cokolwiek negatywnego o ojcu dyrektorze JO, jesteś najgorszym z ludzi i pisiorem,bo piosry jak wieść gminna niesie,nie pomagają ani Wośp ani nikomu poza instytucją ojca R. Tak,nie ma to jak pozytywna promocja orkiestry. Oczywiscie, to margines hejterski, nie musisz pomagać,słyszę,nie musisz brać udziału, tylko nie przeszkadzaj. Znam to powiedzenie mądre skądinąd, tylko czy to,że ja słyszę co innego jest li tylko mym uprzedzeniem, czy właśnie słyszę to, co faktycznie jest w tym zawarte,czyli to co wyżej +: możesz sobienie lubić JO możesz nie pomagać, ale twarz w kubeł i jesteś b...
To ta granica od mody na pomaganie, od bycia super,od wypada pomagać, szkoda,niefajnie,że nie pomagasz, do:piętnuję cię,że nie pomagasz organizacji, której musisz pomagać, choć to twoje prawo, ale spróbuj nie pomóc, zobaczysz,czyli do terroru niektórych no właśnie,zwolenników Wośp? fanów? dobrodziejów jej? hmmmm.NIech każdy w swoim sumieniu to zważy i merytoryczne zarzuty,krytyczne opinie ws.JO i tego zjawiska. Te opinie,które zdarzały się przed wytoczeniem jak kto woli kapiszonów,dział przeciw Owsiakowi,mądrym ludziom,którzy dziś albo milczą,albo hejtują krytyków, albo nadal odważnie i spokojnie mówią to co mówili, i te,które bezpośrednio dotyczą tych zarzutów i reakcji,wyroków sądów,etc...I niech każdy ma swoje zdanie i nadal pomaga,albo nadal nie,albo zmieni zdanie. Nie chcę i ja wpadać w bezsensowne porównania, poza tym to fundacja konkretnych ludzi, a mamy inne, mamy też inne kościoły, innych księży,to jednak znaczenie ma,ale nie chodzisz do koscioła,nie wierzysz dla księdza albo przeciw niemu;no chyba,że jednak robisz to dla lub przeciwniemu;ok.pomijam złe doświadczenia czy z fundacjami czy z księżmi,wiernymi,nie chcę upraszczać ani brać pod lupę milionów indywidualnych przykładów. Jedno warto powtórzyć: wynik Wośp nie jest w żadnym ale to żadnym wypadku w najmniejszym stopniu odzwierciedleniem popularnosci lub jej braku rządu. Natomiast dane do myślenia, chyba powinien, nie wiem w jakim stopniu,a le jednak. Można też trzymać się tezy,że przeciw są tylko marginalni zawistnicy i wariaci,bo nawet większość prawicy,rządu,prezydent i jego rodzina są za;albo Rydzyk przeciw,więc my..i można tak mnożyć;a tak czy siak jakże często motywem przewodnim i największą motywacją,co prawie jednoznacznieniektórzy przyznają jest nienawiść,przekora,złośliwość,czasem słuszny lub nie,gniew,emocje,to już trochę inna rzecz,no bo emocje ważne są. Nie chcę się też wgłębiać w temat na ile warto trzymając się no właśnie faktów,prawdy,tego,co za nią uważamy,swoich pogladów,zasad, być przeciw zjawisku zbyt silnemu, na które albo nie mamy wpływu, albo co się nie wyklucza, możemy więcej narobić szkód niż dobrego i niż ci,których krytykujemy,sobie i potrzebującym szkodząc. No tu byśmy mogli przejść do tego,czy mówić o pralniach i zjawisku funkcjonowania różnych fundacji,ich kosztach, kosztach spraw na które zbierają,kosztach zbiórek,utrzymania fundacji, o intencjach,o tym dlaczego przy jak najuczciwszej najlepszej zbiórce na coś potrzeba 2 mln.a nie 20 tys. Ale to bardzo pojemne tematy.
Pozostaję więc przy naiwnym:nie podjudzajcie się wzajemnie i niech motywacją w pomaganiu orkiestrze lub nie pomaganiu nie będzie nienawiść i chęć kneblowania ust tym,co uważają inaczej. A co ci inni mówią i czy mówią prawdę i jakie mają intencje...długoby o tym. A wynik robi wrażenie i to bez względuna koszta jego osiągnięcia i tego kto ile wplacał i dlaczego;bez względu,acz ma to znaczenie;ale nie mnie tu cokolwiek sugerować,niech się analizą tego,socjologiczną psychologiczną i stanu faktycznego zajmują ci co chcą i potrafią,dadzą radę, byle uczciwie,a nie by udowodnić zło,czy świętość. I nie wykluczam też przekory,tej bez terroru i nienawiści,bez ustawiania tych,co nie pomogą pod ścianą.
Oczywiście i tak można usłyszeć,że lepiej napisać trzy słowa,albo hejtu, albo uwielbienia i z głowy. Ja znam sporo przykładów, gdzie dla ludzi wcalenie jest proste czy dawać na Wośp,czy nie;albo gdzie dając mają wiele wątpliwości. Oczywiście takie,gdzie ktoś nie ma dylematu i wie,że ma dać albo że nie i wie,że nie znosi lub uwielbia...też.
Jak najmniej takich zwolenników Wośp, którzy dzielą ludzi;przeciwników też.Choć wiadomo, peniądze są, to,czy potrzebujący lub jego bliski będzie mieć dylematy co do ich pochodzenia i motywacji dającego...czy będzie mieć je przed,po,czy w ogóle...
Zgadzam się o tyle też z tymi,co mówią,róbcie swoje,dawajcie lub nie, twórzcie swoje i promujcie,pomagajcie,zbierajcie.Tu tylko jeden problem ten, że to trochę tak jak z tym rzekomym pluralizmem i wolnością wyboru,rynku w sztuce,prasie etc...Możliwościami..Jasne ktoś powie:no tak,ale co byłoby,gdyby bez względu co o tym myślisz,tego zjawiska,tej akcji nie bylo,albo miała dużo mniejszy rozgłos,zaufanie. Dłuższy temat,bo tu można się różnić w ocenie co by było,a jest to gdybanie. NIe oceniając,czy tak jest, przypominam,że zawsze można użyć argumentu zazdrości,czy:"nie mów nawet jeśli to prawda,bo szkody, bo sam podobnego nie zrobisz".
No i pomijając +y i -y te sprzed lat i obecne zjawiska,faktycznego,wykreowanego, te komentarze,także i tu nastawiajace przeciw innym fundacjom, oczywiście na czele z caritasem,przy oskarżeniu,że to caritas nastawia przeciw orkiestrze. Oczywiście piętnowanie tych,co pomagają orkiestrze też bywa niestety,lub ich ocena;no jeśli ktoś uważa,że wszystkie zarzuty są prawdą..niemniej...Wielu wielu już nie daje na wośp wbrew temu co niektórzy twierdzą. Ale bez względu na to co piszę wyżej wielu daje,mnóstwo i wynik robi wrażenie,bez żadnych porównań z tymi,którzy zebrali też miliony,czy tysiące.Mnóstwo ludzi "spełniających kryteria złych ludzi"wg.pewnej grupy zwolenników orkiestry,pomaga jej nadal;nie mając lub mając mneijsze,większe wątpliwości. Mnóstwo harcerzy,którzy zresztą nieraz spotykają się z falą hejtu od pewnych środowisk tak gardłujących za orkiestrą teraz. I to nie jakichś lajtowych czy pseudoharcerzy,czy od półkownika czy innego towarzysza,czy z nowej organizacji.I nie mnie to oceniać. Choć to co czytam,słyszę,dowiaduję się,co uznaję za prawdę,albo prawdopodobne,swoje robi.Oskarżenie łatwo rzucić,choć jak widać u nas przekora działa.:) ale kneblować prawdę ewentualną też.Promujmy jak najmocniej pomaganie;a gdzie jest tra granica...hm..Na falę hejtu wobec ludzi,którzy wośp nie pomagają,albo mają jakiekolwiek krytyczne opinie ws.JO i jego ludzi, nie ma mojej zgody także. I na stosowanie gierek:
"no przecież nikt nie atakuje,tylko zero tolerancji dla kłamców, ale pełna milość i dobrowolność dla wszystkich"
rozumiem,że wielu może większość znakomita tak szczerze mówi,ale ci obłudni są głośni.I dobrze,że pomagają jednej organizacji,jakby mieli nie pomagać zadnej;ale od tej strony też warto to _zjawisko analizować.Wiadomo,pomagamy z serca,duszy,a nie poprzez analizy,kalkulacje,ale....
0 0
odpowiedź
User
bezaluzji i porównań
Pewien Stefan robił kokosy
wielu lapało się za wlosy
jak kręcił lody
z marzeń i wody
jak ludzie brali
dawali dawali
a on myślał sobie
za wiele sięnie narobię
ale więcej jużnie zarobię
jeśli mi ktoś koło pióra
nie narobi,bo wtedy hurrra.
Bo wtedy ludzie z przekory,
wyłożą mająteczek spory
Więc dobrze,niech plują niech krzyczą
już oni tam ich przećwiczą.
a kaska rośnie i rośnie
a moje gruszki na sośnie
czekają czekają czekają...
a ludzie wciąż dają i dają.
Jak trzeba będzie koniecznie,
o kosztach coś powiem bezpiecznie
no i że przecież efekty,
a jakież są w kraju defekty,
że to wszystko z zazdrości,
a we mnie tyle miłości.
Pokażcie im, potraficie.
No wicie, rozumicie.
Niktn ie jest doskonały,
a będzie lepszy swiat cały;
a jeśli nie świat to ty;
no tylko koniecznie daj mi.
NIe dla mnie nie dla mnie rzecz jasna,
nie jest to sprawa ma własna,
ja się jeszcze dokładam
zrobicie, jak chcecie,powiadam.

Ale jest coś ciekawego w tym, że raz mówimy:a niech gadają, tylko nas umacniają, ich krytyka z dobrym odzewem się spotyka, promocja i pozytywna i negatywna. A z drugiej reagujemy na coś burzymy się.
No wiem,że różne sytuacje, że jeśli są dowody, że działają te mechanizmy i odwieczny dylemat, czy krytykować to,co nam sięnie podoba, wychylimy się,a im wzrośnie.
Dobro jest często bardzo głośno i agresywnie krytykowane. zdaję sobie sprawę. Tylko skąd ono jest i ile w danym zjawisku dobra i zła? a milczeć,gdy ktoś uważa,że powinien reagować? Też jak bardzo różne jest chwalenie się, czy chwalenie akcji, innych, nagłaśnianie efektów. Tak bardzo często potrzebne, przydatne, ważne. Dobro trza nagłaśniać,chwalić, pokazywać ludziom, że jest i gdzie. ale rózne są sposoby, i różne rzeczy, zjawiska,a przez to efekty. Tak jak robienia dobra po cichu. Tu wydawałoby się, same dobre, ale nie jest to takie proste.
0 0
odpowiedź