Trójka zmieniła zasady głosowania na listę przebojów: zamiast smsów głosowanie w internecie

Jak to? Miało być super nowoczesne radio, młodzi dziennikarze mieli walić oknami i drzwiami. Miało być uczciwie, transparentnie. Miało nie być układów, spółdzielni, jak to prezeska twierdziła, Trójka nie jest własnością grupkie pracowników. I co? Ciechan, Łukowska, Miara. Do mdłości. Prezeska, przewodniczący i posłanka. Hipokryci!

Ciechanski maratony audycji. Łukowska zapewne etat - co z tego że matoł, nie potrafiący dobrze zrobić Zaiksu - patrz playlisty, co z tego, że nagana. Miara liczna godzin też wskazująca kolesiostwo. Zwalniają świetnych dziennikarzy - gdzie jest audycja R. Dziewońskiego? Zamiast tego antenę katuje półanalfabeta nie potrafiący wysłowić się poprawnie, w którego audycjach głownie wóda, o wódzie, z wódą. Mistrz porad jak pić w szkole, jak trzeźwieć i jakie alkomaty stosować. Ktoś to dobrze podsumował poziom budki z piwem.

Proponuję włączyć na chwilę, odpowiedź dlaczego nikt nie głosował jest prosta. Nuda i bełkot. Dodatkowo zapewne nikomu nie imponuje prowadzący słynący z prostactwa. Parówki smoleńskie, pomyje na posłankę PiS czy prostackie teksty o kobietach zapewne nie przyciągają elektoratu prawicowego. Zaś słynne nie słuchałem listy i Trójkę należy zaorać obraziło na dobre wielu słuchaczy. Do tego wieczne bluzgi na byłych dziennikarzy, skłócenie słuchaczy. To i nikt nie słucha. Oczywiście poza Moleda 🤣

Prezeska widać kocha atawizmy i stawia na pana od muzyki, który zapewnia jest 100% kompromitacji.

A jakbym wysłał listownie tj Pocztą Polską, to przyjmą mój głos, czy może usłyszę, Ale to już było i nie wróci ...?

jeśli umiesz pisać to pewnie umiesz też czytać, przeczytaj więc regulamin i nie smęć tu swoimi wynurzeniami które nic nie wnoszą

To był sarkazm, związany z moim PRL-owskim sentymentem do głosowania listownego, a po drodze tegoż listu, Poczta Polska otwierała i dekodowała, to co było niezaszyfrowane i proste.