TVP z 2,7 tys. pracowników etatowych i 5,6 tys. współpracowników. Najwięcej na oddziały w Krakowie, Warszawie i Wrocławiu

Tvp należy sprzedac i ulżyć suwerenowi . To jest defraudator kasy. Te dane powinno się zaprezentować grupom społecznym które marnie żyją - niby dlaczego pielęgniarka miałaby nie wiedzieć że pan techniczny z tvp wchodzacy do szpitala na nagranie to taki plik banknotów 9 tysięcy.

Przekłamane informacje. Doradców w zarządzie TVP jest 80 ale tych z oficjalną nazwą doradca zaledwie kilku, reszta nazywa sie różnie, ale kaska jak za doradztwo, czyli fikcja i kolesiostwo. Zwolniły się etaty? - tak, bo wygasła umowa i osoba jest zatrudniona na współpracy, ot co? Swoich zatrudniają za duuuuże pieniądze, a pracownicy z dużym stażem, profesjonalni i lojalni, mają pensje 3 tyś BRUTTO!!!! Tak jest w TVP. A to, ze prezesi mają jednoosobowe firmy i doją kasę z publicznej spółki - to typowe dla państwa pis. Przecież oni biorą co miesiąc horrendalne pieniądze! Gdzie jest prokurator?

Bizancjum trzeba zlikwidować, no to są kpiny taka armia propagandowa na koszt suwerena.