SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Benefis Zenona Martyniuka w TVP2 hitem Bożego Narodzenia. 280 tys. widzów więcej niż „Kevin sam w domu” w Polsacie

Podczas tegorocznych Świąt Bożego Narodzenia najchętniej oglądaną stacją była TVP1, a TVP2 wyprzedziła TVN i Polsat. Najwięcej widzów zgromadziła druga część benefisu Zenona Martyniuka, którą śledziło 4,04 mln widzów. Drugie miejsce wśród hitów, z widownią na poziomie 3,76 mln osób, zajął „Kevin sam w domu”.

Dołącz do dyskusji: Benefis Zenona Martyniuka w TVP2 hitem Bożego Narodzenia. 280 tys. widzów więcej niż „Kevin sam w domu” w Polsacie

49 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Gregory
I jeszcze jedna uwaga TVP 1 i TVP 2 pokonaly podkreślam raz jeszcze slowo pokonaly Polsat i Tvn. Jak to jest skoro rzekomo nikt ich nie oglada.Milosnicy PO odpowiedzcie jakos logicznie na to pytanie.
odpowiedź
User
Jan
Benefis Martyniuka to jedna wielka żenada. Ten grajek z Gredeli nie napisał w swoim życiu żadnej piosenki, a 90% jego hitów to przeróbki rosyjskich piosenek z dopisanym polskim tekstem. Lombard, Trojanowska i Gąsowski grając i śpiewając dla Martyniuka stracili wiele w oczach fanów. Jak bardzo trzeba być zdesperowanym, żeby wystąpić na benefisie discopolowca?
odpowiedź
User
achacha
Benefis Martyniuka to jedna wielka żenada. Ten grajek z Gredeli nie napisał w swoim życiu żadnej piosenki, a 90% jego hitów to przeróbki rosyjskich piosenek z dopisanym polskim tekstem. Lombard, Trojanowska i Gąsowski grając i śpiewając dla Martyniuka stracili wiele w oczach fanów. Jak bardzo trzeba być zdesperowanym, żeby wystąpić na benefisie discopolowca?

Zenek niedługo będzie musiał przeprowadzić się do Pałacu Parlamentu w Bukareszcie. Tylko ta budowla będzie w stanie pomieścić jego rozdęte do granic absurdu ego i przekonanie o własnej wspaniałości.
odpowiedź