Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek
z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
staq
Przede wszystkim najlepsza rola - w filmie "Hel" w reż. Kingi Dębskiej
Poza tym oczywiście „Pitbull. Nowe Porządki”, „Ja wam pokażę”, „Dlaczego Nie!" oraz „Belfer” czy „Odwróceni”.
Niewątpliwie przygniatająca większość Polaków pamięta go z serialu "Rancho" (nie oglądałem ale wiem, że większość tak).
Był aktorem bardzo lubianym, bo też grał role sympatycznych facetów. Prywatnie pewnie też był sympatycznym gościem... Tym większa szkoda, że nie pokusił się o większe aktorskie wyzwanie - zagranie wbrew temu wizerunkowi.. Wbrew szufladce, w której tak wygodnie siedział
Dobry aktor, choć role miał podobne - grał zawsze sympatycznego faceta. Za nie był powszechnie lubiany. Niepotrzebnie dał to wykorzystać reżimowym mediom, gdy rok temu DAŁ SWOJĄ TWARZ radiowej Jedynce. Niezrozumiała dla mnie decyzja ...nawet jeśli przypuszczam, że on sam tłumaczył sobie, że jako (niedawno nominowany) prezes ZASP powinien promować media publiczne, nawet reżimowe ... Szkoda, wielka szkoda.
Niestety ta rola w reklamie radiowej Jedynki, - propagandowej tubie partyjnej - położyła się cieniem na jego dorobku i na jego pamięci... Za Boga nie mogę zrozumieć, na co mu to było ???
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.
Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.
Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.
Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Dołącz do dyskusji: Zmarł aktor Paweł Królikowski
Poza tym oczywiście „Pitbull. Nowe Porządki”, „Ja wam pokażę”, „Dlaczego Nie!" oraz „Belfer” czy „Odwróceni”.
Niewątpliwie przygniatająca większość Polaków pamięta go z serialu "Rancho" (nie oglądałem ale wiem, że większość tak).
Był aktorem bardzo lubianym, bo też grał role sympatycznych facetów. Prywatnie pewnie też był sympatycznym gościem... Tym większa szkoda, że nie pokusił się o większe aktorskie wyzwanie - zagranie wbrew temu wizerunkowi.. Wbrew szufladce, w której tak wygodnie siedział