Zmarł raper Adek WWA
Nie żyje warszawski raper Adek WWA. Zmagał się z uzależnieniami, o czym opowiadał w swoich piosenkach.
Adek WWA został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu w sobotę około południa. Oficjalnie nie podano jeszcze przyczyny śmierci.
- Gdziekolwiek jesteś, nich Bóg ma Cię w swojej opiece. [*] Miał być nasz wspólny, kolejny utwór tym razem z teledyskiem, lecz los ułożył inny scenariusz. Dlatego już w mojej pamięci na zawsze pozostanie „Bądź zawsze sobą”. Dziękuję - napisał o nim wokalista Paweł Mosiołek.
- Aduś, cokolwiek się wydarzyło, za wcześnie i po ludzku trudno mi w to uwierzyć. Nawijaj z Aniołami w niebie, widocznie tam potrzebują najlepszych...? „Bądź zawsze sobą patrz ludziom w oczy i nie ukrywaj niewinnych łez, gdy los przewrotny znów Cię zaskoczy, będą widoczne na białym tle - dodał.
Raper Adek WWA nie żyje. Był uzależniony od alkoholu i narkotyków
Adek WWA cierpiał na problemy zdrowotne spowodowane nadużywaniem alkoholu i narkotyków. Opowiedział o tym m.in. w piosence „Bad”.
- Obecnie zdrowie mi się posypało i przebywam w szpitalu. Za jakiś czas z niego wyjdę i idę dalej po zmianę swojego życia - informował w mediach społecznościowych w połwie 2021 roku
Swoją ostatnią piosenkę „Sheller” Adek WWA opublikował kilka dni temu. W ub.r. ukazał się natomiast jego album „Wandal w aureoli”.
Dołącz do dyskusji: Zmarł raper Adek WWA