Adrian Zandberg felietonistą "Super Expressu", odchodzi Leszek Miller
Adrian Zandberg, lider partii "Razem", dołączy od najbliższej środy do zespołu felietonistów "Super Expressu", zastępując Leszka Millera (SLD) - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. Miller przestaje pisać do dziennika po siedmiu latach goszczenia na jego łamach.
W tej chwili na łamach dziennika pojawia się sześciu felietonistów ze świata polityki, codziennie ktoś inny: w poniedziałki - Marek Król, we wtorki - Janusz Korwin Mikke, w środy - Leszek Miller, czwartki należą do Wiktora Świetlika, piątki do Łukasza Warzechy, a soboty - do Tadeusza Płużańskiego. Byłego premiera w środy zastąpi teraz Adrian Zandberg. Tytułu jego rubryki jeszcze nie ustalono.
Leszek Miller pisał felietony dla "Super Expressu" od czerwca 2010 roku.
Czy już możemy podać, że będzie Pan pisać felietony w "Super Expressie"? @ZandbergRAZEM
— slawek jastrzebowski (@sjastrzebowski) 13 czerwca 2017
Nie udało nam się ustalić, z czyjej inicjatywy nastąpiło rozstanie felietonisty z dziennikiem. Wiadomo natomiast, że Adrian Zandberg jako przedstawiciel młodego pokolenia lewicy, od 2015 roku nie darzy sympatią Leszka Millera, przedstawiciela "starej" lewicy. Zresztą z wzajemnością: obaj politycy wielokrotnie wypowiadali się o sobie publicznie w niepochlebnych słowach.
W pierwszym kwartale 2017 roku średnia sprzedaż ogółem „Super Express” wyniosła 133 978 egz.
Dołącz do dyskusji: Adrian Zandberg felietonistą "Super Expressu", odchodzi Leszek Miller