„Potrafię się zatrzymać” w kampanii promującej wychowywanie dzieci bez dawania klapsów (wideo)
Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę rozpoczęła kampanię pod hasłem „Potrafię się zatrzymać”. Celem jest wsparcie rodziców małych dzieci w radzeniu sobie z własnymi emocjami w trudnych sytuacjach wychowawczych. Akcję wspierają aktorka Karolina Gruszka oraz blogerzy Natalia Tur, Magdalena Komsta, Joanna Jaskółka, Kaja Wolnicka, Alicja Kost oraz Kamil Nowak.
Akcja ma być odpowiedzią na wynik sondażu (realizowanego przez Kantar Millward Brown w sierpniu ub.r.), w którym 48 proc. Polaków oceniło, że za karę można uderzyć dziecko. 26 proc. polskich rodziców przyznaje, że zdarzyło się im stosować kary cielesne (przede wszystkim klapsy oraz bicie ręką). Jako powody wymieniali przede wszystkim utratę panowania nad sobą (56 proc. wskazań), zmęczenie, poczucie bezradności oraz brak wsparcia i znajomości innych metod wychowawczych (36 proc.).
Celem kampanii jest wsparcie rodziców w radzeniu sobie z własnymi emocjami w trudnych sytuacjach wychowawczych. Akcja skierowana jest do rodziców małych dzieci (do 6 lat), którym zdarza się stosować klapsy, ale szukają innych, konstruktywnych metod uczenia dzieci przestrzegania zasad.
Dzieci wystawiają dorosłych na cierpliwość
- Dzieci, zwłaszcza małe, mogą wystawiać cierpliwość rodziców na próbę, ale warto wtedy przypomnieć sobie, że nawet gdy zachowują się nie tak, jak byśmy tego chcieli, to i tak przecież są dla nas najważniejsze na świecie i bardzo je kochamy. Wiemy, że wiele mam i ojców chciałoby umieć postąpić inaczej, niż dając dziecku klapsa - ale nie znają alternatywnych sposobów reagowania. Dlatego kampanią chcemy wesprzeć rodziców, proponując im konkretne sposoby działania i praktyczne wskazówki. Podpowiedzieć, jak mogą sobie radzić z własnymi emocjami, bez sięgania po klapsa. Pomocne są proste rzeczy, np. policz do 10, weź głęboki oddech - opisuje Renata Szredzińska z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.
- Zwolennicy klapsów często mówią: „Klaps jeszcze nikomu nie zaszkodził” czy „Mnie bito i wyrosłem na porządnego człowieka”. Pamiętajmy, że klaps zawsze krzywdzi dziecko i sprawia mu ból, zwłaszcza psychiczny. Alternatywą dla klapsa nie jest wychowywanie bezstresowe - można skutecznie wyznaczać dziecku granice w mądry sposób, z szacunkiem dla jego praw - dodaje Szredzińska.
Kampania jest oparta na 2,5-minutowej animacji przedstawiającej historię mamy, której zdarzyło się dać klapsa synkowi, jednak - jak wielu rodziców - ma z tego powodu wyrzuty sumienia. Przygotowano też 10-15-sekundowe spoty: telewizyjny, radiowy i do emisji w komunikacji miejskiej. Zaplanowano też działania w internecie i ogłoszenia w prasie.
Karolina Gruszka twarzą akcji
W akcję zaangażowała się aktorka Karolina Gruszka, która nagrała swój spot. - Myślę, że każdy rodzic w głębi serca, marzy o tym, by stworzyć ze swoim dzieckiem jak najpiękniejszą relację, opartą na miłości, zrozumieniu, szacunku. Każdy klaps, każde potrząśnięcie dzieckiem w złości, uderzenie, oddala nas od takiej relacji. Z kolei każde przytulenie dziecka, każda chwila bliskości, każda próba uważnej rozmowy naprawdę potrafią zdziałać cuda - ocenia Gruszka.
W kampanii biorą też udział blogerzy parentingowi Natalia Tur (nishka.pl), Magdalena Komsta (wymagające.pl), Joanna Jaskółka (matkatylkojedna.pl), Kaja Wolnicka (moi-mili.pl), Alicja Kost (mataja.pl) oraz Kamil Nowak (blogojciec.pl). Wspólnie z nimi przygotowano krótki poradnik dla rodziców prezentujący sposoby na uniknięcie fizycznego skarcenia dziecka
Kreacją kampanii (m.in. grafiki i spoty) przygotowało Better Story Studio, a przy pozyskaniu mediów współpracował dom mediowy Zenith.
Kampanię przygotowano w ramach projektu Komisji Europejskiej Daphne „From policy to reality – changing attitudes and practice from corporal punishment to safeguarding children”. Materiały kampanii są współfinansowane przez Miasto Stołeczne Warszawy.
Dołącz do dyskusji: „Potrafię się zatrzymać” w kampanii promującej wychowywanie dzieci bez dawania klapsów (wideo)