DJ Adamus: trzeba zalegalizować marihuanę. Nie tylko w celach medycznych

– Jestem wielkim zwolennikiem legalizacji miękkich narkotyków, nawet nie tylko do celów medycznych, ale i rozrywkowych. Bo jeżeli coś, co jest pod kontrolą państwa jest o wiele bardziej bezpieczne niż coś, co nie jest pod kontrolą państwa – mówi DJ Adamus.

Z danych CBOS wynika, że 16 proc. spośród przebadanych Polaków powyżej 15. roku życia, zażywało kiedykolwiek marihuanę lub haszysz. Obecnie w Polsce marihuana jest zakazana przez prawo, coraz więcej środowisk domaga się jednak jej legalizacji. Dotyczy to zwłaszcza kupowania albo uprawy marihuany do celów leczniczych. Spośród gwiazd legalizację marihuany popierają: Michał Piróg, Kora, Liroy oraz DJ Adamus. Producent muzyczny zwraca uwagę, że marihuana jest znana ludziom od tysięcy lat.

– To są rzeczy wykorzystywane przez pogańskich szamanów, bardzo dobrze znane ludzkości. Przykład prohibicji w Stanach Zjednoczonych w latach 20. udowodnił, że nie da się walczyć ze słabościami ludzkości, bo i alkohol, i narkotyki to jest nic innego jak nasza słabość od tysięcy lat, na którą mieliśmy i będziemy mieć ochotę jako zwierzęta, chociaż myślące, ale jednocześnie nadal zwierzęta – mówi DJ Adamus.

Zdaniem producenta muzycznego wprowadzenie przepisów zezwalających na swobodną uprawę konopi do celów przemysłowych i medycznych miałoby korzystny wpływ także na polską gospodarkę. Gwiazdor podaje przykład Kolorado w Stanach Zjednoczonych, gdzie po zalegalizowaniu marihuany znacznie wzrosły wpływy z podatków. Legalizacja tego miękkiego narkotyku, zdaniem DJ Adamusa, mogłaby też zlikwidować dużą gałąź przestępczości.

– Jestem zdecydowanie przeciwnikiem tego, żeby z tym walczyć, tylko po prostu potrafić w cywilizowany sposób dojść z tym do porozumienia. Zwłaszcza że, tutaj pozdrawiam wszystkich fanów Henryka Sienkiewicza, pamiętajmy, że szlachcic Zagłoba już w tamtych czasach wiedział, że olej konopny to jest nic innego jak samo zdrowie – mówi DJ Adamus.

Producent muzyczny jest natomiast wielkim przeciwnikiem twardych narkotyków i tzw. dopalaczy. Uważa, że mają one negatywny wpływ na ludzkie zdrowie, a ich zażywanie ma na celu wyłącznie odurzenie się, a nie przyjemność.

– Swoją przygodę z Witkacym zacząłem właśnie od książki „Narkotyki”, gdzie on bardzo skrupulatnie i skrzętnie opisuje każde działanie narkotyku. Już w okresie międzywojennym uważał, że tytoń i alkohol to jest większe zło niż kokaina i peyotl – mówi DJ Adamus.

Legalizację marihuany medycznej popierają także niektóre partie polityczne, np. Twój Ruch i znaczna część SLD. Zdaniem rzecznika SLD Dariusza Jońskiego legalizacja marihuany mogłaby pomóc w walce z dopalaczami.