Empik likwiduje księgarnie Mole Mole, zwolniono prawie 100 osób
Grupa Empik zrezygnowała z tworzonej od trzech lat sieci księgarni Mole Mole, obejmującej ponad 30 placówek i sklep internetowy. Pracę w nich straci prawie 100 osób.
Księgarnie Mole Mole, tak samo jak zdecydowana większość sklepów niespożywczych, zostały tymczasowo zamknięte w połowie marca w związku z epidemią koronawirusa. Z ponad 30 działała tylko jedna, położona nie w centrum handlowym, tylko jako osobny sklep przy Nowym Świecie w Warszawie.
W tym czasie Grupa Empik zdecydowała o definitywnej likwidacji tych księgarni Mole Mole, o tym pierwszy poinformował Wirtualny Wydawca. Firma uzasadnia, że w obecnej sytuacji gospodarczej nie widzi potencjału do rozwoju tej sieci.
Księgarnie Mole Mole nie zostały otwarte po ponownym uruchomieniu w poniedziałek centrów handlowych, natomiast sklep internetowy MoleMole.com zakończy działalność w bieżącym tygodniu.
- Księgarnie Mole Mole, które działały w modelu własnym, zapewniały pracę dla blisko 100 osób. Pracownicy księgarni otrzymali dokumenty rozwiązujące umowy o pracę z przyczyn nie leżących po ich stronie, zapewniające im świadczenia zgodne z przepisami prawa pracy - przekazała portalowi Wirtualnemedia.pl Monika Marianowicz, rzeczniczka prasowa Grupy Empik.
Przy 22 księgarniach 19 mln zł sprzedaży
Według sprawozdania złożonego w KRS w 2018 roku sieć Mole Mole zanotowała 18,83 mln zł przychodów sprzedażowych netto, a przy kosztach operacyjnych w wysokości 29,07 mln zł strata operacyjna wyniosła 10,24 mln zł, a strata netto - 20,85 mln zł.
Firma tłumaczyła, że duże straty wynikały z nakładów na uruchamianie kolejnych placówek oraz 8,15 mln zł odpisu aktualizującego wartość środków trwałych i niematerialnych.
W 2017 uruchomiono 18 księgarni Mole Mole, w 2018 roku - kolejne cztery, a w ub.r. ich łączna liczba przekroczyła 30. Na koniec 2018 roku w księgarniach pracowało 117 osób, a w innych pionach spółki - sześć.
Księgarnie Mole Mole miały powierzchnię od 70 do 250 m kw., sprzedawano w nich książki i artykuły papiernicze. - W Mole Mole stawiamy na kameralną atmosferę, którą poza przyjemnym wnętrzem, tworzą nasi pracownicy. Księgarze nie tylko wskażą szukany tytuł i pomogą w wyborze odpowiedniej książki, okazuje się, że są to także kompani do dyskusji literackich, ponieważ staramy się zatrudniać prawdziwych pasjonatów - opisywał w połowie 2018 roku Konrad Buczyński, ówczesny dyrektor Mole Mole.
Empik nie otworzył z powrotem 40 salonów
W zeszły czwartek Grupa Empik poinformowała, że odstąpiła od ponad 40 umów najmu powierzchni pod swoje salony w galeriach handlowych. - Ze względu na stan epidemii, który będzie polską rzeczywistością przez kolejne kilkanaście miesięcy, centra handlowe zanotują znaczące spadki odwiedzalności - uzasadniła firma.
Pytani przez Wirtualnemedia.pl menedżerowie z branży prasowej ocenili, że będzie mieć to mały wpływ na dystrybucję prasy.
Na koniec 2018 roku Grupa Empik miała 291 stacjonarnych punktów sprzedaży, o 28 proc. więcej niż rok wcześniej, a ich łączna powierzchnia wzrosła w ciągu roku z 97,45 do 101,98 metrów kwadratowych, czyli o 4,6 proc.
W związku z epidemią firma w połowie marca br. pozwoliła przez 30 dni za darmo korzystać z subskrypcyjnej usługi rabatowej Empik Premium. Przez miesiąc aktywowało ją ponad 500 tys. klientów, a w połowie kwietnia Empik wydłużył okres promocyjny do 60 dni. Natomiast z badania Gemius/PBI w marcu br. serwis Empik.com zanotował 5,45 mln użytkowników i 66,73 mln odsłon.
Dołącz do dyskusji: Empik likwiduje księgarnie Mole Mole, zwolniono prawie 100 osób
nie masz pojęcia jak działa rynek. przejęli matras, otworzyli pod inną nazwą mniejsze księgarnie (a nie wielkie salony ze wszystkim jak empik) i tym samym przejęli kolejny procent rynku
Tak, przejęli.