Firmy zarządzające w zrównoważony sposób zasobami ludzkimi, mają większe szanse na osiągnięcie celów
Organizacje, które w zrównoważony sposób zarządzają zasobami ludzkimi, mają prawie dwukrotnie większe szanse na osiągnięcie pożądanych celów biznesowych - wynika z raportu "2024 Human Capital Trends" przygotowanego przez firmę doradczą Deloitte.
W obliczu ewolucji współczesnego trybu pracy, mniej niż jedna piąta liderów twierdzi, że ich firma wykorzystuje skuteczne metody pomiaru efektywności zatrudnionych. Naglącym wyzwaniem jest też deficyt wyobraźni pracowników w obliczu postępu technologicznego - wskazali autorzy raportu.
Zauważyli, że w związku z dynamicznymi przemianami społecznymi i biznesowymi, relacje między pracownikami a organizacjami stają się coraz bardziej napięte. Ponad połowa ankietowanych obawia się negatywnego wpływu stresu w pracy na ich zdrowie psychiczne. Niemal 30 proc. osób martwi się też, że postęp technologiczny doprowadzi do utraty miejsc pracy. Jednocześnie mniej niż połowa (43 proc.) respondentów deklaruje, że jest obecnie w lepszej sytuacji niż na początku zatrudnienia i zawdzięcza to działaniom pracodawcy.
Podczas gdy ponad trzy czwarte ankietowanych zdaje sobie sprawę ze znaczenia zrównoważonego zarządzania, mniej niż połowa (46 proc.) podejmuje jakiekolwiek działania w celu wprowadzenia znaczących zmian. Tylko 10 proc. organizacji z powodzeniem zajmuje się tą kwestią. Prawie wszyscy (89 proc.) liderzy twierdzą, że ich organizacja w jakimś stopniu kształtuje zrównoważony rozwój, ale zgadza się z nimi zaledwie 41 proc. zatrudnionych - przekazali.
Eksperci wskazali, że tylko 40 proc. ankietowanych uważa, że ich organizacje podejmują działania w kierunku wypracowania nowych kryteriów. Większość firm nadal skupia się na śledzeniu działań i wyników, a nie rezultatów. Zaledwie 17 proc. respondentów twierdzi, że pomiary wartości wytwarzanej przez pracowników są w ich organizacjach bardzo skuteczne. Tymczasem dostęp do danych, które mogą pomóc w zrozumieniu ludzkiej produktywności, jest większy niż kiedykolwiek.
Nieco ponad połowa (53 proc.) ankietowanych zadeklarowała, że ich organizacja jest na wczesnym etapie identyfikowania lepszych sposobów mierzenia wydajności pracowników. Zgodnie z analizą Deloitte, aby przestawić się na bardziej ludzkie wskaźniki wydajności, organizacje powinny: zapewniać pracownikom możliwość wyrażania własnych opinii, pracować nad ustaleniem równowagi między wynikami biznesowymi i ludzkimi oraz ustanowić praktyki uwzględniające kwestie prywatności danych.
Z badania wynika ponadto, że niemal trzy czwarte respondentów przyznaje, że ważne jest, aby ludzka wyobraźnia nadążała za innowacjami technologicznymi. Jednak zaledwie 9 proc. organizacji skutecznie działa w tym zakresie.
Wskazano, że chociaż pracownicy martwią się, że technologia może zastąpić ich pracę, oczekują również, że generatywna AI pozwoli im skupić się na bardziej kreatywnych zadaniach. Według badania Deloitte, 71 proc. kadry kierowniczej twierdzi, że ich organizacja planuje wykorzystać generatywną sztuczną inteligencję do rozwoju możliwości pracowników.
W raporcie podano, że chociaż 65 proc. respondentów zdaje sobie sprawę ze znaczenia cyfrowych rozwiązań, tylko 41 proc. organizacji rozwija się w tym kierunku. Ponadto 76 proc. pracowników twierdzi, że ważne jest, aby ich organizacja pomagała im wyobrazić sobie, jak ich praca może zmienić się w przyszłości, ale jedynie 43 proc. deklaruje, że pracodawca zapewnia im obecnie takie wsparcie.
W badaniu Deloitte wzięło udział 14 tys. szefów firm i działów HR z wielu branż. Uczestniczyło w nim 95 krajów, w tym Polska. W tym roku, oprócz szeroko zakrojonego globalnego badania, firma Deloitte przeprowadziła uzupełniające ankiety osobno wśród pracowników i wśród kadry kierowniczej, aby przedstawić też perspektywę pracowniczą i wykazać rozbieżności między wizjami szefów firm a rzeczywistą sytuacją.
Dołącz do dyskusji: Firmy zarządzające w zrównoważony sposób zasobami ludzkimi, mają większe szanse na osiągnięcie celów