Hanna Gronkiewicz-Waltz: 6 mld zł co roku kosztuje budowa infrastruktury w Warszawie
Ratusz i miejskie spółki na inwestycje w stolicy od 2007 roku wydały rekordową kwotę 18 mld zł. – W najbliższym czasie musimy poczekać na przyszły budżet Unii Europejskiej, który będzie zorientowany na środowisko i wtedy będziemy się zastanawiać, ile chociażby można dobudować linii tramwajowych – mówi Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezydent Warszawy. Jak podkreśla potrzeby wciąż są duże.
Po doliczeniu środków GDDKiA, PKP i wydatków z budżetu państwa na inwestycje w stolicy wydano w ciągu ostatnich pięciu lat około 33 mld zł.
– Myślę, że to, co zakupiliśmy, czyli 186 nowych składów tramwajów, ponad 1 tys. autobusów czy też SKM- ka [25 składów – przyp. red.] i nowy tabor do metra, to oczywiście wymagało ogromnego wysiłku finansowego. Pomimo funduszy z Unii, był to wysiłek finansowy ze strony spółek i ze strony miasta, ponieważ podpisaliśmy umowy wieloletnie z tymi spółkami komunikacji i innymi spółkami transportowymi – mówi Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezydent Warszawy.
Średnio co roku Warszawa wydawała około 6 mld zł. Ale jak podkreślają włodarze stolicy wciąż dużo jest jeszcze to zrobienia.
– Potrzebne są m.in. szybki tramwaj na Gocław, następnie tramwaj do Wilanowa. Jeszcze przed nami jest budowa samych szyn i zakup wagonów, składów tramwajowych. Tak samo chcielibyśmy, żeby w kierunku Piaseczna były jakieś rozwiązania szynowe – wylicza.
Jakich nakładów finansowych będą wymagać kolejne inwestycje, nie wiadomo. Prezydent stolicy liczy, że część z nich sfinansuje Bruksela.
– W najbliższym czasie musimy poczekać na przyszły budżet Unii Europejskiej, który będzie zorientowany na środowisko i wtedy będziemy się zastanawiać, ile np. moglibyśmy dobudować linii tramwajowych – mówi Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Jak podkreśla, część inwestycji związanych z transportem miejskim, jest wciąż realizowana. W najbliższym czasie do użytku oddana zostanie kolejna nowa linia. Miasto kupuje tramwaje dwukierunkowe, które będą jeździć przez Most Skłodowskiej-Curie. Tzw. swing duo będzie pierwszym w stolicy, który zawróci bez konieczności wjeżdżania na pętlę. Docelowo ma ich być w Warszawie około 45.
– Jednym słowem, cały czas coś nowego dokupujemy, ale ten skok w ciągu pięciu lat był bezprecedensowy – podkreśla.
Dołącz do dyskusji: Hanna Gronkiewicz-Waltz: 6 mld zł co roku kosztuje budowa infrastruktury w Warszawie