Reklamy HSBC uznane za greenwashing

Za greenwashing brytyjska organizacja Advertising Standards Authority (ASA) uznała dwa plakaty HSBC. Po raz pierwszy pojawiły się w październiku ubiegłego roku na przystankach autobusowych w Londynie i Bristolu. Przedstawiały HSBC jako markę dbającą o środowisko naturalne.

Pierwszy plakat zawierał hasło: "Zmiany klimatyczne nie mają granic. Podobnie jak rosnący poziom mórz. Dlatego HSBC chce zapewnić finansowanie i inwestycje o wartości 1 biliona dolarów na całym świecie w celu ułatwienia naszym klientom zejścia do całkowitej neutralności klimatycznej".

Na drugim napis brzmiał: "Zmiany klimatyczne nie mają granic. Dlatego w Wielkiej Brytanii pomagamy zasadzić 2 miliony drzew, które w ciągu swojego życia pochłoną 1,25 mln ton dwutlenku węgla".

Na powyższe komunikaty ASA otrzymała 45 skarg. W jednej z nich organizacja Adfree Cities, zakwestionowała prawdziwość twierdzeń HSBC, wskazując, że reklamy pomijały istotne informacje na temat wkładu HSBC w emisję dwutlenku węgla i gazów cieplarnianych.

Reklama Persila wprowadza w błąd, bo detergent "nie jest miły dla planety"

Coraz więcej skarg na greenwashing

"Reklamy tworzą mylny wizerunek banku, który jest odpowiedzialny za środowisko, jednocześnie pomijając kluczowe informacje, które doprowadziłyby odbiorców  do zupełnie innych wniosków" - argumentowało w skardze Adfree Cities.

Na niekorzyść reklam HSBC świadczyło też, że pojawiły się w okresie poprzedzającym Konferencję Narodów Zjednoczonych w sprawie Zmian Klimatu w 2021 r. (Cop26). Data emisji kampanii mogła wpłynąć na sposób, w jaki przeciętny konsument zrozumiał przedstawione na billboardach twierdzenia.

ASA w wydanym oświadczeniu zakwestionowała to, czy "konsumenci zrozumieją zawiłości związane z przejściem na neutralność klimatyczną" przez organizację, która jest "zaangażowana w finansowanie przedsiębiorstw, które w znacznym stopniu przyczyniły się do emisji dwutlenku węgla i innych gazów cieplarnianych".

Analiza ostatnich orzeczeń ASA przeprowadzona przez The Independent wykazała, że nastąpił gwałtowny wzrost liczby reklam uznanych za greenwashing, czyli wytwarzanie w odbiorcach mylnego wrażenie, że nadawca działaj na rzecz środowiska naturalnego. W ostatnim czasie organizacja wydała osiem orzeczeń stwierdzających greenwashing w działaniach promocyjnych firm.