Firma Palikota i Wojewódzkiego wydzierżawi alkohole, żeby spłacić długi. Wykradziono bazę wierzycieli
Manufaktura Piwa Wódki i Wina, której współwłaścicielami są Janusz Palikot i Kuba Wojewódzki, wydzierżawi swój biznes piwny spółce Kraftowe Alkohole w zamian za 11-13 mln zł pożyczki. - Ktoś ukradł część naszej bazy mailowej i rozsyła w imieniu różnych kancelarii, a także jest taka fałszywka rzekomo z maila z Tenczynka wysłana, różne niepoważne oferty - ostrzegł wierzycieli Palikot.
Marek Maślanka, jeden z głównych inwestorów Manufaktury Piwa Wódki i Wina, od czerwca pomagający przy jej restrukturyzacji, kilka dni temu zapowiedział dalszy zastrzyk finansowy dla spółki.
- Należąca do mnie firma Kraftowe Alkohole wraz z inwestorami jest przygotowana do wsparcia PZU (postępowania o zawarcie układu - przyp.) MPWiW w kwocie 11/13 mln które moim zdaniem są niezbędne do uzyskania BEP (break even point, czyli osiągnięcie dodatniej bieżącej rentowności - przyp.). To pozwoli w konsekwencji uzyskać obroty które dadzą możliwości obsługi PZU - stwierdził na platformie X (dawniej Twitter)
Manufaktura Piwa Wódki i Wina oraz należąca do niej spółka Tenczynek Dystrybucja w sierpniu zawnioskowały o postępowanie układowe. Pod koniec września przedstawiły pierwsze propozycje spłaty swoich zobowiązań, a w ostatnich dniach ich kolejne wersje, korzystniejsze dla wierzycieli.
Dzierżawa biznesu piwnego, win i wódek
Janusz Palikot, prezes Manufaktury Piwa Wódki i Wina oraz jej większościowy akcjonariusz (wśród mniejszościowych inwestorów jest natomiast Kuba Wojewódzki), na piątkowym wideoczacie z wierzycielami opisał, jak będzie przebiegała transakcja z Kraftowymi Alkoholami
- Wydzierżawimy ZCP piwny (zorganizowaną część przedsiębiorstwa - przyp.) Kraftowym Alkoholom za cenę dzierżawy z opcją i ewentualną ceną zakupu - zapowiedział. - Ta cena gwarantuje obsługę PZU (postępowanie o zawarcie układu - przyp.). Pieniądze, które będą spływały z tytułu dzierżawy i opłaty ceny pozwolą w ciągu 5 lat spłacić państwu wierzytelności zgodnie z naszym planem restrukturyzacyjnym - zapewnił. Z drugiej strony MPWiW w ramach tej transakcji obejmie 30 proc. udziałów Kraftowych Alkohol.
- Dzięki środkom, które do nas wpłyną spłacimy wszystkie zaległe wynagrodzenia, ustabilizujemy produkcję na wiele miesięcy, przywrócimy kampanie marketingowe i handlowe oraz uzupełnimy wszelkie braki formalne, w tym np. zastawy - wyliczył Palikot w oświadczeniu w czwartek. Zaznaczył, że warunkiem otrzymania dalszych środków od inwestorów jest „pozytywne zatwierdzenie propozycji układowych z wierzycielami, w co mocno wierzymy”.
Kraftowe Alkohole jako pożyczkodawca będą mieć status kluczowego inwestora Manufaktury Piwa Wódki i Wina, więc w razie upadłości ich wierzytelności zostaną spłacone w pierwszej kolejności.
- To w takich warunkach jedyny sposób, żeby ktoś decydował się na przekazanie istotnych środków finansowych przed decyzją wierzycieli, przed zatwierdzeniem postępowania układowego - przyznał Palikot. Zauważył, że w przypadku postępowania sanacyjnego lub upadłościowego spółką będzie zarządzał nadzorca czy syndyk, który nie zapewni jej nowego finansowania, przez co nie będzie ona mogła kontynuować, przynajmniej przez kilka miesięcy, działalności operacyjnej.
Kraftowe Alkohole już obecnie udzielają pożyczek pozwalających Manufakturze Piwa Wódki i Wina na bieżącą działalność. - Spółka Kraftowe Alkohole jest naszym strategicznym, kluczowym partnerem, bez którego nie byśmy już nie funkcjonowali w wyniku tego układu, bo nie mielibyśmy z czego finansować działalności - przyznał Janusz Palikot.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu
Zapewnił, że nie ma w tym drugiego dna, ukrytych zamiarów, których dopatrują się niektórzy wierzyciele. - Ilu chętnych jest dzisiaj, żeby w spółkę w tak trudnej sytuacji pakować żywą gotówkę? Ktoś z państwa chce wyłożyć gotówkę? Proszę zadzwonić do Maślanki, on chętnie zaprosi państwa do inwestowana - powiedział biznesmen. - Ja tak wielu chętnych, bo rozmawiam z wieloma, nie widzę. Wszyscy czekają na decyzję w sprawie PZU. A Maślanka wpłacił już ponad 1,5 mln zł w okresie trwania PZU. Już nie mówiąc o tym, że finansuje całkowicie naszą produkcję, której bez niego nie bylibyśmy w stanie finansować – przyznał.
- Naprawdę, proszę trochę mniej PiS-owskiego myślenia, tylko bardziej normalnego, europejskiego, liberalnego - zaapelował.
Umowy z największymi dystrybutorami
Również obszar działalności MPWiW obejmujący wina i wódki zostanie wydzierżawiony: albo w całości jako zorganizowana część przedsiębiorstwa, albo poszczególne marki osobno. - Środki z tego tytuły będą szły na zaspokojenie układu, w części także, procencie obroty markami, które są przedmiotem zastawu na rzecz Tenczynka Dystrybucji, będzie też obsługiwała ZCP alkoholowy i Tenczynka Dystrybucję - opisał Palikot.
Według niego kluczowe jest, żeby zatwierdzono postępowanie układowe Manufaktury Piwa Wódki i Wina. Jeśli układu nie zaakceptują wierzyciele Tenczynka Dystrybucji i spółka zacznie postępowanie sanacyjne lub upadłościowe, cały holding będzie w stanie kontynuować działalność operacyjną.
Biznesmen zapewnił, że jego holding ma już wynegocjowane umowy z największymi dystrybutorami alkoholu w Polsce, czyli czołowymi siecciami sklepwymi (jak na razie jego produkty są obecne głównie w Żabce). - Nie możemy oczywiście ich ujawnić, to nie jest żadna gra z naszej strony, tylko takie jest oczekiwanie partnerów. Zgadzają się na ujawnienie tych uzgodnień po głosowaniu (w sprawie układu - przyp.) - wyjaśnił.
Palikot podkreślił, że spośród wierzycieli, którzy oddali już głosy, większość opowiedziała się za układem. Tak zagłosowała też spółka VEG, która na początku sierpnia zgłosiła wnioski o postępowanie sanacyjne i upadłość Manufaktury Piwa Wódki i Wina, na co spółka zareagowała wnioskiem o postępowanie układowe.
„Niepoważne oferty” w rzekomych mailach od Tenczynka
Janusz Palikot ostrzegł wierzycieli przed wiadomościami, które mogą otrzymywać w sprawie postępowań układowych jego spółek. - Ktoś ukradł część naszej bazy mailowej i rozsyła w imieniu różnych kancelarii - a także jest taka fałszywka rzekomo z maila z Tenczynka wysyłana - różne niepoważne oferty - przyznał.
- Te kancelarie chcą tak naprawdę zyskać klientów, pobrać opłaty, opowiadając różne niestworzone historie, w jaki sposób można inaczej niż proponuje to zarząd, złożony z profesjonalnych ludzi w firmie, która działa już kilka lat na rynku, ma doświadczenie, kontrakty, umowy… Opowiadanie, że przyjdzie nagle jakiś adwokat czy radca prawny i cudem wyczaruje, nie wiadomo z czego, skoro bilans jest zawieszony na stronach, wycena godziwa jest zrobiona przez spółkę, test wierzyciela przez nadzorcę układu - wyliczył.
- Widać czarno na białym, że każde rozwiązanie inne niż układ jest kilkakrotnie gorsze dla wierzycieli - podkreślił Palikot.
Zaznaczył, że wysyłający takie maile nie tylko wykradli dane wierzycieli, lecz także próbują działać na ich niekorzyść. - Będziemy informowali o tym w poniedziałek prokuraturę, w stosunku do osób, które w swojej głupocie jeszcze podpisują się z imienia i nazwiska pod tymi zaproszeniami na różne grupy facebookowe - zapowiedział.
11 mln zł na odsetki, część pożyczek na 240 proc.
Wiosną br. spółki z grupy Manufaktura Piwa Wódki i Wina przestała spłacać odsetki od obligacji i pożyczek. Pod koniec czerwca w holdingu zaczął się przegląd mający na celu wypracowanie zmian organizacyjnych i osobowych. Odpowiadał za to zespół nadzorujący grupę kapitałową, utworzony przez biznesmenów, którzy zainwestowali w jej spółki ponad 100 mln zł.
Marek Maślanka na początku września zamieścił swój raport o stanie finansowym grupy Manufaktura Piwa Wódki i Wina. Podał, że na koniec lipca br. łączne zadłużenie zewnętrzne holdingu sięgało 166 mln zł, z czego 142,2 mln zł w formie pożyczek, 21,9 mln zł obligacji, a 1,7 mln zł weksli. Odsetki naliczone od tego długu wynosiły natomiast 11 mln zł. Na samą spółkę Manufaktura Piwa Wódki i Wina przypadało 80,49 mln zł pożyczek (z czego 4,34 mln zł to obligacje) plus 22,09 mln zł obligacji.
W ub.r. spółka zapłaciła 11,07 mln zł odsetek (z czego 1,36 mln zł powiązanym z nią spółkom), podczas gdy w 2021 roku było to 2,76 mln zł. Na koniec ub.r. do spłaty w ciągu 12 miesięcy miała 41,22 mln zł kredytów i pożyczek (przed rokiem: 9,76 mln zł), natomiast kwota obligacji zmalała z 17 mln zł do zera. Natomiast w części długoterminowej, czyli do spłaty za rok i później, suma kredytów i pożyczek poszybowała przez rok z 25 tys. do 24,2 mln zł, a obligacji - z 30 tys. do 21,9 mln zł.
Największa część zadłużenia na koniec ub.r. to 57,55 mln zł pożyczek od osób fizycznych (z oprocentowaniem wynoszącym WIBOR3M plus 2 proc. albo od 7,2 do 20,5 proc.), które mają zostać spłacone do marca 2025 roku.
21,9 mln zł obligacji (z oprocentowaniem od 9,5 do 11 proc. ma być wykupywane od maja do września 2024 oku, 7,87 mln zł pożyczek od firm (z procentowaniem WIRON 3M i 2,4 proc. marży) - do końca 2024 roku, 12,05 mln zł od podmiotów powiązanych z MPWiW - na identycznych zasadach jak te od pozostałych firm, a 6,32 mln zł weksli objętych przez spółki powiązane (z oprocentowaniem 5-6 proc.) - do końca br., a 1,92 mln zł weksli objętych przez osoby (z oprocentowaniem 6-15 proc.) - też do końca br.
Z drugiej strony Manufaktura Piwa Wódki i Wina osiągnęła 1,17 mln zł wpływów z odsetek i 1,31 mln zł z dywidend, wobec 131 tys. zł i zera rok wcześniej. Firma podmiotom ze swojej grupy kapitałowej pożyczyła 6,65 mln zł, a innym spółkom - 19,35 mln zł (wszystkie te pożyczki mają zostać spłacone do końca przyszłego roku, ich oprocentowanie to WIRON 3M i 2,4 proc. marży).
W br. MPWiW nie ma co liczyć na kolejne dywidendy, ponieważ w ub.r. wszystkie jej spółki powiązane były stratne. Tenczynek Dystrybucja zanotowała 9,35 mln zł straty netto, Tenczyńska Okovita - 7,51 mln zł, Tenczynek Świeże - 4,56 mln zł, a Piwo Online - 4,36 mln zł.
Kuba Wojewódzki ma ponad 8 proc. akcji MPWiW
Jednostkowy zysk netto Manufaktura Piwa Wódki i Wina, przy wzroście kwoty zapłaconego podatku dochodowego z 828 tys. do 3,82 mln zł, poszedł w górę z 3,63 do 15,92 mln zł. Akcjonariusze postanowili w zeszłym tygodniu zeszłoroczny zysk przeznaczyć na pokrycie wcześniejszych strat.
Głównym inwestorem w firmie jest jej prezes Janusz Palikot, głównie poprzez spółkę Kresy. Do Kuby Wojewódzkiego należy natomiast 8,3 proc.
W akcjonariacie MPWiW pojawili się też inwestorzy, którzy wiosną ub.r. w ramach oferty publicznej objęli walory za 7,5 mln zł (stanowią one 2,5 proc. kapitału). Ponadto spółka przeprowadziła emisję prywatną akcji, wchłonęła firmę Doctor Brew i za własne akcje przejęła 97,7 proc. kapitału Przyjaznego Państwa.
Dołącz do dyskusji: Firma Palikota i Wojewódzkiego wydzierżawi alkohole, żeby spłacić długi. Wykradziono bazę wierzycieli
Niech ktoś z inteligencją wyższą od mojej, opisze to skrótowo, żebym zrozumiał to wszystko.