Karolina Korwin-Piotrowska: jury zdawało sobie sprawę z tego, że występuje w programie „Celebrity Flush”, nie „Splash”

Momentami tego naprawdę nie dało się oglądać i z utęsknieniem czekało się na reklamy. Nie wiem, gdzie podział się dowcip Jankesa, chyba utopił się w basenie. Jury z minuty na minutę coraz bardziej zdawało sobie sprawę z tego, że występuje w programie „Celebrity Flush”, nie „Splash”. Biedny Tomasz Zimoch rozdawał kwiatki, a Otylia Jędrzejczak próbowała być profesjonalna. Żal mi się zrobiło Danuty Stenki, że nerwowo nie wytrzyma całej tej szopki.

Miałam wrażenie dojmującego smutku we wszystkim. Uczestnicy „Celebrity Splash!” byli strasznie smutni i przerażeni. Odpadli ci, którzy są znani od lat. Do kolejnego etapu przeszli celebryci, których publiczność zna z ostatniego czasu. Pan „Rolnik” i dziewczyna od Donatana są jednocześnie odzwierciedleniem gustów publiczności tego programu, dla której Przemysław Saleta to jakiś tam sportowiec, Andrzej Młynarczyk - średnio znany aktor z „M jak miłość”, a Ilona Felicjańska jest celebrytką, która desperacko błaga o zainteresowanie.

Dobór uczestników w całym programie wskazuje, że trzeba być mocno zdesperowanym, żeby wziąć udział w tym widowisku, bo to nie są ludzie, o których można powiedzieć, że są na szczycie swoich karier. Było mi ich strasznie żal, ponieważ wystawili się na oceny, często druzgocące ich wygląd i fizyczność. Programy takie jak „Mam Talent”, „You Can Dance”, „Taniec z gwiazdami” czy „Must Be the Music” nie wystawiają fizyczności na ocenę w takim stopniu. W czasach kiedy mamy na tym punkcie obsesję ci ludzie wystawiają się bez żadnego retuszu i naprawdę trzeba być zdesperowanym, bo w większości wśród uczestników nie ma aktorów, dla których ciało może być narzędziem pracy.

Ogólna ocena formatu - 4
- Prowadzący i Jury - 3
- Dobór uczestników - 3
- Realizacja formatu - 5
- Scenografia i oprawa - 3
- Komercyjne powodzenie formatu - 5

ŚREDNIA OCENA: 3,83

Karolina Korwin-Piotrowska, dziennikarka i prowadząca „Magiel towarzyski” w TVN Style