SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Koniec Specjalnych Stref Ekonomicznych?

Ministerstwo Gospodarki chce, by preferencyjne traktowanie przedsiębiorców działających w Specjalnych Strefach Ekonomicznych (SSE) było utrzymane po roku 2020. Mimo, że do tej pory nie ma dokładnego bilansu ich opłacalności. Wciąz niepewne jest, jakie stanowisko ws. Stref zajmie minister finansów.

 – Specjalnie strefy ekonomiczne wchodzą w tym roku w bardzo ciężką fazę, tzn. rząd zdecyduje, czy zostanie przedłużone ich działanie. Nasz raport czy informacja rządu, którą dołącza się do ustawy budżetowej wszedł w ostrą dyskusję międzyresortową – informuje Ilona Antoniszyn–Klik, wiceminister gospodarki.

W kwietniu Najwyższa Izba Kontroli opublikowała drugi raport dotyczący działalności SSE. I po raz drugi zarzuciła resortowi gospodarki, że nie ma danych umożliwiających ocenę ich efektywności. A dokładniej – skuteczności pomocy publicznej udzielanej zarządzającym strefami i przedsiębiorcom strefowym. Zdaniem NIK, wynika to z zaniedbania obowiązków określonych w regulaminie organizacyjnym ministerstwa.

Oceny efektywności zażądał również minister finansów.

 – Mamy nadzieję, że do końca roku będziemy już te dane o efektywności w strefach mogli przekazać – deklaruje wiceminister.

Zapewnia, że nieprzedłużenie funkcjonowania stref sprawi, że odpłyną z Polski nie tylko zagraniczni inwestorzy.

 – To spowodowałoby także negatywne decyzje polskich przedsiębiorców, bo polski kapitał jest jednym z największych, który właśnie w strefach inwestuje. Jeżeli byłoby takie stanowisko Ministerstwa Finansów, byłoby niedopasowane do rzeczywistości kraju rozwijającego się. Nie odpuścimy tej walki na pewno i wicepremier Pawlak jest zdeterminowany, żeby te strefy przedłużyć – mówi Ilona Antoniszyn–Klik.

Wiceminister przypomina, że Waldemar Pawlak był założycielem stref w czasie swojego premierostwa.
Zdaniem Ilony Antoniszyn–Klik, plany resortu gospodarki powinny zyskać akceptację lokalnych samorządów i marszałków województw.

 – Mamy bardzo wiele gmin, które są bezpośrednio beneficjentami tych miejsc pracy, które są tworzone w strefach. A także szereg resortów za sobą, które mówią: tak, widzimy potencjał wzrostowy stref ekonomicznych – zapewnia wiceminister. – Mamy nadzieję, że utrzymają to pozytywne stanowisko w stosunku do stref także w momencie, kiedy w najbliższych miesiącach będziemy przedkładali rozporządzenia przedłużające strefy do 2026 roku.

Dodaje, że resort ma „bardzo ambitny plan” zmiany ustawy o strefach. Zamierza zaproponować nowe rozwiązania unowocześniające SSE, np. o elementy badawczo-rozwojowe i wspierające rynek pracy.

Za 8 lat, zgodnie z obowiązującymi regulacjami, przedsiębiorstwa prowadzące działalność gospodarczą w strefach przestaną być traktowane na ulgowych zasadach. Chodzi m.in. o korzystanie ze zwolnienia z podatku dochodowego i od nieruchomości czy dotacje.

Strefowi przedsiębiorcy otrzymali (od państwa, jednostek samorządu terytorialnego oraz od zarządzających strefami) w latach 2006-2010 pomoc finansową w łącznej wysokości 6 776,3 mln zł.

Zgodnie z danymi NIK nakłady publiczne przeznaczone na utworzenie w SSE jednego miejsca pracy wyniosły 80 tys. zł. Cześć ekonomistów, a także działaczy ze związków zawodowych alarmuje, że są to niskopłatne stanowiska, często zawierane w ramach umów zlecenie.

Dołącz do dyskusji: Koniec Specjalnych Stref Ekonomicznych?

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
gangsta
Gdzie tam koniec? Strefy dalej istnieją, sami zobaczcie - http://hale.jartom.com/nieruchomosci/Millenium-Logistic-Park-Bierun-Bierun-2737ahhw,61,hale,,w,0,,,2737a To przykład nieruchomości, które można przejąć. To pierwsza tego typu oferta jaką widzę. To można przejmować nieruchomości w strefach?
odpowiedź
User
markos
Strefy ekonomiczne będą istniały jeszcze długo. Co więcej - teraz można przejmować magazyny w strefach. Przecież w Jartomie wiszą nieruchomości z Bierunia. Czy to przełoży się na inwestycje? Teoretycznie powinno, ale o tym przekonamy się dopiero w najbliższym czasie.
odpowiedź
User
mikol
Ta nieruchomość z Bierunia zniknie, ma dobre wyceny, ale problemem jest oczywiście kapitał. Skoro firmy nie mają środków na przejęcie kolejnych nieruchomości, to jak mają już teraz inwestować? Bardziej pewnego ożywienia spodziewałbym się na początku 2013 roku.
odpowiedź