Pearl Jam nie robi sobie przerwy
Grupa Pearl Jam uspokaja fanów. Zespół nie zamierza zniknąć ze sceny na dłuższy czas.
Wieści na temat przerwy, jaką miała zrobić sobie kapela, pojawiły się po występie Amerykanów na portugalskim festiwalu.
- Dziękujemy, że przyszliście na nasz ostatni koncert - powiedział po portugalsku wokalista, Eddie Vedder. - Nie ostatni w ogóle, ale ostatni na dłuższy czas.
Okazuje się, że interpretacja tych słów była mocno przesadzona.
- To nic poważnego - wyjaśniła rzecznik formacji, Nicole Vandenburg. - Eddie zawsze mówi coś takiego na finał trasy. Oznacza to tylko, że to koniec tournée. Mówił po portugalsku i najwyraźniej nastąpił błąd w tłumaczeniu.
Występ na Optimus Alive był ostatnim zaplanowanym na 2010 roku.
Dyskografię Pearl Jam zamyka album "Backspacer" z września 2009 roku.
Dołącz do dyskusji: Pearl Jam nie robi sobie przerwy