Ponad trzy czwarte czasu dla polityków na antenach TVP zajmuje Zjednoczona Prawica

W rozmowie z nami prof. Tadeusz Kowalski uzasadnia, że udostępnia dane pochodzące z biura programowego TVP, gdyż w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji nie ma woli zajęcia się i uregulowania tych kwestii. Z danych wynika zatem, że w programach Telewizji Polskiej, w trzecim kwartale 2022 r. na przedstawienie stanowisk koalicji rządzącej i popierających ją ugrupowań (Prawo i Sprawiedliwość, Solidarna Polska, Partia Republikańska, Kukiz’15) oraz prezentację stanowisk kancelarii Prezydenta, Premiera i Marszałka Sejmu przeznaczono łącznie 77 proc. czasu, poświęconego w zamyśle wszystkim politykom.  

Z kolei na prezentację stanowisk opozycyjnych partii politycznych (Platforma Obywatelska, Inicjatywa Polska, Polska2050 Szymona Hołowni, Nowa Lewica, Polskie Stronnictwo Ludowe, Lewica Razem, Nowoczesna, Partia Zieloni, Stronnictwo Demokratyczne, Federacja dla Rzeczypospolitej, Konfederacja Wolność i Niepodległość, Polska Partia Socjalistyczna, Porozumienie) oraz na stanowisko Marszałka Senatu - nadawca  publiczny poświęcił w tym samym okresie łącznie zaledwie 23 proc. czasu przeznaczonego dla wszystkich partii.

Jak to wygląda w rozbiciu na godziny? Ogółem od lipca do września 2022 r. publiczne anteny wyemitowały ponad 278 godz. audycji z udziałem najważniejszych organów państwa oraz sił politycznych. PiS, premier, prezydent i marszałek Sejmu zajęli z tego łącznie 214 godzin, Platforma Obywatelska i marszałek Senatu - 30 godzin, zaś pozostałym partiom opozycyjnym zostały w sumie 34 godziny antenowego czasu.

W KRRiT „nie było zainteresowania tematem”

W rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl prof. Tadeusz Kowalski, członek KRRiT, ale także medioznawca, podkreśla: - Występuje głęboka nierównowaga w czasie antenowym zajmowanym przez polityków różnych partii. Zwracam uwagę, że są to dane czysto ilościowe, mówimy wyłącznie o czasie, a nie mówimy o jakości, ani nie odnosimy się do nastawienia i tendencji. Dane pochodzą z biura programowego TVP, więc są  oficjalne. Ponieważ jesteśmy już w trakcie kampanii wyborczej – może nie formalnie, lecz faktycznie tak –wydaje mi się, że trudno będzie mówić o prawidłowych wyborach, jeśli takie proporcje miałyby być utrzymane.

Nasz rozmówca akcentuje, iż dostęp wszystkich sił politycznych do anten publicznej telewizji powinien być „zdecydowanie bardziej wyważony”. - Dostęp wszystkich sił politycznych do anten publicznej telewizji powinien być zdecydowanie bardziej wyważony. Miałem taką ideę, żeby te proporcje chociaż zbliżały się do średnich sondażowych z ostatniego kwartału. Wtedy odzwierciedlałyby  rozkład preferencji społecznych. Starałem się zachęcić Radę, żeby zajęła wspólne stanowisko w tej sprawie, ale jej członkowie nie wykazali zainteresowania tą propozycją.

W publicznym radiu – podobnie

Kilka dni temu prof. Kowalski alarmował, że podobna sytuacja zachodzi w przypadku czasu antenowego Polskiego Radia. Tam również lwią część tego czasu, przeznaczonego dla polityków oddaje się aktualnie rządzącym, a o opozycji mówi się znacznie rzadziej. - Sytuacja wymaga podjęcia zdecydowanych działań KRRiT w stosunku do nadawcy publicznego, bo dysproporcje w prezentowaniu stanowisk partii politycznych są zbyt duże – mówił prof. Kowalski.

W pierwszych trzech kwartałach br. (styczeń-wrzesień 2022 r.) 81 proc. czasu przeznaczonego dla wszystkich polityków poświęcono w Polskim Radiu na prezentację stanowisk urzędu Prezydenta RP, Prezesa Rady Ministrów, przedstawicieli rządu oraz wszystkich partii wchodzących w skład koalicji rządzącej i ugrupowań popierających rząd. Tak wynika z danych nadesłanych do KRRiT przez Polskie Radio.

Członek KRRiT przypomina, że artykuł 23 Ustawy o radiofonii i telewizji oraz rozporządzenia KRRiT z 24 kwietnia 2003 r. zobowiązują nadawców publicznych do "zapewnienia możliwości przedstawiania stanowisk w węzłowych sprawach publicznych partiom politycznym, związkom zawodowym i związkom pracodawców".

W ub.r. przychody Telewizji Polskiej zwiększyły się o 7,2 proc. do 3,25 mld zł, a przy wzroście kosztów operacyjnych o 21,7 proc. do 3,12 mld zł zysk netto skurczył się ze 198,32 do 3,89 mln zł.