Polskie Towarzystwo Badaczy Rynku i Opinii: Telewizja Polska godzi w dobre imię zawodu badacza
Wyrażamy nadzieję, że w dyskursie publicznym wyniki badań będą wykorzystywane we właściwy sposób jako bezstronne źródło wiedzy o społeczeństwie oraz instrument dialogu. Oczekujemy, że jako dobro wspólne badania pozostaną wolne od partykularnych interesów i interpretacyjnych nadużyć - napisał do władz TVP zarząd Polskiego Towarzystwa Badaczy Rynku i Opinii.
We wtorek w głównym wydaniu „Wiadomości” w TVP1 pokazano materiał o wynikach badania sondażowego dotyczącego oglądalności tego programu. Poinformowano widzów, że z telefonicznego badania przeprowadzonego przez TNS Polska wynika, iż w poniedziałek „Wiadomości” obejrzało 4,1 mln osób. Sondaż zestawiono z badanem telemetrycznym Nielsen Audience Measurement - obejmującym 2 tysiące gospodarstw domowych (ponad 5000 osób powyżej 4. roku życia) - z którego wynika, że oglądalność programu tego dnia wyniosła w szczytowym momencie 2,88 mln widzów.
Wczoraj zarząd Polskiego Towarzystwa Badaczy Rynku i Opinii wystosował do Jacka Kurskiego, prezesa TVP oświadczenie. Podpisała się pod nim Izabela Rudak, prezes PTBRiO.
„Wobec faktu opublikowania przez TVP w dniu 10 maja 2016 r. wyników badań w sposób wprowadzający w błąd opinię publiczną, a także propagowania przez publicznego nadawcę treści godzących w dobre imię zawodu badacza, czuje się w obowiązku oświadczyć, że:
1) Bezpośrednie porównywanie wyników badań zrealizowanych różnymi metodami, w tym m.in. metodami pomiaru pasywnego i deklaratywnymi, może prowadzić do sformułowania nieuzasadnionych wniosków oraz istotnych nadinterpretacji. Na gruncie metodologii badań społecznych i rynkowych takie porównanie jest traktowane jako poważny błąd merytoryczny.
2) Powszechnie przyjętym na świecie i rekomendowanym przez ESOMAR (Światową Organizację Badaczy Rynku i Opinii) standardem pomiaru oglądalności telewizji jest panelowe badanie telemetryczne. Kwestionariuszowe badania telefoniczne typu „day after recall”, oparte na deklaracji z pamięci, a nie na faktycznym pomiarze widowni, nie mogą być traktowane per se jako badanie oglądalności i wiarygodnie porównywane z wynikami pomiarów telemetrycznych.
3) Istotą profesji badacza jest zachowanie bezstronności i obiektywizmu w stosunku do przedmiotu badania. Kategorycznie stwierdzamy, że przypisywanie badaczom poglądów tożsamych z wynikami prowadzonych przez nich badań jest całkowicie nieuprawnione. Propagowanie przez media publiczne takiego schematu myślowego podważa zaufanie do wszelkich badań, co w dłuższej perspektywie może znacząco utrudnić lub wręcz uniemożliwić realizacje pomiarów postaw i oczekiwań społecznych, a przez to obrócić się przeciwko interesowi publicznemu. Uważamy takie działania za nieodpowiedzialne.
Misją PTBRiO jest troska o zachowanie wysokich standardów prowadzenia badań demoskopijnych, działanie na rzecz prawidłowego rozumienia, interpretacji i wykorzystania wyników badań oraz dbanie o dobre imię zawodu badacza. Wyrażamy nadzieję, że w dyskursie publicznym wyniki badań będą wykorzystywane we właściwy sposób jako bezstronne źródło wiedzy o społeczeństwie oraz instrument dialogu. Oczekujemy, że jako dobro wspólne badania pozostaną wolne od partykularnych interesów i interpretacyjnych nadużyć”.
W środę oświadczenie podobnej treści wystosował instytut badawczy TNS Polska, podkreślając, że w „Wiadomościach” błędnie zestawiono dane o oglądalności z sondażu telefonicznego i badania telemetrycznego.
Dołącz do dyskusji: Polskie Towarzystwo Badaczy Rynku i Opinii: Telewizja Polska godzi w dobre imię zawodu badacza
A dlaczego Nielsen boi się podać kody pocztowe panelu ? Ma coś do ukrycia ?