Kolejny korespondent zagraniczny rozstał się z TVP. "Lubiłem tę robotę"
Rafał Stańczyk, korespondent Telewizji Polskiej w Stanach Zjednoczonych, poinformował w mediach społecznościowych, że rozstał się z telewizją publiczną. W USA pracował dla TVP przez prawie pięć lat. Portalowi Wirtualnemedia.pl powiedział, że nie ma jeszcze nowych planów zawodowych.
- Po ponad 17 latach kończy się moja przygoda z TVP. Od stażysty noszącego kasety po korespondenta w USA. Po drodze były relacje z wojen, rewolucji, wyborów, wielogodzinne specwydania, reportaże... Lubiłem tę robotę! Dziękuję wszystkim dobrym ludziom na mojej drodze - napisał Rafał Stańczyk na Twiiterze.
Po ponad 17 latach kończy się moja przygoda z TVP. Od stażysty noszącego kasety po korespondenta w USA. Po drodze były relacje z wojen,rewolucji,wyborów, wielogodzinne spec wydania,reportaże... Lubiłem tę robotę! Dziękuję wszystkim dobrym ludziom na mojej drodze ❤ pic.twitter.com/OzB7e6D0rU
— Rafal Stanczyk (@StanczykRafal) March 4, 2024
Dziennikarz nie wyjaśnił powodów rozstania z TVP, ale wszystko wskazuje na to, że otrzymał wypowiedzenie z telewizji publicznej. Jakie ma plany zawodowe? - Jeszcze nic konkretnego, wracam za miesiąc do Polski i wtedy zacznę konkretnie szukać, ale też zastanowię się, czy dziennikarstwo da mi jeszcze szanse na rozwój - powiedział portalowi Wirtualnemedia.pl Rafał Stańczyk.
W poniedziałek napisaliśmy, że korespondentka z Brukseli, Dominika Ćosić, została zwolniona. Rozwiązanie umowy o pracę obowiązuje od 1 marca, ale dziennikarka ma jeszcze trzy miesiące wypowiedzenia, więc nie szuka nowej pracy - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl.
- Na razie chcę odpocząć, skończyć książkę i wydać, to powieść. Od czerwca, jak skończy się okres wypowiedzenia, zajmę się pracą. Mam jakieś oferty, ale dopóki nie miałam rozwiązanej sytuacji z TVP nie mogłam się do niczego zobowiązać - mówi nam dziennikarka.
Czytaj także: Znany dziennikarz śledczy dołączył do "Newsweeka". To autor słynnych "Dziewczyn z Dubaju"
Większość korespondentów nie wróciła na antenę
Wraz z przejęciem TVP przez nowe władze, zniknęła z niej większość dotychczasowych korespondentów zagranicznych: Poza Dominiką Ćosić to Cezary Gmyz (Niemcy), Rafał Stańczyk (USA), Maksymilian Maszenda (Paryż), Dariusz Bohatkiewicz (Londyn), potem zniknął też Piotr Kućma (Ukraina).
Z dotychczasowych korespondentów zagranicznych na antenie TVP możemy zobaczyć tylko Urszulę Rzepczak, korespondentkę w Rzymie. Relację z Berlina przygotowuje Magdalena Gwóźdź-Pallokat, dziennikarka Deutsche Welle. Do Kijowa pojechał Mateusz Lachowski, który z końcem grudnia ub.r. dołączył do redakcji “19.30”.
Rafał Stańczyk został korespondentem TVP w Waszyngtonie w czerwcu 2019 roku. Zastąpił na tym stanowisku Zuzannę Falzmann, która wróciła do Polski.
Rafał Stańczyk był związany z Telewizją Polską od ponad 15 lat. Zanim został korespondentem w USA, relacjonował m.in. konflikty w Afganistanie, Libii, Egipcie, Somalii i Sudanie Południowym, w Afganistanie przez ponad pół roku był na stałe jako korespondent. Prowadził też programy studyjne (m.in. „Wojsko polskie” w TVP1) i pasma informacyjne w TVP Info.
Czytaj także: Telewizja Polska będzie miała program śledczy. "Punkt honoru"
Dołącz do dyskusji: Kolejny korespondent zagraniczny rozstał się z TVP. "Lubiłem tę robotę"