Rakuten nowym sponsorem piłkarzy FC Barcelona - 220 mln euro za cztery lata
Rakuten, japoński koncern z branży elektroniki, podpisał czteroletni kontrakt sponsorski z klubem FC Barcelona. W ramach umowy Japończycy dofinansują katalońską drużynę na łączną kwotę 220 milionów euro, a logo nowego sponsora na koszulkach piłkarzy Barcy zastąpi markę Qatar Airways.
Umowa podpisana między FC Barcelona a Rakuten zacznie obowiązywać od sezonu 2017-2018 i będzie obejmowała cztery lata.
Wartość kontraktu opiewa na 220 mln euro w gotówce oraz innych formach wsparcia hiszpańskiego klubu przez największą w Japonii firmę segmentu e-commerce. W umowie znalazł się zapis o tym, że po upływie czterech lat obowiązywania kontraktu będzie istniała możliwość jego przedłużenia o kolejny rok.
Obecne porozumienie oznacza, że od 2017 r. Rakuten zastąpi w roli głównego sponsora Barcelony markę Qatar Airways, która wspierała klub od 2013 r., a na koszulkach piłkarzy pojawi się logo japońskiego koncernu.
- Dla nas bardzo cenne jest to, że staniemy się częścią społeczności zgromadzonej wokół legendarnej drużyny - podkreślił w komunikacie Hiroshi Mikitani, prezes Rakuten. - Sam od lat jestem kibicem Barcelony i śledzę na bieżąco sukcesy drużyny. To świetnie, że wspólnie będziemy mogli wspierać wyjątkowy styl gry Barcy, jej profesjonalizm, a także rozwinięty system kształcenia piłkarskich talentów.
Obecna umowa pomiędzy Rakuten i FC Barcelona oznacza, że Japończycy będą płacić klubowi 55 mln euro rocznie. To rekord w branży piłkarskiej, dotychczas najwyższą kwotę – 54 mln euro otrzymywał Manchester United od marki Chevrolet. Dodatkowo Hiszpanie dostaną od Rakutena 1,5 mln euro za każdy tytuł mistrza Hiszpanii oraz 5 mln za puchar Ligi Mistrzów.
Negocjacje w sprawie nowego sponsora Barcelona prowadziła już od dłuższego czasu. W walce o możliwość sponsorowania klubu i promowania się dzięki niemu Japończycy pokonali kilku poważnych rywali, m.in. koncerny Alibaba, Huawei oraz Amazon.
Dołącz do dyskusji: Rakuten nowym sponsorem piłkarzy FC Barcelona - 220 mln euro za cztery lata