Rupert Murdoch: Facebook powinien płacić wydawcom za wiarygodne treści
Szef koncernu News Corp Rupert Murdoch stwierdził, że Facebook powinien płacić wydawcom publikującym na tym portalu wiarygodne treści podobnie, jak operatorzy płatnej telewizji płacą nadawcom za kanały. - Opłaty miałyby niewielki wpływ na zyski Facebooka, ale duży wpływ na perspektywy dla wydawców i dziennikarzy - uważa Murdoch.
W opublikowanym w poniedziałek oświadczeniu Rupert Murdoch wytknął Facebookowi i Google’owi, że stosowane przez nich algorytmy doprowadziły do spopularyzowania sensacyjnych, mało wiarygodnych źródeł informacji. Przynosi to zyski tym platformom, ale powoduje narastanie zjawiska fake newsów.
- Rozpoznanie tego problemu to jeden krok na drodze do wyleczenia, ale środki lecznicze zaproponowane jak dotąd przez te dwie firmy są nieodpowiednie pod względem komercyjnym, społecznym i dziennikarskim - ocenił szef News Corp.
W przypadku Facebooka (a także Twittera) w ostatnich miesiącach dyskutowano wiele o wpływie nieprawdziwych, sensacyjnych treści publikowanych często na fikcyjnych profilach, na wynik wyborów prezydenckich w USA w 2016 roku. Portal Marka Zuckerberga dwa tygodnie temu zmienił swój algorytm, który teraz ma bardziej eksponować wpisy od ludzi, a mniej z fanpage’y firm i marek. Zapowiedział też, że na podstawie opinii użytkowników wydawcy będą klasyfikowani co do wiarygodności, a treści z tych najwyżej ocenianych źródeł będą lepiej widoczne.
- Będziemy dokładnie śledzić ostatnie zmiany w strategii Facebooka. Nie mam wątpliwości, że Mark Zuckerberg jest uczciwą osobą, ale nadal poważnie brakuje transparentności, co powinno martwić wydawców i ludzi obawiających się politycznych uprzedzeń na tych potężnych platformach - skomentował Murdoch.
Szef News Corp proponuje inny model współpracy portalu z wydawcami publikującymi na nim swoje treści. - Jeśli Facebook chce oznaczać wydawców jako wiarygodnych, powinien im przekazywać opłaty w podobnym systemie jak operatorzy kablowi - stwierdził.
- Wydawcy poprzez swoje treści w oczywisty sposób podnoszą wartość i uczciwość Facebooka, ale nie są za to odpowiednio wynagradzani. Opłaty dla nich miałyby niewielki wpływ na zyski Facebooka, ale duży wpływ na perspektywy dla wydawców i dziennikarzy - uzasadnił Rupert Murdoch.
W trzecim kwartale ub.r. Facebook zanotował 10,22 mld dolarów wpływów (z czego 10,14 mld z reklam) i 4,71 mld dolarów zysku netto. Na koniec tego okresu portal miał 2,07 mld użytkowników aktywnych przynajmniej raz w miesiącu i 1,37 mld aktywnych codziennie.
Facebook płacił za treści wideo, żeby promować platformę Live
Kiedy w połowie 2016 roku Facebook uruchomił usługę Live do transmisji na żywo, podpisał umowy z ponad 300 podmiotami: firmami medialnymi (m.in. CNN, „TheNew York Times”, Vox Media, Tastemade, Mashable, Huffington Post i BuzzFeed) i znanymi osobami (takimi jak m.in. Kevin Hart, Gordon Ramsay, Deepak Chopra i amerykański futbolista Russell Wilson), którym płacił za publikację wideo na tej platformie. Przestał to robić pod koniec ub.r.
Jesienią ub.r. WAN-IFRA i University of Oxford oszacowały, że publikacje na Facebooku zapewniają tylko od 3 do 7 proc. cyfrowych wpływów wydawców. Ponadto jedna czwarta ankietowanych wydawców przyznała, że nie czerpie żadnych korzyści finansowych z obecności na portalu Zuckerberga.
Wiosną 2016 roku Facebook udostępnił platformę Instant Articles, na której wydawcy mogą błyskawicznie publikować swoje treści i zarabiać na reklamach przy nich. Jednak już po kilku miesiącach niektóre koncerny medialne wycofały swoje materiały z tej platformy (zrobiły to m.in. „The Guardian”, „The New York Times”, „Los Angeles Times”, „Chicago Tribune” i Vice), uzasadniając, że nie uzyskują z obecność w Instant Articles spodziewanych korzyści. W połowie ub.r. Facebook zapowiedział, że w ramach platformy będzie można oferować płatne subskrypcje.
Dołącz do dyskusji: Rupert Murdoch: Facebook powinien płacić wydawcom za wiarygodne treści