SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

ShowMax wchodzi na polski rynek. W ofercie „Ucho Prezesa” i „Smoleńsk”

Wczoraj na polskim rynku płatnych serwisów wideo na żądanie zadebiutował ShowMax. Chce wyróżniać się niską ceną, łatwością dostępu i możliwością ściągania filmów oraz seriali. Odpowiedzialny za projekt Maciej Sojka przekonuje, że w ten sposób serwis będzie konkurował z piratami. Na początek podpisał umowę z Kino Świat, Patrykiem Vegą, Wojciechem Smarzowskim i kupił prawa do serialu „Ucho Prezesa”.

Maciej Sojka, fot. Jacek Kowalski Maciej Sojka, fot. Jacek Kowalski

ShowMax jest serwisem VoD (z odpłatnymi treściami), należącym do międzynarodowego koncernu mediowego Naspers. Działa na zasadach podobnych do Netflixa czy Amazon Prime Video, a wchodząc na lokalne rynki stara się wzbogacić ofertę także o produkcje z danego kraju. Ale ma też ambicje wyróżniać się na tle konkurencji.

Co pokażą w Polsce?
Szef serwisu, Maciej Sojka mówi, że przetłumaczono na język polski wszystkie dostępne w nim produkcje. Za miesięczny dostęp użytkownik musi zapłacić 19,90 zł. Za to każdy film czy serial dostępny na platformie można też ściągnąć na urządzenie przenośne i oglądać tam, gdzie nie ma internetu. - To nas wyróżnia, ale tym także chcemy walczyć z pirackimi serwisami - mówi dla Wirtualnemedia.pl Sojka.
 
Serwis pokaże nie tylko seriale i filmy, znane z innych platform (jak np. „Dexter”, „Dr House”, "Lucky Man", „The Affair”, „Billions”, „Incorporated”, „Fargo”), ale także wyprodukuje własne. - Podpisaliśmy umowę z Kino Świat, z Patrykiem Vegą i Wojciechem Smarzowskim. Będą dla nas produkowali filmy. Rozmawiamy z kilkoma innymi polskimi reżyserami na temat współpracy - dodaje Maciej Sojka.

Patryk Vega wyprodukował już film reklamujący ShowMaxa z Ewanem McGregorem w roli głównej. Wojciech Smarzowski natomiast przygotowuje na wyłączność serwisu serial pt. „Ksiądz” z Arkadiuszem Jakubikiem. ShowMax nie ucieka też od produkcji kontrowersyjnych: w kwietniu udostępni głośny film „Smoleńsk”, w reżyserii Antoniego Krauzego.

Showmax ma już podpisaną umowę na wyłączność nie tylko z dystrybutorem Kino Świat (m.in. „Pitbull Nowe Porządki", „Pitbull. Niebezpieczne kobiety", „Planeta Singli", „Bogowie", „Miasto 44" i „Body/Ciało"), ale także z wytwórniami amerykańskimi, jak MGM, Paramount Pictures czy NBC Universal. Są tam m.in. kolejne części "Transformes", "Indiany Jonesa" czy "Mission Impossible". Łącznie kilkaset tytułów, w tym kilkadziesiąt seriali.

Na razie flagowcem serwisu jest popularny serial Roberta Górskiego „Ucho Prezesa”. ShowMax kupił do niego prawa i wyłożył pieniądze na produkcję 20 odcinków. W 2017 roku nowe odcinki będą miały premierę na płatnej platformie w czwartki, a w poniedziałki trafią za darmo na YouTube’a. Abonenci ShowMaxu będą mieli też dostęp do kilku specjalnych odcinków, których nie będzie można obejrzeć na darmowym portalu.

Serwis chce docelowo produkować 10 polskich seriali rocznie, o standardowej długości 25-45 min.

Kto za tym stoi?
Za rozwój ShowMaxu w Polsce odpowiada Maciej Sojka. To on wprowadził na polski rynek platformę „n” i był przez lata odpowiedzialny za TVN24. Pracują z nim inni, znani w branży fachowcy. Za stronę finansową odpowiadać będzie Karol Depczyński (poprzednio pracował m.in. dla Viacom,  ITI Neovision i T-Mobile). Ofertą programową opiekuje się Jerzy Dzięgielewski, (poprzednio m.in. HBO Polska). Zaś marketingiem zajmie się Grzegorz Esz (poprzednio m.in. UPC Polska, Netia, Polska Telefonia Cyfrowa).

Z platformy ShowMax można korzystać przez 14 dni za darmo. Jeżeli użytkownik zdecyduje się na wykupienie abonamentu, będzie mógł powiązać z usługą pięć urządzeń. Płatności można dokonywać z pomocą kart debetowych i kredytowych, za pośrednictwem platformy płatniczej PayPal, ale jest też możliwość dopisania opłaty do rachunku za telefon. Umowę w tej sprawie ShowMax podpisał już z wszystkimi największymi operatorami sieci komórkowych.

W kampanii promującej serwis występuje Ewan McGregor. Jej kreacją zajęła się agencja reklamowa Bridge2Fun, a produkcją spotów - dom produkcyjny Opus Film. Za pozyskanie Ewana McGregora do akcji i koordynację współpracy na planie filmowym odpowiadała agencja BSS Group.

ShowMax zadebiutował w 2015 roku w Afryce. Obecnie jest dostępny w 65 krajach na całym świecie m.in. w Danii, Kanadzie, Francji, Niemczech czy Wielkiej Brytanii. Polska jest pierwszym rynkiem w Europie, gdzie powstał lokalnie zaprojektowany serwis.

Dołącz do dyskusji: ShowMax wchodzi na polski rynek. W ofercie „Ucho Prezesa” i „Smoleńsk”

28 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Kala
trudno konkurować piratami kontentem Kino Świat, który jest np. dostępny na CDA.PL
0 0
odpowiedź
User
Jagoda
trudno konkurować piratami kontentem Kino Świat, który jest np. dostępny na CDA.PL


Może wcale nie jest trudno tylko trzeba to umiejętnie zrobić. Nikt nie edukuje ludzi w Polsce, że legalne źródła to wspieranie twórców i szansa na kolejne unikalne produkcje. Tutaj straszy się ludzi jedynie za pomocą kija. Serwisy typu Netflix czy Showmax chyba muszą oprócz roli dostarczyciela rozrywki dostarczyć też wiedzę ludziom, że kradzież filmów jest zła i warto za coś zapłacić. Nawet tak drobne kwoty jak 19,99
0 0
odpowiedź
User
marcin
jak tu mieszkam ponad 10 lat to w zyciu nie slyszlalem o tej platformie w uk
powodzenia
0 0
odpowiedź